A jednak do "zajechania"!

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

A jednak do "zajechania"!

Post autor: ZoltAn »

Niby co :?:

Żelazna EL34 RFT - praktycznie niezniszczalna, nawet po długiej i mocnej eksploatacji prawie nie występują w niej naloty na szkle w okolicach otworów w anodach i nad talerzykami mikowymi.

A jednak..., dowodem są zdjęcia, które zamieszczam.

Przyznam, ze pierwszy raz spotykam się z EL34 aż tak zametalizowanymi wskutek długotrwałej eksploatacji :shock:

Ponieważ kupiłem ten unikatowy wzmacniacz (pochodzący z szafy grajacej FONICA Meloman 123, 124) na Allegro więc za parę dni przypalone lampki znajdą się w moich rękach i będzie okazja sprawdzenia ich stanu.

Tym bardziej, że sądząc po logo pochodzą z bardzo starej produkcji (i tej samej seri)i a w owym wzmacniaczu pracowały od włożenia i to ostro - w końcu to była szafa grająca!

Póki co - zdjęcie. :D

A opis samego wzmacniacza HiFi - chyba najlepszego jaki kiedykolwiek seryjnie produkowano w PL (parametry powalające!) - za niedługo w Galerii Fonaru :wink:

Niestety, jest nieco zdekompletowany (brak potencjometrów korektora barwy dźwięku i gniazd DIN oraz przyłaczeniowych), ale sama elektronika jest nienaruszona.

Pamiętam te fonikowskie szafy z klubów - miały bardzo ładne głębokie brzmienie i niesamowita dynamikę. Będzie mocne wyzwanie do uruchomienia go i odsłuchania. :!:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony pt, 17 kwietnia 2009, 14:38 przez ZoltAn, łącznie zmieniany 2 razy.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
traxman

Re: A jednak do "zajechania"!

Post autor: traxman »

To ten, który miał sprzężenie katodowe w końcówce?
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: A jednak do "zajechania"!

Post autor: Marvel »

Też mam taką RFT, ale nie wiem nawet, czy jest sprawna, a do testera się boję wkładać...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Re: A jednak do "zajechania"!

Post autor: ZoltAn »

Marvel pisze:Też mam taką RFT, ale ...
Ale nie tak czorną jak te dwie zarazy :D

Oj, ależ jestem ciekaw ich Ia i "parzystości" w takim stanie :oops:

traxman pisze:To ten, który miał sprzężenie katodowe w końcówce?
Sprzężenie mają brane z oddzielnego uzwojenia trafa głośnikowego i doprowadzone do dzielnika w katodzie połówki ECC83 sterującej galwanicznie inwerter. Katody EL34 podparte RC= 470R/50uF - każda oddzielnie.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
traxman

Re: A jednak do "zajechania"!

Post autor: traxman »

To nie ten w takim razie. Ja ostatnio kupiłem za 150PLN BISA bez trafa wyjściowego, ale to mnie akurat urządza. Ma kompletną obsadą RFT EL34x4 2xECC81 nóweczki, kwadra idealna, triody też niczego sobie. Lampki pójdą do szufladki. Muszę przerobić go na końcówkę 2x40-60W do ciężkiej pracy więc wylądują tam chyba rosyjskie 6p3s bo dobre i tanie - skusiłem się na tanią ramę i gotowy zasilacz.
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Re: A jednak do "zajechania"!

Post autor: ZoltAn »

A ten M123, 124 prawdopodobnie skończy jako ultracleanowy gitarowiec - ale nie master volume. Takie wzmacniacze sa praktycznie niespotykane a za to bardzo poszukiwane przez grających czyste brzmienia

Aż się prosiłoby odtworzyć pierwszy mój "małoseryjny" wzmacniacz (-> Fonar -> DIY-> Dział 1 - Wzmacniacze Zoltana), który - nomen omen - miał bardzo, ale to bardzo zbliżony układ elektroniczny :shock: , więc cała robota sprowadzi się właściwie do wywiercenia otworów w chassis obok istniejących i wstawienie tam potencjometrów i gniazd jack. O

raz zamknięcie tego wszystkiego w jakiejś sensownej obudowie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11148
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: A jednak do "zajechania"!

