PFL200 na tranzystory?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
PFL200 na tranzystory?
Przeglądając zasoby Elektrody znalazłem coś takiego: http://obrazki.elektroda.net/33_1234379596.jpg
Czy któryś z kolegów próbował robić coś takiego??? Zamierzam wykonać taki układ i przetestować w Berylu (bo obraz lichutki) i w Ametyście...
Lub jeszcze coś takiego: http://obrazki.elektroda.net/36_1234380315.jpg
Czy któryś z kolegów próbował robić coś takiego??? Zamierzam wykonać taki układ i przetestować w Berylu (bo obraz lichutki) i w Ametyście...
Lub jeszcze coś takiego: http://obrazki.elektroda.net/36_1234380315.jpg
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1228
- Rejestracja: ndz, 31 października 2004, 18:32
Re: PFL200 na tranzystory?
Potrzeba zmuszała do zastosowań nietypowych układów, kiedy na rynku był chroniczny brak lamp PFL200. Zurty miały te lampy tylko do napraw gwarancyjnych, w sklepach ich nie było. A jak już się pokazały, to kolejka sięgała do połowy ulicy. W tym okresie lampy sprzedawano po jednej sztuce, ale żeby dostać więcej, trzeba było mieć dobre układy ze sprzedającym. Niektórzy mieli i stąd teraz są na aukcjach.
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 7370
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: PFL200 na tranzystory?
Pod koniec lat 80-tych w RE była cała seria artykułów o zastępowaniu różnych deficytowych typów lamp (w tym podane w linkach artykuły).
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: PFL200 na tranzystory?
Przeglądałem wszystkie linki i było o zastępowaniu kenotronów diodami jak również zastępowaniu EAA91 diodami krzemowymi i ECH84 lampką ECH81
Najbardziej zainteresował mnie jednak artykuł o PFL200. Nie to żebym nie miał tych lamp (a mam ich sporo) ale ciekawość zżera 


μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
-
- 375...499 postów
- Posty: 419
- Rejestracja: pt, 13 lutego 2009, 10:54
- Lokalizacja: Poznań
Re: PFL200 na tranzystory?
Zawsze możesz wykonać taki uklad i na próbę wstawić do jakiegoś Beryla, a potem podzielić się wrażeniami. Sam jestem ciekaw 

Re: PFL200 na tranzystory?
W moim Berylu 102, miałem wprowadzone kilka modyfikacji tranzystorowych, min tą PFL. dział z nią do końca.
Większe problemy pojawiły się z późniejszymi hybrydowymi TV gdzie była PL50x, łatwiej można było kupić nowy kineskop niż PL do odchylania, a zapasów już nie było. Za to za CzeskoSłowacką granicą w Cadcy było ich pełno na półkach, jaki zdziwiony był celnik na granicy widząc w torbie 10xPL504 + 10 paczek Lentilek i ani jednej flaszki
.
Większe problemy pojawiły się z późniejszymi hybrydowymi TV gdzie była PL50x, łatwiej można było kupić nowy kineskop niż PL do odchylania, a zapasów już nie było. Za to za CzeskoSłowacką granicą w Cadcy było ich pełno na półkach, jaki zdziwiony był celnik na granicy widząc w torbie 10xPL504 + 10 paczek Lentilek i ani jednej flaszki

