frycz pisze:
Los radiofonii AM na falach LW i MW jest przesądzony, ale na SW jest o co walczyć bo krótkie będą jeszcze wiele lat, CW - będzie zawsze

a inne emisje SSB , AM ze 20-30 lat. Jest o co walczyć, tylko czy my potrafimy sie zorganizować?
Nie wiem...
CW to tylko amatorzy. Jest ich coraz mniej. Kiedyś dźwięk 'klucza telgraficznego' to był słyszalny w każdym miejscu na skali zakresu fal krótkich. Teraz to tylko nieliczne stacje na pasmach radiofonicznych i cisza.... Kiedyś byle jakie radio bez anteny i tłok na tym zakresie.
Krótkie fale mają wadę z racji silnej zależności od pory dnia. Długie fale i średnie są lepsze dla normalnej radiofonii. sorry ale nikt się nie przekona do odbioru z zanikami.
Argument o zasięgu - w dobie internetu? Obudźcie się radio jest już zepchnięte tylko do roli brzęczyka w samochodzie.
Poważny kłopot to duże moce konieczne dla tej radiofonii. Kogo przekonasz jeśli w zakresie L wystarcza dziesiątki watów dla stacji lokalnej. Mała antena - nei trzeba ogromnej podstacji, duzej mocy linii przesyłowych itd. Tym bardziej że grozi nam niedobór energii elektrycznej a to spowoduje wyłączenie nadajników na zakresach AM.
Aby mieć dobry zasie na długich to niestety ale musisz odbudować maszt półfalowy. Znajdź na to kasę albo kogoś kto wyłoży.
No i moc nadajnika 2MW. Czyli blisko 4MW poboru mocy. Policz sobie koszty. Dolicz jeszcze budowę linii energetycznej.
Sieć na falach średnich - OK - 100 - 200kW nadajniki - nadal problem z doprowadzeniem energii a pokrycie kiepskie.
Komercyjnej stacji nie uruchomisz z racji słabego pokrycia zapewniającego dobry jakościowo odbiór.
Czyli co życie z dotacji - super - kto będzie dotował? Bo jak nie będzie to komercyjna stacja zapewniająca spory zysk z reklam to kto podaruje kilka milioników.
Było wiele stacji na średnich - i jakoś te z zachodniej Europy milkną. Nie powstrzymasz tego. Zostanę tylko niedobitki ze wschodniej europy które zamilkną z powodów ekonomicznych.
Stacje DRM - OK ale nie będzie ich zbyt wiele. Tylko z powodu znacznie wyższych kosztów emisji na zakresach DSK w porównaniu z VHF III i L.
Stacja lokalna na FM zadowala się 80 - 150W mocy. Brak zakłóceń. Dobry odbiór przy dobrej jakościowo antenie nadawczej.
Moc 1KW to odbiór obejmujący spory region. Radio przenośne , samochodowe, kawałek drutu - i odbiór OK.
A teraz nadajnik średniofalowy. Były emisje AM o mocy 80W. Z odległości 20km nie dało się odebrać nadajnika z Ozorkowa w Łodzi.
1kW - (10 razy więcej, 10 razy drożej!!!!) - za miastej OK w mieście i tak odbiór niezadowalający. Czyli co 10kW - to już 100 krotnie wyższe koszty bieżące.
A efekt ......
Radio zostało znokautowane przez internet.