Po przeróbkach schemat wygląda tak jak poniżej. Zastanawiam się jeszcze jak najlepiej rozwiązać filtr górnoprzepustowy mając do dyspozycji styki SPDT przekaźnika, narazie planuję zrobić to tak jak na schemacie.
Prace trochę się przeciągają, bo musiałem zbudować kolejne małe pudełeczko, po udawaczu głośnika i gitary - udawacz mikrofonu, czyli Dibox z regulacją głośności i przełącznikiem impedancji wyjściowej. Przydał się już w celu wyznaczenia wartości R7 i C2 (tutaj ładnie opisany sposób), a przyda się również do pomiarów przedwzmacniacza.
Przedwzmacniacz mikrofonowy
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 250...374 postów
- Posty: 335
- Rejestracja: śr, 19 marca 2008, 09:40
- Lokalizacja: Hamburg
Re: Przedwzmacniacz mikrofonowy
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
- Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
Re: Przedwzmacniacz mikrofonowy
Wlasciwie majac wtornik na wyjsciu mogles wokol niego zrobic aktywny filtr 2-go rzedu. Nawet z plynna regulacja czestotliwosci granicznej 
Odsluchalem probne nagrania ale dopiero na moich 40-letnich monitorach JBL roznica staje sie wyrazna. Lampowy brzmi troche bardziej nasalnie od tego wbudowanego w mikser. To moze byc kwestia transformatorow we/wy.
Ale zeby moc wybrac ktory preferuje to wolalbym posluchac nagrania 12-o strunowej gitary akustycznej.
O takie wlasnie monitory:


Odsluchalem probne nagrania ale dopiero na moich 40-letnich monitorach JBL roznica staje sie wyrazna. Lampowy brzmi troche bardziej nasalnie od tego wbudowanego w mikser. To moze byc kwestia transformatorow we/wy.
Ale zeby moc wybrac ktory preferuje to wolalbym posluchac nagrania 12-o strunowej gitary akustycznej.
O takie wlasnie monitory:

Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
-
- 250...374 postów
- Posty: 335
- Rejestracja: śr, 19 marca 2008, 09:40
- Lokalizacja: Hamburg
Re: Przedwzmacniacz mikrofonowy
Hm, coś takiego (wstępny szkic)?
Po tych wszystkich zmianach różnice w brzmieniu preampów nie są już tak wyraźne. Najprawdopodobniej miał na to wpływ transformator wejściowy i ówczesny brak tłumika RC po jego stronie wtórnej (trochę dzwonił, ale udało mi się uzyskać prawie idealny prostokąt). Porobię jeszcze testy z trafem wyjściowym włączonym jako wejściowe jak już całość będzie w obudowie, a nie w pająku na stole.
Drugi kanał na INA103 ruszył od razu.
Mam jeszcze trochę miejsca w racku i myślę nad jakimś preampem instrumentalnym. Może coś pod bas z kompresorem... kostrukcja podobna do tego mikrofonowego (6Ж1П + ECC83), z tym, że w pętli sprzężenia fotorezystor.
Niestety nie mam do dyspoozycji 12 strunowej gitary, a do jej nagrania lepszy byłby jakiś dobry mikrofon pojemnościowy.
Te JBLe to chyba są monitory "nieco dalszego pola"?
Problem w tym, że już nawierciłem panel, a chciałem też wykorzystać przekaźnik na pcb do załączania filtru. Raczej zostawię tak jak jest. I tak główną korekcję przeprowadzam już po nagraniu. A pomysł może przyda się jeszcze gdzieś indziej.Po tych wszystkich zmianach różnice w brzmieniu preampów nie są już tak wyraźne. Najprawdopodobniej miał na to wpływ transformator wejściowy i ówczesny brak tłumika RC po jego stronie wtórnej (trochę dzwonił, ale udało mi się uzyskać prawie idealny prostokąt). Porobię jeszcze testy z trafem wyjściowym włączonym jako wejściowe jak już całość będzie w obudowie, a nie w pająku na stole.
Drugi kanał na INA103 ruszył od razu.
Mam jeszcze trochę miejsca w racku i myślę nad jakimś preampem instrumentalnym. Może coś pod bas z kompresorem... kostrukcja podobna do tego mikrofonowego (6Ж1П + ECC83), z tym, że w pętli sprzężenia fotorezystor.
Niestety nie mam do dyspoozycji 12 strunowej gitary, a do jej nagrania lepszy byłby jakiś dobry mikrofon pojemnościowy.
Te JBLe to chyba są monitory "nieco dalszego pola"?

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
- Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
Re: Przedwzmacniacz mikrofonowy
No niby mozna tak przestrajac klasyczny filtr "prosto z ksiazki" tylko nie bardzo nada sie do gitary. Troche cie zmylilem piszac o plynnej regulacji czestotliwosci granicznej. To lepiej pasuje do czyszczenia wokalu z wybuchowych b,d,p,t. Przy nagrywaniu gitary mozesz takim filtrem obciac dudniacy bas ale przy ustawieniu czestotliwosci granicznej powyzej ca 170Hz moze zabrzmiec troche cienko.
Ten filtr jest latwo przerobic na regulowane nachylenie charakterystki przy wzglednie stalej czestotliwosci granicznej. Wystarczy pojedynczy potencjometr zamiast podwojnego, troche trzeba pokombinowac z wartosciami elementow.
We wzmacniaczu gitarowym taki filtr znakomicie sie przydaje kiedy trzeba go zestroic z kolumna lub pozbyc sie pierdow w przesterze. Pelny wypas to regulowane nachylenie i przelaczana czestotliwosc graniczna.
Ten filtr jest latwo przerobic na regulowane nachylenie charakterystki przy wzglednie stalej czestotliwosci granicznej. Wystarczy pojedynczy potencjometr zamiast podwojnego, troche trzeba pokombinowac z wartosciami elementow.
We wzmacniaczu gitarowym taki filtr znakomicie sie przydaje kiedy trzeba go zestroic z kolumna lub pozbyc sie pierdow w przesterze. Pelny wypas to regulowane nachylenie i przelaczana czestotliwosc graniczna.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN