Witam
Mam zamiar skonstruowania lampowca i na razie zbieram informacje i chcial bym sie dowiedziec, ktory z podanych typow byl by najleprzy?
pierwszy typ jest to : http://www.audioton.republika.pl/wzm-se.html
i pytanie czy mozna by bylo podlaczyc te pentody rownolegle by uzyskac wieksza moc i jak by sie dalo to prosil bym o jakies sugestie
drogi typ to: http://www.audioton.republika.pl/wzmEL84.html
a trzeci to : http://www.trioda.nazwa.pl/fonar/audio/ ... 11/wzm.htm
i tu mam pytanie o nie ktore elemety ktorych wartosci nie da sie odczytac prosil bym o pomoc w tej sprawie
glownie chodzi mi o jakosc dzwieku ale nie nazekal bym gdyby wzmacniacz mial te ponad 15 w wiem ze lampa chodzi glosniej od tranzystora ale chcial bym miec zapas
P.S. wiem ze moderatorzy prosili o poprawna polszczyzne ale na razie nie mam mozliwosci korzystac z innego komputera sila wyzsza
P.S. z gory dziekuje za sugestie i pomoc Tu nie chodzi o komputer, to jest po prostu całkowita degrengolada.
Ostatnio zmieniony śr, 5 sierpnia 2009, 14:55 przez mr.chester, łącznie zmieniany 2 razy.
A więc do rzeczy.
Wszystko zależy od posiadanych funduszy, co z kolei przełoży się na jakość transformatorów. Reszta jest kwestią wtórną.
Schemat 1:
Dobre transformatory do singla wcale nie będą tanie, ale mimo wszystko ten układ można zrobić przy najmniejszym zapleczu finansowo-warsztatowym. Moc będzie średnia, ale wydaje mi się, że na początek wystarczająca.
Schemat 2:
Moim zdaniem najlepszy. Będzie trochę droższy w konstrukcji, ale może mieć sensowne parametry i zupełnie przyzwoitą moc.
Schemat 3:
Przyrost mocy owszem, ale będzie drożej i dużo trudniej. Równoległe lampy lubią sprawiać kłopoty. Raczej nie ma sensu walczyć dla tych kilku watów.
mr.chester pisze:P.S. wiem ze moderatorzy prosili o poprawna polszczyzne ale na razie nie mam mozliwosci kozystac z innego komputera sila ...[/color]
Pierwszy działa, ładną wersję zrobił Kolega z forum, wystarczy poszukać (pomagałem projektować płytki, wzór zresztą jest w wątku), drugi też działa chociaż lepiej zrobić poprawioną wersję którą także zrobił jeden z Kolegów z forum (ale do tego nie ma płytek, można poprawić na oryginalnej). Trzeci jest najtrudniejszy na początek, nie polecam.
Szukaj a znajdziesz, temat jest dosyć "szeroko i głęboko" opisany.
Piotr pisze:A więc do rzeczy.
Wszystko zależy od posiadanych funduszy, co z kolei przełoży się na jakość transformatorów. Reszta jest kwestią wtórną.
Schemat 1:
Dobre transformatory do singla wcale nie będą tanie, ale mimo wszystko ten układ można zrobić przy najmniejszym zapleczu finansowo-warsztatowym. Moc będzie średnia, ale wydaje mi się, że na początek wystarczająca.
Schemat 2:
Moim zdaniem najlepszy. Będzie trochę droższy w konstrukcji, ale może mieć sensowne parametry i zupełnie przyzwoitą moc.
Schemat 3:
Przyrost mocy owszem, ale będzie drożej i dużo trudniej. Równoległe lampy lubią sprawiać kłopoty. Raczej nie ma sensu walczyć dla tych kilku watów.
ok.dzieki za pomoc a co do transformatorow kilkakrotnie spotkalem sie ze uzywaja trafa sieciowe jako glosnikowe tylko ze nawijane sekcjami czy taki trafo sieciowy mial by duze znieksztalcenia a i jakie sa negatywne parametry tych traf?
Ostatnio zmieniony śr, 5 sierpnia 2009, 14:58 przez mr.chester, łącznie zmieniany 2 razy.
mr.chester pisze:ok.dzieki za pomoc a co do transformatorow kilka krotnie spotkalem sie ze uzywaja trafa sieciowe jako glosnikowe tylko ze nawijane seksjami czy taki trafo sieciowy mial by durze znieksztalcenia a i jakie sa negatywne parametry tych traf?
Litości, pisz już lepiej po niemiecku. Próby sieciówek do audio raczej kończą się niepowodzeniem, gra bo musi, ale nie jest to docelowe rozwiązanie i lepiej odłożyć na transformator głośnikowy, efekt będzie znacznie lepszy.
Albo tniesz koszty, albo mówisz o jakości. Sieciówka należy do pierwszej grupy. Pasmo telefoniczne, brak dołu i góry.
Dobre transformatory to zawsze najważniejszy czynnik decydujący o jakości wzmacniacza, jak również o jego cenie.
mr.chester pisze:a co do dzwieku to pierwszy czy drugi mial by leprze parametry chodzi glownie o jakosc dzwieku
Ja święty nie jestem w dziedzinie polskiej ortografii, ale Ty chcesz chyba zabić resztki moich umiejętności.
Trudno porównywać dźwięk wzmacniaczy o tak różnej konstrukcji, a co gorsza o nie znanych elementach -> transformator głośnikowy. Jedynie co można powiedzieć, że ten drugi jest mocniejszy - co czasem może przerodzić się w lepszy lub bardziej uniwersalny.
mr.chester pisze:a co do dzwieku to pierwszy czy drugi mial by leprze parametry chodzi glownie o jakosc dzwieku
Oba będą miały beznadziejną jakość, jeśli będziesz stosował kombinacje typu trafo sieciowe w roli głośnikowego. Jeśli nie masz kasy na porządne trafa głośnikowe, to albo się pogódź, że grać to dobrze nie będzie, albo odpuść cały projekt. Porządny wzmacniacz kosztuje kilka tysięcy. Za 20 złotych i dwa piwa się go nie da zrobić.
Pozdr, Marcin The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein marvelamps.com