Przeróbka małego komba

[COB]

Posiadam stare, małe kombo gitarowe. W zasadzie od dawna go nie używam i się kurzy. Kiedyś je rozbierałem i w środku siedzi jakaś popularna scalona końcówka małej mocy (góra 5-10W, dokładnienie pamiętam) i w zasadzie niewiele więcej. Regulacja sprowadza się do głośności, basu i sopranu. Oczywiście jest to wyłącznie kanał czysty. Jedyne co mi się w nim podoba to stary, zapewne niemiecki wyglądający na solidny głośnik gitarowy - elipsa o większej średnicy ok. 30cm, więc nieźle jak na takiego maluszka. Zamiast to po prostu wyrzucić postanowiłem przerobić na małą lampkę do grania w domu. Przede wszystkim chcę wykorzystać to co posiadam, czyli np. TG2, które da mi przy tym głośniku - 4 om, Ra na poziomie 5k.
Mam również stare ale całkiem sprawne kondensatory do sasilacza. Do tej pory popełniłem już popularnego Soldano Atomic (jeszcze bez wykończenia) i pewnie przedwzmacniacz się do niego sprowadzi - będzie dosyć uniwersalnie ze wskazaniem na przester. Jeśli chodzi o końcówkę to również standard w postaci 5W SE pasuje, ale przyznam, że przy TG2 i przewidywanym zastosowaniu wolałbym raczej mniejszą moc. Kombo jest zamknięte, więc przy okazji nie grzało by się to tak mocno (6P14P-EW jednak sporo mocy wydziela przy SE 5W).
Z grubszych rzeczy brakuje mi TS o stosunkowo małej mocy. Poszukam pewnie TS30/1 chociaż przy słabszej końcówce z mocą można by pewnie jeszcze trochę zejść (przy okazji może ktoś będzie miał jakiegoś maluszka na sprzedaż?).
Czy jest jakaś rozsądna alteratywa o mniejszej mocy jeśli chodzi o końcówkę przy trafie, które posiadam?

[painlust]

W końcówce może siedzieć cokolwiek 6V6/6P6S; 6P1P; EL90/6L31; EL84/6P14P; ECL82; ECL86; EBL21 i kupa innych. Ten TG2 powinien wytrzymać z każdą z nich.

[COB]

Właśnie przyglądam się ECL82 i chyba by pasowała. Moc ok 3W, tylko zastanawiam się co zrobić z dodatkową triodą? Może da się zrobić coś sensownego w ramach przedwzmacniacza na jednej podwójnej triodzie typu ECC83 + trioda z ECL82? To by jeszcze dodatkowo uprościło konstrukcję.

[painlust]

Jeden z kanałów Plexi...

[COB]

Rozumiem, że w tym przypadku muszę zrezygnowac z uniwersalności Atomica (clean i przester - dwa w jednym) na rzecz samego kanału przesterowanego?

[COB]

Z google skorzystałem i schemat, który znalazłem posiadał dwa kanały - czysty i przesterowany. Ten przesterowany miał regulację volume i barwy dźwięku. Volume miał tam, gdzie Atomic ma gain. Wywnioskowałem, więc, że w pierwotnej formie kanał ten oferuje jedynie przesterowany dźwięk a regulacja dotyczy w zasadzie ilości przesteru i przy okazji głośności. Oczywiście to tylko moje przypuszczenia i stąd pytanie.

[Wicker]

atomic to układ master volume, plexi klasyczne nie, potencjometr gain jest jednocześnie volume, na małych głośnościach brzmi czysto, im bardziej (głośniej) go rozkręcisz, tym więcej przesteru będzie. Możesz spróbować zrobić coś w stylu Trainwrecka

[painlust]

We wzmacniaczach lampowych nie ma naprawdę czegoś takiego jak kanał czysty. Nawet ja się tak nazywa jest kanałem uniwersalnym, tak jak w Plexi czy Atomicu. Plexi to wzmacniacz Non Master czyli jest zawsze rozkręcony ma max. Gałka Volume pozwala na ukręcenie tak barwy czystej jak i przesterowanej.

[COB]

Tyle, że ta gałka reguluje również głośność, więc jest albo cichy clean albo głośny przester i to mi średnio odpowiada.

[painlust]

A ty myślisz, że w Atomicu jest jakoś inaczej? Można dodać za korektorem potencjometr Master, ale z mojego doświadczenie wiem, że i tak będzie zawsze rozkręcony na maxa. W każdym wzmacniaczu jednokanałowym clean jest cichszy od przesteru... Jeśli przester ma mieć taką samą głośność jak clean to potrzeba dwóch autonomicznych kanałów.

[COB]

W Atomicu da się zrobić bardzo głośny clean po skręceniu wzmocnienia i rozkręceniu głośności. Nie wiem skąd takie przekonanie, że volume musi być na max.

Nie jestem pewien, czy dodanie samego master volume za regulacja barwy rozwiąże problem. Boję się, że jednak zabraknie wzmocnienia na w miarę głośny clean. Skoro "fabrycznie" konstrukcja jest przewidziana do pracy bez tej regulacji (czyli tak jakby volume był właśnie rozkręcony) to oznacza to, że po jego dodaniu będę mógł co najwyżej ściszyć ale niestety już przesterowny dźwięk. Tak mi się wydaje. W Atomicu jest odpowiedni zapas sygnału i już niewielki poziom wzmocnienia (czyli jeszcze clean) trzeba tłumić potencjometrem głośności żeby nie było za głośno.

[Wicker]

masz jeszcze vol w gitarze

[painlust]

większość przesteru Plexi bierze się z przesterowania końcówki.

[Oloorin]

Witam! Lepiej użyj już ECL86 zamiast ECL82, próbowałem obie w moim maluchu i wg. mnie 86 ma lepsze brzmienie. A najlepiej to po prostu zrób Atomica na EL84. Gdzieś na forum było, że można zrobić powielacz (a dokładnie podwajacz) napięcia na dwóch diodach i kondensatorach 1000uF dla żarzenia jednej lampki z serii P zamiast E i wtedy masz tańsze lampy, bo ich praktycznie tych P nikt nie używa a każdy chce sprzedać Jeśli zdecydujesz się an atoma, to schemat znajdziesz gdzieś na forum. Jako lamp do niego najlepiej użyć tanich zamienników: 6N2P/6N2P-EW i 6P14P A jak wybierzesz jednak ECL'ki to możesz spróbować złożyć gitarowego malucha - brzmienie bardziej pod Plexi.
Pozdro.

[painlust]

Ja to bym chciał najpierw zobaczyć cóż za combo ma kolega do przebudowy...