Symetryzacja uzwojen zarzenia
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia
No nie do konca , autor pisze ze technika zaczerpnieta jest co prawda z RF, ale uzywa ja w swoich wzmacniaczach.Zwiazane jest to z wyeliminowaniem wplywu pojemnosci miedzyzwojowych trafa.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia
lysy ns pisze:No nie do konca , autor pisze ze technika zaczerpnieta jest co prawda z RF, ale uzywa ja w swoich wzmacniaczach.Zwiazane jest to z wyeliminowaniem wplywu pojemnosci miedzyzwojowych trafa.
Rany Boskie... następna rrrewelacja jakiegoś porąbanego audiofilityka (to nie do Ciebie, Łysy, było




To w UKF ma jakieś znaczenie, no, w m.cz. może co najwyżej "spuszczać" do masy jakieś ostre szpilkowe śmiecie szwendajace się po żarzeniu i nic więcej.
A i to wtedy, gdy jakiś "skrótowiec" zastosuje chiński zasilacz impulsowy, eby było taniej - ale co do tego wg niego (do kurrrr...ny nędzy




Kurrrr...na już mózg się zaczyna lasować od tych kolejnych "discover-ów"... chyba rzeczywiście pora umierać...




Osobiscie takiego wynachodka nie stosowałem....
.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia
Autor tlumaczy to tak :
Jako ze uzwojenia HT i LT(6V3) nawiniete sa na tym samym rdzeniu , to przelaczanie diod prostownika HT powoduje powstawanie szumu RF , ktory sprzezony jest z katoda lamp malosygnalowych poprzez pojemnosc miedzyzwijowa (1nF) . Przylaczenie dwoch kondensatorow 10nF do heatera powoduje , ze tworzymy dzielnik napiecia 20nF( dwa kondy rownolegle) z pojemnoscia miedzyzwojowa (1nF) : Vout/Vin=1/20+1=0.048=-26dB .
Jako ze uzwojenia HT i LT(6V3) nawiniete sa na tym samym rdzeniu , to przelaczanie diod prostownika HT powoduje powstawanie szumu RF , ktory sprzezony jest z katoda lamp malosygnalowych poprzez pojemnosc miedzyzwijowa (1nF) . Przylaczenie dwoch kondensatorow 10nF do heatera powoduje , ze tworzymy dzielnik napiecia 20nF( dwa kondy rownolegle) z pojemnoscia miedzyzwojowa (1nF) : Vout/Vin=1/20+1=0.048=-26dB .
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia
Tom na swojej stonie pisał o małych kondensatorach na żarzeniu ale to dotyczyło szpilek jakie może robić prostownik:
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/ ... er%20ciche
Natomiast "szum RF" do mnie nie przemawia zupełnie. Co to jest szum RF? W jaki sposób dioda prostownicza na żarzeniu może go generować (jeśli to zwykły szum)? I co szum RF ma do wzm. m. cz., na dodatek na żarzeniu?
A co do szpilek, o których pisze Tom - nie spotkałem się ani na 1N400x, ani na szybkich diodach impulsowych. Jednak zastanawiam się w jaki sposób zbyt wolne "zamknięcie" się diody (na 50Hz
) może powodować powstanie szpilek (na 50Hz
). A nawet jeśli takie szpilki mogłyby powstać to (jak zostało udowodnione w innym wątku) symetryzacja przed i za prostownikiem robi z diod "bardzo kiepskie diody", z dużym prądem wstecznym. Myślę, że w tym przypadku te rezystory symetryzujące powinny dodatkowo redukować (ewentualne) pojawienie się szpilek, "maskować je".
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/ ... er%20ciche
Natomiast "szum RF" do mnie nie przemawia zupełnie. Co to jest szum RF? W jaki sposób dioda prostownicza na żarzeniu może go generować (jeśli to zwykły szum)? I co szum RF ma do wzm. m. cz., na dodatek na żarzeniu?
A co do szpilek, o których pisze Tom - nie spotkałem się ani na 1N400x, ani na szybkich diodach impulsowych. Jednak zastanawiam się w jaki sposób zbyt wolne "zamknięcie" się diody (na 50Hz



Pozdrawiam
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia
Moje resume w tym temacie: żadnych transformatorów ergo akumulator do żarzenia lamp (gabaryty zależne od mocy pobieranej przez ich grzejniki) + bateria akumulatorów anodowych... ergo powrót do korzeni (starożytni lampiarze wiedzieli co robią
)... ergo "cysto forma, panockowie, cysto forma" (S.I.Witkiewicz, Witkacym zwan
)
A, że rozmiarowo coś nie tak? Organy oliwskie czy kolońskie też są przyduże, dzwony Zygmunta czy licheński tudzież - ale za to jak brzmią
Hough!!!


