Apel do WARSZAWIAKÓW !!!

[ZoltAn]

Czołem!

Mam propozycję:

Koledzy Warszawiacy porozglądajcie się w swoich środowiskach rodzinnych, sąsiedzkich, kumpelskich - może ktoś z ludzi (lub ich krewnych czy znajomych) należących dotych środowisk pracował w warszawskich - ZWLE, TELAM-ie, POLAMP-ie - zakładach produkujących lampy elektronowe

Jeżeli pomieszałem nazwy - wybaczcie...

Zwłaszcza w wyższym i średnim nadzorze technicznym lub działach KJ bądź konstrukcyjno-technologicznych

Były to w końcu dosyć duże zakłady o liczącej się pozycji w warszawskim świecie przemysłowym. Niemożliwe, żeby wszyscy pracownicy powymierali albo powyjeżdżali z Warszawy. W końcu minęło dopiero (a może aż) około dwadzieścia lat od zaprzestania produkcji.

Może w ten sposób uda się częściowo powyjaśniać niektóre, zacierajace się w pamięci ludzi lub uleciałe z dymem palonych dokumentacji fabrycznych - sprawy

Powodzenia! ZoltAn

[Alek]

Andrzeju-Mam kolegę, którego rodzice tam pracowali. Przestali tam pracować dość dawno-są na rencie (zatrucie związkami rtęci).
Nie wydaje mi się jednak by wiele wiedzieli.

[sp5hbt]

Popieram, ten ciekawy apel.
Sam w 1982 roku blisko otarłem się o zakłady przy Grzybowskiej/Przyokopowej/Karolkowej/Kasprzaka jako absolwent PW szukający pracy.
Zwiedziłem ówczesny zakład bo nawet zachęcali do pracy i mieli bardzo ambitne plany rozwoju. W planach była optoelektronika we współpracy chyba z Monsanto. Nawet miałem w ręku takie fajne wyświetlacze z laboratoryjnej produkcji. Większość powierzchni produkcyjnych zajęte było na produkcję lamp oświetleniowych. Zaszokowały mnie kontenery potłuczonych świetlówek (już wtedy był chyba jakiś proces utylizacji odpadów) i ogromne tace? panele z lampami nowal wygrzewanymi? testowanymi? (niepamiętam). Sam zakład był jednak zbyt wielki jak na moje ambicje, choć ciekawego sprzętu było wtedy wiele. W końcu wylądowałem w małym zakładzie PAN i chwalę to sobie do dzisiaj, choć już tego zakładu nie ma.
Wydaje mi się, że aby ten apel dotarł do ludzi kiedyś tam pracujących to powinien jakoś opuścić to forum. Jesteśmy jednak dość zamkniętym środowiskiem.

[Alek]

Wyświetlacze LED wdrożyli nawet do produkcji. Mam chyba gdzieś CQYP74 właśnie z tej produkcji. Wygląd jednak dość siermiężny.
Wiem, że przez jakiś czas funkcjonowała firma Polam-elta, zajmowali się chyba produkcją diod led. Było to parę lat temu...

[ZoltAn]

Poszukiwanie dotyczy także poszukiwania osób pracujacych w ZD PIE, wytwarzającym "antyimport" w postaci wyjątkowo atrakcyjnych lampek - złotonóżek.

Mam pomysł: wrzucę ten post (połączonyz pierwszym) na pl.regionalne.warszawa - może ktoś się taki odezwie????

A może zaproponować zajrzenie im na naszą stronę - dla wyjaśnienia nieuniknionych pytań - jak sądzicie

Jest to bardzo aktywna newslista i nie zdziwię się jak odpowiedzą osoby, które tam pracowały albo ich rodzice czy krewni - miejmy taką nadzieję

Andrzej

[Alek]

Warto spróbować.

[zameryki]

a ja wrzuce na forum http://www.gitara.pl
w poddziale wzmacniacze

http://gitara.pl/forum/viewtopic.php?pid=210105#210105

[ZoltAn]

... na pl.misc.elektronika

Tam może prędzej ktoś odpowie?

ZoltAn

[zameryki]

no to na forum gitara, znalazl sie jeden którego babcia pracowala przy skladaniu lamp
moze trzeba by zrobic zestaw pytan do takiej ankiety,
to np wnuczek tej kobiety , który przypuszczalnie nie ma wiedzy technicznej, by wiedzial jak poprowadzic rozmowe :)

to dawajcie tam gdzie uwazacie
ale dobrze by bylo dawac sznureczek
z trioda
oraz
do trioda

[ZoltAn]

... następujący "wrzut":

"Kto z Państwa pracował... ... w nieistniejących już warszawskich zakładach wytwarzajacych lampy
elektronowe: ZWLE, TELAM, POLAMP???

