... Taki juz urok tego forum - sami nieprzyjaźni ludzie, którzy potrafią tylko krytykować i notorycznie prowadzić dyskusje OT
Brzmienia raczej nikt nie oceniał, bo znając życie nie było gdzie - w domach fabrycznych wzmacniaczy HiFi (pomijam retro) raczej nie uświadczysz - wszak są strasznie drogie i nie każdego stać
Producenta jednak trzeba pochwalić, ponieważ widoczna już jest zmiana podejścia do klienta (czyt. sprzedaż)
Przeglądając fora dyskusyjne zwiazane z audio - daje się zauważyć, że sporo "konstruktorów" nie udziela się na naszym rodzinnym forum - może się sparzyli na odpowiedziach
efekt02 pisze:... Taki juz urok tego forum - sami nieprzyjaźni ludzie, którzy potrafią tylko krytykować i notorycznie prowadzić dyskusje OT
Brzmienia raczej nikt nie oceniał, bo znając życie nie było gdzie - w domach fabrycznych wzmacniaczy HiFi (pomijam retro) raczej nie uświadczysz - wszak są strasznie drogie i nie każdego stać
Producenta jednak trzeba pochwalić, ponieważ widoczna już jest zmiana podejścia do klienta (czyt. sprzedaż)
Przeglądając fora dyskusyjne zwiazane z audio - daje się zauważyć, że sporo "konstruktorów" nie udziela się na naszym rodzinnym forum - może się sparzyli na odpowiedziach
Mały OT każdemu się zdarzyć może
Wydaje mi się że we wzmacniaczu najważniejsze jest brzmienie a nie wygląd
Producent zapewne nabierze trochę doświadczenia i polepszy jeszcze to i owo.
A wpadł ktoś na to żeby tak całkiem bezinteresownie napisać do producenta i podzielić się z nim swoimi uwagami na temat jego wzmacniaczy? Może ktoś poprosiłby o dane techniczne? Może kilka osób było by pozytywnie zaskoczonych parametrami? Wydaje mi się że za tymi projektami nie stoi sztab ludzi, tylko jedna osoba, która mogła przeoczyć że zamiast bakelitowej gałki bardziej pasowała by drewniana lub stalowa.
Ale i tak patrząc na wygląd i ceny, to jest całkiem nieźle.
Jeżeli chcecie perfekcji, wybierzcie Ancient za xx tysięcy Euro...
Zakupy ludzi z tego forum, to zwykle zabytki. Co do estetyki, to jedni mają jej wyczucie, a inni nie. O żadnych przeoczeniach nie może być mowy. Rady można dawać hobbystom, od firmy wymaga się więcej. Gdy chodzi o brzmienie, to dyskusja jest stratą czasu z racji subiektywności ocen. W sieci pełno jest zachwytów nad brzmieniem wzmacniaczy o transformatorach wyjściowych wielkości dwóch pudełek zapałek i parametrach wziętych z sufitu.