Symetryzacja uzwojen zarzenia

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Re: Re:

Post autor: ZoltAn »

szalony pisze:
tszczesn pisze: Selen to nie półprzewodnik, a przynajmniej jest koszerny :)
Z płytki z takiego prostownika da się zrobić prymitywne fotoogniwo, o ile nie uszkodzi się złącza.
Póprzewodnik - tak samo jak kupryt (tlenek miedzi) używany do prostowników jeszcze przed selenem.

Robiłem, robiłem...(Panie Boże, a czego ja właściwie nie robiłem :oops: ) cała trudność sprowadzała się do szybkiego i dokładnego usunięcia warstewki cyny z powłoki selenowej: płytkę mocno uchwyconą w płaskich szczypcach (czy kombinerkach) podgrzewało się nad palnikiem gazowym i gdy tylko roztopiona cyna "zabłyszczała" ścierało się ją mocnym ruchem przy pomocy włosianej szczotki do mycia rąk(suchej :!: ) lub frotową szmatką. Fragmencik cyny znajdujący się pod szczękami płaskoszczypów nie ulegał roztopieniu i do niego lutowało się wyprowadzenie fotoogniwa. Działało :D

Pzdr. Zoltan
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Jasiu

Re: Re:

Post autor: Jasiu »

ZoltAn pisze:Działało :D
... i trochę śmierdziało :lol:
Jasiu
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Re: Re:

Post autor: ZoltAn »

Jasiu pisze:
ZoltAn pisze:Działało :D
... i trochę śmierdziało :lol:
Jasiu
Tak, taki dziwny (dla mnie jakby czosnkowy) zapach... :lol:
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia

Post autor: szalony »

Taki zapach jest specyficzny dla związków selenu. Zatrucie związkami selenu (a niektóre są bardzo toksyczne, choćby seleniany czy seleniny) skutkuje pojawieniem się czosnkowego oddechu i potu nawet po bardzo małych dawkach. Większe powodują fatalne objawy jak zmęczenie, wypadanie włosów, marskość wątroby, uszkodzenia mózgu i płuc, do śmierci włącznie :(
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Re:

Post autor: Tomek Janiszewski »

ZoltAn pisze:
Jasiu pisze:... i trochę śmierdziało :lol:
Tak, taki dziwny (dla mnie jakby czosnkowy) zapach... :lol:
Eeee tam. Selerowy. Może stąd wywodzi się nazwa pierwiastka? :lol:
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia

Post autor: Tomek Janiszewski »

szalony pisze:Zatrucie związkami selenu (a niektóre są bardzo toksyczne, choćby seleniany czy seleniny) skutkuje pojawieniem się czosnkowego oddechu i potu nawet po bardzo małych dawkach. Większe powodują fatalne objawy jak zmęczenie, wypadanie włosów, marskość wątroby, uszkodzenia mózgu i płuc, do śmierci włącznie :(
Nie od rzeczy będzie dodać, że również zupełny brak selenu w pożywieniu prowadzi do śmierci (np. na raka). To jeden z tych pierwiastków (podobnie jak i np. fluor) ktorego potrzebujemy do życia, mimo że w nadmiarze staje się groźną trucizną. Czegoś podobnego nie stwierdzono w przypadku kilku innych powszechnych toxycznych pierwiastków, jak choćby ołów czy arsen.

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia

Post autor: ZoltAn »

Tomek Janiszewski pisze: Nie od rzeczy będzie dodać, że również zupełny brak selenu w pożywieniu prowadzi do śmierci (np. na raka). To jeden z tych pierwiastków (podobnie jak i np. fluor) ktorego potrzebujemy do życia, mimo że w nadmiarze staje się groźną trucizną. Czegoś podobnego nie stwierdzono w przypadku kilku innych powszechnych toxycznych pierwiastków, jak choćby ołów czy arsen.
Podobnie jak sód, potas, cynk, mangan i żelazo: i niezbędne do życia i groźne toksykanty w przypadku przedawkowania lub nadmiernego ich poboru przez organizm (Fe i Mn).
Tudzież czysty tlen - podawanie go wcześniakom do oddychania powoduje retinopatię (ślepotę).
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia

Post autor: szalony »

Tak, acz najgroźniejsze z mikroelementów zdają się być selen i fluor. Związki żelaza, czy manganu, dają o sobie znać zwykle wskutek przewlekłego wchłaniania, narażeń zawodowych, obecności w wodzie pitnej, itd. Ostrzejsze zatrucia powodują związki cynku, miedzi. A np. dla seleninu sodu LD50 wynosi 7mg/kg masy ciała - oznacza to, iż spożycie 0,56g tego związku stanowi szacowaną (50% szansy) dawkę śmiertelną dla człowieka o wadze 80kg ! Poza obiektywnymi wadami, jak mała trwałość, zużywanie się, awaryjność, duży spadek napięcia, duży prąd wsteczny - była to jedna z przyczyn wycofywania stosów selenowych.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia

Post autor: ZoltAn »

szalony pisze:Tak, acz najgroźniejsze z mikroelementów zdają się być selen i fluor. ... ... Poza obiektywnymi wadami, jak mała trwałość, zużywanie się, awaryjność, duży spadek napięcia, duży prąd wsteczny - była to jedna z przyczyn wycofywania stosów selenowych.
No i BERYL, dla którego (i jego związków w przeliczeniu na beryl) w Polsce wartość NDS = 0001 mg/m³, a NDSCh = 0003 mg/m³. :!: :idea: :shock:

To wyjątkowo piekielna i postępna - acz zupełnie "niedoceniana" z racji ogólnej niewiedzy trucizna: składnik luminoforów (na pewno w lampach oscyloskopowych i kineskopach, ale z tego co wiem, także w świetlówkach - w 100% starszej ich generacji) i stopów nieiskrzących (tzw. brązy berylowe).

