
Zasilanie wzmacniacza gitarowego z powielacza
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re: Zasilanie wzmacniacza gitarowego z powielacza
U mnie siedzą dwa po 270 mikro - napięcie nie kuca 

Re: Zasilanie wzmacniacza gitarowego z powielacza
Tak wygląda układ zasilania anodowego we wzmacniaczach Rivera:
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β η
λ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π
§ ° Γ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡
Σ Φ Ψ α β η
λ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π
§ ° Γ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡
Re: Zasilanie wzmacniacza gitarowego z powielacza
A gdzie tu powielacz?
Re: Zasilanie wzmacniacza gitarowego z powielacza
No to jest właśnie klasyczny (choć lekko zmodyfikowany) układ z podwajaniem napięcia.
Środek uzwojenia jest na potencjale równym połowie napięcia wyjściowego a nie na potencjale masy. Napięcie w uzwojeniu wtórnym nie przyjmuje wartości ujemmnych względem masy jak to jest w zwykłym układzie.
Środek uzwojenia jest na potencjale równym połowie napięcia wyjściowego a nie na potencjale masy. Napięcie w uzwojeniu wtórnym nie przyjmuje wartości ujemmnych względem masy jak to jest w zwykłym układzie.
Ostatnio zmieniony pt, 24 kwietnia 2009, 09:08 przez AnTech, łącznie zmieniany 1 raz.
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β η
λ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π
§ ° Γ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡
Σ Φ Ψ α β η
λ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π
§ ° Γ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡
Re: Zasilanie wzmacniacza gitarowego z powielacza
To zwykły prostownik z wyprowadzonym środkiem, taki stosuje się we wzmacniaczach tranzystorowych z symetrycznym zasilaniem. Tutaj ma spora zaletę w postaci możliwości użycia kondensatorów na niższe napięcie bez dodatkowych rezystorów wyrównawczych.
Re: Zasilanie wzmacniacza gitarowego z powielacza
No prawie zwykły, tylko "-" ma na masie, dzięki czemu napięcie dodatnie ma "podwójną wartość".
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β η
λ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π
§ ° Γ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡
Σ Φ Ψ α β η
λ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π
§ ° Γ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡
Re: Zasilanie wzmacniacza gitarowego z powielacza
Zamieszczam fragment schematu z SM83, z powielaczem napięcia, średnio on czytelny, ale da się wyciągnąć informacje. Diody to jakieś pierwsze prostowniki krzemowe, elektrolity to 2x40uf. Zasilanie to ok. 180-200VAC
Re: Zasilanie wzmacniacza gitarowego z powielacza
No i wszystko się zgadza. Jak domalujemy drugą połówkę uzwojenia i dołożymy dwie diody to wyjdzie dokładnie to samo co w zasilaczu Rivery.
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β η
λ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π
§ ° Γ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡
Σ Φ Ψ α β η
λ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π
§ ° Γ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡
Re: Zasilanie wzmacniacza gitarowego z powielacza
Być może jest to powielacz dwupołówkowy, choć dla mnie jest tym czym dla traxmana.
Re: Zasilanie wzmacniacza gitarowego z powielacza
jedyny powielacz z odwracaczem jest w tym wcześniejszym wzmacniaczu Fendera - dla polaryzacji lamp końcówki.
Re: Zasilanie wzmacniacza gitarowego z powielacza
Ten typ zasilania jaki jest w tej Riverze można zastosować we wzmacniaczu wykorzystującym trafo z Rubina/Elektrona. Są tam dwa uzwojenia 190V o wydajności 0,82A (z tego co pamietam). Razem daje to 380VAC, a po wyprostowaniu to jakieś niecałe 500VDC. Może ono z taką wydajnością pociągnąć nawet sekstet EL34. Nawet lepiej że byłby to sekstet bo łatwiej zrobić żarzenie. Trafo ma dwa uzwojenia po 18V/1,8A. Po trzy EL34 na uzwojenie w szeregu i gites
choć powiem, że jak na takie wydajności to te trafo jest rachityczne...

Re: Zasilanie wzmacniacza gitarowego z powielacza
Zostaje 6p3s, trochę przyoszczędzisz na żarzeniu to anodowe można zmusić do większego wysiłku.
Re: Zasilanie wzmacniacza gitarowego z powielacza
Można wstawić kwartet EL34, ale wtedy trzeba pogrzać 2 oporniki 4R o mocy co najmniej 15W każdy.
Re: Zasilanie wzmacniacza gitarowego z powielacza
No to już lepiej odwinąć te parę zwojów, nie są przypadkiem na wierzchu - bo już nie pamiętam tego gractwa.
Re: Zasilanie wzmacniacza gitarowego z powielacza
Tego nie wiem. To trafo ma sporo uzwojeń. Które są gdzie to niestety nie wiadomo, a przynajmniej ja nie wiem.