Transformtor wyjściowy wzmacniacza słuchawkowego 32R

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny

Transformtor wyjściowy wzmacniacza słuchawkowego 32R

Post autor: Furman Zenobiusz »

W związku z tym, że niejako wymiękłem przy ręcznym nawijaniu transformatora według sugestii zawartych w innym moim temacie (nawinięcie 2200 z 10166 zwojów jednego transformatora zajęło już dużo czasu, a gdzie tu jeszcze drugi :shock:), planuję zakupić gotowce (tzn zlecić wykonanie).

Trafo ma mieć dużą przekładnię (żebym mógł użyć małych lamp), stanęło na 60:1, a w związku z proponowaną dużą indukcją uzwojenia pierwotnego, zacząłem 'produkować' transformator z 10,000 zwojów uzwojenia pierwotnego i 167 wtórnego. Tyle mniej więcej powinno się (teoretycznie) zmieścić na jednoczęściowym karkasie EI48 z uzwojeniami jedno na drugim, oba drutem 0.1. To niestety czysta teoria, bo w praktyce szybko okazało się, że tyle nie wejdzie - albo mój drut nie trzyma wymiarów, albo mimo dokładnego nawijania zwój przy zwoju pozostają gdzieś mikroszczeliny, bo na każdej kolejnej warstwie mam około 15 zwojów straty. Poza tym musiałem robić przekładki z cieńkiej folii, bo żebym nie wiem jak gały wytężał nie dałem rady inaczej równo układać zwojów.

Prawdopodobnie docelowo transformator wejdzie mi o jeden 'rozmiar' większy - wymiar ograniczony jest obudową którą już posiadam, tak więc uzwojeń także wejdzie więcej.

No i tu zasadnicze pytanie - czy takie ilości zwojów uzwojenia pierwotnego (sugeruję się wynikami otrzymanymi z dostępnego w sieci arkusza - przenoszenie niskich częstotliwości) - nie będą miały jakichś skutków ubocznych ?
Oraz drugie pytanie - czy wielkim grzechem będzie nawinięcie transformatora 60:1 i eksperymentownie trochę z różnymi lampami (ciągła moc wyjściowa będzie na pewno poniżej 50mW, pewnie zwykle poniżej 5mW), czy też lepiej od razu wybrać docelowe lampy w ciemno i do nich nawinąć trafo ?

W końcówkach oczywiście będzie po jednej lampie (lub połówce lampy) na kanał.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Transformtor wyjściowy wzmacniacza słuchawkowego 32R

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Mam pytanko , czy rdzeń o którym piszesz to jest ten sam na którym były wykonywane trafa Td48 do Kolibrów i pochodnych?
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7411
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Transformtor wyjściowy wzmacniacza słuchawkowego 32R

Post autor: Thereminator »

TELEWIZOREK52 pisze:Mam pytanko , czy rdzeń o którym piszesz to jest ten sam na którym były wykonywane trafa Td48 do Kolibrów i pochodnych?
Żartujesz?
Rdzeń EI48 występuje np. w pięciowatowych sieciówkach...
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Transformtor wyjściowy wzmacniacza słuchawkowego 32R

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Nie żartuję,po prostu nie znam tych rdzeni.Dzięki za odp.
Vic384
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1572
Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
Lokalizacja: Toronto

Re: Transformtor wyjściowy wzmacniacza słuchawkowego 32R

Post autor: Vic384 »

Czesc
Zrobilem maly test: trafo EI42, nabor 1.6cm czyli 2cm^2. Pierwotne 5500 zw drutem 0.08mm, wtorne 150 + 80 zw drutem 0.16.Przekladka 1 warstwa papieru do ksera - cienki do drukarki. Lampa do testow typu 6BQ7 - cos jak ECC180 . Pierwsza trioda 1mA, druga 5mA. Dla mocy 50mW, czyli 1.25V na 32 om, uzyskalem pasmo 25Hz do 16kHz dla spadku napiecia okolo 25% na ekranie oscyloskopu. Nie wiem czy jest sens nawijac 10k zwojow na wiekszym w dodatku rdzeniu. Ponadto, dla przekladni 1:60, lampa bedzie miala opornosc obciazenia ponad 100k, co tez wydaje mi sie troche za duzo - strasznie poleci pasmo w takim ukladzie. Ostatnia sprawa : dla trafa 1:60, stopien lampowy musi miec wzmocnienie co najmniej 70 - straty na trafie , tak aby uzyskac wzmocninie 1 : 1 od wejscia - do wyjscia na trafie.. Nie ma latwo dostepnej lampy , mowie o triodzie, ktora by miala wzmocnienie w ukladzie praktycznym 70 razy, przy pradzie wiekszym jak 5mA. Pentoda owszem, ale to calkiem inna bajka.
To tyle na dzisiaj.
Pozdrowienia
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny

