Przestrojenie radia DMT-305 SOBÓTKA

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Lamdeck
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 38
Rejestracja: ndz, 15 lutego 2009, 17:37
Lokalizacja: Cieszyn

Przestrojenie radia DMT-305 SOBÓTKA

Post autor: Lamdeck »

Witam.
Jutro jadę po odbiór radyjka "Sobótka", które będę chciał przestroić. Niestety nie wiem, w jaki sposób. Bardzo proszę mi wytłumaczyć możliwie prostym językiem, jak przestroić Sobótkę. Będę wdzięczny.
Szukałem na Google i nic nie znalazłem.
Pozdrawiam.
:mrgreen:
k24
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1228
Rejestracja: ndz, 31 października 2004, 18:32

Re: Przestrojenie radia DMT-305 SOBÓTKA

Post autor: k24 »

To trochę źle szukałeś. Sobótka jest podobna do Jubilata i przestrojenie głowicy jest takie samo. http://radio.elektroda.net/
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6546
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Przestrojenie radia DMT-305 SOBÓTKA

Post autor: Marcin K. »

Przestrojenie KAŻDEGO radia ze strojeniem pojemnościowym polega na zmniejszeniu (około połowę a nawet więcej) pojemności wpiętych równolegle do cewek obwodu wejściowego i oscylatora. Warto też o połowę zmniejszyć o połowę kondensator filtru wejściowego (na samym początku głowicy, równolegle do cewki antenowej).
Opis przestrojenia jest dostępny w internecie (jeśli nie ogólnie to na elektrodzie znajdziesz na 10000%). Jak kolega wspomniał to coś na kształt Jubilata, Śnieżnika, Adama, Ślęży, Dominika i innych podobnych produkowanych w tamtym okresie z podobną głowicą UKF. Przestrojenie proste i daje dobry efekt. Ale czy nie szkoda przerabiać powoli już historycznego odbiornika?
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
Lamdeck
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 38
Rejestracja: ndz, 15 lutego 2009, 17:37
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Przestrojenie radia DMT-305 SOBÓTKA

Post autor: Lamdeck »

k24 pisze:To trochę źle szukałeś. Sobótka jest podobna do Jubilata i przestrojenie głowicy jest takie samo. http://radio.elektroda.net/
Czyli ten opis jest dobry?
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=28759
Nie chcę nic popsuć.
:mrgreen:
Awatar użytkownika
kaem
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1182
Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
Lokalizacja: 83-200

Re: Przestrojenie radia DMT-305 SOBÓTKA

Post autor: kaem »

marcin_oizo pisze:Ale czy nie szkoda przerabiać powoli już historycznego odbiornika?
Warto, jeżeli umiemy to zrobić pewnie oraz ze znajomością rzeczy, teorii i praktyki. Jeżeli kochamy stare tranzystorowce, to warto po prostu cały tor AM/FM zestroić wg serwisówki, a potem przerobić głowicę.
Natomiast nie warto w przypadku lampowców. Co najwyżej dobry, nieinwazyjny konwerter. Ale o tym już dyskutowaliśmy nie raz.
Tak przy okazji: czy ktoś wie skąd się bierze charakterystyczne szeleszczenie tranzystorowych odbiorników stołowych Unitry z głowicą agregatową podczas dostrajania do silnej stacji? Jakieś upływy w agregacie, czy co? Składowa stała? Bez sygnału tego efektu nie ma.
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Przestrojenie radia DMT-305 SOBÓTKA

Post autor: Tomek Janiszewski »

kaem pisze:Warto, jeżeli umiemy to zrobić pewnie oraz ze znajomością rzeczy, teorii i praktyki. Jeżeli kochamy stare tranzystorowce, to warto po prostu cały tor AM/FM zestroić wg serwisówki, a potem przerobić głowicę.
Natomiast nie warto w przypadku lampowców.
Też warto, z tym tylko że znajomość rzeczy musi być nieporównanie większa niż w przypadku odbiorników tranzystorowych.
Co najwyżej dobry, nieinwazyjny konwerter.
A już zwłaszcza na plastikowym UL1042/SO42P. Fuj! :(

Tomek Janiszewski
Ostatnio zmieniony wt, 7 lipca 2009, 09:07 przez Tomek Janiszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Przestrojenie radia DMT-305 SOBÓTKA

Post autor: Tomek Janiszewski »

marcin_oizo pisze:Ale czy nie szkoda przerabiać powoli już historycznego odbiornika?
Szkoda to by było przestrajać nie tak jak to opisywałeś, lecz poprzez wstawienie nowej glowicy UKF ze strojeniem diodowym i programatorem, a może jeszcze z syntezą i cyfrową pamięcią stacji. Stary UKF "rozstroił" się po stronie nadawczej :wink: , więc chyba normalnym jest że dostrajamy do niego odbiornik (przy zachowaniu oryginalnego schematu i bazy elementowej!) dokładnie tak jakbyśmy robili gdyby to UKF rozstroił się w odbiorniku. A gdyby tak przy okazji przejścia z SECAM na PAL zmieniono w Polsce i częstotliwość fonii z 6,5MHz na 5,5MHz, to które rozwiązanie byś wybrał? Dolutowanie w starym "Belwederze", "Szmaragdzie", czy "Ametyście" paru kondensatorków w istniejących filtrach częstotliwości różnicowej, oglądanie wizji na starociu a słuchanie fonii na współczesnym odbiormiku, a może montaż w zabytkowym telewizorze tzw. fonii równoleglej na układzie scalonym? :evil:

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6546
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Przestrojenie radia DMT-305 SOBÓTKA

Post autor: Marcin K. »