A, że rozmiarowo coś nie tak? Organy oliwskie czy kolońskie też są przyduże, dzwony Zygmunta czy licheński tudzież - ale za to jak brzmią



Hough!!!
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia
No właśnie. Ja już sam nie wiem jak to jest z tymi diodami. Jedni twierdzą że bocznikowanie diód w mostku prostowniczym kondensatorami o wartości 4,7-22nF ma na celu gaszenie tych hipotetycznych szpilek, drudzy autorzy wspominają tylko o zwieraniu przebiegów w.cz., które mogą przeniknąć z zaśmieconej sieci. Jak to w końcu jest?sppp pisze: A co do szpilek, o których pisze Tom - nie spotkałem się ani na 1N400x, ani na szybkich diodach impulsowych. Jednak zastanawiam się w jaki sposób zbyt wolne "zamknięcie" się diody (na 50Hz![]()
) może powodować powstanie szpilek (na 50Hz
).
_
Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia
Zwiazane jest to z przelaczaniem diod w okolicach przejscia sinusoidy napiecia zasilania w okolicach zera.Kazda dioda do przewodzenia potrzebuje min. napiecie (nawet jak jest to 0.7V dla siliconu), powoduje to ze powstaje martwa strefa w okolicach zera kiedy zadna dioda nie przewodzi.W takim przypadku trafo zasilajace jest 'wylaczone' i stara sie utrzymac przeplyw pradu , generujac napiecie :
V=-L dI/dt . Jako ze trafo posiada rowniez pojemnosc niweluje to po czesci ten efekt , gorzej jest gdy gdy ten szok napieciowy przewyzsza rezonans ,skutkuje to w powstaniu oscylacji .
Szpilli sa raczej wynikiem dzialania dlawika (filtry LC) i indukowania w nim napiec powstalych w wyniku przelaczania diod i leczy sie to przez podlaczenie rownolegle do dlawika 10nF+10k, lub tez wykorzystuje sie wprost rezystancje dlawika i spina sie dlawik do masy za pomoca dwoch pojemnoci 220nF.
V=-L dI/dt . Jako ze trafo posiada rowniez pojemnosc niweluje to po czesci ten efekt , gorzej jest gdy gdy ten szok napieciowy przewyzsza rezonans ,skutkuje to w powstaniu oscylacji .
Szpilli sa raczej wynikiem dzialania dlawika (filtry LC) i indukowania w nim napiec powstalych w wyniku przelaczania diod i leczy sie to przez podlaczenie rownolegle do dlawika 10nF+10k, lub tez wykorzystuje sie wprost rezystancje dlawika i spina sie dlawik do masy za pomoca dwoch pojemnoci 220nF.
Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia
Przeciez lampy prostownicze generuja szumy RF .sppp pisze: Natomiast "szum RF" do mnie nie przemawia zupełnie. Co to jest szum RF? W jaki sposób dioda prostownicza na żarzeniu może go generować (jeśli to zwykły szum)? I co szum RF ma do wzm. m. cz., na dodatek na żarzeniu?
Niestety nie mam skanera ale gosc pokazuje ekran oscyloskopu ze szpilkami powstajacymi w wyniku przelaczania lamp prostowniczych na napieciu zmiennym grzejnikow 6V3.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia
Nie całkiem się zgodzę.
Diody są "wyłączone" nie w okolicach zera +/-0,7V tylko od zera do dolnych wierzchołków przebiegu tętnień. dI/dt w punkcie zatkania diody jest stosunkowo niewielkie (w sumie to blisko wierzchołka sinusa) więc według mnie zbyt małe aby z tego powodu nastąpił wzrost napięcia na uzwojeniu trafa. Poza tym jeśli pojawi się jednak szpilka to powinna w/g mnie zostać stłumiona przez uzwojenie pierwotne w sieć elektroenergetyczną (ale mogę się mylić) - sieć elektroenergetyczna powinna być rozpatrywana jako źródło o znikomo małej impedancji.
Druga sprawa - w tym przypadku rozmawiamy o obwodzie żarzenia. Jaką indukcyjność ma te kilkanaście czy kilkadziesiąt zwojów? Raczej znikomą. Poza tym w układzie ze strony Toma żarzenie jest symetryzowane również przed prostownikiem więc nawet jeśli diody nie przewodzą to uzwojenie jest obciążone przez te oporniki, a najczęściej również przez kilka grzejników innych lamp żarzonych ze zmiennego. Więc taka szpilka miałaby gdzie się rozpłynąć.
Tak jak napisałeś - szpilki prędzej mogą się pojawiać na uzwojeniu anodowym i przenosić się na żarzenie i inne uzwojenia.
Diody są "wyłączone" nie w okolicach zera +/-0,7V tylko od zera do dolnych wierzchołków przebiegu tętnień. dI/dt w punkcie zatkania diody jest stosunkowo niewielkie (w sumie to blisko wierzchołka sinusa) więc według mnie zbyt małe aby z tego powodu nastąpił wzrost napięcia na uzwojeniu trafa. Poza tym jeśli pojawi się jednak szpilka to powinna w/g mnie zostać stłumiona przez uzwojenie pierwotne w sieć elektroenergetyczną (ale mogę się mylić) - sieć elektroenergetyczna powinna być rozpatrywana jako źródło o znikomo małej impedancji.
Druga sprawa - w tym przypadku rozmawiamy o obwodzie żarzenia. Jaką indukcyjność ma te kilkanaście czy kilkadziesiąt zwojów? Raczej znikomą. Poza tym w układzie ze strony Toma żarzenie jest symetryzowane również przed prostownikiem więc nawet jeśli diody nie przewodzą to uzwojenie jest obciążone przez te oporniki, a najczęściej również przez kilka grzejników innych lamp żarzonych ze zmiennego. Więc taka szpilka miałaby gdzie się rozpłynąć.
Tak jak napisałeś - szpilki prędzej mogą się pojawiać na uzwojeniu anodowym i przenosić się na żarzenie i inne uzwojenia.
Pozdrawiam
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia
Tak jesli rozpatrujesz jedna diode a nie mostekDiody są "wyłączone" nie w okolicach zera +/-0,7V tylko od zera do dolnych wierzchołków przebiegu tętnień.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia
Tak dla uproszczenia jedną diodę. W domu muszę sobie to na spokojnie rozrysować i przemyśleć dla mostka, w pracy się nie da 