Re: Transformtor wyjściowy wzmacniacza słuchawkowego 32R

Post autor: Furman Zenobiusz »

Skąd w takim razie bierze się minimalna częstotliwość (chyba -3dB) rzędu 80Hz, podawana dla transformatora na EI48 i 10000zw pierwotnego w ogólnie chyba znanym arkuszu do przeliczania transformatorów głośnikowych ?
To mnie właśnie trochę przeraziło i stąd próba ucieczki na wiekszy rdzeń, bo gdyby poniżej 80Hz niskie tony jakoś drastycznie spadały, byłaby straszna lipa.
Skąd się wzięła przekładnia 60:1 to już nawet nie wiem, muszę przeanalizować notatki.

EDIT: 60:1 wzięło mi się stąd, że zapomniałem o kwadracie przy 'n'. Dobrze, że nawijanie ręcznie idzie kiepsko, bo nawinąłbym 'chałsormator' co najwyżej. Okolice 40:1 wydają się chyba lepsze.
Vic384
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1572
Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
Lokalizacja: Toronto

Re: Transformtor wyjściowy wzmacniacza słuchawkowego 32R

Post autor: Vic384 »

Czesc
Ja mysle, ze to pasmo jest podawane dla pentody. To samo trafo sterowane przez 6AK6, przy pradzie anodowym 5mA, a nie jak normalnie 15mA, przenosilo dopiero od okolo100 Hz dla takiego samego spadku napiecia. Jeszcze jedna sprawa, bardzo silny jest wplyw mocy wyjsciowej na pasmo. Szczegolnie od dolu. Przy 500mW byl problem ze 120 Hz, 250 Hz szlo juz gladko.
Pozdrowienia
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny

Re: Transformtor wyjściowy wzmacniacza słuchawkowego 32R

Post autor: Furman Zenobiusz »

Kiepska sprawa, próbowałem liczyć to trafo na kilka sposobów i wychodzą zazwyczaj sprzeczności.
Co gorsza, co bym nie policzył - wklepane do komercyjnego programu do liczenia transformatorów głośnikowych kończy się informacją o zbyt małej indukcji w rdzeniu i/lub zbyt dużej indukcji rozproszenia, po czym program proponuje zmienić rdzeń i/lub zastosować sekcje. Niestety niezależnie od tego, czy zmienię na większy, czy na mniejszy, problem pozostaje ten sam, niezależnie również od ilości sekcji uzwojeń.
Podobnie kończą się próby policzenia od początku w tym programie.

Czyżby przy tak niewielkiej mocy zachodziły jakieś komplikacje, uniemożliwiające policzenie tego od strony teoretycznej ?
Jasiu

Re: Transformtor wyjściowy wzmacniacza słuchawkowego 32R

Post autor: Jasiu »

Czołem.
Furman Zenobiusz pisze: Czyżby przy tak niewielkiej mocy zachodziły jakieś komplikacje, uniemożliwiające policzenie tego od strony teoretycznej ?
Nie zachodzą... Zmień program, albo wykorzystaj zależności z jakiejś książki. Z poradnika Antoniewicza wpisałem do tych arkuszy:
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/jasi ... /Trafo.xls
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/jasi ... TrafoA.xls

Pozdrawiam,
Jasiu
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny

Re: Transformtor wyjściowy wzmacniacza słuchawkowego 32R

Post autor: Furman Zenobiusz »

Program na pewno jest dobry, używa (lub używał) go dość duży producent transformatorów.
Nie wiem tylko czy autor przewidział tak małe moce (i może z tego wynikają jakieś problemy). W każdym razie przy założonym paśmie rzędu 40Hz-18kHz - czyli raczej niezbyt wygórowanym - cokolwiek bym nie robił, zawsze wyrzuca błędy w projekcie.

