Kondensatory wymieniłem - to też były kartoflaki. Regulacja niskich i wysokich działa normalnie. Cewki przemierzyłem omomierzem - mają przejście. Natomiast zauważyłem jeszcze jedną rzecz - brak u mnie rezystora R46 (15MΩ) między wyjściem trafa a odczepem do konturu. Ale wygląda to tak, jakby go nie było "fabrycznie"... Nie bardzo rozumiem jego funkcję w tym układzie.
Przychodzi mi na myśl jeszcze jedna kwestia - w oryginalnym układzie, sygnał sprzężenia brany był z odczepu trafa. Może obecnie mam za płytkie sprzężenie i żeby to dopasować trzeba poeksperymentować z wartościami rezystorów w pętli?
Rozpięcie pętli daje wyraźne podbicie środka i wzrost zniekształceń (czyli normalka

), ale dwójniki L20/C59 i L21/C60 nic nie dają. Kiedy zewrę do masy koniec którejś cewki, efekt jest m/w taki jak przy odpięciu sprzężenia - co w sumie też jest zjawiskiem normalnym. Kiedy jednak w szereg z cewką wepnie się kondensator, to przełączanie drugiej końcówki tego dwójnika między wyjściem głośnikowym a masą (czyli dwoma skrajnymi położeniami) nic nie daje.
Niestety nie mam jak pomierzyć indukcyjności cewek - może wilgoć im zaszkodziła w jakiś sposób, i częstotliwość rezonansowa tych obwodów wyleciała poza użyteczny zakres?
W załączniku fragment schematu - łatwiej będzie dyskutować mając go pod ręką - wejście wzmacniacza m.cz. to kondensator C51 22nF.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.