Jeżeli już trzeba jaki laminat do lamp
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Jeżeli już trzeba jaki laminat do lamp
Witam
Oczywiście jeżeli już trzeba bo rządzi metoda punkt w punkt !
Moje pytanie to jaki laminat dobrać na płytkę drukowaną do budowy lampiaka ( wytrzymałość mechaniczna i temperaturowa).
Bo to że FR4 to wiem ale co wynika z praktyki jak on znosi wysoką temperaturę.
Może znacie jakieś metody ba chłodzenie laminatu.
Może jakaś kombinacja podstawki pod lampę (do montażu przestrzennego) zaadoptowana do druku.
Czytałem gdzieś o tym już nie pamiętam gdzie (może to było na stronie ecclab).
Oczywiście jeżeli już trzeba bo rządzi metoda punkt w punkt !
Moje pytanie to jaki laminat dobrać na płytkę drukowaną do budowy lampiaka ( wytrzymałość mechaniczna i temperaturowa).
Bo to że FR4 to wiem ale co wynika z praktyki jak on znosi wysoką temperaturę.
Może znacie jakieś metody ba chłodzenie laminatu.
Może jakaś kombinacja podstawki pod lampę (do montażu przestrzennego) zaadoptowana do druku.
Czytałem gdzieś o tym już nie pamiętam gdzie (może to było na stronie ecclab).
- Michał_B
- 1875...2499 postów
- Posty: 2308
- Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Jeżeli już trzeba jaki laminat do lamp
Otwory wokoło elementów mocy poprawiają chłodzenie tychże elementów, oraz samego laminatu. Jak przy podstawce będą dziury, to będzie przewiew. Czyli lampa i laminat chłodniejsze.
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
- jethrotull
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: Jeżeli już trzeba jaki laminat do lamp
Laminat jest doskonały, ale lampy lepiej pozostawić poza płytką. Wtedy te wszystkie problemy odpadają.
http://mhuss.com/php/pix.php?pic=MarshallPCB
http://mhuss.com/php/pix.php?pic=MarshallPCB
-
- 50...74 posty
- Posty: 62
- Rejestracja: pt, 12 lutego 2010, 21:35
- Lokalizacja: Birmingham, UK
Re: Jeżeli już trzeba jaki laminat do lamp
Jestem całkiem świeży w świecie lamp i nie bardzo rozumiem dlaczego punkt w punkt? Wg mnie wygląda to niezbyt estetycznie.Mat pisze:
Oczywiście jeżeli już trzeba bo rządzi metoda punkt w punkt !
Na zdjęciu Marshala widać wyraźnie połączenie mas potencjometrów. Z tego co ja zrozumiałem z tego artykułu powinno się łączyć masę od stopnia do stopnia, a nie potencjometr z potencjometrem. Dlaczego jest to tak połączne?
VA
Re: Jeżeli już trzeba jaki laminat do lamp
Żeby się potencjometry nie obracały, jak się poluzują nakrętki. 

Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Re: Jeżeli już trzeba jaki laminat do lamp
Każdą metodą można zbudować albo estetycznie albo zdziudziać, ulinić byle jak.volcanoadam pisze: Jestem całkiem świeży w świecie lamp i nie bardzo rozumiem dlaczego punkt w punkt? Wg mnie wygląda to niezbyt estetycznie.
Montaż przestrzenny:






Montaż na PCB (powierzchniowy!):

