Pytanie o transformator i schemat wzmacniacza na 6p14p PP.

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Pytanie o transformator i schemat wzmacniacza na 6p14p PP.

Post autor: tomasz6662 »

Witam

Zaczynam przymierzać się do budowy wzmacniacza na 6p14p PP, chciałbym aby w jednej obudowie znalazł się oprócz wzmacniacza, przedwzmacniacz gramofonowy (projektu Piotra) oraz regulacja barwy dźwięku. Na razie wszystko mam w głowie i na karteczkach ale wstępnie wychodzi mi 4 x 6p14p i 8 x 6n2p-ew. Mam pytanie - chciałbym żeby wszystkie lamy 6n2p-ew zasilane były napięciem stałym. Jaką konfigurację transformator wybrać (opisuję oczywiście stronę wtórną i wiem, że transformator będzie mocno nadmiarowy ale to na razie wstępne przymiarki i bardziej chodzi o podział, a nie o obciążalność) :
1)
230V - 0,4A
6,3V - 10A
2)
230V - 0,4A
2 x 6,3V - 2 x 5A
3)
230V - 0,4A
230V - 0,1A - do zasilenia anod 6n2p-ew
2 x 6,3V - 2 x 5A

Czy jest sens zamawiać transformator z dzielonym uzwojeniem żarzenia (czyli 2x3,15V) ?
A może zasilić całość napięciem stałym i zamówić wersję A) ?

pozdrawiam
Ostatnio zmieniony pt, 5 marca 2010, 10:14 przez tomasz6662, łącznie zmieniany 1 raz.
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie o transformator zasilający.

Post autor: tomasz6662 »

Nabazgrałem coś takiego:

Obrazek

Wszelkie pytania, uwagi, rady propozycje zmian mile widziane
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
g.marciniak
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 419
Rejestracja: pt, 13 lutego 2009, 10:54
Lokalizacja: Poznań

Re: Pytanie o transformator zasilający.

Post autor: g.marciniak »

Ja bym zrobił wg. pierwszego wariantu, dodatkowo dałbym odczep w środku uzwojenia żarzenia. Nie ma sensu zasilać całości żarzenia prądem stałym, można to zrobić ew. dla czułego stopnia wejściowego. Spójrz dwa tematy niżej na wątek o Fonice W700. Tam też są czułe wzmacniacze wejściowe i nie ma żadnych kombinacji z układem zasilania. A działa to, i na pewno dobrze, to produkowany fabrycznie wzmacniacz.
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie o transformator zasilający.

Post autor: tomasz6662 »

Następna koncepcja:

Obrazek

Uwagi, rady, propozycje zmian .....

g.marciniak - dlatego wymyśliłem sobie 2 uzwojenia żarzenia 1 dla stopnia mocy i 2 do wyprostowania dla wszystkich 6n2p-ew.
Co do oczepu w środku uzwojenia żarzenia - czy będzie on na tyle symetryczny, że nie będzie wymagana dodatkowa symetryzacja potencjometrem ?
A może dla stopnia mocy nie jest to krytyczne i taka zgrubna symetryzacja wystarczy ?

pozdrawiam
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
g.marciniak
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 419
Rejestracja: pt, 13 lutego 2009, 10:54
Lokalizacja: Poznań

Re: Pytanie o transformator zasilający.

Post autor: g.marciniak »

Wg. mnie dla lamp mocy nie jest konieczna symetryzacja, tak jak zasilanie lamp prądem stałym. Jest masa rozwiązań fabrycznych które tego nie mają i działa, choćby wspomniany wyżej wzmacniacz. Ja nigdy nie zasilałem prądem stałym i z reguły przy prawidłowym poprowadzeniu połączeń problem przydźwięku nie występował.
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie o transformator zasilający.

