Minimum mocy admisyjnej dla OTLa 32Ohm ?

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

traxman

Re: Minimum mocy admisyjnej dla OTLa 32Ohm ?

Post autor: traxman »

Furman Zenobiusz pisze:Jeśłi ma być łatwiej i na 'mniejszych' lampach, transformatory jak najbardziej mogą być.
Niestety muszą z wymiarami wcisnąć się w 5,5cm wysokości, więc nie mogą być zbyt duże.
Jakąś ECC może bym i znalazł, ale raczej w lampach używanych, niepewnych. A kupować nowych na razie nie chcę, czas wykorzystać coś z tego, co leży na półkach latami.
Szukaj,,, szukaj PCC88 pewnie znajdziesz, TG2/xx powinien zmieścić się na wysokość, a jak nie to zawsze można położyć.
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny

Re: Minimum mocy admisyjnej dla OTLa 32Ohm ?

Post autor: Furman Zenobiusz »

Tylko skąd ja teraz wezmę TG2. I to dwie sztuki. Na aukcjach nie widać.
Szybciej chyba i taniej będzie nawinąć coś samemu. Kształtki EI różnych wielkości, karkasy do nich i druty nawojowe mam pod ręką. Jakby brakło, mam 5 minut z buta do Indela, pewnie po znajomości dałoby radę coś wysępić.
Z nawijaniem od strony praktycznej powinienem sobie poradzić, nawijałem już transformatory sieciowe (całkowicie ręcznie), trochę to trwa i trzeba mieć sporo cierpliwości, ale wychodziły niezłe więc może i tym razem się uda.
Przeliczenie uzwojeń chyba też mi wyjdzie.
Tylko nie mam wystarczającej wiedzy, żeby określić jakiej wielkości rdzeń będzie potrzebny do przeniesienia całego pasma, bez nadmiernego tłumienia niskich tonów.
traxman

Re: Minimum mocy admisyjnej dla OTLa 32Ohm ?

Post autor: traxman »

No to skoro masz możliwość nawinięcia, to już nie ma się co szczypać, tylko trzeba obliczyć transformator pod posiadaną lampę (ja bym się jednak upierał na E(P)CC88).
Jasiu

Re: Minimum mocy admisyjnej dla OTLa 32Ohm ?

Post autor: Jasiu »

Furman Zenobiusz pisze: Tylko nie mam wystarczającej wiedzy, żeby określić jakiej wielkości rdzeń będzie potrzebny do przeniesienia całego pasma, bez nadmiernego tłumienia niskich tonów.
Kiedyś zrobiłem sobie arkusze do takich rachunków.
SE: http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/jasi ... TrafoA.xls
PP: http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/jasi ... /Trafo.xls

Pozdrawiam,
Jasiu
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny

Re: Minimum mocy admisyjnej dla OTLa 32Ohm ?

Post autor: Furman Zenobiusz »

Widzę że tu chyba zamiast wielkością samego rdzenia, bardziej trzeba przejmować się wielkością karkasu, coby się na nim uzwojenia pomieściły.
Przy przekładni 40:1 arkusz proponuje mniej więcej 6,5 tysiąca zwojów uzwojenia pierwotnego : 163 wtórnego. Przy ręcznym, starannym nawijaniu roboty trochę będzie chociażby z jednym transformatorem.
Czy naprawdę nie da się zejść poniżej tych 10cm^2 przekroju rdzenia ?

Jeśli już nawijać, porobię zapewne jakieś odczepy, żeby w razie potrzeby potestować różne lampy. Chociaż przy zakładanej mocy wyjściowej rzędu 0.1W lub mniejszej, nie wiem czy to tak naprawdę potrzebne.
Jasiu

Re: Minimum mocy admisyjnej dla OTLa 32Ohm ?

Post autor: Jasiu »

Furman Zenobiusz pisze: Czy naprawdę nie da się zejść poniżej tych 10cm^2 przekroju rdzenia ?
Da się zejść i do małego transformatorka, ale będzie dużo zwojów... By przenosić niskie tony potrzebujesz dużej indukcyjności uzwojeń - czyli albo spory rdzeń, albo dużo zwojów. Warto też wybrać lampę o małym oporze wewnętrznym. Oczywiście możesz poprawić sprawę pasma sprzężeniem zwrotnym - tu nie będzie problemu zbyt dużej indukcji pola w rdzeniu, bo moce maleńkie.

Pozdrawiam,
Jasiu
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny

Re: Minimum mocy admisyjnej dla OTLa 32Ohm ?

Post autor: Furman Zenobiusz »

Poprzeglądałem rdzenie i karkasy, nie ukrywam, że najbardziej pasowałby mi transformatorek o przekroju środkowej kolumny około 4cm^2, najlepiej gdyby nie przekraczać okolic 5-5,5cm^2 :| Będzie jednak raczej zbyt mały, kiepsko widzę nawinięcie na tym 6,5k lub więcej zwojów, nawet drutem 0,1 - najcieńszy jaki mam. Prawie na styk wchodzi coś wielkości TG5-53, po zagięciu wyprowadzeń jeszcze zostałoby parę milimetrów przestrzeni.

Zapomniałem też o pewnym fakcie - karkasy które posiadam są typowo pod sieciówki, podzielone na pół. Pod trafo wyjściowe kiepsko się raczej nadają. Będę więc musiał jakieś zorganizować.

