Bateryjny Juhas

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Bateryjny Juhas

Post autor: painlust »

Chyba chcę się pozbyć Juhasa. Niestety nie jest w najlepszej kondycji. To co na chassis wyglada nieźle, ale od spodu podejrzewam tragedię (jeszcze nie zagladałem zabardzo ale gryzonie zrobiły co swoje). Skrzynka jest zarobaczona, ale nietragicznie. Jest głośnik i trafo wyjściowe. Mam też jakieś lampy do niego. brak potencjometru. Widać go na zdjęciu w dziale o kolekcjach. Być może zatrzymam sobie tylko gałki. Jest tylna ścianka. Czekam na propozycje wymiany.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Bateryjny Juhas

Post autor: painlust »

Dodaje zdjęcia.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alek

Re: Bateryjny Juhas

Post autor: Alek »

Painlust podarował mi tę bidulkę.

Elektrycznie ten Juhas niestety był wrakiem:

-większość kondensatorów miała koszmarne upływności lub były zjedzone
-rezystancje oporników rozjechały się
- brak było lampy 3S4T
- lampa 1T4T była słaba
-cewki heterodyny i obwodów wejściowych zjedzone (ani jedna cewka nie była cała)
-zjedzona cewka eliminatora
-bliżej nieokreślone uszkodzenie obu filtrów p.cz. (brak możliwości zestrojenia na 465 kHz)
-zjedzony transformator głośnikowy
-sprarciałe i przetarte przewody zasilające
- brak potencjometru siły głosu
- zerwana linka skali
-zerwane liczne połączenia elektryczne i ponadgryzane przewody

W tej sytuacji uruchomienie odbiornika oznaczało w zasadzie jego budowę od początku. Warto jednak zatrzymać się tylko przy dwóch aspektach tej naprawy.
Transformator głośnikowy udało się naprawić rozbierając ostrożnie transformator do karkasu. Następnie usunięto nadgryzione dwie warstwy uzwojenia starannie licząc ilość usuwanych zwojów. Gdy na karkasie został odnaleziony urwany koniec dowinięto brakującą ilość zwojów (ok.200), używając drutu o tej samej średnicy i nawijając zwój przy zwoju.
Warto stosować przekładki z bibułki. Można zaimpregnować świeczką.

Oddzielną kwestią jest naprawa cewek. Obwody wejściowe i oscylatora można nawijać masowo, czego dowiódł już kiedyś marcin_oizo. Ważne jest jednak, ażeby cewki nawijać tak, aby nie były zbyt szerokie.
W tym celu zastosowałem zmodyfikowaną metodę Konstantego:
Pierwej należy zdjąć karkasy cewek i usunąć pozostałości zjedzonych uzwojeń. Zdejmowanie karkasów w Juhasie nie było zbyt trudne, gdyż są one tam klejone a nie nitowane. Klej nie trzyma zbyt mocno.
Warto przed wyjmowaniem karkasu wykręcić rdzeń. Jeśli karkas szlag trafi to rdzeń pozostaje nienaruszony.
Następnie wycina się krążki z tekturki, np ze starej teczki. Krążki mogą mieć średnicę 2-3 cm. Nożyczkami robi się w nich centrycznie dziurę o takiej średnicy, ażeby weszły na karkas. Potrzebne są dwa krążki na każdą cewkę.
Ponieważ papier z otworu pierwszego nakładanego na karkas krążka zawija się w stronę cewki trzeba czasem krążek zdjąć i przyciąć nadmiar papieru.
Po nałożeniu krążków i ustaleniu ich odległości nawija się masowo uzwojenia. Na koniec zalewa się stearyną i po ostudzeniu nacina się krążek z tekturki i rozdziera. Po ostrożnym usunięciu szkaradnych resztek krążka pozostaje na karkasie dość ładna, foremna cewka, która nie rozłazi się na dużą szerokość. Po zdjęciu cewki z karkasu można ją jeszcze "doimpregnować" stearyną. Końce drutów starannie się oczyszcza i pobiela.
Odnośnie ilości zwojów: Wzorowałem się na podanych niegdyś przez marcina_oizo danych cewek do odbiorników typu "Pionier B". Konstrukcja cewek Juhasa jest jednak nieco inna niż cewek Pioniera B. Na przykład cewki krótkofalowe są tu nawinięte na wąskich 6mm karkasach. Doświadczenia wykazały, że cewka wejściowa na zakres fal długich powinna raczej mieć ilość zwojów poniżej 1100; dobrałem ją po próbach na 850 zwojów. W przeciwnym razie radio miało bardzo złą czułość (za duża indukcyjność).
Cewka heterodyny fal krótkich (uzwojenie nawinięte licą) w mojej wersji nie posiada odczepów i zawiera fabrycznie 37 zwojów. Przy nawijaniu uzwojeń warto zachować oryginalną konstrukcję cewek (na przykład cewki heterodyny fal średnich nawinięte są na sobie).
Należy też pamiętać o właściwym podłączeniu cewek heterodyny. Jeśli drgania nie występują to należy zamienić końcówki jednej z cewek heterodyny. Drgania łatwo stwierdzimy mierząc nawet miernikiem cyfrowym napięcie na siatce pierwszej lampy 1R5T. Na falach krótkich jednak takie włączenie zrywa drgania. Dlatego w szereg z przewodem miernika prowadzącym na siatkę można dać szeregowo opornik 1-3,3 M. Pojawienie się napięcia około 10V na zakresie fal długich i średnich na siatce tej lampy świadczy o obecności drgań. Na zakresie fal krótkich napięcie to miało mniejszą wartość (ok. 2V).

