Acha, urządzenie niestety nie będzie lampowe.
Kondensatory do pomiarówki
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
-
fugasi
- 3125...6249 postów

- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Kondensatory do pomiarówki
Do zbudowania generatora m.cz. z mostkiem Wiena potrzebne są kondensatory 0,47µF, 0,047µF i 4700pF. Jakiego rodzaju będą najlepsze do tego zastosowania? Wystarczy że będą to jakiekolwiek foliowe, np. poliestrowe, z tolerancją np. 5%, czy trzeba wybrać jakieś szczególne?
Acha, urządzenie niestety nie będzie lampowe.
Acha, urządzenie niestety nie będzie lampowe.
_
-
Jasiu
Re: Kondensatory do pomiarówki
Czołem.
Foliowe poliestrowe w zupełności wystarczą, ale warto precyzyjnie dobrać pojemności (to samo dotyczy współbieżności potencjometrów, jeżeli układ ma być nimi przestrajany). To ma wpływ na parametry generatora.
Jak zamierzasz stabilizować amplitudę/wzmocnienie?
Pozdrawiam,
Jasiu
Foliowe poliestrowe w zupełności wystarczą, ale warto precyzyjnie dobrać pojemności (to samo dotyczy współbieżności potencjometrów, jeżeli układ ma być nimi przestrajany). To ma wpływ na parametry generatora.
Jak zamierzasz stabilizować amplitudę/wzmocnienie?
Pozdrawiam,
Jasiu
-
fugasi
- 3125...6249 postów

- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Re: Kondensatory do pomiarówki
Jest jakaś zalecana dokładność z którą trzeba dobrać kondensatory? Posłużę się mostkiem Wheatstone'a, zresztą też własnej roboty.
A do stabilizacji wykorzystam taką miniaturową żaróweczkę 12V, 40mA:

A do stabilizacji wykorzystam taką miniaturową żaróweczkę 12V, 40mA:

_
-
Jasiu
Re: Kondensatory do pomiarówki
Jak się da - zwiększa to szanse na dobrą stabilność częstotliwości (która i tak będzie pewnie wystarczająca dobra) i małe zniekształcenia nieliniowe (które warto zmniejszać ile tylko się da).fugasi pisze:Jest jakaś zalecana dokładność z którą trzeba dobrać kondensatory? Posłużę się mostkiem Wheatstone'a, zresztą też własnej roboty.
Czyli klasyka klasyk - to sympatycznefugasi pisze: A do stabilizacji wykorzystam taką miniaturową żaróweczkę 12V, 40mA:
Pozdrawiam,
Jasiu
-
fugasi
- 3125...6249 postów

- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Re: Kondensatory do pomiarówki
Nie wiedziałem że to pomysł Hewletta ale zdążyłem już przeczytać że przy niskich częstotliwościach, poniżej 300Hz, żaróweczka ma już dość czasu aby ostygnąć, co powoduje że na najniższym zakresie mogą wzrosnąć zniekształcenia. Czy można temu jakoś zapobiec?
Z drugiej strony żaróweczka jest podobno mimo wszystko najlepsza. Natknąłem się na tylko jedną wzmiankę że jakieś specjalne termorezystory dają mniejsze zniekształcenia na niskich częstotliwościach ale z jakiegoś powodu (może to naprawdę są bardzo specjalne termorezystory) nie napotkałem na schematy z ich zastosowaniem.
Jest jeszcze obwód złożony z diody Zenera i jakiegoś dziwnego rosyjskiego układu scalonego - К198НТ1Б (google twierdzą że to odpowiednik czegoś o symbolu CA3046) zawierającego 4 tranzystory, jak to w scalaku - wykonane z jednego kryształu, które łączy się w diody. Nie mam pojęcia jak to działa.
Oryginał był opisany w artykule G. Gale "Amp oscillator" we wrześniowym numerze Wireless World z 1982 r. ale nie udalo mi się go odnaleźć.
Z drugiej strony żaróweczka jest podobno mimo wszystko najlepsza. Natknąłem się na tylko jedną wzmiankę że jakieś specjalne termorezystory dają mniejsze zniekształcenia na niskich częstotliwościach ale z jakiegoś powodu (może to naprawdę są bardzo specjalne termorezystory) nie napotkałem na schematy z ich zastosowaniem.
Jest jeszcze obwód złożony z diody Zenera i jakiegoś dziwnego rosyjskiego układu scalonego - К198НТ1Б (google twierdzą że to odpowiednik czegoś o symbolu CA3046) zawierającego 4 tranzystory, jak to w scalaku - wykonane z jednego kryształu, które łączy się w diody. Nie mam pojęcia jak to działa.
Oryginał był opisany w artykule G. Gale "Amp oscillator" we wrześniowym numerze Wireless World z 1982 r. ale nie udalo mi się go odnaleźć.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
_
-
Jasiu
Re: Kondensatory do pomiarówki
Rzeczywiście dziwny ten ZSRR.
Dwa układy z Tietze/Schenka. Przyjrzyj się drugiemu - wbrew pozorom pewnie będzie prostszy do dokładnego zestrojenia. Jako pierwszy wzmacniacz użyj czegoś z małymi zniekształceniami, jako drugi coś z wejściem FET.
Jasiu
Dwa układy z Tietze/Schenka. Przyjrzyj się drugiemu - wbrew pozorom pewnie będzie prostszy do dokładnego zestrojenia. Jako pierwszy wzmacniacz użyj czegoś z małymi zniekształceniami, jako drugi coś z wejściem FET.
Jasiu
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Matizz
- 625...1249 postów

- Posty: 1196
- Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 10:58
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Kondensatory do pomiarówki
Cześć!
Biorąc pod uwagę jakość współczesnych podwójnych potencjometrów, a zwłaszcza różnicę pomiędzy rezystancjami poszczególnych ścieżek w tym samym punkcie (poszukaj postu RomkaD na ten temat, porównywał tam Alpsa, Telpoda i coś jeszcze), to może pomyślisz nad użyciem podwójnego kondensatora zmiennego?
Takie rozwiązanie jest stosowane w generatorach np PO21.
Pozdrawiam
Matizz
Biorąc pod uwagę jakość współczesnych podwójnych potencjometrów, a zwłaszcza różnicę pomiędzy rezystancjami poszczególnych ścieżek w tym samym punkcie (poszukaj postu RomkaD na ten temat, porównywał tam Alpsa, Telpoda i coś jeszcze), to może pomyślisz nad użyciem podwójnego kondensatora zmiennego?
Takie rozwiązanie jest stosowane w generatorach np PO21.
Pozdrawiam
Matizz
kontakt - PW, mail - jezussm@gmail.com
-
fugasi
- 3125...6249 postów

- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Re: Kondensatory do pomiarówki
Dokładnie o tym samym pomyślałem popatrzywszy na pierwszy zaprezentowany przez Jasia schemat. Tam oczywiście do regulacji służy potencjometr ale taka idea mi błysnęła.
W ogóle czy kondensatory zmienne, agregaty stosowane w radiach mają jakąś szczególnie dobieraną pojemność i współbieżność sekcji?
Wystrugać na podstawie powyższych koncepcji działający układ nie podejmuję się a działający optymalnie, jak na sprzęt laboratoryjny, to już w ogóle.
Nie mam wykształcenia elektronicznego, jestem tylko skromnym hobbystą.
Najlepszy, tj. dający najmniej zniekształconą sinusoidę (na papierze 0,0003% - nie za dużo tych zer?) układ jaki znalazłem wykorzystuje jednak żaróweczkę.
No ale ja potrzebuję układu przestrajanego.
W ogóle czy kondensatory zmienne, agregaty stosowane w radiach mają jakąś szczególnie dobieraną pojemność i współbieżność sekcji?
Wystrugać na podstawie powyższych koncepcji działający układ nie podejmuję się a działający optymalnie, jak na sprzęt laboratoryjny, to już w ogóle.
Najlepszy, tj. dający najmniej zniekształconą sinusoidę (na papierze 0,0003% - nie za dużo tych zer?) układ jaki znalazłem wykorzystuje jednak żaróweczkę.
No ale ja potrzebuję układu przestrajanego.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
_
-
Ukaniu
- 625...1249 postów

- Posty: 837
- Rejestracja: sob, 31 grudnia 2005, 15:05
- Lokalizacja: Jaktorów
Re: Kondensatory do pomiarówki
Pytanie jaką potrzebujesz czystość tego sinusa?
O kondensatorach ogólnie możesz poczytać tu:
http://www.ire.pw.edu.pl/zrk/PL/MIEM/kondensatory.pdf
Potrzebujesz kondensatorów o małej zależności pojemności od napięcia i temperatury - od pierwszego będzie zależało też THD (o ile mówimy o setnych procenta)
Z przestrajaniem mostków Wiena ("wina") zawsze był problem bo potrzeba sprzężone pary C lub R - o dobrej współbieżności zmian. Inaczej rośnie THD są kłopoty ze stabilnością drgań itd.
Z tego powodu w prostych generatorach stosuje się przetwarzanie przebiegu trójkątnego na sinusoidalny w układzie kwadratora diodowego - thd nie schodzi jednak poniżej 0,5% - np polskie POF10 G432 KZ1406...
Superczyste generatory buduje się tylko na jedną częstotoliwość z uwagi na w.w. problemy. Można o nich poczytać np nocie Linear technology AN67 strona 62. Wielu innych producentów przetworników AD - głowiło się nad tym problemem (bo czymś THD przetowrników mierzyć trzeba). Miałem gdzieś dobry pdf texasa czy Nationala o generatorach i sposobach stabilizacji drgań ale przepadł - muszę poszukać w google.
Inne sposoby genererowania m.cz. to mieszanie sygnałów 2 generatorów pracujących na setkach kHz lub MHz różnących się częstotliwością o tyle ile nas interesuje na wyjściu - i filtrowanie dolnoprzepustowe tej różnicy za mieszaczem. To sposób zdaje się zapoczątkowany przez układ Radiometer HO32 a kontynuowany przez Bruel-Kjaera w swoich szafkach. W ten spośób z uwagi na to, że pozbywamy sie harmonicznych powstających w generatorach otrzymujemy bardzo czysty syhnał o zakresie regulacji F od 0 do pi razy oko 10-20% częstotolwiosci generatorów w.cz.
O kondensatorach ogólnie możesz poczytać tu:
http://www.ire.pw.edu.pl/zrk/PL/MIEM/kondensatory.pdf
Potrzebujesz kondensatorów o małej zależności pojemności od napięcia i temperatury - od pierwszego będzie zależało też THD (o ile mówimy o setnych procenta)
Z przestrajaniem mostków Wiena ("wina") zawsze był problem bo potrzeba sprzężone pary C lub R - o dobrej współbieżności zmian. Inaczej rośnie THD są kłopoty ze stabilnością drgań itd.
Z tego powodu w prostych generatorach stosuje się przetwarzanie przebiegu trójkątnego na sinusoidalny w układzie kwadratora diodowego - thd nie schodzi jednak poniżej 0,5% - np polskie POF10 G432 KZ1406...
Superczyste generatory buduje się tylko na jedną częstotoliwość z uwagi na w.w. problemy. Można o nich poczytać np nocie Linear technology AN67 strona 62. Wielu innych producentów przetworników AD - głowiło się nad tym problemem (bo czymś THD przetowrników mierzyć trzeba). Miałem gdzieś dobry pdf texasa czy Nationala o generatorach i sposobach stabilizacji drgań ale przepadł - muszę poszukać w google.
Inne sposoby genererowania m.cz. to mieszanie sygnałów 2 generatorów pracujących na setkach kHz lub MHz różnących się częstotliwością o tyle ile nas interesuje na wyjściu - i filtrowanie dolnoprzepustowe tej różnicy za mieszaczem. To sposób zdaje się zapoczątkowany przez układ Radiometer HO32 a kontynuowany przez Bruel-Kjaera w swoich szafkach. W ten spośób z uwagi na to, że pozbywamy sie harmonicznych powstających w generatorach otrzymujemy bardzo czysty syhnał o zakresie regulacji F od 0 do pi razy oko 10-20% częstotolwiosci generatorów w.cz.
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
-
Jasiu
Re: Kondensatory do pomiarówki
Czołem.
Ten artykuł z Elektora to jakiś pajacyk... Szczególnie wykres: gdzie jest częstotliwość podstawowa?
Polski generator G430 (z mostkiem Wiena przestrajanym potencjometrem) osiągał zniekształcenia (o ile dobrze pamiętam) 0.03% w zakresie akustycznym (dalej było gorzej). Były jeszcze generatory przełączane przełącznikami dekadowymi.
Z generatorem pomożemy - o ile ma być przestrajany, to najtrudniejszy jest sam mostek. Przestrajanie kondensatorem z radia ma tą niedogodność, że ma on trochę małą pojemność i spory jest udział pojemności montażowych.
Jasiu
Ten artykuł z Elektora to jakiś pajacyk... Szczególnie wykres: gdzie jest częstotliwość podstawowa?
Polski generator G430 (z mostkiem Wiena przestrajanym potencjometrem) osiągał zniekształcenia (o ile dobrze pamiętam) 0.03% w zakresie akustycznym (dalej było gorzej). Były jeszcze generatory przełączane przełącznikami dekadowymi.
Z generatorem pomożemy - o ile ma być przestrajany, to najtrudniejszy jest sam mostek. Przestrajanie kondensatorem z radia ma tą niedogodność, że ma on trochę małą pojemność i spory jest udział pojemności montażowych.
Jasiu
-
traxman
Re: Kondensatory do pomiarówki
Jeżeli koniecznie potrzebujesz takiego generatora do testów audio, to proponuję:
- wykorzystać płytę testową i CD, koszty 0PLN, pliki są w internecie, odtwarzacz masz - poniżej tych zniekształceń nie zejdziesz zbyt łatwo.
- zastąpić w mostku potencjometr, podwójnym przełącznikiem, albo w dekadzie 100/200/300/.., albo w stroju 100.125.250.315...... zdecydowanie ułatwia i przyspiesza to pomiary, gdy nie potrzebujemy częstotliwości 124,57Hz itp, dodatkowo ten zestaw rezystorów można łatwo dobrać z 1%, a mnożnik częstotliwości przez odpowiedni dobór pojemności mostka.
- wykorzystać płytę testową i CD, koszty 0PLN, pliki są w internecie, odtwarzacz masz - poniżej tych zniekształceń nie zejdziesz zbyt łatwo.
- zastąpić w mostku potencjometr, podwójnym przełącznikiem, albo w dekadzie 100/200/300/.., albo w stroju 100.125.250.315...... zdecydowanie ułatwia i przyspiesza to pomiary, gdy nie potrzebujemy częstotliwości 124,57Hz itp, dodatkowo ten zestaw rezystorów można łatwo dobrać z 1%, a mnożnik częstotliwości przez odpowiedni dobór pojemności mostka.
-
Jasiu
Re: Kondensatory do pomiarówki
Tia... Rozumiem, że jutro porzucasz wszystkie swoje lampowe zabawki i kupujesz w sklepiku na rogu LM3886? Poniżej jego zniekształceń ze swoimi lampami też nie zejdziesz zbyt łatwo.traxman pisze: - wykorzystać płytę testową i CD, koszty 0PLN, pliki są w internecie, odtwarzacz masz - poniżej tych zniekształceń nie zejdziesz zbyt łatwo.
Jak hobby, to hobby
Jasiu
-
traxman
Re: Kondensatory do pomiarówki
Nie muszę 50szt mam w szufladzieJasiu pisze: Tia... Rozumiem, że jutro porzucasz wszystkie swoje lampowe zabawki i kupujesz w sklepiku na rogu LM3886?
Jasiu
fugasi - poszukaj jeszcze na stronie "Ake Hameg" schematu HM-8037 niczego lepszego nie sklecisz tak tanio.
-
KaW
- 625...1249 postów