Pozdrawiam
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia
Moja ś.p. Babcia Mila (rasowa szac kubita, do tego lwuwianka) określiłaby to szukaniem dziury w ... - ja od siebie dodam, że te wszelkie rozterki Szanownych Kolegów noszą znamiona przerostu formy nad treścią.
Zadaniem symetryzacji jest zminimalizowanie przydźwięku wnoszonego przez obwody żarzenia do akceptowalnego poziomu, podkreślam - akceptowalnego. Bo, przynajmniej dla mnie, wzmacniacz akustyczny nie jest wzmacniaczem sygnałów odbieranych z głowicy radioteleskopu np. w Arecibo, gdzie sam sygnał jest mniejszy od szumów nadchodzących z kosmicznej pustki. Dlatego używam określenia akceptowalny.
I to właśnie jest głównym wątkiem tego postingu.
Natomiast wszelkie dywagacje na temat tego co powstaje w diodach podczas ich przełączania się czy przechodzenia napięcia "przez zero", mieszanie w to zakresów częstotliwości radiowych i zastanawianie się jaki wpływ będzie to mieć na częstotliwości ponad-ponadakustyczne (tylko czekać jak ktoś i z tym wyskoczy...) jest jałową dyskusją, która (moim zdaniem
) niczego do meritum sprawy nie wnosi a tylko niepotrzebnie ją zamula.
Oczywiście jest to moja osobista opinia - wcale nie musicie się, Koledzy, ze mną zgadzać - lecz nie widzę powodu, żeby się z nią kryć.
Hough

Zadaniem symetryzacji jest zminimalizowanie przydźwięku wnoszonego przez obwody żarzenia do akceptowalnego poziomu, podkreślam - akceptowalnego. Bo, przynajmniej dla mnie, wzmacniacz akustyczny nie jest wzmacniaczem sygnałów odbieranych z głowicy radioteleskopu np. w Arecibo, gdzie sam sygnał jest mniejszy od szumów nadchodzących z kosmicznej pustki. Dlatego używam określenia akceptowalny.
I to właśnie jest głównym wątkiem tego postingu.
Natomiast wszelkie dywagacje na temat tego co powstaje w diodach podczas ich przełączania się czy przechodzenia napięcia "przez zero", mieszanie w to zakresów częstotliwości radiowych i zastanawianie się jaki wpływ będzie to mieć na częstotliwości ponad-ponadakustyczne (tylko czekać jak ktoś i z tym wyskoczy...) jest jałową dyskusją, która (moim zdaniem

Oczywiście jest to moja osobista opinia - wcale nie musicie się, Koledzy, ze mną zgadzać - lecz nie widzę powodu, żeby się z nią kryć.
Hough


Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia

W mostku diody również pracują tak jak dla jednej diody (czy jak napisałem wyżej), tyle, że parami i zarówno dla połówki dodatniej jak i ujemnej sinusa.
Jeśli pojawiają się szpilki i są generowane przez prostownik wysokiego napięcia wówczas można spróbować usunąć je u źródła. Ja bym spróbował zastosować filtr EMI.

Nie zgadzam się z tobą. Takie szpilki mogą być faktycznie utrapieniem we wzmacniaczach high gain. Poza tym zastanawianie się na tym problemem spowodowało konieczność użycia głowy i zapewniło mi dawkę umysłowej rozrywki.
Pozdrawiam
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia
czyli efekt wylaczenia wszystkich diod symetrzycznie w okolicach zera ( umowne 0.7V)sppp pisze:lysy ns
W mostku diody również pracują tak jak dla jednej diody (czy jak napisałem wyżej), tyle, że parami i zarówno dla połówki dodatniej jak i ujemnej sinusa.