Być może powyższe uwagi komuś będą przydatne, jeśli zetknie się z takim radiem.

Obudowa niestety nadgryziona przez robaki. Może jednak uda mi się coś z tym zrobić lub poszukać innej obudowy.
Poszukuję też pokręteł wewnętrznych do tego radia (Są to pokrętła jak w Promyku).

Na koniec jeszcze kilka uwag eksploatacyjnych. Czułość radia nie zachwyca, jednak to nie zaskakuje. W odbiorniku zastosowano lampy, które mają małe nachylenie. Jest tylko jeden stopień wzmocnienia p.cz. zaś wzmacniacz napięciowy m.cz z końcówką mocy jest sprzężony oporowo.
Zapewne konstruktorzy osiągnęliby lepsze rezultaty stosując jedno z rozwiązań:
-sprzężenie transformatorowe między stopniami m.cz. (zysk o ok 6 dB)
-wprowadzenie reakcji w stopniu p.cz
-dodanie jeszcze jednego stopnia p.cz lub wzmacniacza w.cz.
Zapewne jednak większa inwencja nie była domeną epoki gomułkowskiej...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Bateryjny Juhas

Post autor: painlust »

Radio dostał w sobotę, w poniedzialek jest odbudowane... ty to chyba się nudzisz wieczorami... :)
_idu

Re: Bateryjny Juhas

Post autor: _idu »

Alek pisze: Na koniec jeszcze kilka uwag eksploatacyjnych. Czułość radia nie zachwyca, jednak to nie zaskakuje. W odbiorniku zastosowano lampy, które mają małe nachylenie. Jest tylko jeden stopień wzmocnienia p.cz. zaś wzmacniacz napięciowy m.cz z końcówką mocy jest sprzężony oporowo.
Zapewne konstruktorzy osiągnęliby lepsze rezultaty stosując jedno z rozwiązań:
-sprzężenie transformatorowe między stopniami m.cz. (zysk o ok 6 dB)
-wprowadzenie reakcji w stopniu p.cz
-dodanie jeszcze jednego stopnia p.cz lub wzmacniacza w.cz.
Zapewne jednak większa inwencja nie była domeną epoki gomułkowskiej...
Czy ja wiem. Szarotka oferowała zupełnie przyzwoitą czułość. A ilość stopni ta sama. Sprzężenie oporowe w torze m.cz.- wystarczające. 1S5T wysterowuje w pełni 3S4T.
Prędzej bym się dopatrzył braku inwencji w samych filtrach p.cz. Wszak to te z Pioniera. Prędzej mogą być problemy z czułością na krótkich falach.

Owszem można było dać dwa stopnie p.cz.- tak zrobiono w Malwie ale to raczej wynikało z tego że zrezygnowano z lampy 1S5T we wzmacniaczu m.cz. i niestety przekładnia w filtrze p.cz. detektora obniża pozom sygnału m.cz. Tranzystor droższy od lampy więc postawiono na dwie 1T4T. A druga storna medalu - dodatkowa lampa to krótsze życie szczególnie baterii żarzenia. Wybrano rozsądny kompromis długość życia baterii kontra czułość. ale zaoszczędzono na filtrach p.cz. Radio bateryjne bło drogie i w zakupie i w eksploatacji. A tereny niezelektryfikowane do bogatych raczej nie należały.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Bateryjny Juhas

Post autor: Tomek Janiszewski »

