Odbiornik UKF na lampach bateryjnych
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Odbiornik UKF na lampach bateryjnych
Oto pierwsze podejście to zrobienia odbiornika UKF FM z wykorzystaniem lamp bateryjnych.
Na razie głowica to gotowiec typowa od odbiorników samochodowych, wersja z filtrem piezoceramicznym i dodatkowych stopniem p.cz.
Jest ona przestrajana napięciowo (2V - 5V), oraz ma wyprowadzone sterowanie wzmocnieniem wzmacniacz w.cz. oraz wyprowadzony sygnał heterodyny dla syntezy PLL.
Tor p.cz. to 3 stopnie na lampach 1Ż29B, ich wybór wynika z racji ich sporego nachylenia (jak na lampę bateryjną). Siatki sterujące są spolaryzowane niewielkim ujemnym napięciem - zmniejsza to pobór prądu (przy minimalnym zmniejszeniu nachylenia lamp) oraz poprawia pracę wzmacniacza (znika wyraźne tłumienie filtrów p.cz. - objawia się to tym że po odłączeniu żarzenia przez chwilę wzrasta wzmocnienie toru p.cz.). filtry to typowe filtry 12x12 polskiej produkcji.
Elementy wokół potencjometru strojenia P1 do dobrania jeszcze w trakcie dalszych prób. Od dołu podłączony obwód ARCz (C2 i R5) ale być może z niego zrezygnuję.
Pomimo niewielkiego nachylenia lamp względem tranzystorów tor pracuje przyzwoicie. słychać szum pomiędzy stacjami. W zasadzie wystarczą już tylko dwa stopnie p.cz. jednak w wtedy pomiędzy stacjami jest praktycznie cisza. Pobór prądu dla zasilania anod około 8,5 - 9,5mA. Jest szansa aby odbiornika zadziałała własnej roboty głowica UKF - mieszacz samodrgający 1Ż29B a wzmacniacz w.cz. tranzystor BF214.
Tor p.cz. pracował stabilnie bez odsprzężenia katod lamp.
Na razie głowica to gotowiec typowa od odbiorników samochodowych, wersja z filtrem piezoceramicznym i dodatkowych stopniem p.cz.
Jest ona przestrajana napięciowo (2V - 5V), oraz ma wyprowadzone sterowanie wzmocnieniem wzmacniacz w.cz. oraz wyprowadzony sygnał heterodyny dla syntezy PLL.
Tor p.cz. to 3 stopnie na lampach 1Ż29B, ich wybór wynika z racji ich sporego nachylenia (jak na lampę bateryjną). Siatki sterujące są spolaryzowane niewielkim ujemnym napięciem - zmniejsza to pobór prądu (przy minimalnym zmniejszeniu nachylenia lamp) oraz poprawia pracę wzmacniacza (znika wyraźne tłumienie filtrów p.cz. - objawia się to tym że po odłączeniu żarzenia przez chwilę wzrasta wzmocnienie toru p.cz.). filtry to typowe filtry 12x12 polskiej produkcji.
Elementy wokół potencjometru strojenia P1 do dobrania jeszcze w trakcie dalszych prób. Od dołu podłączony obwód ARCz (C2 i R5) ale być może z niego zrezygnuję.
Pomimo niewielkiego nachylenia lamp względem tranzystorów tor pracuje przyzwoicie. słychać szum pomiędzy stacjami. W zasadzie wystarczą już tylko dwa stopnie p.cz. jednak w wtedy pomiędzy stacjami jest praktycznie cisza. Pobór prądu dla zasilania anod około 8,5 - 9,5mA. Jest szansa aby odbiornika zadziałała własnej roboty głowica UKF - mieszacz samodrgający 1Ż29B a wzmacniacz w.cz. tranzystor BF214.
Tor p.cz. pracował stabilnie bez odsprzężenia katod lamp.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Odbiornik UKF na lampach bateryjnych
Ciekawe jak sprawdzi się ta głowica, moja niestety bez arcz nie trzyma "fali" kilka razy dziennie trzeba podstrajać, oczywiście pinu ARCZ nie ma, trzeba się włamać przez napięcie strojenia co już nie jest takie proste.
Masz zamiar zbudować tuner podobny do tego ze strony Jogiego?
Masz zamiar zbudować tuner podobny do tego ze strony Jogiego?
Re: Odbiornik UKF na lampach bateryjnych
Ten egzemplarz który posiadam zachowuje się nieźle. ARCz podczepione od dołu potencjometru strojenia - no ma swoje wady.... ale to do sprawdzenia jeszcze. Może dorobię w akcie desperacji sumator na wzm. operacyjnych...traxman pisze:Ciekawe jak sprawdzi się ta głowica, moja niestety bez arcz nie trzyma "fali" kilka razy dziennie trzeba podstrajać, oczywiście pinu ARCZ nie ma, trzeba się włamać przez napięcie strojenia co już nie jest takie proste.
Masz zamiar zbudować tuner podobny do tego ze strony Jogiego?
Tuner, aż tak nie, wystarczy mi mono.
Re: Odbiornik UKF na lampach bateryjnych
Kolejny etap grzebania....
Zasilanie głowicy. Wystarcza 8V ale zdecydowanie lepiej pracuje przy napięciu zasilania 12V. niestety martwi pobór prądu przez głowicę: 48mA przy 8V i 58mA przy 12V.
Napięcie przestrajania: od 1,4V dla około 87MHz do 7,1V dla około 108,5MHz. Czyli do zmiany układ sterowani potencjometrem strojenia.
Dla próby podłączyłem prostą głowicę z dwoma obwodami przestrajanymi wykonana na układzie scalonym i moge stwierdzić że czułość wzmacniacz p.cz. jest wystarczająca (aby uniknąć redukcji napięcia sygnał pobrałem nie z uzwojenia wtórnego dopasowującego impedancję ale z uzwojenia pierwotnego cewki p.cz. na wyjściu głowicy.
I teraz dylemat - starać się użyć tej głowicy "samochodowej" i podnieść napięcie zasilania do 13,5V, czy skusić się na głowicę własnej roboty...
Kalkulacje poboru prądu:
13,5V -przyjmijmy 58mA. Pomińmy na razie wzmacniacz m.cz.
48V - 8,8mA -> przetwornica o sprawności 70% zasilana 12V -> 50mA
1,25V - 186mA -. przetwornica o sprawności 70% zasilana 12V -> 28mA
Razem 136mA przyjmijmy 140mA.
Głowica lampowa - 4mA dla pracy lampy jako mieszacz, 5mA dla wzmacniacza w.cz. na tranzystorze. 62mA na żarzenie lampy.
Czyli
13,5V - 5mA
48V - 12,8mA -> przetwornica o sprawności 70% zasilana z 12V -> 73mA
1,25V - 248mA -> przetwornica o sprawności 70 %zasilana z 12V -> 37mA
Razem 115mA - czyli oszczędniejszy energetycznie wariant.
Zasilanie głowicy. Wystarcza 8V ale zdecydowanie lepiej pracuje przy napięciu zasilania 12V. niestety martwi pobór prądu przez głowicę: 48mA przy 8V i 58mA przy 12V.
Napięcie przestrajania: od 1,4V dla około 87MHz do 7,1V dla około 108,5MHz. Czyli do zmiany układ sterowani potencjometrem strojenia.
Dla próby podłączyłem prostą głowicę z dwoma obwodami przestrajanymi wykonana na układzie scalonym i moge stwierdzić że czułość wzmacniacz p.cz. jest wystarczająca (aby uniknąć redukcji napięcia sygnał pobrałem nie z uzwojenia wtórnego dopasowującego impedancję ale z uzwojenia pierwotnego cewki p.cz. na wyjściu głowicy.
I teraz dylemat - starać się użyć tej głowicy "samochodowej" i podnieść napięcie zasilania do 13,5V, czy skusić się na głowicę własnej roboty...
Kalkulacje poboru prądu:
13,5V -przyjmijmy 58mA. Pomińmy na razie wzmacniacz m.cz.
48V - 8,8mA -> przetwornica o sprawności 70% zasilana 12V -> 50mA
1,25V - 186mA -. przetwornica o sprawności 70% zasilana 12V -> 28mA
Razem 136mA przyjmijmy 140mA.
Głowica lampowa - 4mA dla pracy lampy jako mieszacz, 5mA dla wzmacniacza w.cz. na tranzystorze. 62mA na żarzenie lampy.
Czyli
13,5V - 5mA
48V - 12,8mA -> przetwornica o sprawności 70% zasilana z 12V -> 73mA
1,25V - 248mA -> przetwornica o sprawności 70 %zasilana z 12V -> 37mA
Razem 115mA - czyli oszczędniejszy energetycznie wariant.
Re: Odbiornik UKF na lampach bateryjnych
A nie ma w tej głowicy układu dzielnika heterodyny, można go usunąć bo syntezy nie będziesz chyba robić. Może też być zamontowany 78L06 do stabilizacji zasilania głowicy - każdy z nich daje kilka mA zmarnowanych.
Co do głowicy, przecież masz możliwości - to rób swoją - zawsze większa satysfakcja.
Co do głowicy, przecież masz możliwości - to rób swoją - zawsze większa satysfakcja.
Re: Odbiornik UKF na lampach bateryjnych
Może i masz racje ale rozlutować starannie zalutowany ekran..... wrrrr. Skutecznie to zniechęca...
Wstępna koncepcja głowicy UKF wyglądałaby następująco:
Wstępna koncepcja głowicy UKF wyglądałaby następująco:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Odbiornik UKF na lampach bateryjnych
Chciałbym uniknąć tego. Z jednego powodu MOSFET'u raczej lubią wyższe napięcia zasilania. Jeśli miałbym budować własną głowicę to wolałbym zasilać całość z niższego napięcia (jedna bateria dwie przetwornice dla żarzenia i anodowego). Przy niskim około 4 - 5V to lepiej użyć tranzystora bipolarnego. Trudno mi ocenić osiągi wzmacniacz w.c.z na BF215 w porównaniu np. z AF106.traxman pisze:A może jakiegoś mosfeta na wejściu?
