Marvel FireFly Rev. 8

[Thereminator]

Marvel, a nie myślałeś o pożenieniu atoma z końcówką od firefly'a?

[Marvel]

Wymyśliłem ostatnio, że nie powtarzam już zrobionych projektów, tylko robię to, czego jeszcze nie robiłem. Tak więc Atom na razie idzie w odstawkę. Chyba, że ktoś się bardzo uprze. Natomiast myślałem faktycznie nad tą końcówką, ale po dwie triody równolegle w PP. Wtedy łatwo można się przełączać między 1,5W a 3W. A dodatkowa ECC82 nie wymaga żadnych wygibasów (typu większe trafo zasilające, czy coś).

Wspomniałeś coś o skuchach. Są bardzo rażące?

Tak na szybko:
- masa do chassis przez metalowy wspornik PCB przy gnieździe wejściowym
- pady od wyprowadzeń włącznika Standby za blisko siebie
- dwie diody w prostowniku anodowym (ciężko znaleźć TS z wyprowadzonym środkiem)
- elektrolity osiowe 47uF/400V
- podstawki, gniazdo i potencjometry od strony elementów. O ile podstawki jeszcze można przeżyć, to potencjometry i gniazdo muszą być od spodu.

[Marvel]

Okazało się, że konieczne jest zamontowanie "bright cap-a" na potencjometrze Volume. Poniżej próbka bez niego, ale z Les Paulem wzmacniacz wydaje się za ciemny (nie ma korektora):



Tutaj próbka z zamontowanym kondensatorem na potencjometrze Volume. Girara Les Paul, kolumna 2x12 Eminence The Governor, rythm: boost off, lead: boost on.



I jeszcze jedna próbka. Les Paul, boost off, ProCo RAT zmodyfikowany na FAT RAT:

[Marvel]

Klient zażyczył sobie FireFly, ale do zamontowania w obudowie combo. Więc nie było wyjścia...

[painlust]

I z jakim to głośnikiem ma chodzić? 6,5"?

[Marvel]

Szaska ma szerokość 30 cm. Głośnik 10" - 25,4 cm. Zawsze też można dać szerszą obudowę niż chassis. Ale to już nie mój problem.