painlust pisze:Jak widać kolega zbudował wzmacniacz całkiem ładnie nie znając podstawowych zasad budowy urządzeń lampowych (vide złamana zasada prawidłowego prowadzenia żarzenia)... Tak się chciałem zapytać: Kolega to robił na pałę czy cokolwiek poczytał w internecie?
Witam .Cieszę się z wyjątkowego zainteresowania moim tematem
i "ciepłym przyjęciem".. Jeżeli chodzi o wiedzę , to poczytałem troszkę i analizowałem schematy oraz projekty. Wykonałem wcześniej wzmacniacz , prawie wzmacniacz jcm800/fender na próbe - chciałem dotknąć materii . Taki poligon doświadczalny. Myślę że na "pałę" ciężko było by zrobić coś takiego
Wiele musiałem przemyśleć i przeanalizować by dojść do danej wizji . Przestudiowałem strone tom'a , robiłem wiele prób np wykonanie LDR'a z rpp133 , sterowanie wykonałem na płycie testowej , tak samo mute pusle buss - nawet oscyloskop i generator podpiąłem czy sprawdzić czy rzeczywiście mute działa i w jakim stopniu. Płytkę zaprojektowałem wg własnej wizji , pytałem się wielu "mocnych" ale jakoś nikt mnie nie wytłumaczył jakimi zasadami kierować się przy projektowaniu czegoś takiego . TU może właśnie kieruje kolejne pytanie , CZYM się kierować przy projektowaniu obwodu drukowanego dla wzmacniaczy lampowych??? ( nie chodzi mi o zasady savoir vivre - bo myślę ze tego nie trzeba mówić - staram się wszędzie mieć grid/raster 2,54mm oraz jego wielokrotności , zgięcia ścieżek 45 90 stopni nie inne ) ...
Taka wizja prowadzenia masy wzięła się właśnie ze wzmacniacza "soldano slo" - prawidłowo zostało zidentyfikowane na forum
, oczywiście prowadzenie przewodów żarzenia skrętką nie są mi obce - spodziewałem się takiej reakcji Kolegów . Zrobiłem tak, ponieważ chciałem sprawdzić taką wersje , poza tym czy można mówić o zasadzie?? Jeżeli patrze na mese czy peaveya to oni w ogóle nie maja żadnej skrętki co gorsza żarzenie na płytce . I jak na to patrzeć , dlaczego im wychodzi??? Peavey w swoich wzmacniaczach bije samego siebie , jakim cudem to nie brumi ? Oczywiście wysłucham radY i zmienię na skrętkę przynajmniej pierwsze 2 lampy .
schizwania pisze:Witam...mam pytanie do kolegi
bulabla ....czy te potencjometry, które zastosowałeś to ALPHA 24mm? Pytam bo właśnie zastanawiam się jakie zakupić do mojego nowego projektu....chciałem zakupić Bourns'a ale jeden kosztuje blisko 15 PLN, Alpha są o połowę tańsze
Jeśli to one .....jak oceniasz te potencjometry ? wykonanie, opór stawiany podczas obracania ośką . Czy warto je Twoim zdaniem zastosować ?
Tak są to właśnie Alpha pot's 24mm , oceniam je bardzo dobrze, chociaż muszę jeszcze zgłębić materie, wykonane są bardzo dobrze - pancernie . Opór , zależny od temperatury , ja w garażu mam niską temperaturę wiec dość ciężko chodzą
w domu normalnie
bez problemu . Myślec ze warto zastosować - w każdym sklepie ze sprzętem do wzmacniaczy są.
_Obudowa aluminiowa , wypolerowana - troszkę czasu trzeba było poświecić by ja polakierować . Teraz troszkę się porysowała , przez wiele kombinacji .
Tu ponawiam pytanie dlaczego i z czego biorą się problemy z fx loopem??? kondensator 680n , czy jeżeli byłby uszkodzony mógł by nabruździć ???
Dziękuje z góry za wszystkie opinie na temat wzmacniacza , w swoim temacie proszę o pomoc w kierunku dotarcia do wiedzy , ustosunkowuje się do każdej wypowiedzi . Jednak prosił bym aby w temacie nie pojawiały się kłótnie . Oczywiście painlust ma racje w swojej wypowiedzi, wzmacniacz nie działa tak jak powinien i dziękuje za odpowiedź krytyczną , bo taka powinna być . Ja proszę o wiedzę i pomoc ! Proszę , jeżeli ktoś chce niech stworzy swój temat , jakiś hydepark i prowadzi kłótnie . Dziękuje jeszcze raz za pomoc i pozdrawiam wszystkich .
Ale tu jest OK, bo to ten żółty Mallory 150's.
bulabla