_
-
- 50...74 posty
- Posty: 62
- Rejestracja: pt, 12 lutego 2010, 21:35
- Lokalizacja: Birmingham, UK
Re: Jeżeli już trzeba jaki laminat do lamp
No dobra wszystko da się spieprzyć, ale nie odpowiedziałeś na moje pytanie dlaczego punkt do punktu. Czy to tylko ze wzgl. na termikę, czy może PCB ma jakieś gorsze właściwości?
VA
- Furman Zenobiusz
- 1250...1874 posty
- Posty: 1344
- Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
- Lokalizacja: Brzeziny
- Kontakt:
Re: Jeżeli już trzeba jaki laminat do lamp
Jedną z zalet montażu przestrzennego jest to, że błędy montażowe można stosunkowo szybko poprawić - zmieniając rozkład elementów, prowadzenie przewodów itp.
Poprawki na płytce niestety już nie są takie proste.
A co do laminatu pod lampy - to chyba ten na bazie włókna szklanego powinien dać radę.
Poprawki na płytce niestety już nie są takie proste.
A co do laminatu pod lampy - to chyba ten na bazie włókna szklanego powinien dać radę.
- jethrotull
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: Jeżeli już trzeba jaki laminat do lamp
Wg mnie PCB wygląda mało estetycznie, w przeciwieństwie do np. tego:volcanoadam pisze:Jestem całkiem świeży w świecie lamp i nie bardzo rozumiem dlaczego punkt w punkt? Wg mnie wygląda to niezbyt estetycznie.Mat pisze:
Oczywiście jeżeli już trzeba bo rządzi metoda punkt w punkt !
http://mhuss.com/SmallBox/BoardPots.jpg
Jak będę miął potrzebę żeby sobie pooglądać laminat zawsze mogę zajrzeć do kompa

A czemu nie PCB? Większość konstrukcji amatorskich to konstrukcje eksperymentalne, a PCB słabo wspiera przeróbki. Dodatkowo zawsze są wątpliwości odnośnie wytrzymałości termicznej, mechanicznej wytrzymałości pól lutowniczych, upływów między ścieżkami po nagromadzeniu się kurzu. Zrobienie płytki która jest wolna od tych problemów jest dla amatora kosztem przekraczającym znacznie koszt porządnego montażu tradycyjnego (a i niektóre firmy robią kiepskie płytki w fabrycznych konstrukcjach).
Dodatkowo płytkę PCB trzeba zaprojektować, wytrawić, powiercić, zanim skończysz to zrobić ja już będę miał działający wzmacniacz

Wspominałem, że montaż tradycyjny lepiej wygląda?