-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: PFL200 na tranzystory?
Jak już chcesz experymentować - to zmodyfikuj układ wzmacniacza wizji tak aby przenosił pełną składową stałą. W tym celu należy wylutować rezystor R115 i włączyć go równolegle do kondensatora C110. Takie połączenie istniało w starszych układach wzmacniaczy wizji z lampą PCL84, i tak też zrobiłem w swoim składaku. Po takiej zmianie niezbędne okażą się dalsze zmiany, aby utrzymać punkt pracy na zbliżonym poziomie. W tym celu zwiększyłem R121 do 150ohm, a R126- do 75ohm. Pewną stratę wzmocnienia w wyniku tego ostatniego wyrównałem z nawiązką zastępując EF80 w końcowym stopniu toru p.cz przez EF184 - stosowaną również w starszych torach z PCL84. Wreszcie w tym samym celu (a także w celu zmniejsznia mocy traconej w siatce drugiej sekcji "L"; podejrzewam że satka ta jest w "Ametystach" przeciążona, czego objawem jest zasrebrznie bańki naprzeciw okienek, o którym kieodyś pisałem) obniżyłem napięcie siatek ekranujących w obydwu pentodach lampy PFL200 (tu nie obeszło się niestety bez rzezania ścieżek). Obie połączone siatki zasiliłem z dzielnika napięcia, składającego się z rezystora 33kohm dołączonego do masy, i z płytkowego warystora na ok. 50V, zbocznikowanego elektrolitem 2uF 70V do +200V. Użycie warystora miało na celu zapewnienie małej rezystancji dynamicznej dzielnika, dzięki czemu nie traci się na nim wzmocnienia dla składowej stałej (w przeciwieństwie do ZTG-owskich "Neptunów" gdzie siatka druga była zasilana przez rezystor 10kohm i blokowana do masy elektrolitem). Zamiast warystora można by też użyć jarzeniówki stabilizacyjnej - diody Zenera wykluczam ze względów ideologicznych.marcin_oizo pisze:Przeglądając zasoby Elektrody znalazłem coś takiego: http://obrazki.elektroda.net/33_1234379596.jpg
Czy któryś z kolegów próbował robić coś takiego??? Zamierzam wykonać taki układ i przetestować w Berylu (bo obraz lichutki) i w Ametyście...
Ech, to ja się tyle natrudziłem nad detranzystoracją telewizora, i jeszcze taki opeer za to zebrałem - a tu ktoć chce robić coś całkiem przeciwnego...Lub jeszcze coś takiego: http://obrazki.elektroda.net/36_1234380315.jpg
Pozdrawiam
Tomek Janiszewski
ps. A swoją drogą to tranzystor BF258 na okrągłej płytce wzmacniacza wizji w "Librze" też wyglądał niebrzydko - w końcu muszę się wziąć i zastąpić nim ów szpetny plastikowy BF457 w swoim "Neptunie 150".
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1228
- Rejestracja: ndz, 31 października 2004, 18:32
Re: PFL200 na tranzystory?
Do tego celu będzie jeszcze potrzebny "specjalny" radiatorek.Tomek Janiszewski pisze: ps. A swoją drogą to tranzystor BF258 na okrągłej płytce wzmacniacza wizji w "Librze" też wyglądał niebrzydko - w końcu muszę się wziąć i zastąpić nim ów szpetny plastikowy BF457 w swoim "Neptunie 150".

-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: PFL200 na tranzystory?
Eeeee, niekoniecznie (mam zresztą parę odlewanych "gwiazdek"; "pióropusz" jaki był stosowany w "Librze" zdecydowanie mi się nie podobał). We wzmacniaczu wizyjnym "Neptuna" mamy tylko jeden rezystor MŁT 4.7kohm 2W, i napięcie zasilające coś koło 100V. Obojętnym bykiem moc tracona w tranzystorze nie przekroczy w tej sytuacji 550mW- przy dopuszczalnej mocy bez radiatora 0,8W. Zresztą w imię obniżenia energochłonności tego telewizorka, było nie było przenośnego (w tym samym celu pozbyłem się już tej kompromitacji techniki układów scalonych jaką był TDA1170, zastępując go układem tranzystorowym, zasilanym bezpośrednio z 11V a nie z napięcia "usprawnionego 27V) poexperymentuję jeszcze z wymianą rezystora obciążenia na 6,8kohm 2W, dokładając indukcyjne elementy kompensacji częstotliwościowej (które przy 4,7kohm były zbyteczne), tak jak to było powszechnie w lampowych wzmacniaczach wizji.k24 pisze:Do tego celu będzie jeszcze potrzebny "specjalny" radiatorek.
Pozdrawiam
Tomek Janiszewski
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1066
- Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
- Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)
Re: PFL200 na tranzystory?
Niebawem dorzucę to do wątku, o którym wspomniał marcin_oizo.
Gdzieś rzuciło mi się w oczy sklecenie PFL200 z EF183 i EF184, ale gdzie i kiedy...?
Gdzieś rzuciło mi się w oczy sklecenie PFL200 z EF183 i EF184, ale gdzie i kiedy...?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498 