Post autor: tomasz6662 »

Integralną częścią wzmacniacza ma być : viewtopic.php?f=8&t=4647&p=37931 (nie wrysowałem go w schemat bo jest to własność intelektualna Piotra) tylko z prostownikiem na półprzewodnikach i Piotr twierdził, że bardzo zalecane jest żarzenie stałym, więc od napięcia stałego nie ucieknę i przy okazji zasilania stałym przedwzmacniacza gramofonowego mógłbym zasilić tym samym napięciem resztę 6n2p-ew, a jeszcze łatwiej było by mi żarzyć stałym cały wzmacniacz.
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
g.marciniak
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 419
Rejestracja: pt, 13 lutego 2009, 10:54
Lokalizacja: Poznań

Re: Pytanie o transformator zasilający.

Post autor: g.marciniak »

Ok, pomyśl tylko jak będzie wyglądał prostownik na 10A. Mostek się będzie grzał, sporo elektrolitów. Najlepiej jak wspomniałem już wcześniej zasilić stałym tylko obwody wejściowe.
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie o transformator zasilający.

Post autor: tomasz6662 »

O tym nie pomyślałem.
8 x 6n2p-ew = 8x0,35 = 2,8 A
4 x 6p14p = 4x0,76 = 3 A
Razem powiedzmy 6 A ale to chyba wiele nie zmieni.
Więc chyba zostanie jak miało być na początku - stałym będę żarzył 8 sz. 6n2p-ew (ok 3A)

edit:
Pomoże mi ktoś z tymi schematami ? Słabo sobie z tym radzę ale jestem pełen dobrych chęci, więc może choć nakierowanie.
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie o transformator i schemat wzmacniacza na 6p14p PP.

Post autor: tomasz6662 »

Czy mógłby ktoś spojrzeć na ten schemat : http://tubeamp.wz.cz/images/el8412w.jpg. Większość układów regulacji barwy zbudowana jest na 2 połówkach ecc83, ta na 3. Nie wiem czy dobrze rozumuję ale czy celem jest obniżenie oporności wejściowej układu regulacji ? Czy nie lepiej w takim przypadku skorzystać z wtórnika katodowego ? W Cykinie wyczytałem, że oporność wyjściowa WA jest równa oporności wewnętrznej lampy, więc moja teoria się nie sprawdza. Ale jaki inny cel ma wprowadzenie nowego stopnia z tak małym wzmocnieniem (Ra=4,7k)? I czy wprowadzenie następnego stopnia nie zwiększy zniekształceń ? Czy gra jest warta świeczki czy może sobie darować i wrócić do standardowego rozwiązania ? Skąd wynikają tak różne wartości oporników w siatkach zapobiegających wzbudzaniom i oporników siatkowych ?

pozdrawiam
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
Awatar użytkownika
Wojtek
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 686
Rejestracja: pn, 28 lipca 2003, 20:02

Re: Pytanie o transformator zasilający.

Post autor: Wojtek »

tomasz6662 pisze:O tym nie pomyślałem.
8 x 6n2p-ew = 8x0,35 = 2,8 A
4 x 6p14p = 4x0,76 = 3 A
Razem powiedzmy 6 A ale to chyba wiele nie zmieni.
Więc chyba zostanie jak miało być na początku - stałym będę żarzył 8 sz. 6n2p-ew (ok 3A)

edit:
Pomoże mi ktoś z tymi schematami ? Słabo sobie z tym radzę ale jestem pełen dobrych chęci, więc może choć nakierowanie.
Jeżeli chcesz mieć żarzenie napięciem stałym i uniknąć dużych prądów, to albo połącz w szereg żarzenia ale będzie to wymagało odpowiednio większego napięcia ale mniejszego prądu lub też możesz zastosować w przedwzmacniaczu żarzenie stałym prądem (źródła prądu np na lm317). Też w obecnie w wolnym czasie rysuję sobie schematy przedwzmacniacza i wzmacniacza jakie chcę wykonać, w przedwzmacniaczu zastosuję źródła prądu tylko dlatego że mi sie spodobał pomysł :) takiego rozwiązania, natomiast we wzmacniaczu 6,3VAC z symetryzacją. Rozumiem twoje rozterki bo każda decyzja w tym względzie to konkretny koszt transformatora. Poczytaj na forum wątki w których poruszany był temat wad i zalet sposobów żarzenia .
Wojtek