-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6255
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jeżeli już trzeba jaki laminat do lamp
PCB ma teoretycznie jedną zaletę, początkującym się wydaje, że jeśli na druku zamontują (zakładam, że płytka sprawdzona np. ,,fabrycznnoAVT''-owa) to wszystko MUSI od razu prawidłowo zadziałać...potem się długo na forach pytają co jest nie tak...
Re: Jeżeli już trzeba jaki laminat do lamp
Myślę, że problemy o których pisał JethroTull nie są takim problemem. Upływności - wystarczy po polutowaniu i sprawdzeniu pomalować płytkę lakierem elektroizolacyjnym (można takie kupić w sprayu). Wytrzymałość mechaniczna - grunt to dobrze rozplanować otwory montażowe (ale wyrzucenie lamp poza płytkę w podstawkach do chassis jak najbardziej wskazane). Wytrzymałość termiczna - w przypadku laminatu szklanego nie jest krytyczna, prędzej elementy szlag trafi niż płytkę. Jeśli mamy na prawdę mocno grzejące się elementy (głównie chodzi o oporniki) na płytce to wówczas należy przy projektowaniu płytki zrobić duże pola lutownicze (nawet nadmiarowo z obu stron płytki), stawiać elementy na długich nogach, ewentualnie zagniatać na nogach małe blaszki stanowiące radiatory. Jeśli wymagana jest duża wytrzymałość mechaniczna pól lutowniczych to należy zrobić je większe i również dwustronne - nawet bez metalizacji otworów do daje bardzo dużo. Niestety, dobre zaprojektowanie płytki wymaga trochę doświadczenia i wyobraźni.
Problemem jest jeszcze to, że nie wszystko da się zrobić przestrzennie. Do montażu przestrzennego najlepiej nadają się elementy osiowe o w miarę dużych rozmiarach. Z innymi trzeba już kombinować. Poza tym wszystko zależy również od skomplikowania układu - w pewnym momencie "pająk" będzie tak poplątany, że nie ma co mówić o prostych modyfikacjach. Jeśli robi się prostą konstrukcję czystko lampową to wszystko można łatwo polutować nawet na podstawkach, ewentualnie na turrecie. Ale jak do tego dołożymy trochę tranzystorów, przekaźników nie wspominając o scalakach to nie widzę innego rozwiązania niż PCB.
Tak jak napisał Cirrostrato - początkujący kupują kity, których poskładanie jest prostrze niż układanie puzzli bo na płytce są opisy gdzie który element włożyć. Jak by mieli polutować pająka to czarna rozpacz - trzeba wgryźć się w schemat, trzeba zerknąć w noty katalogowe i już nie jest tak prosto. Niestety, zaprojektowanie płytki samemu też nie jest takie proste dla początkującego.
Ja osobiście wolę PCB - bo tak
.
Pozdrawiam
Sebastian
Problemem jest jeszcze to, że nie wszystko da się zrobić przestrzennie. Do montażu przestrzennego najlepiej nadają się elementy osiowe o w miarę dużych rozmiarach. Z innymi trzeba już kombinować. Poza tym wszystko zależy również od skomplikowania układu - w pewnym momencie "pająk" będzie tak poplątany, że nie ma co mówić o prostych modyfikacjach. Jeśli robi się prostą konstrukcję czystko lampową to wszystko można łatwo polutować nawet na podstawkach, ewentualnie na turrecie. Ale jak do tego dołożymy trochę tranzystorów, przekaźników nie wspominając o scalakach to nie widzę innego rozwiązania niż PCB.
Tak jak napisał Cirrostrato - początkujący kupują kity, których poskładanie jest prostrze niż układanie puzzli bo na płytce są opisy gdzie który element włożyć. Jak by mieli polutować pająka to czarna rozpacz - trzeba wgryźć się w schemat, trzeba zerknąć w noty katalogowe i już nie jest tak prosto. Niestety, zaprojektowanie płytki samemu też nie jest takie proste dla początkującego.
Ja osobiście wolę PCB - bo tak