Była jeszcze Limba, mająca jeden stopień p.cz. na 1T4T, ale za to lampę 1S5T w roli detektora i wzmacniacza wstępnego m.cz. I chyba trzytranzystorowy transformatorowy wzmacniacz końcowy (stopień sterujący i przeciwsobny stopień mocy). Wraz z DM70 były podobnie jak i w Malwie 4 lampy żarzone szeregowo, toteż można było stosować 4 ogniwa "telefoniczne", zailające jednotranzystorową przetwornicę dostarczającą napiecia anodowego. Pewnie dla poprawy pracy w zakresie KF zastosowano nieco inny układ heterodyny niż w "Szarotce": rolę anody heterodyny pełniły nie tylko siatki 2-4 lampy 1R5T, ale dodatkowo jeszcze i anoda. Dzięki temu nachylenie "triody" heterodyny nie zależało od napięcia ARW ani od wartości chwilowej sygnału na siatce trzeciej tej lampy. Oczywiście, wymagało to rozdzielenia zasilania siatek ekranujących lamp 1R5T i 1T4T, w odróżnieniu od "Szarotki" zasilanych przez wspólny filtr RC.
Alek

Re: Bateryjny Juhas

Post autor: Alek »

:arrow: Painlust

To radyjko było moim marzeniem przez ostatnie ca. 15 lat... Tak więc nie mogłem się opanować, by go poskładać :D .

Odnośnie ARW na krótkich to jest raczej nieporozumienie. W przypadku pracy na KF w ogóle 1R5T nie powinna być obejmowana ARW. Wydaje się też, że większą czułość zapewniałaby dioda germanowa w detektorze miast diody w lampie 1S5T. W niektórych wersjach radzono sobie z pracą heterodyny na KF dzieląc jedną cewkę.

Schemat Limby jest tutaj:

http://www.fonar.com.pl/audio/schematy/ ... 2_05_1.htm

Szarotka miała antenę ferrytową, co nieco ratowało sytuację. Ani Pionier B ani Juhas nie ma takiego udogodnienia.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Bateryjny Juhas

Post autor: Marcin K. »

Po tym opisie chyba zabiorę się za odbudowę swojego :)
Tyle że ja zastosowałem w stopniu mocy lampę 1S4T... Jakoś to działa ale nic nie odbiera bo cewki zeżarte. Nie mam tez lampy 1T4T :roll: Zawsze pożyczana z Szarotki.
Pozdrawiam i gratuluję!
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Alek

Re: Bateryjny Juhas

Post autor: Alek »

Szczerze do tego zachęcam, zwłaszcza, że tych odbiorników jest dość mało. Mam zamiar przeprowadzić próby zastąpienia niektórych z lamp szarotkowych miniaturkami lub własnymi wydmuszkami. Wystarczy spadek emisji choćby jednej lampy i czułość spada. Niekiedy heterodyna w ogóle nie chce ruszyć, jeśli 1R5T jest słaba :x .
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Bateryjny Juhas

Post autor: painlust »

Cieszę się, że mogłem spełnić czyjeś marzenia :) przynajmniej w niewielkim stopniu. Myślę, że skrzynkę po odrobaczeniu dało by się doprowadzić do względnego porządku. Trzeba tylko przysiąść.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Bateryjny Juhas

Post autor: Marcin K. »

To moje: http://www.trioda.com/gallery/displayim ... fullsize=1
Czy dało by radę zaadaptować cewki ze zwykłego Pionierka do Juhasa?
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Alek

Re: Bateryjny Juhas

Post autor: Alek »

Jest nieco inna konstrukcja przełącznika. Pionierowski ma trzy sekcje, od Juhasa tylko dwie. Nawinięcie pogryzionych cewek nie jest sprawą beznadziejną i warto je przeprowadzić.

:arrow: marcin_oizo

Pokażesz środek?
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Bateryjny Juhas

Post autor: Marcin K. »

Z tego co pamiętam to dawno temu założyłem mu cewki właśnie z Pionierka :roll: Ale i tak nie grał... Rozbiorę go do zera i wyczyszczę po Bożemu (żeś mnie zainspirował Olek) i poskładam z nowej elektroniki bo to co tam jest, jest do żici, że się tak wyrażę.
PS> potrzebuję taką jedną podstawkę lampową :cry:
PSS> Żić :arrow: po śląsku, to słowo zaczynające się na du- a kończące na -pa.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Alek

Re: Bateryjny Juhas

Post autor: Alek »

W Twoim przypadku w grę wchodzi rozebranie wszystkiego do gołego chassis i jego cynkowanie. Od tego momentu radio należałoby poskładać raz jeszcze.
Jeśli chcieć tego na razie uniknąć to radziłbym posłużyć się falomierzem-generatorem i idąc od ostatniego filtru sprawdzić działanie radia. Potem zmierzyć, czy heterodyna w ogóle raczy pracować.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Bateryjny Juhas

Post autor: Marcin K. »

Radio zaczynam rozbierać, Niestety niektóre nóżki z podstawek były na tyle skorodowane że poodpadały :?
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU