Moj pierwszy projekt
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- VacuumVoodoo
- 1875...2499 postów
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
- Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
- Kontakt:
Re: Moj pierwszy projekt
Przy odowiednio wysokiej amplitudzie na wejsciu poprzedzajacego stopnia bedzie na wyjsciu/katodzie komprymowal gorny polokres.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
- jethrotull
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moj pierwszy projekt
Ten wtórnik jest sprzężony bezpośrednio. Może się mylę, ale wydaje mi się że komprymować będzie tak czy owak.
- VacuumVoodoo
- 1875...2499 postów
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
- Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
- Kontakt:
Re: Moj pierwszy projekt
I o to sie sprawa macala....powiedzmy ze przy 10mV raczej zbytnio nie przydusi amplitudy.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
- TooL46_2
- 1875...2499 postów
- Posty: 2024
- Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
- Lokalizacja: Seattle, WA
Re: Moj pierwszy projekt
Dziekuje wszystkim za odpowiedzi
Zaczne pewnie od dzielnika a wyprobuje ta hustawke just for fun
, ale z tym stwierdzeniem
Plan jest, by dokupic jeszcze FV, tylko sie zastanawiam, czy wziac 50k czy 500k.
Ale... (nie bylbym soba
) Jesli wzmacniacz 'pierdzi' rozkrecony na maksa, to, w moim mniemaniu, jest z nim cos nie tak, czyli zostal zle zaprojektowany---jaki konstruktor taki wzmacniacz
Zatem, mimo, iz zgadzam sie z Twoim stwierdzeniem, to jednak chcialbym, doprowadzic wzmacniacz do ladu, by pozniej moc ze spokojna glowa krecic tym 'Distortion'
bez obawy, ze jak odkrece na maksa to uslysze to niekulturalne zachowanie.
), to wtornik zawsze ma wzmocnienie mniejsze od jednosci, wiec zawsze bedzie dusil sygnal w jakims stopniu
Co chcialem (chce) sprawdzic, to te magiczne wlasciwosci takiego sprzezenia opisane przez Merlina. Wydaje sie, ze cos w tym moze byc, bo rzeczywiscie dostaje roznice ca. 10V pomiedzy siatka a katoda, ale czy ma to jakis czarodziejski wplyw na brzmienie wzmacniacza -- jeszcze nie zauwazylem, bo na razie mecze sie z tym fartem
Wszystkich przepraszam za byc moze glupie pytania, ale zwazcie prosze na temat tego watku
i moje doswiadczenie w projektowaniu wzmacniaczy. Moze powinienem byl zalozyc ten temat w dziale dla poczatkujacych 

Myslalem o tym. Mialem juz nawet przygotowany potencjometr montazowy do wlutu tak, by potestowac i obnizyc ten cholerny sygnal do pozadanej wartosci. Ale potem spogladnalem na ta 'hustawke', jak to Tom nazywa, i stwierdzilem -- why notMarvel pisze:zwykłym dzielnikiem na Master Volume


Nah, nie lubie takich przerobekVacuumVoodoo pisze:na gitarze zamaluj czyms napis "volume" przy tym potencjometrze i napisz markerem "Distortion"

sie zgadzam, bo tak wlasnie robieVacuumVoodoo pisze:Jak tym bedziesz krecil to wzmacniacz zacznie sie inaczej zachowywac

Tutaj tez pelna zgoda. Zalozenie bylo takie od samego poczatku, ze ten wzmacniacz nie ma brzmiec czysto na praktycznie zadnym ustawieniu potencjometra Gain, nawet przy skreconym Volume w gitarze. To mial i ma byc 'Dirty Clean'VacuumVoodoo pisze:Taki kanal jaki projektujesz nigdy nie da czystego brzmienia z gitara odkrecona na maks.

Ale... (nie bylbym soba



Cos a'la TrainWreck? Pochwalisz sie tutaj?VacuumVoodoo pisze:wreszcie dostroilem schizoidalny przedwzmacniacz

Z tego co mi wiadomo (a wiadomo mi niewielejethrotull pisze:Ten wtórnik jest sprzężony bezpośrednio. Może się mylę, ale wydaje mi się że komprymować będzie tak czy owak.