Pozdrawiam
Sebastian
Pozdrawiam
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Re: Jeżeli już trzeba jaki laminat do lamp
Przede wszystkim płytkę trzeba umieć zaprojektować. A to "umienie" wynika wprost z dużego doświadczenia i to doświadczenia z lampami a nie ledowymi mrugałkami na CMOS-ach.volcanoadam pisze:No dobra wszystko da się spieprzyć, ale nie odpowiedziałeś na moje pytanie dlaczego punkt do punktu. Czy to tylko ze wzgl. na termikę, czy może PCB ma jakieś gorsze właściwości?
Poza tym stosowanie PCB często jest to przerost formy nad treścią - proces projektowania i wykonania, (a potem oczywiscie nieuchronnego przeprojektowywania i ponownego wykonywania) zwłaszcza w przypadku prostych urządzeń trwa dłużej niż montaż urządzenia techniką przestrzenną. Nie zapominajmy po co w ogóle wymyślono płytki drukowane a powodem były: produkcja na dużą skalę i miniaturyzacja. Budujesz lampiaki na masową skalę i w SMD?
No i na koniec - montaż przestrzenny to także kwestia stylu z epoki. Wielu z nas lubi skrętki, wiązki, łączówki i wielkie, stojące elektrolity przykręcane na nakrętkę.
_
-
- 50...74 posty
- Posty: 62
- Rejestracja: pt, 12 lutego 2010, 21:35
- Lokalizacja: Birmingham, UK
Re: Jeżeli już trzeba jaki laminat do lamp
Fakt, to co pokazałeś na zdjęciu wygląda rewelacyjnie, ale nie jest to tradycyjnie stosowana metoda przez forumowiczów. Pooglądałem kilka projektów (nie chciałem wskazywać palcem) i to nie wyglądały one zbyt ładnie. Natomiast PCB jak na zdjęciu Marshalla wygląda całkiem zgrabnie.jethrotull pisze:Wg mnie PCB wygląda mało estetycznie, w przeciwieństwie do np. tego:
http://mhuss.com/SmallBox/BoardPots.jpg
VA
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7351
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Jeżeli już trzeba jaki laminat do lamp
PCB ma przewagę w skomplikowanych i rozbudowanych układach np. w kilkunakanałowych wzmacniaczach gitarowych highgain. Wykonanie p2p takiego wzmacniacza utrudniłoby jego serwisowanie nawet zaawansowanemu lampiarzowi. Jeśli chodzi o układy fabryczne to częściowo zautomatyzowany montaż PCB takich wzmacniaczy znacznie obniża koszt produkcji. Firmowe highgainy są drogie, a przy montażu przestrzennym czaso i pracochłonność powodowałaby jeszcze kilkukrotny wzrost ceny. Opracowanie dobrej płytki wymaga wykonania kilku- kilkunastu- prototypów, zanim zostanie wdrożona do produkcji seryjnej. Dlatego montaż przestrzenny przy produkcji jednostkowej wygrywa z PCB (oprócz układów wspomnianych na początku).
Co do układów amatorskich jeżeli PCB jest zaprojektowana poprawnie i przetestowana, a składający podczas montażu będzie pamiętał o poprawnym prowadzeniu kabli i mas oraz właściwym ustawieniu traf i sprawdzeniu sprawnosci wszystkich elementów przed montażem, to wzmacniacz powinien ruszyć z kopa. Jak się podejdzie do tego lekceważąco i poskłada byle jak, "bo na płytce ruszy bezproblemowo" to się ma potem problemy z uruchomieniem. Znów sie odwołam do swojego atomica - poskładany jest w montażu przestrzennym i choć nie wszystko jest rozmieszczone optymalnie, nie miałem z nim najmniejszych problemów przy uruchomieniu, nie licząc wadliwego gniazda jack, a parę osób miało problemy z odpaleniem marvelowskiego atoma na płytce, z powodu źle poprowadzonych kabli i niepoprawnie rozmieszczonych elementów na chassis.
pierwszego.
Co do układów amatorskich jeżeli PCB jest zaprojektowana poprawnie i przetestowana, a składający podczas montażu będzie pamiętał o poprawnym prowadzeniu kabli i mas oraz właściwym ustawieniu traf i sprawdzeniu sprawnosci wszystkich elementów przed montażem, to wzmacniacz powinien ruszyć z kopa. Jak się podejdzie do tego lekceważąco i poskłada byle jak, "bo na płytce ruszy bezproblemowo" to się ma potem problemy z uruchomieniem. Znów sie odwołam do swojego atomica - poskładany jest w montażu przestrzennym i choć nie wszystko jest rozmieszczone optymalnie, nie miałem z nim najmniejszych problemów przy uruchomieniu, nie licząc wadliwego gniazda jack, a parę osób miało problemy z odpaleniem marvelowskiego atoma na płytce, z powodu źle poprowadzonych kabli i niepoprawnie rozmieszczonych elementów na chassis.
To nie PCB, to turretboard czyli coś pomiędzy p2p a PCB, ale bliżej tegovolcanoadam pisze: Natomiast PCB jak na zdjęciu Marshalla wygląda całkiem zgrabnie.
pierwszego.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
- jethrotull
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: Jeżeli już trzeba jaki laminat do lamp
Ale jemu chodzi chyba o inne zdjęcie które jest na stronie M. Hussa, na tamtym innym zdjęciu jest faktycznie PCB, tylko z lampami poza płytką.