Tudzież Zakładzie Produkcyjnym (Doświadczalnym???) przy PIE - wytwarzajacym
małoseryjnie "antyimportowy" asortyment przemysłowych lamp długowiecznych
("złotonóżek")???

Nie znam dokładnie lokalizacji tego zakładu i jego oddziałów - "z prowincji jam jest" ))

Szczególnie interesowałby mnie kontakt z osobami zatrudnionymi w biurach
konstrukcyjnych i technologicznych oraz wyższym i średnim dozorze technicznym -
związanymi z produkcją lamp RADIOWYCH (ale nie świetlówek, żarówek czy
optoelektroniki) i znającymi szczegóły technologiczne procesów produkcyjnych.

Może odezwą się także osoby, których rodzice/ krewni/znajomi pracowali w tej
branży???

Chcemy lepiej poznać historię złotych lat polskiego przemysłu lamp
elektronowych - dopóki jeszcze żyją ludzie, którzy to pamiętają i mogą coś
powiedzieć...

POMÓŻCIE!!!

Zapraszamy do odwiedzenia strony: http://www.trioda.com/php/forum/index.php
poświęconej całkowicie elektronice lampowej."

Może coś "chyci"????

ZoltAn

[zameryki]

forma ankiety bylaby dobra, z tego wzgledu ze ludzie by odpowiadali na te same pytania
a nie bez ladu i skladu - jak to przelozyc na cos konkretnego ??
np:
1 ile przepracowanych lat
2 w okresie
3 w dziale
4 produkowal.a // projektowal.a co:
5 na maszynach
6 warunki bhp
7 czy wie co sie stalo z dobytkiem po zamknieciu
8 czy wie co sie stalo z dokumentacja po zamknieciu
9
10
11
12
13 inne wspomnienia : mile / niemile

[Alek]

Hmm, to mi przypomina ankietę IPN-u dotyczącą współpracy...

Sorry za lekkie EOT-jak to nazywacie

[pawelwg]

Pewno nie jest to o co chodzi w ankiecie, ale moze jednak troszkę ma wspólnego z produkcja sprzętu audio w Polsce.
W latach 74-77 , po studiach doktoranckich pracowałem w PIE w zakładzie projektującym układy hybrydowe, były to, jak pamiętam najczęściej przed- i wzmacniacze, oraz przygotowującym ich technologię produkcji, która potem była wdrażana we wrocławskim Dolamie.
Układy te były m.in. wykorzystywane w sprzęcie hi-fi przez lódzką Fonicę.
A na marginesie dodam, że przykro czasem teraz patrzeć, jak roztrwoniono pewien jednak potencjał i dorobek naszej elektroniki. Robiono wtedy urządzenia na zupełnie przyzwoitym poziomie, może nie szczytowym, ale i wstydzić się nie było czego.

[blue]

Witam !
............ takich Zakladow , moglibysmy wymienic z 1000. Tylko co to teraz da ?? Proponuje abysmy wszyscy / uczestnicy Forum / podpowiedzieli i pomogli ZoltAnowi - zacny to cel. !!!
I tak dobrze ze Andrzej , nie zarzucil warszawsim lampowcom ze pozwolili na dewastacje takich wspanialych Zakladow . Przecie niektore z nich funkcjonowaly od lat 1920..
ZoltAnie, mam takie sugestie :
1) Twoj apel/ prosba na Triodzie napewno jest OK, ale za malo uzasadniona . ???
2) Moze via Politechnika Gliwicka nawiaz kontakt z Polit. Warszawska ??
nie ma cudow - napewno musza cos wiedziec .
3) Dyrektorem Muzeum Techniki w W-wie , byl wspanialy, przedwojenny inzynier / nie pamietam nazwiska- b. przepraszam/ ktory o tamtej epoce w elektronice warszawskiej - wiedzial , jesli nie wszystko to b. duzo. Moze On cos pomoze . Daj Bog aby byl wsrod zyjacych.
Pozdrawiam,
Marek
ps.
......... wchodze w sprawe, bo wiem ze nie odpuscisz.

ort!-moderator Alek

[Alek]

Masz na myśli układy o oznaczeniu HLY xxxx?