Wzmacniacz na PLC86, ze sprzężeniem czy bez?

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Wzmacniacz na PLC86, ze sprzężeniem czy bez?

Post autor: jacekk »

Witam. Popełniłem wzmacniacz na PCL86, stereo. Schemat już nie pamiętam skąd pochodzi... Zrobiłem go bez sprzężenia. Gra nawet całkiem ok ale... Niskich tonów jak na lekarstwo. Moja pierwsza konstrukcja na lampach (w sensie pierwszy wzmacniacz, dawno temu kilka radyjek i prostych wzmacniaczy na przypadkowych lampach powstało), wiec prosze Was się nie smiejcie :P
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Wzmacniacz na PLC86, ze sprzężeniem czy bez?

Post autor: fugasi »

Jeśli lampa końcowa pracuje jako pentoda to sprzężenie jest koniecznością a jeśli jako trioda to można się obyć bez.
A transformatory głośnikowe jakie?
_
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Wzmacniacz na PLC86, ze sprzężeniem czy bez?

Post autor: jacekk »

Pracują jako pentody. Gra ok ale przy większej sile zaczyna chrypiec w sposób bardzo nie przyjemny. Trafa to TG 2.5-2-666.
g.marciniak
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 419
Rejestracja: pt, 13 lutego 2009, 10:54
Lokalizacja: Poznań

Re: Wzmacniacz na PLC86, ze sprzężeniem czy bez?

Post autor: g.marciniak »

Zastosowanie USZ poszerza pasmo przenoszonych częstotliwości i zmniejsza zakłócenia, ale zmniejsza też wzmocnienie. Kiedyś korzystałem z takiego wzmacniacza wybebeszonego z Bambino. Ma on regulację barwy w pętli sprzężenia, polecam. Schemat jest tu http://fonar.com.pl/audio/schematy/ksiazki/bambino3.htm
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Wzmacniacz na PLC86, ze sprzężeniem czy bez?

Post autor: fugasi »

g.marciniak pisze:Zastosowanie USZ poszerza pasmo przenoszonych częstotliwości i zmniejsza zakłócenia
Ważniejsze jest poprawienie marnego współczynnika tłumienia. Jacekk, transformatory seri TG2,5 mają dolną granię pasma 100 Hz więc bombastycznego basu z nimi nie doświadczysz.
_
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Wzmacniacz na PLC86, ze sprzężeniem czy bez?

Post autor: jacekk »

Czyli nie ma co kąbinowac. Wzmacniacz i tak powstał jako próba, a działa w sposób zadowalający. Trzeba będzie pomyśleć nad czymś mocniejszym w przyszłości.. Ale najpierw skończę ten. A co do pasma, to głośniki odpowiadają już przy około 40Hz jednak dosyć cicho. Pomijając ten fakt gra ten wynalazek lepiej niż amplituner kenwooda który do tej pory stał na regale, nie pod względem głośnośći (bo tu jest daleko za) ale w jakości tonów wysokich i średnich. No i dźwięk gitary jakoś inaczej brzmi. Coś w tym jednak jest, albo mi się wydaje :)
Awatar użytkownika
qdlaczian
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 496
Rejestracja: pt, 15 lutego 2008, 21:06
Lokalizacja: Białystok

Re: Wzmacniacz na PLC86, ze sprzężeniem czy bez?

Post autor: qdlaczian »

jacekk pisze:Czyli nie ma co kąbinowac. Wzmacniacz i tak powstał jako próba, a działa w sposób zadowalający. Trzeba będzie pomyśleć nad czymś mocniejszym w przyszłości.. Ale najpierw skończę ten. A co do pasma, to głośniki odpowiadają już przy około 40Hz jednak dosyć cicho. Pomijając ten fakt gra ten wynalazek lepiej niż amplituner kenwooda który do tej pory stał na regale, nie pod względem głośnośći (bo tu jest daleko za) ale w jakości tonów wysokich i średnich. No i dźwięk gitary jakoś inaczej brzmi. Coś w tym jednak jest, albo mi się wydaje :)
Na kolejny krok proponuję wzmak na 6v6 PP od kolegi traxman no i trafka od Piotra zestaw jest niemal "łopatologiczny" i jak dla mnie ok. Jak zmontuje po ludzku i pomierzę (w końcu zrobię użytek z mego TDS 460A) to zaprezentuję, z drugiej strony były opisywane na naszym forum.
NOBODY expects the Spanish Inquisition!
https://www.flickr.com/photos/qdlaczian/
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Wzmacniacz na PLC86, ze sprzężeniem czy bez?

Post autor: jacekk »

Już gra ok, bez sprzezężenia. Okazało się że zrobiłem "byka" przy lutowaniu i do złych łączówek traf dolutowałem wyprowadzenia na głośnik. :twisted: Po zmianie zaczęło grać baardzo ładnie i czysto. Przy okazji zdziwiłem się że aż tak głośno to może grać! Jedynie zasilanie nieco za słabe (TWOP, pierwotne oryginał, wtórne daje 90V więc zastosowałem powielacz, żarzenie z osobnego trafoka) Dziś może uda mi się ostatecznie zamknąć obudowę, blacha miedziana nareszcie dotarła :)
Brencik

Re: Wzmacniacz na PLC86, ze sprzężeniem czy bez?

Post autor: Brencik »

A schemat kolega pokaże? Nie za wielka czułość skoro pracuje bez sprzężenia?
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Wzmacniacz na PLC86, ze sprzężeniem czy bez?

Post autor: jacekk »

Schemat ten. Skąd on jest już nie pamiętam... Wiele tego i innych na dysku. A tak owe szkaradztwo mojej produkcji wygląda... (teraz żałuję że nie zastosowałem kołków przy łaczeniu ścianek, bo trochę widać na zdjęciu się zwichrowały. Na prototyp i tak dobrze ) Sprzężenia nie robiłem, mimo że jest na schemacie. Opornik siatki triody zastosowałem 1M, anodowy zbocznikowany kondensatorem 47uF, i między potencjometrem a siatką wstawiłem kondensator 47nF.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony śr, 13 stycznia 2010, 12:37 przez jacekk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
szewek
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 750
Rejestracja: pn, 26 października 2009, 20:35
Lokalizacja: Wschodnia Wielkopolska

Re: Wzmacniacz na PLC86, ze sprzężeniem czy bez?

Post autor: szewek »

Wytrawny art-deco:-). Ja też myślę o całej obudowie drewnianej do wzmaka na 2xEF22 i 2xEBL21.
Powierz Panu drogę swoją, zaufaj Mu, a On wszystko dobrze uczyni (Ps.37:5)
g.marciniak
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 419
Rejestracja: pt, 13 lutego 2009, 10:54
Lokalizacja: Poznań

Re: Wzmacniacz na PLC86, ze sprzężeniem czy bez?

Post autor: g.marciniak »

Ale tu przecież jest sprzężenie. Spróbuj je odłączyć - zobaczysz jak wyraźnie spadnie natężenie wysokich i niskich tonów, pomijając regulację barwy.
Brencik

Re: Wzmacniacz na PLC86, ze sprzężeniem czy bez?

Post autor: Brencik »

Nie polecam stosowania elementów regulacji tonów w sprzężeniu zwrotnym w takiej konstrukcji. Za dużo miesza ona. Nie lepiej zrobić normalny wzmacniacz?
Mam tylko nadzieję że nie zastosowałeś rezystorów 2,2M i 1M.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Wzmacniacz na PLC86, ze sprzężeniem czy bez?

Post autor: jethrotull »

jacekk pisze:Schemat ten. Skąd on jest już nie pamiętam...
Jest to schemat gramofonu Bambino, a pochodzi ze strony Toma.
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Wzmacniacz na PLC86, ze sprzężeniem czy bez?

Post autor: jacekk »

Oba są 1M. Znaczy ten na siatce triody zmniejszyłem do 1M, a na pentodzie zostawiłem jak był. Kondensatory sprzęgające trochę większe zastosowałem. Przyzwyczajenia z tranzystorów zostały...