JCM 800 Custom by Ghost

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: JCM 800 Custom by Ghost

Post autor: Marvel »

VacuumVoodoo pisze:Czy ma mi imponowac fakt ze Satriani bedzie afiszowal te wzmacniacze? Wystarczy ze sie zblaznil z Voxem jak zaczal belkotac jak to on byl wspolkonstruktorem kostki "Satchurator". Fajnie , jest juz w klubie t.zw. "gear whores", kazdy ma rachunki to placenia.
Nie popadajmy w drugą skrajność. :wink: Podobno po prostu zamówił sobie VH4 a chłopaki od Diezla się tym pochwalili na jednym z forów. Nie sądzę, że Diezel mu będzie płacił. Tym bardziej, że D. się wycofał ze Stanów bo mocno dużo wtopił chyba...
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Awatar użytkownika
Ghost
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 990
Rejestracja: sob, 21 listopada 2009, 00:06

Re: JCM 800 Custom by Ghost

Post autor: Ghost »

Kolejny weekend prac przy wzmacniaczu za mną więc wrzucam fotki z postępami. W międzyczasie doszły dwa nowe rozwiązania do zrealizowania które zaczerpnąłem z Marshalla 2550, chodzi mianowicie o przełącznik pentoda/trioda na lampie mocy. Rozwiązanie to pozawala wybrać między mocą 50 i 25 wat. Zastosowałem to rozwiązanie bo doszedłem do wniosku że 50 W to trochę za dużo do ćwiczenia w domu, natomiast 25 W powinno być ok. Mam domek jednorodzinny więc nie mam problemu sąsiadów z klatki :D. Drugi patent to wyprowadzenie na tylny panel malych gniazdek do biasowania lamp. Generalnie prace postępują szybciej niż sądziłem, mam nadzieję, że być może po wielkanocy projekt będzie gotowy do odpalenia i przetestowania. Poniżej zdjęcia z postępu prac. Jak zawsze pytania, rady i uwagi mile widziane.
Załączniki
201003201108.jpg
201003201110.jpg
201003201116.jpg
201003211124.jpg
201003211131.jpg
201003211143.jpg
201003211152.jpg
201003211168.jpg
Awatar użytkownika
Wicker
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1325
Rejestracja: pn, 31 grudnia 2007, 14:29

Re: JCM 800 Custom by Ghost

Post autor: Wicker »

Ogólnie to troszkę sporo kabli, ten od 2giego bezpiecznika wydaje się być strasznie długi...
Pomysł z wyprowadzeniem biasu na sondy jest dobry, ale tylko wtedy gdy będzie bezpośrednia możliwość korekty Biasu nie wymontowując obudowy. A u Ciebie pot od biasu jest na płytce.
pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
Ghost
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 990
Rejestracja: sob, 21 listopada 2009, 00:06

Re: JCM 800 Custom by Ghost

Post autor: Ghost »

Wiem że kabli sporo ale niestety mniej się nie da. Nie są one jeszcze poprzycinane na wymiar temu twrzą w chassi taki gąszcz. Jak wszystko będzie podocinane to optycznie sporo miejsca się zrobi. Co do potencjometru od biasu to myślę czy nie zrobić takiego w tylnej części góry od chassis bo jakieś mam mieszane uczucia żeby go wyprowadzać na zawnątrz choćby na tylnym panelu.
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7364
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: JCM 800 Custom by Ghost

Post autor: Thereminator »

Zrób potencjometr wewnątrz (dobrej jakosci montażowy), a w chassis daj otworek do regulacji śrubokrętem.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: JCM 800 Custom by Ghost

Post autor: Marvel »

Ghost_CO pisze:Rozwiązanie to pozawala wybrać między mocą 50 i 25 wat. Zastosowałem to rozwiązanie bo doszedłem do wniosku że 50 W to trochę za dużo do ćwiczenia w domu, natomiast 25 W powinno być ok.
Myślę, że Cię to rozwiązanie rozczaruje, bo trioda nie jest wiele cichsza (mówię o dB) natomiast jest trochę "za grzeczna" do JCM-a. Ale patent nie jest drogi ani skomplikowany, więc nawet do celów dydaktycznych warto sobie raz zamontować. :wink:
Ghost_CO pisze:Generalnie prace postępują szybciej niż sądziłem
Tak Ci się tylko wydaje, ale diabeł tkwi w szczegółach i dokończenie okablowania może zająć więcej czasu niż to, co do tej pory zrobiłeś. Też mi się często wydaje, że jak postawię trafa na gołym chassis, to już wzmacniacz prawie gotowy. A jak jeszcze wkręcę podstawki i przymierzę lampy, to już w ogóle. :D
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
yosot
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 80
Rejestracja: ndz, 4 stycznia 2009, 14:48

Re: JCM 800 Custom by Ghost

Post autor: yosot »

.
Ostatnio zmieniony śr, 24 marca 2010, 14:19 przez yosot, łącznie zmieniany 1 raz.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: JCM 800 Custom by Ghost

Post autor: painlust »

A co w tym miejscu było? Masz już pomysł jak to naprawić?
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: JCM 800 Custom by Ghost

Post autor: Marvel »

Pewnie masa całej płyty głównej połączona z chassis śrubką M3 od wspornika płytki.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
nerwus
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 142
Rejestracja: czw, 1 października 2009, 10:40
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: JCM 800 Custom by Ghost

Post autor: nerwus »

Na bank żadne łączenie masy z chassis, żeby upalić takie coś trzeba by paru ładnych amper, mi to wygląda na spalony tam chyba widzę rezystor mający też do czynienia ze z przypaleniem na drugiej płytce.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: JCM 800 Custom by Ghost

Post autor: painlust »

Co by to nie było, to jakoś nie widzę możliwości naprawy tego typu uszkodzenia... Tu nie może zostać ni gram węgla, który przy wysokich napięciach jest niezłym przewodnikiem...
yosot
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 80
Rejestracja: ndz, 4 stycznia 2009, 14:48

Re: JCM 800 Custom by Ghost

Post autor: yosot »

.
Ostatnio zmieniony śr, 24 marca 2010, 14:20 przez yosot, łącznie zmieniany 4 razy.
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: JCM 800 Custom by Ghost

Post autor: sppp »

Nie potrzeba paru amper, wystarczy wysokie napięcie i pęknięty/zimny lut. W TV, które naprawiałem jedną ze standardowych usterek była wypalona płyta pod FBT. Mechanizm powstawania usterki był następujący: trafo było fabrycznie oblane dookoła klejem, takim termotopliwym w pistolecie. Pod wpływem temperatury klej powoli ale skutecznie płynął po płycie, wpływał pod trafo. W między czasie pojawiało się pęknięcie na jednym z lutów trafa, pojawiał się tam łuk, który dodatkowo zwiększał temperaturę. Klej płynął szybciej i wypełniał ten pęknięty lut. Łuk powoli wypalał laminat dokoła punktu, jednak klej cały czas wpływał i zwęglał się w okolicach lutu dostarczając cały czas świerzutki węgiel. Cała sytuacja trwałą dotąd, aż odpalił tranzystor kluczujący odchylanie albo TV spłonął (było kilka przypadków). Co ciekawe całą sytuacja trwała dłuższy czas i nie dawał zbyt wielu oznak, że coś jest nie tak - automatyka to nadganiała tak, że na ekranie można było zauważyć tylko niewielkie zniekształcenia. Efekt - w sprzętach, które jeszcze się naprawiało płyta była zwęglona w promieniu nawet 2 cm od "ogniska". Naprawa polegała na wycięciu zwęglonego fragmentu, dokładnym usunięciu zwęgleń oraz resztek kleju i uzupełnieniu ścieżek "w powietrzu" grubym drutem. Tyle, że tam laminat był jednostronny fenolowo-papierowy to było trochę łatwiej.
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: JCM 800 Custom by Ghost

Post autor: painlust »

Ja bym się nie podjął naprawy....

Jeśli uda ci się to doprowadzić do stanu używalności to pochwal się...
nerwus
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 142
Rejestracja: czw, 1 października 2009, 10:40
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: JCM 800 Custom by Ghost

Post autor: nerwus »

Ja bym to zrobił właśnie metodą wycięcia zwęglonej płytki, za dużo tam nie siedzi, wszystko ładnie da się przewodami połączyć, a te rezystoy i kilka elementów ewentualnie na nowej płytce. Fakt że jak jakiś majster kiedyś zajrzy to stwierdzi że brzydko i on by to zrobił lepiej ale szkoda zostawić wzmacniacz w takim stanie szczególnie że trafił do człowieka zajmującego się tym tematem a nie do pierwszego lepszego serwisu RTV. Zawsze to jest wielki plus i reklama że ktoś naprawił wzmacniacz który się dosłownie spalił.
Zresztą nawet nie ma tu co wycinać, samego zwęglenia na druku nie ma dużo po wyczyszczeniu będzie to tylko wokół rezystorów. wywiercić otwór w tym miejscu ścieżki ewentualne z pod spodu pociągnąć kablami i już.
Nie jest tak źle, dostałem kiedyś power mikser do naprawy nie miał bezpieczników na zasilaniu końcówek, jedynie sieciowy wstawiony mocno za duży i ktoś w plątaninie kabli zrobił jakiś dziwny ruch i jedna końcówka mocy dosłownie spaliła się, starałem się przywrócić płytkę do ładu ale skończyło się na zrobieniu nowej dwustronnej.
Tutaj jest o tyle dobrze że uszkodzenie znajduje się nieco z brzegu i zajmuje niewielki procent całej płytki.
A wartości rezystorów to myślę że nie będzie taki duży problem, rozrysować trzeba kawałek schematu i potem już z górki.
Najważniejsze jednak jest znalezienie przyczyny tej usterki.

A jak tam prace nad JCM?
Ostatnio zmieniony śr, 24 marca 2010, 11:10 przez nerwus, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