Polskie radia powojenne - historia

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Maciej Szczodrowski
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1004
Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
Lokalizacja: Starogard Gdański

Polskie radia powojenne - historia

Post autor: Maciej Szczodrowski »

Witam!

Próbowałem ostatnio szczęścia w internecie, aby ustalić jakie radia jako pierwsze były w Polsce po wojnie produkowane. Chodzi mi o to, że nie mam miejsca, aby kolekcjonować wszystko, co lampowe, więc chciałem ustalić sobie jakiś zakres. Wiem, że po wojnie był Pionier, Aga, Syrena, Stolica... i wiele innych, ale ja bym się chciał ograniczyć w zbieraniu do modeli, które nie miały "klawiszy" a zmiany zakresów i regulacja dokonywały się na gałkach. Ile było modeli tego typu odbiorników? Zdaje się, że w połowie lat 50tych zaczęto stosować już klawisze.
Był też Orion, ale tego raczej ciężko będzie zdobyć.

Pozdrawiam!
Maciek.
Kim jestem, skąd przychodzę, dokąd idę...
Co sprawia, że mogę zapytać o "arche"?
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Polskie radia powojenne - historia

Post autor: Marcin K. »

Cześć!
Z tego co mi świta to pierwsze radio produkowane w naszym kraju po wojnie był Srebrny Ton zwany także Limuzyną. Było to radio małoseryjne, budowane z części jakie pozostawili zaborcy.
Następnie była albo Aga na licencji szwedzkie Agi a potem RSZ48 na licencji węgierskiego Oriona 733 albo odwrotnie :roll: Ale chyba ta kolejność jest OK. Aga 1947r a RSZ 1948r.
Potem Pionier, Mazur, Syrena, Stolica, Wola, Etiuda i tak dalej i tym podobne.
O ile zdobycie Limuzyny graniczy z cudem to zdobycie polskiego Oriona (RSZ48) jest możliwe niezbyt dużym nakładem pieniężnym. Sam mam takiego RSZ ale elektronika musiała być nowa i cewki są zjedzone. Zdobycie samych cewek niemożliwe a nawinięcie trudne.
Pioniery z pierwszych chwil produkcji są droższe niż RSZ48.
To jest Srebrny Ton: http://www.oldradio.pl/karta_odb.php?nrmod=981
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Maciej Szczodrowski
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1004
Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
Lokalizacja: Starogard Gdański

Re: Polskie radia powojenne - historia

Post autor: Maciej Szczodrowski »

Wracając do wątku. Po wojnie produkowano Agę, Oriona, Pioniera, Mazura, Syrenę i Stolicę. Chodzi mi oczywiście o radia bez klawiszy (kto o tym kiedyś pisał na forum? Kolega OTLamp?, że wprowadzenie zmian zakresów za pomocą klawiszy to już duży przeskok technologiczny? A więc dla mnie idealny moment na ograniczenie kolekcji). Czy jakieś radio pominięto w tej wyliczance?

Pozdrawiam!
Maciek.
Kim jestem, skąd przychodzę, dokąd idę...
Co sprawia, że mogę zapytać o "arche"?
tom_299
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 46
Rejestracja: pn, 4 czerwca 2007, 10:25

Re: Polskie radia powojenne - historia

Post autor: tom_299 »

Witam
Do listy trzeba dodać odbiorniki Promyk, Lotos, Juhas, Malwa a także Poemat, Preludium, Polonez, Czardasz, Tango chociaż produkowane póżniej a nie zaraz po wojnie.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Polskie radia powojenne - historia

Post autor: painlust »

Barkarola też.
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Polskie radia powojenne - historia

Post autor: frycz »

No i Limba. W dobrym stanie - wielka rzadkość! na oldradio nawet nie ma fotki z natury, a tylko z ulotki. Ale już niedługo. Obudowa już schnie :D

A tak przy okazji, czy ktoś ma działającą Limbę?
Pozdro!
Robert SP5RF
Maciej Szczodrowski
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1004
Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
Lokalizacja: Starogard Gdański

Re: Polskie radia powojenne - historia

Post autor: Maciej Szczodrowski »

To już spora lista. Nie na moje możliwości ekspozycyjne. Dlatego myślę zatrzymać się gdzieś w połowie lat pięćdziesiątych gdy wprowadzono pierwszy odbiornik z klawiszami (bo wtedy klawisze stały się standardem, a te gałkowe nie były tak częste). Jaki odbiornik po wojnie jako pierwszy miał klawisze? Tatry?

Pozdrawiam!
Maciek.
Kim jestem, skąd przychodzę, dokąd idę...
Co sprawia, że mogę zapytać o "arche"?
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Polskie radia powojenne - historia

Post autor: Marcin K. »

Raczej Wola albo coś jak Czardasz.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
OTLamp

Re: Polskie radia powojenne - historia

Post autor: OTLamp »

Maciej Szczodrowski pisze:Jaki odbiornik po wojnie jako pierwszy miał klawisze? Tatry?
Zdaje się że "Śląsk" (1956 r.). Był to też pierwszy odbiornik z zakresem UKF.
Awatar użytkownika
Valdi5
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1540
Rejestracja: sob, 1 września 2007, 17:20
Lokalizacja: Kozi Gród

Re: Polskie radia powojenne - historia

Post autor: Valdi5 »

I pytanie dodatkowe, jakie było pierwsze radio przenośne, lampowe, i z UKF ??

Ja stawiam , że lampowego, przenośnego, i z UKF nie było.
Poszukuję radia lub szczątki:
-polskie do 45r.,
-cewki do Echo 121Z
-skala do Telef. T4
-gałki do Telef. T6z
majorlwp@onet.eu
Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Re: Polskie radia powojenne - historia

Post autor: adamst_ »

Polskiego? Nie było.
_idu

Re: Polskie radia powojenne - historia

Post autor: _idu »

Jedyne lampowe przenośne to Szarotki czyli wersje dwu i trzyzakresowe odbiornika Graziette produkcji austriackiej filii Siemensa.
Pierwsze radia przenośne z UKF to 2 połowa lat 60 era germanu - Izabella, Beata (Alina chyba też??) i jeszcze jedno z głowica przestrajaną wariometrem.... Potem była już na tranzystorach krzemowych Jowita.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Polskie radia powojenne - historia

Post autor: Marcin K. »

STUDI pisze:Pierwsze radia przenośne z UKF to 2 połowa lat 60 era germanu - Izabella, Beata (Alina chyba też??) i jeszcze jedno z głowica przestrajaną wariometrem.... Potem była już na tranzystorach krzemowych Jowita.
Wpierw Izabella potem Laura (bardzo wdzięczne i ładnie gra). Alina i Ewa trochę później ale przystosowane do zamontowania w samochodzie a najpóźniej Jowita, Jowita 2, 2IC i 3IC które również bardzo ładnie grały :). Nie można zapominać o Krokusie!
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
Jarosław
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1104
Rejestracja: pt, 27 lutego 2004, 11:08
Lokalizacja: Śląsk

Re: Polskie radia powojenne - historia

Post autor: Jarosław »

STUDI pisze:Jedyne lampowe przenośne to Szarotki czyli wersje dwu i trzyzakresowe odbiornika Graziette produkcji austriackiej filii Siemensa.
A Turysta?
http://allegro.pl/item689091903_turysta ... rotki.html
Pesymista to dobrze poinformowany optymista...
_idu

Re: Polskie radia powojenne - historia

Post autor: _idu »

ufoglonojad pisze:
STUDI pisze:Jedyne lampowe przenośne to Szarotki czyli wersje dwu i trzyzakresowe odbiornika Graziette produkcji austriackiej filii Siemensa.
A Turysta?
http://allegro.pl/item689091903_turysta ... rotki.html

Ale to radzieckiej produkcji radio.

sorry - pomyłka z radzieckim Turist

Czy poprzednik Szarotki ? raczej nie. Ten wyprodukowano w 1959 roku.
Szarotka powstała dwa lata wcześniej. Zresztą to mała seria produkcji małej spółdzielni.
Ile ich egzemplarzy wyprodukowano? 100, 200? przeciętny Kowalski to mógł kupić w sklepie - wątpię..