Philips 33A
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 500...624 posty
- Posty: 515
- Rejestracja: sob, 13 listopada 2004, 23:15
- Lokalizacja: Poznan
Philips 33A
Właśnie kupiłem na allegro w opcji kup teraz. Żona mnie zabije i nie wiem czy dojdzie (bo to różnie z pocztą bywa) - ale cieszę się jak głupi ....
Pozdroofki
Pozdroofki
IdeL
-
- moderator
- Posty: 11313
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Philips 33A
Można wiedzieć za ile?IdeL pisze:Właśnie kupiłem na allegro w opcji kup teraz. Żona mnie zabije i nie wiem czy dojdzie (bo to różnie z pocztą bywa) - ale cieszę się jak głupi ....
A nielubienie starych radyj jest wystarczającym powodem do rozwodu ;)
-
- 500...624 posty
- Posty: 515
- Rejestracja: sob, 13 listopada 2004, 23:15
- Lokalizacja: Poznan
Re: Philips 33A
dwie stówki na "kup teraz" - radio kompletne, ponoć skrzynka w b. ładnym stanie, nie działa - ale to nie problem ......tszczesn pisze:
Można wiedzieć za ile?
A nielubienie starych radyj jest wystarczającym powodem do rozwodu
Jakoś przeżyłem, żonka nic nie powiedziała - "jeno" jak zwykle spytała, czy rzeczywiście potrzebuję tylu odbiorników??? - co jej miałem odpowiedzieć??? - przecież wiadomo, że nikt normalny nie posiada więcej jak dwa trzy radia ....
Pozdroofki
IdeL
-
- moderator
- Posty: 11313
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Philips 33A
ładnie - sam bym kupił jakby pierwszy zobaczył :)IdeL pisze: dwie stówki na "kup teraz" - radio kompletne, ponoć skrzynka w b. ładnym stanie, nie działa - ale to nie problem ......
Przyprowadź ją do mnie - ja mam w domu siedemdziesiąt, więc szybko uzna, że nawet dziesięć się jeszcze w normie mieści :)IdeL pisze:Jakoś przeżyłem, żonka nic nie powiedziała - "jeno" jak zwykle spytała, czy rzeczywiście potrzebuję tylu odbiorników??? - co jej miałem odpowiedzieć??? - przecież wiadomo, że nikt normalny nie posiada więcej jak dwa trzy radia ....
-
- 500...624 posty
- Posty: 515
- Rejestracja: sob, 13 listopada 2004, 23:15
- Lokalizacja: Poznan
Re: Philips 33A
Jak będę w pobliżu Twojego domostwa nie omieszkam .....tszczesn pisze: Przyprowadź ją do mnie - ja mam w domu siedemdziesiąt, więc szybko uzna, że nawet dziesięć się jeszcze w normie mieści
Ja mam ich tylko jakieś dwadzieścia .... no chyba niewiele, prawda??
Pozdroofki
IdeL
-
- moderator
- Posty: 11313
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Philips 33A
Zapraszam gorąco.IdeL pisze:Jak będę w pobliżu Twojego domostwa nie omieszkam .....tszczesn pisze: Przyprowadź ją do mnie - ja mam w domu siedemdziesiąt, więc szybko uzna, że nawet dziesięć się jeszcze w normie mieści :)
Fakt, malutko, nawet jak są wszystkie w jednym pokoju. ALe nie przejmuj się, kolekcja na pewno się rozrośnie, statnio na Allegro jest dość dużo ciekawych rzeczy :)IdeL pisze:Ja mam ich tylko jakieś dwadzieścia .... no chyba niewiele, prawda??
-
- 500...624 posty
- Posty: 515
- Rejestracja: sob, 13 listopada 2004, 23:15
- Lokalizacja: Poznan
Re: Philips 33A
Dzięki, z przyjemnościątszczesn pisze:
Zapraszam gorąco.
Na allegro to mnie chyba nie stać -wziąłem się ostatnio na sposób i odwiedzam (w miarę możliwości) antykwariaty - oni tam zazwyczaj nie mają elementarnego pojęcia o wartości odbiorników (trzy lata temu widziałem w jednym elektrita presto w ładnym stanie za 110zł - tylko nie miałem jeszcze świadomości wartości tych rzeczy i zbierałem raczej wczesnopowojenne rupiecie, których sukcesywnie się teraz wyzbywam) - inna sprawa, że niespecjalnie "mają coś w ofercie" - bo jak twierdzą te rzeczy w ogóle "nie schodzą".tszczesn pisze: Fakt, malutko, nawet jak są wszystkie w jednym pokoju. ALe nie przejmuj się, kolekcja na pewno się rozrośnie, statnio na Allegro jest dość dużo ciekawych rzeczy
Jeden z poznańskich sprzedawców staroci twierdzi, że miał kiedyś możliwość wykupienia całego garażu odbiorników przedwojennych po jakimś naprawiaczu kolekcjonerze - ale z przyczyn, które powyżej wymieniłem nie był zainteresowany.
Pewnie gość blagował - choć kto wie.... nie raz już szukając czegoś na zasadzie zasłyszanej bzdury - docieraliśmy z kolegą do ciekawostek i rarytasów (zbieramy auta zabytkowe spod znaku VW).
Generalnie facet obiecał, że się rozejży w tej sprawie (wyczuł potencjalnego klienta ??).
Jeśli to prawda to nie wiem czy byłoby mnie stać na zakupienie zawartości trzydziestometrowego garażu (rządki pod sufit) -ponoć on to widział - a ja jakoś nie wierzę .... no nie wiem...
... Ale generalnie kolekcyjka sukcesywnie się rozrasta ... i dzięki za "dobre słowo"
Pozdroofki
IdeL
-
- moderator
- Posty: 11313
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Philips 33A
W razie jak czymś nie będziesz zainteresowany to prosze o cynk.IdeL pisze: Jeśli to prawda to nie wiem czy byłoby mnie stać na zakupienie zawartości trzydziestometrowego garażu (rządki pod sufit) -ponoć on to widział - a ja jakoś nie wierzę .... no nie wiem...
-
- 500...624 posty
- Posty: 515
- Rejestracja: sob, 13 listopada 2004, 23:15
- Lokalizacja: Poznan
Re: Philips 33A
Jeżeli to prawda - w co wątpię - to oczywiście zaproszę Cię na rekonesans (obiecuję) - przecież ja mogę nabyć co najwyżej jedną, dwie sztuki .... a i z tym jest problem bo każdy grosz idzie na budowę chaty....tszczesn pisze:
W razie jak czymś nie będziesz zainteresowany to prosze o cynk.
Wlecę do gościa pod koniec tygodnia i przypomnę o swoim istnieniu - inna sprawa, że poznańscy handlarze staroświecczyzną to straszni "bajkopisarze"
IdeL
-
- 375...499 postów
- Posty: 433
- Rejestracja: pt, 23 lutego 2007, 00:51
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Philips 33A
Witam
Odświeżam temat, bo zdobyłem własny odbiornik jak w tytule.
Niestety tylko buczy - sprawdziłem co to i okazało się, ze kondensator zasilacza pękł (trochę dziwnie - patrz zdjęcie - pojawiła się na obudowie maleńka rysa, przez którą przesącza się elektrolit). Stracił też sporo z pierwotnej pojemności (z 32 na 7 mikro). Nie da się tego pewnie rozsądnie zrobić, więc chcę go "wypełnić" nowym. Mam w związku pytanie - da się go rozebrać od góry (kapturek z dziurkami)? Tak byłoby łatwiej niż odwijać co zawalcowane z dołu - robiłem już tak i wiem, ze ciężko jest ładnie odwinać a potem zawalcować na nowo po naprawie.
I druga sprawa - w moim egzemplarzu z boku chassis są dodatkowe jakby osłonki z cienkiej sklejki (obrobionej równie profesjonalnie jak ścianka tylna) - myślicie, że są oryginalne?
Pozdrawiam
Odświeżam temat, bo zdobyłem własny odbiornik jak w tytule.
Niestety tylko buczy - sprawdziłem co to i okazało się, ze kondensator zasilacza pękł (trochę dziwnie - patrz zdjęcie - pojawiła się na obudowie maleńka rysa, przez którą przesącza się elektrolit). Stracił też sporo z pierwotnej pojemności (z 32 na 7 mikro). Nie da się tego pewnie rozsądnie zrobić, więc chcę go "wypełnić" nowym. Mam w związku pytanie - da się go rozebrać od góry (kapturek z dziurkami)? Tak byłoby łatwiej niż odwijać co zawalcowane z dołu - robiłem już tak i wiem, ze ciężko jest ładnie odwinać a potem zawalcować na nowo po naprawie.
I druga sprawa - w moim egzemplarzu z boku chassis są dodatkowe jakby osłonki z cienkiej sklejki (obrobionej równie profesjonalnie jak ścianka tylna) - myślicie, że są oryginalne?
Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Philips 33A
Ładnie, możesz podac nr seryjny? Ja jakoś nie mam szczęścia do 33A, mam 2 szt chassis, a kompletnego jakoś nie mogę trafić.spiga pisze:Witam
Odświeżam temat, bo zdobyłem własny odbiornik jak w tytule.
Buczenie wynika z rozformowania tych kondensatorów. Jak je uformujesz, to buczeć nie będzie.spiga pisze: Niestety tylko buczy
Normalna korozja wżerowa.spiga pisze: - sprawdziłem co to i okazało się, ze kondensator zasilacza pękł (trochę dziwnie - patrz zdjęcie - pojawiła się na obudowie maleńka rysa, przez którą przesącza się elektrolit).
Mimo to nie jest jeszcze zdyskwalifikowany. W 33A filtracja jest dość nadmiarowa (lampa głośnikowa ma prąd anodowy rzędu kilkunastu mA), więc i te 7uF jako drugi kondensator filtru spokojnie wystarczy. Tych kondensatorów nie wolno po prostu przechylać, gdyż grozi to wyciekami elektrolitu.spiga pisze: Stracił też sporo z pierwotnej pojemności (z 32 na 7 mikro).
Moim zdaniem nie ma sensu, oryginał jest do uratowania. Można ewentualnie posmarować tę rysę bezbarwnym klejem epoksydowym.spiga pisze: Nie da się tego pewnie rozsądnie zrobić, więc chcę go "wypełnić" nowym.
Ten kapturek jest nasadzony na właściwą puszkę kondensatora. W górnej części puszki jest małe wytłoczenie w którym są 2 dziurki dla odprowadzania gazów (w starszych konstrukcjach jest tam gumowy korek). Na to wytłoczenie nakładano gumkę uniemożliwiająca wyciekanie elektrolitu przy przechylaniu i jednocześnie umożliwiającą wydostawanie się gazów. Po latach gumka parcieje, dlatego nie wolno przechylać tych kondensatorów. Wolna przestrzeń ograniczona kapturkiem jest wypełniona materiałem włóknistym.spiga pisze: Mam w związku pytanie - da się go rozebrać od góry (kapturek z dziurkami)?
Nawet jeśli zdejmiesz ten kapturek (raczej nie uda się to bez zniszczenia), musiałbyś rozwiercić całą górną część puszki. Kolejny problem to wstawienie współczesnego kondensatora. Nie uda Ci się operując od góry usunąć anody. Anoda ma wysokość mniejszą niż puszka kondensatora, więc od góry da się zmieścić współczesny kondensator, ale musiałbyś się dołączyć do aluminiowej anody, z czym może być problem.
Raczej są oryginalne, powinna być do nich przyklejona folia aluminiowa. Wtedy pełni to funkcję dodatkowego ekranu. Podobny zastosowano w modelach 44A i 55A.spiga pisze: I druga sprawa - w moim egzemplarzu z boku chassis są dodatkowe jakby osłonki z cienkiej sklejki (obrobionej równie profesjonalnie jak ścianka tylna) - myślicie, że są oryginalne?
-
- 4 posty
- Posty: 4
- Rejestracja: ndz, 24 stycznia 2010, 21:38
Re: Philips 33A
Witam.
Z racji, że jestem w trakcie odbudowy (praktycznie od zera) radia Philipsa 33A, miałbym wielką prośbę. Do dokładnego odwzorowania oryginału, konieczne jest odpowiednie wykonanie połączeń, najlepiej zbliżone do montażu fabrycznego. Dlatego nieocenioną dla mnie pomocą okazało by się zdjęcie chassis Philipsa od spodu. Posiadam schemat, jednak zdjęcia okazałyby się bardzo przydatne . Jeśli ktoś miałby możliwość wykonania takich zdjęć, z których mógłbym odczytać sposób połączenia elementów radia, byłbym bardzo wdzięczny. Pozdrawiam
Z racji, że jestem w trakcie odbudowy (praktycznie od zera) radia Philipsa 33A, miałbym wielką prośbę. Do dokładnego odwzorowania oryginału, konieczne jest odpowiednie wykonanie połączeń, najlepiej zbliżone do montażu fabrycznego. Dlatego nieocenioną dla mnie pomocą okazało by się zdjęcie chassis Philipsa od spodu. Posiadam schemat, jednak zdjęcia okazałyby się bardzo przydatne . Jeśli ktoś miałby możliwość wykonania takich zdjęć, z których mógłbym odczytać sposób połączenia elementów radia, byłbym bardzo wdzięczny. Pozdrawiam
-
- moderator
- Posty: 11313
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Philips 33A
Niestety ja Philipsa 33A nie mam, a mój Kosmos K83 (pomijając fakt że chwilowo stoi w Muzeum Techniki) ma na tyle grzebane w połączeniach, że jako wzorzec się nie nadaje.mirek323f pisze:Z racji, że jestem w trakcie odbudowy (praktycznie od zera) radia Philipsa 33A, miałbym wielką prośbę. Do dokładnego odwzorowania oryginału, konieczne jest odpowiednie wykonanie połączeń, najlepiej zbliżone do montażu fabrycznego. Dlatego nieocenioną dla mnie pomocą okazało by się zdjęcie chassis Philipsa od spodu. Posiadam schemat, jednak zdjęcia okazałyby się bardzo przydatne . Jeśli ktoś miałby możliwość wykonania takich zdjęć, z których mógłbym odczytać sposób połączenia elementów radia, byłbym bardzo wdzięczny.
Re: Philips 33A
Witam porobiłem parę fotek jak co to dorobię, na razie jeszcze nie włożę go do obudowy bo ją robię całkowicie nową i to trochę potrwa.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.