Generator częstotliwości wzorcowej 227kHz

[Furman Zenobiusz]

W jakiejś starszej książce lub czasopiśmie (podejrzewam coś z lat 80, bo w '88 zmienili częstotliwość na 225kHz) znajdował się schemat i opis generatora częstotliwości wzorcowej opartego na UL1211, z antenką ferrytową. Działało to chyba na zasadzie odbioru fali nośnej PR1 Polskiego Radia. Z opisu niewiele dziś pamiętam, oprócz fragmentu brzmiącego mniej więcej "częstotliwość programu pierwszego jest w Polsce częstotliwością wzorcową" - pewnie chodzi o to, że jest (była?) to dość stabilna częstotliwość.

Znalazłem układ zbudowany według tego opisu, ale niestety nie działa* - chciałem poszukać opisu strojenia tego ustrojstwa i kiszeczka - przejrzałem pobieżnie spis "Re" z lat 80-tych i nic takiego nie widzę. Może ktoś przypadkiem pamięta w czym znajdował się w/w opis/artykuł ?

Generator częstotliwości wzorcowej

* - wskaźnik się wychyla, coś tam się dzieje, ale ogólne działanie wygląda mi raczej na wzbudzenie - na oscyloskopie są jakieś szerokopasmowe śmieci na wszystkich wyjściach UL1211.

[AZ12]

Czy po zwarciu obwodu anteny ferrytowej też są śmieci na wyjściu.

[Furman Zenobiusz]

Nie sprawdzałem, zobaczę wieczorem po powrocie do domu.
Natomiast na wyjściu układu jako całości nie ma nic, macałem nóżki samego UL1211 według opisu z jego dokumentacji.

[AZ12]

Czy napięcia na poszczególnych nóżkach układu scalonego są poprawne?

Z reguły uszkodzenie ARW powoduje przesterowanie wzmacniacza wielkiej częstotliwości i zniekształcenie sygnału.

[Marcin K.]

Tak w ogóle to czemu miało służyć to urządzenie? Też mi się kojarzy ten artykuł z jakiegoś RE Tylko gdzie to było...
Pozdrawiam, Marcin.

[Furman Zenobiusz]

Pewnie wygenerowaniu częstotliwości wzorcowej. Nie jestem pewien tylko jak miał w założeniu wyglądać sygnał wyjściowy. Liczyłem na to, że 227 a 225 to niewielka różnica i łatwo się przestroi, przydałoby się do testów częstościomierza.
Nie mogę sobie niestety przypomnieć gdzie był schemat tego ustrojstwa - prawie pewien jestem jakiegoś czasopisma, bo mocno kojarzę format A4, a książek raczej niewiele takich było. Przekopałem też zeszyty, bo dawniej miałem zwyczaj zrysowywania schematów żeby mieć w jednym miejscu, ale nic nie znalazłem.

UL1211 ma wbudowany stabilizator i wygląda na to, że wszystko jest zasilane poprawnie - jeszcze może być problemem to, że zasilałem całość z impulsowej ładowarki, może filtracja jest zbyt kiepska i to spowodowało konsekwencje w postaci jakiegoś wzbudzenia. W wolnej chwili spróbuję z akumulatorka, może wtedy ruszy.

Dziwi mnie jednak całkowita martwica na wyjściu - wygląda jak zwarte do masy (gładki oscylogram), podczas gdy reszta wręcz sieje śmieciami. Przy następnym włączeniu strzelę fotki z sytuacją na nóżkach wyjść kolejnych wzmacniaczy p.cz. i wyjścia detektora m.cz. - jeśli jest to wzbudzenie, to dość dziwne, bo nie ma tam sinusoidy tylko jakieś wielbłądzie garby powtarzające się cyklicznie.

[Thereminator]

Znalazłem coś takiego:
Re 8/82 str.12 - Generator
Re 6/83 - Opis uproszczenia dzielnika
Podobno coś było w tym temacie jeszcze w RiK 6/77.

[Furman Zenobiusz]

Dzięki Pech chciał, że akurat 8/82 nie mam, ale właśnie kupiłem razem z innym brakującym numerem z '82, przyda się także do archiwum w wersji elektronicznej. Tymczasem znalazłem znajomego który posiada, czekam właśnie na skan/fotki artykułu.

[Thereminator]

Tzn. nie sprawdzałem zawartości artykułów, wiec sprawdź wszystkie 3.

[Furman Zenobiusz]

To jest ten z 8/82, mam już skany. Sądząc z opisu, jego przydatność może być nawet lepsza niż myślałem.

[Thereminator]

Artykuł z 6/83 dotyczy uproszczenia dzielnika generatora z artykułu w 8/82.

Tak przy okazji - projekt generatora wykorzystującego jako wzorzec nośną I PR opisany był także w jednym z numerów EP z lat 90.

[Furman Zenobiusz]

Tego dzielnika to ja w ogóle nie mam. Nie pamiętam czy jest on już poskładany czy nie, to plastikowe pudełko miało być samą głowicą - jak w opisie.
Dalej kabel koncentryczny i dopiero płyta z dzielnikami.

Płyty dzielnika poszukam albo dorobię jak uruchomię głowicę. Póki co kupiłem baterię 9V bo nie mam pod ręką żadnego dobrej jakości liniowego zasilacza, niestety działanie układu wcale się nie zmieniło. Obwód samej głowicy odbiorczej milczy, natomiast na UL1211 dyskoteka na wszystkich wyjściach, z wyjściem ARW włącznie.

EDIT: Hm coś się zmieniło. Wykręciłem płytki, przeczyściłem i włożyłem ponownie, przy okazji wymieniając jeden z ekranowanych przewodów bo wyglądał jakby coś go ukąsiło. Teraz po podkręceniu PRkiem wskaźnik podskakuje jakby w rytm głosu czy muzyki, muszę znów włączyć oscyloskop i zobaczyć, czy coś odbiera czy też wzbudzenia się zmieniły po zmianie układu przewodów.

Wykrzesałem coś takiego



Pochodzi to z anteny jednak wygląda jakby było modulowane częstotliwością - synchronizacja oscyloskopu ma problem z utrzymaniem obrazu, pływa na boki a przy ręcznym ustawieniu miga.
Sam obwód antenowy chyba działa i nawet daje się stroić, wydaje mi się że udało mi się dostroić do PR1, ale najlepiej będzie jak na kolanie dobuduję detektor AM i po prostu osłucham wyjście wzmacniacza w.cz.

[Furman Zenobiusz]

Udało mi się uruchomić i zestroić głowicę tego urządzenia.
Niestety w dzisiejszym zaśmieconym eterze jego użyteczność stoi pod znakiem zapytania.
Głowiłem się co jest nie tak, bo nie mogłem w żaden sposób uzyskać czystego odbioru PR 1. Za to z łatwością wstrajałem się na odbiór czegoś, co uznawałem za wzbudzenie układu i szukałem dziury w całym:



Teraz już wiem, że to zakłócenia pochodzące ze stojącego 2 pomieszczenia dalej monitora LCD

Dopiero po wyłączeniu tego sztrucla udało mi się dostroić czysty odbiór programu pierwszego, a przynajmniej tak sądzę po oscylogramach, bo późna pora i nie chciało mi się kombinować z słuchawkami:





Zastanawiam się tylko co to jest ta pozioma gruba krecha przez całą długość ? Będzie to częstotliwość nośna (minimum amplitudy) czy po prostu zakłócenia od czegoś innego dla odmiany ?