Źle się wyraziłem, zapomniałem o konwerterach :roll:
W Belwederze pewnie był też próbował zapodać konwerter fonii (ale w tych czasach) ale jakbym żył dawniej to pewnie bym przestroił "po chamsku". Ale dość, ta dyskusja do niczego nie prowadzi.
Kolego autorze tematu, tak, możesz w ten sposób przestroić Sobótkę, tylko nie kręć czym popadnie bo niczego nie odbierzesz. W najgorszym przypadku kręci się w takich radiach trzema cewkami i dwoma trymerami (jeśli są).
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5478
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Przestrojenie radia DMT-305 SOBÓTKA

Post autor: AZ12 »

W tych radiach można usunąć rdzenie ferrytowe wraz z karkasami od cewek obwodów wejściowych i heterodyny UKF. Po tym zabiegu odbiorniki działają bez zarzutu. Aby ułatwić strojenie można podłączyć woltomierz do detektora stosunku.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
Lamdeck
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 38
Rejestracja: ndz, 15 lutego 2009, 17:37
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Przestrojenie radia DMT-305 SOBÓTKA

Post autor: Lamdeck »

Mam problem z Sobótką...
Na dodatkowym wejściu pierdzi już przy małych głośnościach, a na radiu w ogóle się nie odzywa (na DŁ powinno być PR1, a nie ma...). Proszę pomóc mi uruchomić Sobótkę...
:mrgreen:
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Re: Przestrojenie radia DMT-305 SOBÓTKA

Post autor: KaW »

1-zobaczyć tzw. "elektrolity" -spisać je i pokazac tutaj .Wymienić najpierw te grubsze , n.p.: 1500uF /25V .
W ten sposób trafi się na takie które już wyschły i straciły pojemność.
Jak zniknie ten efekt "pierdz..." -to nastąpi c.d.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Przestrojenie radia DMT-305 SOBÓTKA

Post autor: Tomek Janiszewski »

marcin_oizo pisze:W Belwederze pewnie był też próbował zapodać konwerter fonii (ale w tych czasach)
Potrafiłbyś zrobic taki konwerter na lampach np. EF80 (w żadnym wypadku EF183 czy PCF801, takie rzeczy to conajwyżej w Ametyście) i to bez użycia filtrow piezoceramicznych, a na koniec zmieścić go w Belwederze tak aby nie szło się domyslić że to doklejka?
ale jakbym żył dawniej to pewnie bym przestroił "po chamsku". Ale dość, ta dyskusja do niczego nie prowadzi.
Zatem chyba pozostaniemy przy swoich zdaniach, bo ja bez wahania przestroiłbym tor fonii jak to piszesz "po chamsku", rzecz jasna w miarę możliwości używając zgodnych z ówczesną epoką kondensatorów KSF czy KCR, żadnych tam płytkowych do druku o SMD już nie mówiąc), a jak bym miał pewność że potrafię to zrobić a przynajmniej niczego nie popsuć - to i pułapki w torze p.cz wizji przestroił. Nie potrafię zrozumieć dlaczego odbiornik działający kiepsko lub wcale miałby być lepszy od działającego, z samej tylko racji że nie był "grzebany". A dołożenie telewizorowi czy radioodbiornikowi konwertera (a już zwłaszcza na elementach których w czasach świetności telewizora nie było) uważałbym za grzebanie bardzo brutalne.

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Przestrojenie radia DMT-305 SOBÓTKA

Post autor: Tomek Janiszewski »

KaW pisze:1-zobaczyć tzw. "elektrolity" -spisać je i pokazac tutaj .Wymienić najpierw te grubsze , n.p.: 1500uF /25V .
W ten sposób trafi się na takie które już wyschły i straciły pojemność.
Jak zniknie ten efekt "pierdz..." -to nastąpi c.d.
W żadnym wypadku nie zaczynać od wymiany elementów "w ciemno"! Najbardziej prawdopodobnym rezultatem takiej procedury będzie uszkodzona płytka drukowana.
Skoro pierdzi sam wzmacniacz m.cz - to należy na wstępie skoncentorować się na nim. Sprawdzić punkty pracy tranzystorów, poczynając od sprawdzenia równości napięć na ACetkach stopnia końcowego. Niestety podejrzewam że to one mogły ulec uszkodzeniu, a zdobycie nowych (takich samych lub podobnych, np AC187K/188K, AC178/179, AC153K/176K, kuriozalnym przypadkiem byłaby para petopodobnych "nocników" ГT402/404) łatwe nie będzie. W razie gdyby któryś z nich okazał się uszkodzony - w rezerwie jest jeszcze krzemowa (niestety wymagaloby to zmian w obwodzie polaryzacji baz) para komplementarna BC211/313 (plastikami w rodzaju BD135/136 zabytkowego radia bym nie zaśmiecał).

Tomek Janiszewski
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Re: Przestrojenie radia DMT-305 SOBÓTKA

Post autor: KaW »

Kolega który tylko rozróżnia radio po nazwie -przeanalizuje punkty pracy ...Nie zakładam ,zadnych innych usterek -poza utrata pojemnośći elektrolitów -tam się nie ma co psuć.
Zasada główna to najpierw zasilanie sprawne.A jak będzie sprawne to dopiero jakięś punkty -choć te odbiorniki
raczej nie mają słabych punktów.Dostałem taki od jakiejś starszej Pani ...
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5478
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Przestrojenie radia DMT-305 SOBÓTKA

Post autor: AZ12 »

Proponuję sprawdzić rezystory w wzmacniaczu m. cz. Pod wpływem wilgoci korodują ich końcówki, co daje przerwę.
Ratujmy stare tranzystory!