A441N - co to za lampa?

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

A441N - co to za lampa?

Post autor: fugasi »

Znalazłem coś takiego (zał.) na temat czeskiego odbiornika Telegrafia Weekend. Opis mówi o "lampie dwusiatkowej". Czyżby jakiegoś rodzaju triodzie dwusiatkowej? Z kolei na stronie radiomuseum link mowa jest o tetrodzie. Co więcej możecie powiedzieć o tej lampie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
_
OTLamp

Re: A441N - co to za lampa?

Post autor: OTLamp »

A441 to lampa z siatką przeciwładunkową, specyficzna tetroda, w której siatka pierwsza ma potencjał dodatni, a siatką sterującą jest siatka druga. Dodatni potencjał siatki pierwszej usuwa ładunek przestrzenny z przestrzeni k-s1, dzięki czemu lampa jest wybitnie niskonapięciowa, ale prąd siatki pierwszej (przeciwładunkowej) jest rzędu prądu anody. Lampa pochodzi z połowy lat 20.
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: A441N - co to za lampa?

Post autor: Zibi »

Vic384
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1572
Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
Lokalizacja: Toronto

Re: A441N - co to za lampa?

Post autor: Vic384 »

Czesc
"Wspolczesne" tego typu, to 12DL8 oraz 12DV8. Maja one jednak duzo wiekszy prad siatki pierwszej, bo w zaleznosci od egzemplaza i typu, od 40 do 80 mA przy 12V.Przy tym samym napieciu, sredni prad anodowy 12DL8 wyniosl 35mA i dla 12DV8 - 10 mA, plus minus 25%. Sprawdzilem dla 6 i 5 sztuk, bo tyle bylo pod reka.
Pozdrowienia
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: A441N - co to za lampa?

Post autor: fugasi »

OTLamp pisze:Dodatni potencjał siatki pierwszej usuwa ładunek przestrzenny z przestrzeni k-s1, dzięki czemu lampa jest wybitnie niskonapięciowa
I to jedyna zaleta tego rodzaju lamp?

Vic384, jakie zastosowania znalazły lampy wymienione przez ciebie?
_
OTLamp

Re: A441N - co to za lampa?

Post autor: OTLamp »

fugasi pisze: I to jedyna zaleta tego rodzaju lamp?
Tak, dlatego nie upowszechniły się. W latach późniejszych produkowano takie lampy do odbiorników samochodowych (typy wymienione przez Vic384), oraz lampy szerokopasmowe. W tych ostatnich siatka przeciwładunkowa pozwalała osiągać duże nachylenia charakterystyki bez stosowania ekstremalnie małych odległości s1-k. Ze względu na komplikację związaną z zasilaniem siatek przeciwładunkowych* również się nie upowszechniły, zostały wyparte przez lampy z siatkami napinanymi.


*Lampy te miały normalne napięcia anodowe, a siatki przeciwładunkowe wymagały niskich napięć i prądu rzędu kilkudziesięciu mA. Oddzielne źródła zasilania dla tych siatek to zbytnia komplikacja układu, a pobieranie zasilania ze źródła napięcia anodowego to zbyt duże straty mocy.


Jeśli chodzi o A441, lampa ta wykorzystywana była również w roli dwusiatkowej lampy przemiany w bateryjnych odbiornikach superheterodynowych. Do siatki drugiej przykładano sygnał z anteny, natomiast siatka pierwsza wraz z katodą i anodą tworzyła heterodynę, lub przykładano do tej siatki sygnał z oddzielnej heterodyny. Do odbiorników sieciowych była natomiast przeznaczona nieco młodsza lampa E441.
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: A441N - co to za lampa?

Post autor: fugasi »

Czyli taka ślepa uliczka jak Ostar, niemniej jednak ciekawa. Dzięki za informacje.
_
OTLamp

Re: A441N - co to za lampa?

Post autor: OTLamp »

To też nie do końca tak. Lampy firmy Ostar były skazane na niepowodzenie praktycznie od początku swego istnienia ze względu na narzucone z góry parametry do spełnienia i wynikającą z tego dość skomplikowaną technologię żarnika (kilkumetrowy żarnik upchnięty w kilkucentymetrowej rurce), co odbijało się na trwałości tych lamp. Natomiast lampy z siatkami przeciwładunkowymi sprawdzały się doskonale w układach, do których były predysponowane - prostych odbiorniczkach bateryjnych na słuchawki. Umarły śmiercią naturalną wraz z wprowadzeniem normalnych odbiorników z głośnikami.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11316
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: A441N - co to za lampa?

Post autor: tszczesn »

fugasi pisze:Czyli taka ślepa uliczka jak Ostar, niemniej jednak ciekawa. Dzięki za informacje.
Nie - lampy pracujące przy 10V napięcia na anodzie wtedy były potrzebne. A produkowane były jeszcze dość długo, małe przenośne odbiorniczki używały tych lamp jeszcze w latach 30-tych.

Lampy Ostar to była próba oszczędzenia na konstrukcji odbiornika, jednak wady przeważyły zysk. Swoją drogą lampa typu B2 to prawdziwe kuriozum - dioda detekcyjna żarzona 220V prosto z sieci - to nie mogło nie brumieć.
_idu

Re: A441N - co to za lampa?

Post autor: _idu »

[quote="fugasi"]Znalazłem coś takiego (zał.) na temat czeskiego odbiornika Telegrafia Weekend. quote]

Ciekawy układ - toż to nic innego jak Negadyn czyli wykorzystanie układu tranzytronowego.
Ten układ ze względu na swoją specyfikę wymaga zastosowania lampy z siatką przeciwładunkową.
Normalna siatka sterująca w typowych lampach jest zbyt gęsta - czasem wygane jest niedożarzenie lampy, którą chce się zaadoptować do tego układu.

Więcej ale po niemiecku:
http://www.jogis-roehrenbude.de/Radioba ... gadyne.htm