Czy tutaj dochodzimy do odpowiedzi dynamicznej stopnia/wzmacniacza, czy znow cos mieszam?VacuumVoodoo pisze:powiedzmy ze przy 10mV raczej zbytnio nie przydusi amplitudy.
Wszystkich przepraszam za byc moze glupie pytania, ale zwazcie prosze na temat tego watku


Pozdr,
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
- jethrotull
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moj pierwszy projekt
I polecam do kompletu magiczny mod - zbocznikowanie potencjometru w gitarze niewielką pojemnością - między górnym zaciskiem a ślizgaczem. Ja po tym modzie przestałem montować potencjometr GAIN w swoich wzmacniaczachVacuumVoodoo pisze:na gitarze zamaluj czyms napis "volume" przy tym potencjometrze i napisz markerem "Distortion"

Tak, ale tu chodzi o to, że wtórnikiem "dusi" dodatnią połówkę bardziej. To może być ciekawy eksperyment: porównanie brzmienia z wtórnikiem i bez niego. Merlin zauważa, że najbardziej wyraźny jest ten efekt, kiedy potencjał siatki wtórnika jest wysoki, a Rk niskie (bo wtedy punkt pracy wtórnika wypada wysoko). Może pokusisz się o taki: http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/images/inp02.gif mod (ze strony Toma)?TooL46_2 pisze: Z tego co mi wiadomo (a wiadomo mi niewiele), to wtornik zawsze ma wzmocnienie mniejsze od jednosci, wiec zawsze bedzie dusil sygnal w jakims stopniu
Co chcialem (chce) sprawdzic, to te magiczne wlasciwosci takiego sprzezenia opisane przez Merlina. Wydaje sie, ze cos w tym moze byc, bo rzeczywiscie dostaje roznice ca. 10V pomiedzy siatka a katoda, ale czy ma to jakis czarodziejski wplyw na brzmienie wzmacniacza -- jeszcze nie zauwazylem, bo na razie mecze sie z tym fartem
![]()
- TooL46_2
- 1875...2499 postów
- Posty: 2024
- Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
- Lokalizacja: Seattle, WA
Re: Moj pierwszy projekt
Tak. Widac to na jednym z wykresow (Fig. 5.19). Wyprobuje to, co zaproponowales z tym, ze dodam po 22n przed przelacznikiem, zeby nie przelaczac DC. Obawiam sie tylko, ze to dopiero po weekendziejethrotull pisze:o. Merlin zauważa, że najbardziej wyraźny jest ten efekt, kiedy potencjał siatki wtórnika jest wysoki, a Rk niskie (bo wtedy punkt pracy wtórnika wypada wysoko).

Pozdr,
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
Re: Moj pierwszy projekt
Zła mina do dobrej gryTooL46_2 pisze: Obawiam sie tylko, ze to dopiero po weekendzie


http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
- TooL46_2
- 1875...2499 postów
- Posty: 2024
- Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
- Lokalizacja: Seattle, WA
Re: Moj pierwszy projekt




Pozdr,
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
-
- 75...99 postów
- Posty: 99
- Rejestracja: sob, 28 kwietnia 2007, 13:54
Re: Moj pierwszy projekt
Czy to jakaś firma, z którą można wszystko załatwić przez internet? Jeśli tak, to mógłbyś podać adres?TooL46_2 pisze:Napisy grawerka laserowa w laminacie dwuwarstwowym. Made in Poland
- TooL46_2
- 1875...2499 postów
- Posty: 2024
- Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
- Lokalizacja: Seattle, WA
Re: Moj pierwszy projekt
Prawdopodobnie mozna to zrobic w zakladach, gdzie laserowo pieczatki robia. Mnie pomagal jeden forumowicz, ktorego wszyscy znaja 

Pozdr,
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
- TooL46_2
- 1875...2499 postów
- Posty: 2024
- Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
- Lokalizacja: Seattle, WA
Re: Moj pierwszy projekt
Kolejna odslona porazki...
Jakas klatwa ciazy mi nad tym wzmacniaczem... No nic -- w zalaczeniu kolejna wersja schematu -- odzwieciedla to, co mam teraz poskladane.
Generalnie problem jest nastepujacy -- przester z tego wzmacniacza brzmi gorzej, niz niektore efekty Exara... Bawilem sie troche i podlaczalem punkty A i B (nie jednoczesnie) do wejscia inwertera, by sprawdzic, ktory ze stopni powoduje wspomniane wczesniej 'pierdzenie' przy palm mutingu przy rozkreceniu Gain na maks. Uzycie nawet dwoch tylko stopni (V1B i V1A), przy rozkreceniu Gain na maksa powoduje owo niekulturalne zachowanie
Dopoki kanal jest czysty (gain max na 1h) wtedy gitara brzmi naprawde fajnie. Ale podkrecenie na maks nawet na dwoch stopniach powoduje, ze cos tam 'popierduje'... Nawet, jesli podlaczam sie pod inwerter z pominieciem korektora (z odpowiednim dzielnikiem przez inwerterem)... Myslalem jeszcze, by bardziej przyciac dol pasma na wejsciu -- jak podlaczam GE-7 na wejsciu z dolem zjechanym prawie do zera wzmacniacz brzmi lepiej, choc dalej nie jest to to, czego szukam (w sensie jakosci przesteru). Nie ma wtedy praktycznie dolu i calosc brzmi strasznie pudelkowo...
Ma ktos jakis pomysl? Moze kabel miedzy gitara a wzmacniaczem? Ale w sumie to jakis kabel Fendera, wiec nie powinno byc zle... Przystawki w gitarze niedawno wymienilem na S&D Jazz i JB, wiec to tez raczej nie to... 'Efekt' ten slychac takze przy bardzo skreconym MV wiec to chyba nie koncowka... Jestem bliski rozebrania tego wszystkiego i zlozenia Atoma w celach sprawdzenia, czy to moj projekt jest do d...y, czy ktoras z lamp cos szwankuje, czy to jeszcze cos innego...
Wszelkie sugestie mile widziane...
Jakas klatwa ciazy mi nad tym wzmacniaczem... No nic -- w zalaczeniu kolejna wersja schematu -- odzwieciedla to, co mam teraz poskladane.
Generalnie problem jest nastepujacy -- przester z tego wzmacniacza brzmi gorzej, niz niektore efekty Exara... Bawilem sie troche i podlaczalem punkty A i B (nie jednoczesnie) do wejscia inwertera, by sprawdzic, ktory ze stopni powoduje wspomniane wczesniej 'pierdzenie' przy palm mutingu przy rozkreceniu Gain na maks. Uzycie nawet dwoch tylko stopni (V1B i V1A), przy rozkreceniu Gain na maksa powoduje owo niekulturalne zachowanie

