Do wszystkich posiadaczy Elektrita Eroica

[Kawa T]

Witam. Właśnie przeprowadzam reanimacje takiego właśnie radia i mam problem. Przełącznik zakresów w moim radiu nie ma wyraźnie zaznaczonych poszczególnych pozycji zakresów ponieważ coś mu brakuje tylko nie wiem co i jak to wygląda.
Załączm zdjęcia miejsca gdzie to coś powinno być.
Bardzo proszę jeżeli ktoś może wysłać mi zdjęcia tego radia od spodu oraz miejsca w przełączniku gdzie to coś powinno być i jak to wygląda byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam i liczę na pomoc
Tadeusz

[tszczesn]

Witam. Właśnie przeprowadzam reanimacje takiego właśnie radia i mam problem. Przełącznik zakresów w moim radiu nie ma wyraźnie zaznaczonych poszczególnych pozycji zakresów ponieważ coś mu brakuje tylko nie wiem co i jak to wygląda.

Zdjęć nie zrobię, bo musiałbym rozebrać chassis, ale opowiem. W tym prostokątnym otworze widocznym na pierwszym zdjęciu jest metalowa kulka, dociskana sprężystą stalową blaszką. Blaszka ta jest zaczepiona w szparach w tych metalowych, wywiniętych elementach. AFAIR (ale nie chce mi się rozbierać teraz radyj) analogicznie jest rozwiązany przełącznik w Maestrze i Operze, więc z ruin tych odbiorników można pozyskać te detale, albo spróbować je zrobić samemu.

[Kawa T]

Witam.
Dzięki za odzew ale mam pytanie jaka jest duża ta kulka czy taka jak ten otwór czy mniejsza a jeżeli tak to mniej więcej o ile?
Drugie pytanie jak trzyma się ta blaszka w tych płaskich otworach - czy jest czymś zabezpieczona?
Trzecie pytanie co ze schematem montażowym i ideowym który zdejmował Pan ze swojego i czy można liczyć na zdjęcie od spodu?
Pozdrawiam
Tadeusz

[KaW]

1-kulka musi byc tak duża jak te wgłebienia -ponadto musi wystawać -jak się znajdzie między wgłebieniami-tak aby naciskała ją sprezyna płaska .
2-blaszka powinna mieć otwór który opasywałby częśc górną kuleczki -a umocowana jest rozprężnie .Zatem nie możę być za gruba -,poniewaz nikt by nie obrócił tego pokrętła .
3-Trzeba iść do zegarmistrza i poszukać takich cienkich spręzyn.Pogłówkować na temat obróbki cieplnej z kimś ,kto się sprezynami płaskimi zajmuje
i doradzi jak to wykonać .
4-Na początek można -wzór spasować z blachy od puszek kons. -wyciąć -obrac kształt jaki w te gotowe otwory prostokatne wejdzie...

*styki jakie tam są nie czyścic papierem sciernym tylko "czystka" metalową -taką o,5mm blaszką jak w szczelinomierzu i spirytusem etyl.

[Czujnik]

Niestety, żeby ta nieszczęsna blaszkę sfotografować albo zwymiarować trzeba rozebrać radio. Na razie u mnie się na to nie zanosi. Na pociechę załączam zdjęcie mojej Eroiki od spodu chassis. Mogę na podany adres dosłać większe pliki ( są dwa ujęcia ). Z tą kuleczką to kiedyś przeszedłem niezły bal, gdyż trudno mi było dobrać właściwą średnicę. Sprężynka oryginalna była, a każda inna niż właściwa powodowała złą pracę przełącznika. Nie pamiętam jaki, ale był to jakiś nietypowy wymiar.

[tszczesn]

Witam.
Dzięki za odzew ale mam pytanie jaka jest duża ta kulka czy taka jak ten otwór czy mniejsza a jeżeli tak to mniej więcej o ile?
Drugie pytanie jak trzyma się ta blaszka w tych płaskich otworach - czy jest czymś zabezpieczona?
Trzecie pytanie co ze schematem montażowym i ideowym który zdejmował Pan ze swojego i czy można liczyć na zdjęcie od spodu?

Kulka jest mniejsza od tej dziury, trzyma ją tylko blaszka. Blaszka jest wygięta, patrząc z boku wygląda jak baaaaardzo płaski dzwon, w tym wybrzuszeniu jest kulka. Rogi blaszki są wycięte, (blaszka na całej długości jest szersza od tych szczelin w których jest osadzona), ta więc po wciśnięciu w szczeliny nie ma jak wypaść. Fotek jak widać już robić nie muszę, schema mam tylko części w.cz. i p.cz., bez zasilania i części m.cz. Może być?

[Kawa T]

Wita,m wszystkich.
Bardzo dziękuje za odzew.
Panie Tomaszu oczywiście to co Pan ma to wszystyko sie przyda. Stan mojeJ Eroicy był opłakany, mnóstwo przeróbek o dokładanych kabli, tak, że każda informacja może się przydać.
Bardzo chętnie zobacze bardziej szczegółowe zdjęcia bo pomogą mi odbudować radio zgodnie z oryginałem. Moja poczta to
tadeusz_kawa@o2.pl zmieszcza się tam duże zdjecia i pliki. Mniejsza to t.kawa1@chello.pl.
Przyjmuje każdą informacje na temat tego radia i z góry dziękuje.
Mierzyłem otwór na kulkę i wychodzi mi 8mm. Gdyby ktoś posiadał taką kulkę od łożyska czy czegoś innego to jestem chętny.
Blaszkę spróbuje zrobić ze szpachelki do szpachlowania samochodów. Blaszka jest cienka i sprężysta. Nie wiem tylko jak duży musi być ten otworek na kulkę ale chyba będę musiał poprubować.
Jeszcze raz wszystkim dziękuje i czekam na maile.
Tadeusz

[Kawa T]

To jeszcze raz ja. Przepraszam wszystkich za moje "u" w próbować ale samo wyskoczyło.
Mam jeszcze pytanie do Pana Tomasza, czy ten "Elektrit" który będzie się kończył jutro to naprawdę Komandor, czy też produkcja powojenna przez rosjan składana. Są tam części z lat 50-tych np trymery ceramiczne a poza tym nie ma numeru.
Ciekawy jestem Pana opinii.
Tadeusz

[tszczesn]

To jeszcze raz ja. Przepraszam wszystkich za moje "u" w próbować ale samo wyskoczyło.
Mam jeszcze pytanie do Pana Tomasza, czy ten "Elektrit" który będzie się kończył jutro to naprawdę Komandor, czy też produkcja powojenna przez rosjan składana. Są tam części z lat 50-tych np trymery ceramiczne a poza tym nie ma numeru.
Ciekawy jestem Pana opinii.

Raczej Elektrit. Skala jest Elektrita, podstawki bocznostykowe (wg. mnie lampy stalowe są w cokołach przejściowych), ale jak nie pomacam to pewny nie będę. Licytować więcej nie będę, bo wypłata jest 10-tego i 15-tego, więc nie wiem do jakiej sumy mogę szaleć, a pewnie tani nie będzie. Choć Maestro B mnie trochę zawiodło...

[Kawa T]

Witam. Lampy stalowe są w oryginalnych podstawkach, widać to na dodatkowych zdjęciach, zresztą widać oryginalne otwory mocujące podstawki bocznostykowe. Co takiego w aukcji Maestro B Pana Zawiodło, czyżby za mała cena? Pamiętać trzeba, że jest recesja i ludzie mają mało pieniędzy. Ja po moich ostatnich zaskupach też jestem na zero.
Pozdrawiam
Tadeusz Kawa

[Witek]

Patrząc na swego Komandora, który jest na pewno z sierpnia 1939, mogę stwierdzić, że ten egzemplrz to tylko powłoka zacnego radia.
Pod spodem szasi nie ma prawie nic z Elektrita. Dużo przeróbek, śrubki na panelu tylnym zamiast nitów, brak numeracji.
To pewnie radosna twórczość towarzyszy, z materiałów "ewakuowanych" z magazynu wileńskiego.

[arwiecz]

Witam ,
W temacie Komandora - sądzę , ze to nie towarzysze dokonali takich przeróbek ale już po wojnie - w trakcie wojny "u Mołotowa" chyba jeszcze nie znali prostowników selenowych a taki chyba widać pod chassis , firma RFT też jeszcze nie istniała. Pod spodem na jednym kondensatorze jest data z lat 50-tych. Myślę że wtedy dokonano przeróbki.
Aktualnie pisząc ten post jest 25 minut do zakończenia aukcji , cena 5000 zł , chyba ktoś nie do końca jest świadomy tego co kupuje .

[zbieracz55]

Witam ,
W temacie Komandora - sądzę , ze to nie towarzysze dokonali takich przeróbek ale już po wojnie - w trakcie wojny "u Mołotowa" chyba jeszcze nie znali prostowników selenowych a taki chyba widać pod chassis , firma RFT też jeszcze nie istniała. Pod spodem na jednym kondensatorze jest data z lat 50-tych. Myślę że wtedy dokonano przeróbki.
Aktualnie pisząc ten post jest 25 minut do zakończenia aukcji , cena 5000 zł , chyba ktoś nie do końca jest świadomy tego co kupuje .

Chyba to przeczytał " Licytant poprosił o odwołanie jego oferty." Oferta jego została odwołana. 1525zł..

[Matizz]

IMO to nie jest normalny uczestnik aukcji, tylko podbijak.
Wycofał ofertę wiedząc, że musi dać powyżej 5k by wygrać, bo tyle zalicytował poprzednik.
A teraz "przypadkiem" zalicytował za 4900zł wiedząc, że nie wygra...

Pozdrawiam
Matizz

[zbieracz55]

Poszedł za 5100zł..