Post autor: painlust »

To ty jeszcze ZoltAn cokolwiek dziergasz? Myślałem, że skończyłeś z tym...
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: A jednak do "zajechania"!

Post autor: fugasi »

Marvel pisze:Też mam taką RFT, ale nie wiem nawet, czy jest sprawna, a do testera się boję wkładać...
To co to za tester? To znaczy... domyślam się co za, ale tester powinien być taki żeby wykryć zwarcia w lampie, bo chyba tylko takie zagrożenie wchodzi w rachubę?
_
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: A jednak do "zajechania"!

Post autor: Marvel »

To ten tester:
http://trioda.com/forum/viewtopic.php?f=25&t=12209
i akurat nie lubi zwarć a ja nie lubię wymieniać elementów SMD na płytce. Jak zrobię upgrade do najnowszej wersji, to pewnie pomierzę wszystkie podejrzane lampki...
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: A jednak do "zajechania"!

Post autor: fugasi »

Właśnie go miałem na myśli. Wychodzi na to, że chłopcy zanim włożą w niego lampę, "przedzwaniają" ją... neonówką czy czymś w tym guście. :P
_
traxman

Re: A jednak do "zajechania"!

Post autor: traxman »

Już nie, wkładamy jak popadnie, byle nie pomylić podstawek.
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Re: A jednak do "zajechania"!

Post autor: ZoltAn »

painlust pisze:To ty jeszcze ZoltAn cokolwiek dziergasz? Myślałem, że skończyłeś z tym...
Tak, przez prawie trzy lata (od śmierci śp. Mamy) nie wziałem lutownicy do ręki (nie licząc wymuszonych na mnie drobnych napraw i tp. pierdół) - tak mnie zdołowało... ale natura ciagnie wilka do lasu i coraz trudniej mi wytrzymać bez tego.

A na półce póki co czekają dwa komercyjne małe Exciterki (owiercone i uzbrojone chassis - tylko montować) z rewerberatorami, ten duży Exciter z fonarowskiego DIY "w toku", rekonstruowany W-600 do uruchomienia i ten oczekiwany M-123, 124.

Czas przerwać to lenistwo bo czas i życie ucieka (> 60).
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11148
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: A jednak do "zajechania"!

Post autor: painlust »

Morderca może odsiedzieć i 25lat i zawsze wcześniej czy później wraca do nałogu :) Witamy wśród żywych :) Wreszcie się może doczekam tego dużego Excitera :)
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: A jednak do "zajechania"!

Post autor: Marvel »

fugasi pisze:Wychodzi na to, że chłopcy zanim włożą w niego lampę, "przedzwaniają" ją... neonówką czy czymś w tym guście. :P
Jest to bardzo dobry miernik i dobrze o tym wiesz. Co nie znaczy, że nie możesz zaproponować czegoś jeszcze lepszego, zamówić płytki, kupić i rozesłać części, napisać program. Może nawet o interfejs do PC-ta byś się pokusił?
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
nixie2
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 250
Rejestracja: pn, 5 stycznia 2009, 23:09

Re: A jednak do "zajechania"!

Post autor: nixie2 »

Marvel pisze:
fugasi pisze:Wychodzi na to, że chłopcy zanim włożą w niego lampę, "przedzwaniają" ją... neonówką czy czymś w tym guście. :P
Jest to bardzo dobry miernik i dobrze o tym wiesz. Co nie znaczy, że nie możesz zaproponować czegoś jeszcze lepszego, zamówić płytki, kupić i rozesłać części, napisać program. Może nawet o interfejs do PC-ta byś się pokusił?
I po co od razu ten ton?
Bez względu na to jaki dobry by ten miernik nie był to powiedziałeś że boisz się testować potencjalnie niesprawne lampy żeby nie uszkodzić miernika. Czyli dałeś do zrozumienia że miernik nadaje się tylko do mierzenia lamp dobrych. A skoro tak, to pytanie Kolegi Fugasi było rzeczowe i na miejscu, bo skąd masz wiedzieć czy nieznana lampa ma zwarcia czy nie? Sprawdzasz ją zawsze najpierw we wzmacniaczu żeby miernika nie uszkodzić?