-
- 625...1249 postów
- Posty: 1182
- Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
- Lokalizacja: 83-200
Re: PFL200 na tranzystory?
Czy PFL200 była dostępna w Pewexach? W 1986 roku po naprawie naszego Neptuna 630, serwisant powiedział: "no, trzeba zacząć zbierać na PFL200 z Pewexu, bo jest już nie produkowana".
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6317
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: PFL200 na tranzystory?
Byli tacy ,,serwisanci", a znałem osobiście takiego, co robili kasę a my(państwowi) robotę,nawet ganiał klienta po lampy do sklepu.Z ZURT-u odszedłem (w 1984r) kiedy wspomniany gość wcisnął mi na warsztacie gigant kit zarzucając mi próbę oszustwa na kwotę 5zł a ja ,nazwawszy go ,,kurduplem intelektualnym", byłem zmuszany przez szefa do przeproszenia ,,fachowca".Napisał skargę do dyrektora SPHW gdzie poskarżył się,że pracownik ZURT-u obraził go nawiązując do jego niskiego wzrostu(fakt,konusowaty był..).Byli też tacy naprawiacze(też i w ZURT-cie) co wprost żądali $ lub przelicznika(o ile pamiętam 120zł/$) bo twierdzili,że elementy z drugiego obszaru (fakt ale były w magazynie i za złotówki oczywiście).Większość elementów do napraw sprzętu z importu była do kupienia w sklepie przy ulicy Komarowa (niedaleko kliniki MSW),elektronika importowana oficjalnie w zasadzie bezproblemowo miała zabezpieczenie serwisowe.Przy ulicy Grzybowskiej oddział ZURT-u był specjalnie ustawiony do napraw sprzętu importowanego,tam pewne nadużycia (podobno) były..W PEWEX-ach o ile mi wiadomo elementów do serwisu RTV nie sprzedawano.W kwestii nazewnictwa:nazwa ZURT jest ogólnie kojarzona i dlatego używana ale w latach 70/80 w Warszawie było SPHW/oUsług (Stołeczne Przedsiębiorstwo Handlu Wewnętrznego)
Ostatnio zmieniony pt, 27 marca 2009, 14:50 przez cirrostrato, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- 375...499 postów
- Posty: 419
- Rejestracja: pt, 13 lutego 2009, 10:54
- Lokalizacja: Poznań
Re: PFL200 na tranzystory?
Niestety ale i dzisiaj w "ZURTACH" które jeszcze istnieja kwitnie zaklamanie i oszustwo. Sam pracowalem tam doniedawna, pomijajac zenujace zarobki odszedlem takze z powodu nagminnego oszukiwania klientow. Koszty czesci byly (sa) zawyzane nawet 10 krotnie w przypadku elementow biernych, tak ze klient za np elektrolit 100uF/160V placi ponad 10zl. Do tego podatek VAT naliczany jest nie od robocizny, ale od calej naprawy lacznie z materialem. Oczywiscie cala nadwyzka zostaje w kieszeni szefa...
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6317
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: PFL200 na tranzystory?
Problem serwisu RTV dziś jest relacja ceny nowego sprzętu do kosztów ew. serwisu,w czasach gdy TV Ametyst 1012 kosztował 7400zł (miesięczna pensja coś ok. 3000zł) koszt naprawy 50-200zł był do akceptacji,dziś koszt naprawy TV kolorowego kilkuletniego powyżej 200zł eliminuje ten sprzęt.g.marciniak pisze:Niestety ale i dzisiaj w "ZURTACH" które jeszcze istnieja kwitnie zaklamanie i oszustwo. Sam pracowalem tam doniedawna, pomijajac zenujace zarobki odszedlem takze z powodu nagminnego oszukiwania klientow. Koszty czesci byly (sa) zawyzane nawet 10 krotnie w przypadku elementow biernych, tak ze klient za np elektrolit 100uF/160V placi ponad 10zl. Do tego podatek VAT naliczany jest nie od robocizny, ale od calej naprawy lacznie z materialem. Oczywiscie cala nadwyzka zostaje w kieszeni szefa...
-
- 375...499 postów
- Posty: 419
- Rejestracja: pt, 13 lutego 2009, 10:54
- Lokalizacja: Poznań
Re: PFL200 na tranzystory?
Calkowicie sie zgadzam, ale nie zmienia to faktu ze to oszustwo. Wiem ze klienci sie burza ze musza zaplacic za naprawe 10 letniego Sanyo 150zl, ale z drugiej strony ten sprzet jeszcze moze posluzyc pare lat, w przeciwienstwie do obecnie produkowanych plazm i innych.