Witam!
Czy w Philipsie 456 lewy potencjometr - regulacji głośności i barwy dźwięku jest rozwiązany tak samo jak w modelu 695 (zdjęcie kol. Czujnik)?
Dostałem takie radio, ale niestety ktoś tam wstawił współczesny zwykły podwójny potencjometr.
Chassis jest prawie na pewno to samo co w 695 ponieważ podstawka lampy AB2 jest wstawiona poprzez blaszaną przejściówkę (w 695 siedzi tam ABC1).
Pozdrawiam
Matizz
Philips 456
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1196
- Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 10:58
- Lokalizacja: Zawiercie
Philips 456
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
kontakt - PW, mail - jezussm@gmail.com
Re: Philips 456
Nie, są dość znaczące różnice. Potencjometry są umieszczone bardziej z przodu.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1196
- Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 10:58
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Philips 456
Masz może zdjęcie od spodu chassis?
U mnie potencjometr wygląda tak: Produkcji Tesli, podłączone obie sekcjie potencjometru oraz sekcja przełącznika, ale nie lecą na trafo.
Pozdrawiam
Matizz
U mnie potencjometr wygląda tak: Produkcji Tesli, podłączone obie sekcjie potencjometru oraz sekcja przełącznika, ale nie lecą na trafo.
Pozdrawiam
Matizz
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
kontakt - PW, mail - jezussm@gmail.com
Re: Philips 456
Zdjęć w tej chwili nie mam, mogę na razie załączyć rysunki, na których widać, jak to wygląda.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1196
- Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 10:58
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Philips 456
Cześć!
Powoli rozkładam radio na części, na razie wyczyściłem i pomalowałem transformatory i dławik.
Czy w oryginale były one zalane lepikiem?
Były pokryte substancją podobną do tej z kondensatorów.
Wyciągnąłem też kondensator zmienny i wyczyściłem z rdzy (na szczęsie była tylko powierzchniowa).
O ile z wierzchu chassis jest w stanie tragicznym, tak od spodu jest całkiem dobrze, więc myślę by tylko zdjąć wszystkie elemetny wystające z chassis - trafa, podstawki i kubki p.cz, następnie wyczyścić je i pomalować sprayem.
Jest to wersja typu U, czeska.
Co ciekawe przy demontażu zauważyłem, że bezpieczniki nie są po stronie pierwotnej transformatora sieciowego, lecz w anodach AZ1.
Czy posiadacie może zdjecie przetwornicy, którą można było zamontować w tym radiu?
mam tylko szkice z serwisówki.
Pozdrawiam
Matizz
Powoli rozkładam radio na części, na razie wyczyściłem i pomalowałem transformatory i dławik.
Czy w oryginale były one zalane lepikiem?
Były pokryte substancją podobną do tej z kondensatorów.
Wyciągnąłem też kondensator zmienny i wyczyściłem z rdzy (na szczęsie była tylko powierzchniowa).
O ile z wierzchu chassis jest w stanie tragicznym, tak od spodu jest całkiem dobrze, więc myślę by tylko zdjąć wszystkie elemetny wystające z chassis - trafa, podstawki i kubki p.cz, następnie wyczyścić je i pomalować sprayem.
Jest to wersja typu U, czeska.
Co ciekawe przy demontażu zauważyłem, że bezpieczniki nie są po stronie pierwotnej transformatora sieciowego, lecz w anodach AZ1.
Czy posiadacie może zdjecie przetwornicy, którą można było zamontować w tym radiu?
mam tylko szkice z serwisówki.
Pozdrawiam
Matizz
kontakt - PW, mail - jezussm@gmail.com
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Philips 456
Tak,spotkałem dławiki zalewane czarną smołopochodną masą.Życzę sukcesów w restauracji.Pozdrowienia.