Oscyloskop z telewizora

Lampowe odbiorniki telewizyjne i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Alek

Oscyloskop z telewizora

Post autor: Alek »

Swego czasu, w 1984 lub 1985 roku w Młodym techniku opisana była przystawka, przekształcająca telewizor w oscyloskop.
Podobne urządzenie było w "Nowoczesnych zabawkach" Wojciechowskiego. Mam jednak wrażenie, że podobne urządzenie było w "Radioamatorze". Czy ma ktoś z Was skany tego artykułu lub jeszcze inne schematy takich przystawek?

Jestem świadomy ich wielkiej niedoskonałości, polegającej na niewielkim paśmie i synchronizacji dla n*50Hz, ale chcę się z nimi zapoznać.
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7408
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Oscyloskop z telewizora

Post autor: Thereminator »

Na 100% mam ten numer tylko muszę poszukać - przy okazji przewalania starych Re dla docenta Furmana :wink:
Pamiętam, że przystawka dawała obraz obrócony o 90°.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Alek

Re: Oscyloskop z telewizora

Post autor: Alek »

Tak, każda z nich dawała obraz odwrócony o 90 stopni, co wynika z zasady działania.

Ta z "Młodego technika" jest tutaj:

http://mt.com.pl/archiwum/85-Nw-02-Tele ... loskop.pdf

Ale mi idzie o te starsze...
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7408
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Oscyloskop z telewizora

Post autor: Thereminator »

Własnie o tą mi chodziło, ale jak już rzekłem będę szukał Furmanowi pewnego artykułu w starych Re, to przy okazji się rozejrzę i za twoim poszukiwanym.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
Arturo
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 49
Rejestracja: ndz, 18 stycznia 2009, 21:12
Lokalizacja: Harklowa k.Jasła

Re: Oscyloskop z telewizora

Post autor: Arturo »

Proszę, oto kopia artykułu z "Radioamatora" z roku bodajże 1973.
Jakość niestety słaba, ale materiał czytelny.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alek

Re: Oscyloskop z telewizora

Post autor: Alek »

Dziękuję- jest dość czytelne :)
traxman

Re: Oscyloskop z telewizora

Post autor: traxman »

Można pokusić się o wpakowanie całej ej przystawki do jednego CPLD/FPGA....
Alek co planujesz w tym temacie?
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Oscyloskop z telewizora

Post autor: fugasi »

Извините ale dysponuję tylko rosyjskim wydaniem "Nowoczesnych zabawek", Moskwa, 1977.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
_
Alek

Re: Oscyloskop z telewizora

Post autor: Alek »

Wszystkie diody na schemacie z rosyjskiego skanu są odwrotnie niż na schemacie z "Radioamatora"...
Teraz chyba rozumiem, czemu gdy byłem dzieciakiem ten układ mi nie działał.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11125
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Oscyloskop z telewizora

Post autor: painlust »

ja kiedyś słyszałem, że Rosjanie używali symbolu diody odwrotnie, ale nie wiem czy to jest prawda.
traxman

Re: Oscyloskop z telewizora

Post autor: traxman »

Przy budowie układu z MT, można ułatwić sobie życie i cały dzielnik z generatorem wpakować w CD4060.
Alek

Re: Oscyloskop z telewizora

Post autor: Alek »

Zwróćcie uwagę, że generator samodławny według układu z Radioamatora nie ma prawa działać, bo brak minusa zasilania tego generatora...
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Oscyloskop z telewizora

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Odwrotnie oznaczali same diody - pasek/kropka na anodzie.Można było się bujnąć.
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Oscyloskop z telewizora

Post autor: fugasi »

painlust pisze:ja kiedyś słyszałem, że Rosjanie używali symbolu diody odwrotnie, ale nie wiem czy to jest prawda.
To chyba tylko w czasie inwazji, dla skołowania wroga, jak drogowskazy w Czechosłowacji. Zajrzałem do sprawocznika z epoki (r. 1974) i tam obszar p to podstawa trójkącika a obszar n - jego wierzchołek, czyli tak jak na całym świecie.
_
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Oscyloskop z telewizora

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Fugasi- jeszcze raz potwierdzam że tak było .Najgorzej było z Rubinami,inne oznaczenia były w ruskich inne w z WZT .To co napisałeś -to masz rację,tylko nie w tym rzecz .Odwrotnie były oznaczenia na samych diodach,wyraźnie napisałem kropka/kreska=anoda