Wyżej wymienionych arkuszy próbowałem w pierwszej kolejności, chyba jestem za cińki w uszach żeby coś przy ich użyciu policzyć. Właśnie z tych obliczeń wynika, że mogę zapomnieć o paśmie zaczynającym się od 40Hz przy rdzeniu tak małym jak EI48, bez astronomicznych ilości zwojów.
Awatar użytkownika
Waldemar D.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1243
Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16

Re: Transformtor wyjściowy wzmacniacza słuchawkowego 32R

Post autor: Waldemar D. »

Jeśli nie idzie policzyć banalnego trafka to ten program nie jest dobry... Jest tyle źródeł z wzorami na jego policzenie (w końcu to klasyka), że poszedłbym na Twoim miejscu za radą Jasia i policzył je na piechotę. Poza tym mam wrażenie, że działasz trochę od końca. Najpierw ustal moc, pasmo, wybierz lampkę o małej rwew. Zdecyduj się na konkretną lampę. Trafo uniwersalne to takie, które nie pasuje do żadnej lampy :) To te warunki brzegowe wyznaczą minimalną indukcyjność uzwojenia pierwotnego i ilość zwojów. Z kolei ilość zwojów i wybrany rdzeń pozwolą Ci ustalić średnice drutów nawojowych. Doradzałbym sekcjonowanie uzwojeń. Wg mnie wystarczą przekładki tylko między sekcjami bo domyślam się, że nie będziesz eskalował napięcia zasilania. Mam dwa pytania, bo nie sprecyzowałeś: czy Twój rdzeń jest z trafa sieciowego czy głośnikowego i dlaczego jest Ci potrzebne tak duże wzmocnienie napięciowe lampy?
Pozdrawiam i powodzenia! :)
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny

Re: Transformtor wyjściowy wzmacniacza słuchawkowego 32R

Post autor: Furman Zenobiusz »

Liczyłem początkowo na to, że może jakimś cudem uda się właśnie nawinąć trafo 'uniwersalne' i popróbować/wykorzystać różne lampy które mam w szufladach i pudłach.
To wynika także z faktu, że wzmacniacz ma zastąpić mój dotychczas używany, z którego korzystam dość często i po prostu boję się, że lampy które wybiorę z czasem staną się trudno dostępne, a znając moje szczęście tak właśnie będzie.

Skoro jednak trzeba coś wybrać konkretnego, to się wybierze.
Najbardziej podobałaby mi się opcja z tylko dwoma podwójnymi lampami w całym wzmacniaczu, stąd pojedyncze raczej odpadają.
Może ktoś poleci jakąś lampkę z niezbyt mocno obleganych (może być z serii P) lub wręcz śmieciowych ?
Pewnie PCL86 by podeszły, tylko to trochę duży kaliber jak dla słuchawek. Z podwójnych triod mam kilka NOSów 6N8S i trochę telewizyjnych PCC8x, które jednak przed decyzją o użyciu musiałbym przetestować pod kątem sprawności.
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5472
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Transformtor wyjściowy wzmacniacza słuchawkowego 32R

Post autor: AZ12 »

Można użyć EF80 w roli wzmacniacza mocy.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny

Re: Transformtor wyjściowy wzmacniacza słuchawkowego 32R

Post autor: Furman Zenobiusz »

Tylko wtedy z 2 lamp we wzmacniaczu robią się co najmniej 3, musiałbym sprawdzić czy da radę poupychać.
Jasiu

Re: Transformtor wyjściowy wzmacniacza słuchawkowego 32R

Post autor: Jasiu »

Czołem.

1) Zakładam 1/2 PCC88 przy U0=125V, I0=10mA.
2) Z charakterystyk wychodzi mi przy 8kom obciążenia jakieś 0.25W w sinusie. Na słuchawki aż za dużo. Amplituda napięcia wejściowego około 2V.
3) Transformator: na pierwszym rdzeniu z szuflady: (TG2 typowy w starych radiach): szczelina 0,1mm, pierwotne 7000 0.1, wtórne 766 0.2. (policzone arkuszem z linku wyżej).
4) Szacowane pasmo przy prostym sekcjonowaniu 30Hz-20kHz.

W czym problem?

Policzenie zajmuje mniej czasu niż napisanie tego postu, jeżeli jakiś program nie potrafi, to nadaje się wyłącznie na śmietnik - nawet jeżeli używa go cały batalion "producentów transformatorów".

Pozdrawiam,
Jasiu