- Posty: 1188
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
- Lokalizacja: lodz
Re: Kondensatory do pomiarówki
Obecnie stosuje się wzm. operacyjne -i układ : dioda swiecaca i fotorezystor -w gałęzi sprzęzenia zwrotnego.
Zniekształcenia 0,05%.Co do pojemnośći to mam styrofleksy z aparatury pomiarowej .Opisana dokładność 0,5 procenta .
Mogę coś wybrać.
W : ELECTRONIC CIRCUITS -t.j. swiatowy zbiór schemacików wartych uwagi -jest taki schemacik generatora na wzm. operacyjnych .Tam nie pokazuje się mostka WIENA , tylko szeregowe połączenie przesuwników fazy i potem układ stabilizacji amplitudy i minimalizacji zniekształceń.
Format płytki obw. druk. -ok. 6x8cm z dziurkami -można na piechote zmontować całość -razem z detalami zasilacza symetrycznego .Wzm . operacyjne n.p.: TL082 .Całość max. 6VA/230V
Zniekształcenia 0,05%.Co do pojemnośći to mam styrofleksy z aparatury pomiarowej .Opisana dokładność 0,5 procenta .
Mogę coś wybrać.
W : ELECTRONIC CIRCUITS -t.j. swiatowy zbiór schemacików wartych uwagi -jest taki schemacik generatora na wzm. operacyjnych .Tam nie pokazuje się mostka WIENA , tylko szeregowe połączenie przesuwników fazy i potem układ stabilizacji amplitudy i minimalizacji zniekształceń.
Format płytki obw. druk. -ok. 6x8cm z dziurkami -można na piechote zmontować całość -razem z detalami zasilacza symetrycznego .Wzm . operacyjne n.p.: TL082 .Całość max. 6VA/230V
-
ATM
- 500...624 posty

- Posty: 578
- Rejestracja: pn, 2 lutego 2004, 09:55
Re: Kondensatory do pomiarówki
Może ktoś potrzebuje, schemat Hamega HM 8037 -
http://www.akh.se/hameg/hm80/hm8037-serv.pdf
Oraz zniekształcenia naszego, starego G 430 (załącznik)
Pewnie, gdyby trochę w nim pogrzebać, dostroić, można by trochę ten wynik poprawić.
http://www.akh.se/hameg/hm80/hm8037-serv.pdf
Oraz zniekształcenia naszego, starego G 430 (załącznik)
Pewnie, gdyby trochę w nim pogrzebać, dostroić, można by trochę ten wynik poprawić.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.