Najprostszy sekwencer zasilania
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- 
				traxman
 
Re: Najprostszy sekwencer zasilania
Cewka przekaźnika (przeważnie R15 
 ) włączona jest w szereg z lampową diodą prostowniczą. Z racji, że dioda relatywnie długo się nagrzewa i zanim popłynie w obwodzie prąd mija kilkanaście sekund można wykorzystać ją jako układ czasowy. Po rozgrzaniu przepływający prąd załącza cewkę przekaźnika, którego styki załączają anodowe.
			
			
									
						
										
						- 
				elektro_nowy
 - 375...499 postów

 - Posty: 450
 - Rejestracja: ndz, 30 grudnia 2007, 10:39
 
- 
				Tomasz Gumny
														 - 1875...2499 postów

 - Posty: 2319
 - Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
 - Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
 
Re: Najprostszy sekwencer zasilania
Dodałbym niewielki elektrolit równolegle do cewki przekaźnika lub zastosował przekaźnik na prąd zmienny. W przeciwnym wypadku może być słychać brzęczenie kotwicę przekaźnika.
			
			
									
						
							Tomek
			
						- 
				elektro_nowy
 - 375...499 postów

 - Posty: 450
 - Rejestracja: ndz, 30 grudnia 2007, 10:39
 
Re: Najprostszy sekwencer zasilania
A jaki to jest niewielki elektrolit? 10µF, 100µF?
			
			
									
						
										
						- 
				Matizz
														 - 625...1249 postów

 - Posty: 1196
 - Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 10:58
 - Lokalizacja: Zawiercie
 
Re: Najprostszy sekwencer zasilania
Cześć!
Zobacz jak jest to rozwiązane w WM BIS 101.
http://www.fonar.com.pl/audio/schematy/ ... bis101.htm
Ten układ dodatkowo odłącza EZ po załączeniu anodowego.
Pozdrawiam
Matizz
			
			
									
						
							Zobacz jak jest to rozwiązane w WM BIS 101.
http://www.fonar.com.pl/audio/schematy/ ... bis101.htm
Ten układ dodatkowo odłącza EZ po załączeniu anodowego.
Pozdrawiam
Matizz
kontakt - PW,  mail - jezussm@gmail.com
			
						- 
				Tomasz Gumny
														 - 1875...2499 postów

 - Posty: 2319
 - Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
 - Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
 
Re: Najprostszy sekwencer zasilania
Przypuszczam, że tu ograniczeniem będzie max pojemność dołączana do diody. Przekaźnik powinien mieć cewkę na dość wysokie napięcie, jeśli nie chcesz wytracać mocy na szeregowym rezystorze.elektro_nowy pisze:A jaki to jest niewielki elektrolit? 10µF, 100µF?
Tomek
			
						- 
				elektro_nowy
 - 375...499 postów

 - Posty: 450
 - Rejestracja: ndz, 30 grudnia 2007, 10:39
 
Re: Najprostszy sekwencer zasilania
Bardzo pomysłowe rozwiązanie w Bisie.Matizz pisze: Zobacz jak jest to rozwiązane w WM BIS 101.
http://www.fonar.com.pl/audio/schematy/ ... bis101.htm
Ten układ dodatkowo odłącza EZ po załączeniu anodowego.
Szkoda tylko że tego typu układy potrzebują jakiegoś osobnego obwodu zasilania, przy zwyczajnym wzmacniaczu z automatyczną polaryzacją i typowym transformatorze żarzeniowo-anodowym jest kłopot skąd taką PY88 zasilić.
- 
				george6
														 - 1250...1874 posty

 - Posty: 1432
 - Rejestracja: sob, 14 lutego 2009, 23:56
 - Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi
 
Re: Najprostszy sekwencer zasilania
Nie jestem przekonany do tego rozwiązania.... przekaźnik w zasilaczu załącza nie napięcie anodowe, a masę !!!elektro_nowy pisze:Bardzo pomysłowe rozwiązanie w Bisie.Matizz pisze: Zobacz jak jest to rozwiązane w WM BIS 101.
http://www.fonar.com.pl/audio/schematy/ ... bis101.htm
Ten układ dodatkowo odłącza EZ po załączeniu anodowego.
Szkoda tylko że tego typu układy potrzebują jakiegoś osobnego obwodu zasilania, przy zwyczajnym wzmacniaczu z automatyczną polaryzacją i typowym transformatorze żarzeniowo-anodowym jest kłopot skąd taką PY88 zasilić.
Kondensatory filtru zaczynają się ładować dopiero po jego zadziałaniu, przy czym jednocześnie włączane jest obciążenie..
Ja bym wywalił ten styk, a dał go bezpośrednio w plusie...
µ  	Ω  	±  	÷  	Π  	φ  	×   Δ 	Θ 	Λ 	« 	» 	≤ 	≥
Σ Φ Ψ α β χ τ γ δ ε ζ η ψ •
θ λ ξ ρ σ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π sp
§ © ® ° ™ Γ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡ Ξ
			
						Σ Φ Ψ α β χ τ γ δ ε ζ η ψ •
θ λ ξ ρ σ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π sp
§ © ® ° ™ Γ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡ Ξ
- 
				Jasiu
 
Re: Najprostszy sekwencer zasilania
Czołem.
Jasiu.
			
			
									
						
										
						Zrobili tak pewnie tylko dlatego, że w ten sposób mają dwa prostowniki włączane jednym stykiem.george6 pisze: Nie jestem przekonany do tego rozwiązania.... przekaźnik w zasilaczu załącza nie napięcie anodowe, a masę !!!
Jasiu.
- 
				george6
														 - 1250...1874 posty

 - Posty: 1432
 - Rejestracja: sob, 14 lutego 2009, 23:56
 - Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi
 
Re: Najprostszy sekwencer zasilania
Też tak sądzę, po prostu brakło styków w przekaźniku.....Potrzebny byłby 4 PDTJasiu pisze:Czołem.
Zrobili tak pewnie tylko dlatego, że w ten sposób mają dwa prostowniki włączane jednym stykiem.george6 pisze: Nie jestem przekonany do tego rozwiązania.... przekaźnik w zasilaczu załącza nie napięcie anodowe, a masę !!!
Jasiu.
µ  	Ω  	±  	÷  	Π  	φ  	×   Δ 	Θ 	Λ 	« 	» 	≤ 	≥
Σ Φ Ψ α β χ τ γ δ ε ζ η ψ •
θ λ ξ ρ σ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π sp
§ © ® ° ™ Γ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡ Ξ
			
						Σ Φ Ψ α β χ τ γ δ ε ζ η ψ •
θ λ ξ ρ σ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π sp
§ © ® ° ™ Γ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡ Ξ
- 
				Tomasz Gumny
														 - 1875...2499 postów

 - Posty: 2319
 - Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
 - Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
 
Re: Najprostszy sekwencer zasilania
Na pierwszy rzut oka takie rozwiązanie faktycznie wygląda nieco dziwnie, ale w ten sposób można jednym stykiem załączyć dwa napięcia (lub nawet więcej!). Przy tym nie ma niebezpieczeństwa, że np. po wypaleniu styku jedno napięcie się pojawi i inne nie.george6 pisze:Nie jestem przekonany do tego rozwiązania.... przekaźnik w zasilaczu załącza nie napięcie anodowe, a masę !!!
To powoduje łagodne ale przy tym dość szybkie narastanie napięcia anodowego co powinno zapobiegać stukowi w głośnikach po zadziałaniu przekaźnika.george6 pisze:Kondensatory filtru zaczynają się ładować dopiero po jego zadziałaniu, przy czym jednocześnie włączane jest obciążenie..
W BIS napięcie na stykach przekaźnika spada do zera co zapobiega "ciągnięciu" łuku przy wyłączaniu. Zresztą nawet dzisiaj trudno byłoby znaleźć przekaźnik mogący załączać (a zwłaszcza wyłączać) 620V napięcia stałego...george6 pisze:Ja bym wywalił ten styk, a dał go bezpośrednio w plusie...
Tomek
			
						- 
				elektro_nowy
 - 375...499 postów

 - Posty: 450
 - Rejestracja: ndz, 30 grudnia 2007, 10:39
 
Re: Najprostszy sekwencer zasilania
A właśnie, w jaki sposób z opóźnieniem załączać napięcie anodowe w przypadkach gdy jest naprawdę wysokie, np. 1200V?Tomasz Gumny pisze:Zresztą nawet dzisiaj trudno byłoby znaleźć przekaźnik mogący załączać (a zwłaszcza wyłączać) 620V napięcia stałego...
- 
				Tomasz Gumny
														 - 1875...2499 postów

 - Posty: 2319
 - Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
 - Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
 
Re: Najprostszy sekwencer zasilania
Moduły IGBT. Brzmi groźnie, ale takie na 1200V są w "tranzystorowych" obudowach TO218 i kosztują kilkanaście złotych: http://www.tme.eu/modul-igbt-1200v-32a- ... y_uds.htmlelektro_nowy pisze:A właśnie, w jaki sposób z opóźnieniem załączać napięcie anodowe w przypadkach gdy jest naprawdę wysokie, np. 1200V?
Nieco wygodniejsze do sterowania (ze względu na izolację) mogą być kontaktrony: http://www.dolam.pl/kontaktrony_zp.html z tym że te nie lubią obciążeń pojemnościowych, więc muszą być włączone za filtrem.
Tomek
			
						- 
				traxman
 
Re: Najprostszy sekwencer zasilania
Nie warto przełączać tak wysokiego napięcia stałego, zresztą każde napięcie stałe powyżej 24V jest upierdliwe w przełączaniu przy niepomijalnej mocy.elektro_nowy pisze:A właśnie, w jaki sposób z opóźnieniem załączać napięcie anodowe w przypadkach gdy jest naprawdę wysokie, np. 1200V?
Ja z racji bezpieczeństwa (izolacja) dałbym osobny transformator dla 1,2kV i przy pomocy triaka z synchronizowanym zerem przełączył uzwojenie pierwotne. Wszystkie elementy tanie i łatwo dostępne.