Mam dośwadczalne porównanie - głowic ana scalaku gdzie nie ma MOSFET'ów i druga samochodowa z MOSFET'em jako wzmacniaczem w.cz. Dla pierwszej 6 czy 8 V brak istotnej różnicy we wzmocnieniu a w przypadku tej drugiej wzmocnienie jest znacząco większe dla 12V niż dla 8V..
Re: Odbiornik UKF na lampach bateryjnych
Mała modyfikacja toru p.cz. ... równolegle do opornika R11 dołączony ogranicznik diodo z dwóch diod germanowych połączonych równolegle w przeciwstawnych kierunkach przewodzenia. Działanie sprawdzone doświadczalnie - z tym ogranicznikiem - zmiana napięcia zasilania nie zmienia zauważalnie poziomu sygnału m.cz. - bez ogranicznika można usłyszeć zmianę poziomu głośności.
Re: Odbiornik UKF na lampach bateryjnych
Przymiarka do oszacowania danych cewek i kondesatorów w obwodach głowicy. Założenie kondesator zmienny ma zmianę dC = 14pF. Początkowa pojemność to 0.5pF (mało istotne bowiem i tak dołączam do obwodów trymery CT). Sekcje kondesatora zmiennego są podłączone do obwodu poprzez szeregowe kondesatory CP.
Znalazłem metoda "prób i błędów" wartości indukcyjności oraz CT i CP. Pojemności tego ostatniego przyjmowałem z szeregu wartości standardowych. Starałem się mieć margines zapasu odbieranego zakresu około 0,4MHz i unikać zbyt małych pojemności CT. Błąd współbieżności uzyskałem około +/- 190kHz co uważam za dobry wynik (pasmo przenoszenie obwodu w.cz. to około 1MHz, na pewno więcej niż 500kHz....).
Trymery CT są połączone równolegle do cewek L. Sekcje kondesatora zmiennego CV są połączone szeregowo z kondesatorami "skracającymi" CP a taki dwójnik jest podłączony równolegle do cewek L. Indeks w to obwód wzmacniacz w.cz. a h to obwód heterodyny (mieszacza samodrgającego).
Lw - 117.7nH, CTw = 17.8pF, CPw = 39pF, CVw = 0,5 - 14.5pF
Lh - 96.12nH, CTh = 18.0pF, CPh = 27pF, CVh = 0,5 - 14.5pF
Poniżej wykres współbieżności strojenia: Punkty na krzywej rzeczywistej p.cz. odpowiadają całkowitym wartościom pojemności CV oraz wartościom skrajnym (tj, 0.5, 1.0, 2.0 .... 13.0, 14.0 i 14.5pF).
Znalazłem metoda "prób i błędów" wartości indukcyjności oraz CT i CP. Pojemności tego ostatniego przyjmowałem z szeregu wartości standardowych. Starałem się mieć margines zapasu odbieranego zakresu około 0,4MHz i unikać zbyt małych pojemności CT. Błąd współbieżności uzyskałem około +/- 190kHz co uważam za dobry wynik (pasmo przenoszenie obwodu w.cz. to około 1MHz, na pewno więcej niż 500kHz....).
Trymery CT są połączone równolegle do cewek L. Sekcje kondesatora zmiennego CV są połączone szeregowo z kondesatorami "skracającymi" CP a taki dwójnik jest podłączony równolegle do cewek L. Indeks w to obwód wzmacniacz w.cz. a h to obwód heterodyny (mieszacza samodrgającego).
Lw - 117.7nH, CTw = 17.8pF, CPw = 39pF, CVw = 0,5 - 14.5pF
Lh - 96.12nH, CTh = 18.0pF, CPh = 27pF, CVh = 0,5 - 14.5pF
Poniżej wykres współbieżności strojenia: Punkty na krzywej rzeczywistej p.cz. odpowiadają całkowitym wartościom pojemności CV oraz wartościom skrajnym (tj, 0.5, 1.0, 2.0 .... 13.0, 14.0 i 14.5pF).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony pn, 14 marca 2011, 16:58 przez _idu, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2128
- Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Odbiornik UKF na lampach bateryjnych
witam
jak zmontowany jest ten odbiornik to zn na pająka cz na druku
jak zmontowany jest ten odbiornik to zn na pająka cz na druku
Re: Odbiornik UKF na lampach bateryjnych
CHOPIN66 pisze:witam
jak zmontowany jest ten odbiornik to zn na pająka cz na druku
Pająko-drut..... Tzn płytka z filtrami od odbiornika tranzystorowego plus w pajączku dolutowane lampy.
Na razie szlaban na konstrukcje - kryzys i to coraz głębszy się robi. Gospodarcza równia pochyla coraz ostrzej w dół.