Czy w ogóle jest sens stresować się obliczeniami transformatora przy tak niewielkiej mocy, obliczając pod konkretną lampę, czy może po prostu nawinąć 'pi razy drzwi', starając się wcisnąć jak najwięcej zwojów na jak najmniejszy rdzeń ?
Transformatory będą tu niejako gwoździem programu, a z całą resztą chciałbym nieco poeksperymentować z różnymi lampami (przyznam, że i selektody chodzą mi po głowie :P) - w końcu złożenie jednego kanału na pająka to będzie kwestia kilkudziesięciu minut.
piotrekweb
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 303
Rejestracja: pt, 4 stycznia 2008, 18:55
Lokalizacja: Kalisz

Re: Minimum mocy admisyjnej dla OTLa 32Ohm ?

Post autor: piotrekweb »

EEE tam żadnych transformatorów głośnikowych. Zrobic prostego OTL.
Jak chcesz podam Ci przykład jednego rozwiązania :P:P
PCL85 w PP albo w klasie A, minimum 1 sztuka. Anodowe 100V lub 200V, zależy jaką konfigurację zastosujesz.
A co do żarzenia ? istnieje pewien chwyt, polegający na żarzeniu z sieci przez kondensator 4,7uF (polipropylenowy)
włączony w szereg serii P. To rozwiązanie jest dobre, ale nie zmasujesz żarzenia, jedynie to jakieś kondensatorki. Rozwiązanie bardzo niebezpieczne. Będzie Cie dzieliła odległośc katoda-żarzenie :D:P, ale rozwiązanie jest :D:D:D::D:P
Lampa PCL85 to zarazem zwykła śmieciówka, ale i lampa dużych czynów :P :P
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny

Re: Minimum mocy admisyjnej dla OTLa 32Ohm ?

Post autor: Furman Zenobiusz »

Jak już coś robić to z sensem, a nie wersję dla samobójców lub krzesło elektryczne.
Wersja z transformatorami jakoś bardziej do mnie przemawia i myślę, że spokojnie je nawinę, tylko zajmie to sporo czasu.
Na początek muszę ocenić ile zwojów wejdzie mi na rdzenie na których najbardziej by mi zależało.
Teoretycznie mam malutkie rdzenie (4cm z hakiem przekroju kolumny) na których weszłoby około 370 zwojów na warstwę (gdybym załatwił odpowiednie karkasy) i tak pi*oko nawet ponad 50 warstw drutu nawojowego 0.1.
To daje o wiele większą liczbę zwojów, niż w ogóle potrzebuję, nawet odliczając miejsce na uzwojenie wtórne.
W praktyce muszę jeszcze zapewne dać jakieś przekładki między wtórnym a pierwotnym, zwłaszcza jeśli zrobię jakieś sekcje (czy jest sens ?). Inaczej na pewno nie uda mi się tego równo nawinąć.
Gdyby w praktyce wyszło chociaż w części tak ładnie jak w teorii, byłoby super. Boję się jednak, że nawijanie ręcznie drutem 0.1mm może być trudne. Będzie potrzebna wręcz zegarmistrzowsko-modelarska precyzja.

O ostatecznym wyborze rdzeni zadecyduje chyba kwestia zdobycia karkasów. Dzielone mam od ręki, ale musiałbym wyciąć z nich przegrodę środkową - nie wiem czy się uda. Z kolei o takie z jedną sekcją może być ciężko.
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Minimum mocy admisyjnej dla OTLa 32Ohm ?

Post autor: KaKa »

Czy mi się wydaje czy dyskusja cały czas się kręci dokoła 165mW? Dla 20mW wystarczy dostarczy do obciążenia 25mA. W szczycie daje to 31mA. Nie będzie teraz trochę łatwiej?
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny

Re: Minimum mocy admisyjnej dla OTLa 32Ohm ?

Post autor: Furman Zenobiusz »

Sam już nie wiem, ile potrzeba żeby napędzić dowolne słuchawki.
Niemniej zdecydowałem się zrezygnować z OTL na korzyść wzmacniacza z transformatorami wyjściowymi.

Sprawa transformatorów z kolei stoi chwilowo w miejscu, ponieważ nie mam karkasów z jedną sekcją dla mniejszych wymiarowo rdzeni.
Kiedy je zdobędę, pomarudzę trochę coby forumowicze pomogli wybrać ostateczną wersję uzwojeń, bo nawijanie ręcznie dwóch transformatorów to będzie w sumie prawdopodobnie ponad 20,000 zwojów. Przez długi czas nie będę chciał tego doświadczenia powtarzać, muszą być dobre za pierwszym razem.
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny

Re: Minimum mocy admisyjnej dla OTLa 32Ohm ?

Post autor: Furman Zenobiusz »

Dzięki uprzejmości kolegi Kaka mam już komplet materiałów do nawinięcia transformatorów.

I teraz pojawia się pytanie: czy dużo stracę, nawijając je nie pod konkretną lampę, ale po prostu przekładnię mniej więcej 60:1 i tyle zwojów ile dam radę wcisnąć, biorąc pod uwagę fakt, że moc wyjściowa prawdopodobnie nie będzie przekraczać 50mW ?
Ostatecznie prawdopodobnie użyję jakichś telewizyjnych PCC, ponieważ będą miały chyba najkorzystniejszy stosunek cena/jakość, a żarzenie 300mA to nie problem.
Jednak ze względu na malutką moc układ będzie bardzo dobrym polem do eksperymentów z lampami, których raczej na codzień w stopniach wyjściowych audio się nie stosuje.
_idu

Re: Minimum mocy admisyjnej dla OTLa 32Ohm ?

Post autor: _idu »

Dawny eksperyment. Podwójna trioda bateryjna DCC90. Jedna trioda detektor superreakcyjny, druga stopień mocy. Trafo o TS 2/14, zasilanie 50V. Głośność aż nadto dla szajsowych słuchawek od telefonu z mp3.