Znane są przypadki wyjątkowo ciężkich i opornych w leczeniu zatruć a nawet i zgonów spowodowanych dostaniem się do organizmu drogą pokarmową lub wziewną pyłu z przypadkowo rozbitych świetlówek:

- w jednej z naszych górnośląskich szkół średnich, podczas przerwy międzylekcyjnej, gówniarze urządzili sobie w klasie grę w kosza czy siatkę rzucając trampkami - podczas gdy inni spożywali swoje śniadania. Trzeba było trafu, że trampek trafił w świetlówkę nad głową posilającego się ucznia, strzaskana lampa wprawdzie nie wypadła z gniazd oprawy, ale wysypał się z niej biały drobny pył, który opadł na posiłek...
Czy skończyło się to śmiercią czy ciężką chorobą już nie pamiętam, ale pamiętam , że na lekcjach wychowawczych i chemii nauczyciele ostrzegali nas przed takim zagrożeniem.

Oczywiście w owych czasach (lata sześćdziesiąte) oprawy świetlówkowe były typu otwartego bez jakichkolwiek osłon lub co najwyżej miały ażurowe użebrowania, które zwykle były usuwane przez woźnych gdyż utrudniały wymianę długich rur.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia

Post autor: szalony »

Dlatego też elementy berylowe są potwornie drogie. Malutka blaszana podkładka do mikroskopu elektronowego - 27000zł. Łom nieiskrzący z brązu berylowego, chyba grubo ponad 1000zł. Z berylu z niewielką ilością dodatków stopowych, pokrytego warstwą odporną na ścieranie (kompozyt) wykonywano też lotnicze tarcze hamulcowe do podwozi - beryl ma duże ciepło właściwe i jest b. lekki.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia

Post autor: ZoltAn »

Mam gdzieś w manelach dosyć spory kawałek czystego berylu: srebrzysto-zielonkawy, niesamowicie lekki a przy tym bardzo twardy metal... chyba lżejszy do tytanu (też mam :lol: ).

Sam nie wiem skąd się wziął u mnie, albo go dostałem od stryja (tak jak on interesowałem się mineralogią i paleontologią więc miałem przepiękną kolekcje różnych dziwnych skał, skamielin, minerałów, rodzimych metali - łącznie z żyłkowanym złotem kwarcem, dendrytyczną miedzia, srebrem, diamentem z Uralu, rubinami, szmaragdami, tektytami i... smółką uranową z Jachymowa czy Kowar) albo od kogoś z kolegów.

Kolekcja rozproszyła się z latami - ale ten kawałek berylu wciąż szmonda mi się po szufladach i półkach i jakoś zniknąć nie potrafi...

Ale nam się fajny OFF TOPIC wykręcił... dawno czegos takiego na Forum nie było... :o :D :lol: :wink: :!: :idea:
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia

Post autor: szalony »

Mam gdzieś w manelach dosyć spory kawałek czystego berylu: srebrzysto-zielonkawy, niesamowicie lekki a przy tym bardzo twardy metal... chyba lżejszy do tytanu (też mam :lol: ).
Owszem, beryl jest lżejszy od tytanu, i to dość wyraźnie. Beryl 1,85g/cm3, a tytan 4,5.

Jest taki stary numer - dać gościowi do ręki kawałek stopu Li-Mg (gęstość 0,92 - lżejszy od wody) , albo ewentualnie sam magnez (1,73), a potem podać mu do ręki pręt wolframowy (19,25).
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia

Post autor: ZoltAn »

szalony pisze: Jest taki stary numer - dać gościowi do ręki kawałek stopu Li-Mg (gęstość 0,92 - lżejszy od wody) , albo ewentualnie sam magnez (1,73), a potem podać mu do ręki pręt wolframowy (19,25).
Wiesz może jak się ten stop zachowuje na "wolnym powietrzu"?
Utlenia się w sposób egzotermiczny czy jest w miarę stabilny? Wszak lit jest jeszcze bardziej alkaliczny niż potas i sód a i magnez tez nie należy do zbyt odpornych na działanie tlenu :!:
A może powleka się go innym metalem jak choćby ferromagnetyki neodymowe?
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia

Post autor: szalony »

Pręt z takiego stopu który miałem przyjemność mieć w rękach był odlewem ciśnieniowym. Był on pokryty widoczną, grubą warstwą produktów korozji, należy przypuszczać, że stop pokrywa się swoistą "patyną", która być może chroni go przed dalszą korozją. Leżał na powietrzu, włożony do woreczka strunowego. Sądzę jednak, że aby można było go zastosować praktycznie w jakikolwiek sposób konieczne jest pokrycie go czymś. Nie wiem jaki ten stop miał dokładny skład, strukturę, i jakie ma własności mechaniczne. (nie przyszło mi do głowy żeby się zapytać).
Układ przedstawia się tak jak poniżej, ale nie mam pojęcia z jakiego zakresu był ten stop. (W wykorzystaniu są stopy z okolicy eutektyki, zawierające mało Li, ale ten stop był stopem ultralekkim służącym do demonstracji, iż pływa po wodzie - może nie mieć praktycznego zastosowania, na pewno miał sporo litu).

Obrazek
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Awatar użytkownika
GeeKo
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 8
Rejestracja: czw, 1 października 2009, 10:56

Re: Symetryzacja uzwojen zarzenia

Post autor: GeeKo »

Witam
Mam zamiar wykonać wzmacniacz słuchawkowy na lampkach ECL86 i prosił bym o odpowiedz jak najlepiej wykonać dla nich żarzenie. Trafo będę nawijał sam, więc każda opcja wchodzi w grę (symetryzacja uzwojeń/stabilizacja). Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedz.