Nixie nieznanego typu
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- Furman Zenobiusz
- 1250...1874 posty
- Posty: 1344
- Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
- Lokalizacja: Brzeziny
- Kontakt:
Nixie nieznanego typu
Rozpozna ktoś może ? Z wierzchu wygląda jak LC-513, ale różni się symbolami: zamiast cyfr widzę od góry: %, Omega, A, V, prawdopodobnie także + i - ale za głęboko i nie widać (dowiem się jak podłączę pod coś).
Jest to nówka sztuka z całego kompletu, wszystkie kompletowe 513 są podpisane a ta jedna nie ma w ogóle żadnych oznaczeń.
Jest to nówka sztuka z całego kompletu, wszystkie kompletowe 513 są podpisane a ta jedna nie ma w ogóle żadnych oznaczeń.
- Furman Zenobiusz
- 1250...1874 posty
- Posty: 1344
- Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
- Lokalizacja: Brzeziny
- Kontakt:
Re: Nixie nieznanego typu
Tak, to chyba będzie taka, ale za moment jeszcze przeświecę ją razem z kupką innych, żeby się upewnić czy ma ten sam zestaw symboli 
EDIT: Jak pech to pech. Otworzyłem pudełko w którym było 8szt LC-513 i 1szt tej z symbolami specjalnymi (komplet zamienników do jakiegoś miernika), wszystkie LC sprawne a akurat ta LL w ogóle nie świeci

EDIT: Jak pech to pech. Otworzyłem pudełko w którym było 8szt LC-513 i 1szt tej z symbolami specjalnymi (komplet zamienników do jakiegoś miernika), wszystkie LC sprawne a akurat ta LL w ogóle nie świeci

Re: Nixie nieznanego typu
A sprawdzałeś gdzie ma anodę ta LL...? Bo jest w innym miejscu niz w LC...
- Furman Zenobiusz
- 1250...1874 posty
- Posty: 1344
- Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
- Lokalizacja: Brzeziny
- Kontakt:
Re: Nixie nieznanego typu
Anodę w Nixie tej budowy widać - jest to nóżka obsmarkana jakimś białym glutem. Jeśli LC-513 i LL-551 mają anodę w innym miejscu, to ta lampka ze zdjęć na pewno nie jest LL-551.
Zresztą nawet podłączenie napięcia między dwie dowolne cyfry powoduje, że cyferka zaświeci (i jednocześnie druga na niebiesko).
Tymczasem ta lampka jest zupełnie martwa. Nie przechodzi również 'testu nadajnika' - w środku prawdopodobnie jest powietrze.
Zresztą nawet podłączenie napięcia między dwie dowolne cyfry powoduje, że cyferka zaświeci (i jednocześnie druga na niebiesko).
Tymczasem ta lampka jest zupełnie martwa. Nie przechodzi również 'testu nadajnika' - w środku prawdopodobnie jest powietrze.
-
- 250...374 postów
- Posty: 347
- Rejestracja: czw, 21 października 2004, 09:44
- Lokalizacja: Sandomierz => Kraków
Re: Nixie nieznanego typu
Nie martw się, też mam jakoś pecha, bo wygrałem licytację 8ŁO29, nówka sztuka i tuż przed wysłaniem Sprzedawca niechcący ją rozbił. Szkoda mi jej :/Furman Zenobiusz pisze:ta lampka jest zupełnie martwa.
- Furman Zenobiusz
- 1250...1874 posty
- Posty: 1344
- Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
- Lokalizacja: Brzeziny
- Kontakt:
Re: Nixie nieznanego typu
Pech to akurat taki średni - ta lampka raczej mi nie potrzebna, miała iść do sprzedaży. Tymczasem idzie do kupki lampowego złomu, uzbiera się trochę to może wyślę któremuś z próżniowców żeby sobie naprawił 

- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7357
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Nixie nieznanego typu
Nieumyślne stłuczenie lampy przez sprzedającego zaskakująco często zdarza się, gdy wylicytowana cena jest dla niego niezadowalająca...MichałKob pisze: Nie martw się, też mam jakoś pecha, bo wygrałem licytację 8ŁO29, nówka sztuka i tuż przed wysłaniem Sprzedawca niechcący ją rozbił. Szkoda mi jej :/
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6273
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nixie nieznanego typu
Poluj dalej, mam już (średnia wyszła 7,29zł/szt plus przesyłka) kilka , na razie nie wiem po co ale łatwa do odpalenia...MichałKob pisze:mam jakoś pecha, bo wygrałem licytację 8ŁO29, nówka sztuka i tuż przed wysłaniem Sprzedawca niechcący ją rozbił.
- Furman Zenobiusz
- 1250...1874 posty
- Posty: 1344
- Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
- Lokalizacja: Brzeziny
- Kontakt:
Re: Nixie nieznanego typu
8ŁO29 są akurat w sam raz np. na zegar
Ciekawe tylko czy ich średni czas pracy - oryginalna karta katalogowa podaje tylko 1000 godzin - to prawda.