Ma ktos jakis pomysl? Moze kabel miedzy gitara a wzmacniaczem? Ale w sumie to jakis kabel Fendera, wiec nie powinno byc zle... Przystawki w gitarze niedawno wymienilem na S&D Jazz i JB, wiec to tez raczej nie to... 'Efekt' ten slychac takze przy bardzo skreconym MV wiec to chyba nie koncowka... Jestem bliski rozebrania tego wszystkiego i zlozenia Atoma w celach sprawdzenia, czy to moj projekt jest do d...y, czy ktoras z lamp cos szwankuje, czy to jeszcze cos innego...
Wszelkie sugestie mile widziane...
- Załączniki
-
- preamp24APR10.pdf
- (21.41 KiB) Pobrany 121 razy
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
Re: Moj pierwszy projekt
Dlaczego uparłeś się na Rk mniejsze niż 1k w katodach? Wsadź tam co najmniej 1k5 i napisz jak gra...
- TooL46_2
- 1875...2499 postów
- Posty: 2024
- Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
- Lokalizacja: Seattle, WA
Re: Moj pierwszy projekt
Ok
Wlutuje tam jutro po 1k5 i zobacze, czy cos to poprawi.

Pozdr,
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
Re: Moj pierwszy projekt
zamieniłbym miejscami też C7 z C8 oraz zmniejszył Ck. W hi-gainach nie wsadzałbym wiekszych niż 1uF. W pierwszym stopniu zawsze daje 470nF, ale akurat ty nie musisz tak robić.
- TooL46_2
- 1875...2499 postów
- Posty: 2024
- Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
- Lokalizacja: Seattle, WA
Re: Moj pierwszy projekt
Poprawilem tak jak sugerowales -- niestety...
Podpialem sie znow z punktu A pod inwerter (z pominieciem korektora, przy uzyciu dzielnika 470k/18k). Efekt jest taki -- dopoki nie rozkrecam gain na maksa to gitara brzmi bardzo fajnie. Typowe, nieco harmonicznie podbarwione, czyste brzemienie, jak to z dwoch stopni. Wystarczy, ze rozkrece Gain na full to przester, ktory sie pojawia, nie przypomina w zadnym stopni przesteru lampowego -- bardziej popierdywanie exarowe... Zastanawiam sie, czy taki efekt powoduje inwerter, ale dzielnik, o ktorym wyzej, nie powinien go przesterowywac...
Chyba znow wstawie potencjometr montazowy przed inwerter i zobacze, czy efekt taki jest przez niego powodowany, czy to juz drugi stopien robi takie jaja...
Wszelkie sugestie mile widziane...
Podpialem sie znow z punktu A pod inwerter (z pominieciem korektora, przy uzyciu dzielnika 470k/18k). Efekt jest taki -- dopoki nie rozkrecam gain na maksa to gitara brzmi bardzo fajnie. Typowe, nieco harmonicznie podbarwione, czyste brzemienie, jak to z dwoch stopni. Wystarczy, ze rozkrece Gain na full to przester, ktory sie pojawia, nie przypomina w zadnym stopni przesteru lampowego -- bardziej popierdywanie exarowe... Zastanawiam sie, czy taki efekt powoduje inwerter, ale dzielnik, o ktorym wyzej, nie powinien go przesterowywac...
Chyba znow wstawie potencjometr montazowy przed inwerter i zobacze, czy efekt taki jest przez niego powodowany, czy to juz drugi stopien robi takie jaja...
Wszelkie sugestie mile widziane...

Pozdr,
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com