Przeróbka małego komba

[painlust]

I co nie wyło ci to? No ale wzmocnienie stopnia trzeciego 100k/10k nie jest jakoś duże, choć ja bym nie miał do czegoś takiego przekonania nawet aby spróbować...

[Wicker]

jak pogrzebałem w wartościach rezystorów i kondensatorów katodowych to można było ukręcić i mięcho, chociaż nie można tego wtedy nazwać trainwreckiem, a jedynie czymś o jego topologii, jeśli ktoś nie celuje w death metalowe ilości przesteru to można spróbować

[Oloorin]

Słychaj, jeśli chcesz mieć 'jakiś rozsądny przester', to musisz użyć we wzmacniaczu 3-4 stopnie wzmacniające plus wtórnik katodowy dla korektora. Inaczej będziesz miał brzmienia w stylu Fendera czy slabszej Plexi. W twoim przypadku najlepiej użyć dwóch duotriod jako stopni wzmacniających i triody z ECL'ki jako wtórnika. Moje propozycje to Marshall jcm800 wersja 2203 (wg. mnie najlepsza ) z dwoma rodzajami wejść, Mesa Dual Rectifier lub jak wolisz starsze mesy to Mark IIC+ z dodatkowym wzmocnionym wejściem, można by też poeksperymentować z jakimś Marshallem albo Atomem, gdzie pierwszy stopień byłby oparty na dwóch triodach połączonych równolegle (http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/images/inp01.gif), ale tu powinni swoją opinię wypowiedzieć znawcy

[painlust]

Pomijając, że hi-gain dla "zieleniaka" to może być mission imposible to zwyczjnie może się kompletnie do chassis nie zmieścić, a tzw czystego na tym nie uzyska nigdy.

[COB]

Pisząc rozsądny miałem na myśli brzmienie. Może być stosunkowo słaby ale ważne, żeby nie był tylko na siłę a tak na prawdę do niczego się nie nadawał. Jeśli tak ma być to już wolę jakiś prosty kanał czysty.
Najprawdopodobniej TS będzie z przedziału 30-40VA, więc dodanie lampy nie będzie problemem. Jednak to jest malutkie kombo i nie ma co za bardzo kombinować. Taki projekt trochę przy okazji. Do bardziej rozbudowanych projektów (2-3 lampy w przedwzmacniaczu), które są w planach mam już większość elementów, więc jak w końcu będzie chassis to zacznie się zabawa .

[painlust]

Według mnie nie ma nierozsądnych projektów lampowych (chociaż widziałem gitarowe dzieło "mistrza" Florka do którego nie bedzie z mojej strony komentarza). Jeśli projekt jest poprawnie wykonany to ograniczeniem staje się głośnik i gitarzysta.

[jethrotull]

Słychaj, jeśli chcesz mieć 'jakiś rozsądny przester', to musisz użyć we wzmacniaczu 3-4 stopnie wzmacniające plus wtórnik katodowy dla korektora. Inaczej będziesz miał brzmienia w stylu Fendera czy slabszej Plexi.

Ale plexi ma akurat sporo przesteru. Słuchałeś moich próbek?

[Oloorin]

Owszem, mocno rozkręcona plexi z dodatkowo przesterowaną końcówką ma dużo przesteru. Ale słabo rozkręcona nie.

[jethrotull]

Dlatego proponuję, żeby autor posłuchał jakichkolwiek próbek, chociażby z Youtube. O brzmieniu one za wiele nie powiedzą, ale chociażby głębokość przestru da się określić. Ma być tyle co na tej próbce, albo więcej, albo mniej. Wtedy by można coś zaproponować, bo jak na razie leci czwarta strona wątku a autor nadal nie ma pojęcia czego potrzebuje.

Ja mimo wszystko polecam plexi, proste do wykonania nawet dla początkującego, a charakteryzuje się dużą uniwersalnością.

[Wicker]

można też kombinować z czymś na wzór ENGLa, 4 stopniowe, a kawal mięsa można ukręcić

[painlust]

Ta... cztery stopnie na 6N2P-EV+ECL86... Wicker jesteś chyba cudotwórcą....

[Wicker]

ktoś tam pisał o 4 stopniowcach to dałem coś od siebie ...
niech autor tematu wypowie się może czego oczekuje od przesteru

[painlust]

od chyba dwóch stron gość pisze o 6N2P+ECL86...

[jethrotull]

I Ty byś to jako swoją pierwszą konstrukcję zbudował?

[painlust]

ale to do mnie pytanie?