standby
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
- Lokalizacja: Legionowo
standby
Witam
Gdzieś kiedyś czytałem że tak można ale chciałbym się upewnić.
Czy można zrealizować standby zatykając pentody wyjściowe poprzez obniżenie napięcia na S2 do zera a pozostawiając na anodach pełne napięcie zasilania? Czy taki sposób realizacji funkcji standby może mieć negatywny wpływ na lampę (szybsze zużycie lub ryzyko uszkodzenia)?
Pozdrawiam
Sebastian
Gdzieś kiedyś czytałem że tak można ale chciałbym się upewnić.
Czy można zrealizować standby zatykając pentody wyjściowe poprzez obniżenie napięcia na S2 do zera a pozostawiając na anodach pełne napięcie zasilania? Czy taki sposób realizacji funkcji standby może mieć negatywny wpływ na lampę (szybsze zużycie lub ryzyko uszkodzenia)?
Pozdrawiam
Sebastian
Pozdrawiam
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4017
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: standby
Podsumowując: Można, ale żadnych specjalnych zalet takie rozwiązanie nie daje.
Jedyne co przychodzi mi do głowy to pewne ułatwienie w układach dużej mocy, gdzie anoda ma osobny zasilacz o dużo wyższym napięciu i trzeba zachowywać kolejność włączania (najpierw anoda, później g2, a przy wyłączaniu odwrotnie).
Wydaje mi się, że w małym sprzęcie domowego użytku mimo wszystko lepiej w trybie stand-by zostawiać włączone tylko żarzenie i ewentualnie -Ug1 jak ma osobny zasilacz.
Jedyne co przychodzi mi do głowy to pewne ułatwienie w układach dużej mocy, gdzie anoda ma osobny zasilacz o dużo wyższym napięciu i trzeba zachowywać kolejność włączania (najpierw anoda, później g2, a przy wyłączaniu odwrotnie).
Wydaje mi się, że w małym sprzęcie domowego użytku mimo wszystko lepiej w trybie stand-by zostawiać włączone tylko żarzenie i ewentualnie -Ug1 jak ma osobny zasilacz.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
- Lokalizacja: Legionowo
Re: standby
Nie chodzi mi o zalety a o wady rozwiązania. Chodzi mi o to, czy takie rozwiązanie będzie nie gorsze od rozwiązania klasycznego (głównie z punktu widzenia lamp, trwałości itd.).
Pozdrawiam
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: standby
Nie. Tylko będziesz miał cały czas wysokie napięcie na układzie.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 3049
- Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: standby
Jednak pewną zalete ma. Otóż przeważnie S2 ma nizszy potencjał niz anoda i na przekażniku nie wystapi tak szybko łuk
Re: standby
Myslę że o te kilka-kilkanaście V nie przyjdzie przekaźnikowi. Skądinąd lepiej moim skromny zdaniem odłączać po prostu uzwojenie anodowe.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 3049
- Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: standby
a S2 zostawić ?
-
- moderator
- Posty: 7086
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: standby
Witam.
Pozdrawiam,
Romek
Odłączenie napięcia na siatkach s2 lamp stopnia mocy wywoła spadek prądu anodowego do bardzo małej wartości, więc lampy te zużywać się praktycznie nie będą. Brak obciążenia zasilacza spowoduje wzrost napięcia na kondensatorach filtru, co może nie wpłynąć korzystnie na ich trwałość. Poza tym co z pozostałymi lampami wzmacniacza? Czy ich napięcie anodowe również będzie wyłączane po przełączeniu wzmacniacza w tryb czuwania?sppp pisze:Nie chodzi mi o zalety a o wady rozwiązania. Chodzi mi o to, czy takie rozwiązanie będzie nie gorsze od rozwiązania klasycznego (głównie z punktu widzenia lamp, trwałości itd.).
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
- 375...499 postów
- Posty: 497
- Rejestracja: pn, 24 listopada 2008, 11:27
- Lokalizacja: Tarnów/Kraków
Re: standby
Najlepsze jest chyba zwyczajne odłączanie prostownika od filtru albo od uzwojenia. Jest prostsze i wyłącza od razu wszystkie lampy.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 3049
- Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: standby
To też zależy od rodzaju zasilania. Czy anodowe i S2 maja ten sam zasilacz czy maja osobne zasilacze
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
- Lokalizacja: Legionowo
Re: standby
Tak jak słusznie zauważył Boguś wszystko zależy od rodzaju zasilania. I od sposobu realizacji standby. Ja zdecydowałem się na tranzystory. Łatwiej w tej sytuacji sterować tranzystorem w gałęzi g2 niż anodowym, bo właśnie z anodowego można wziąć wyższe napięcie do sterowania tego tranzystora.
Najprostszy układ: mosfet w zasilaniu g2, dren do zasilacza, ze źródła wyjście na siatki lamp końcowych, bramka przez rezystor 1M do zasilania anodowego, i do masy kluczujący tę bramkę tranzystor. Jeśli tranzystor do masy jest otwarty, wówczas mosfet zatkany i siatki g2 nie są zasilane (mamy standby). Jeśli jest zamknięty, wówczas wzmacniacz pracuje. Jeśli z kolei napięcie anodowe spadnie (np. przepalenie bezpiecznika) wówczas mosfet będzie pracował jako wtórnik źródłowy napięcia anodowego, czyli napięcie g2 nigdy nie przekroczy napięcia anodowego. W takim układnie należy tylko pamiętać o zabezpieczeniu mosfeta zenerem (bramka-źródło).
Do Romekd:
Oczywiście, inne lampy będą miały odłączanie anodowego w trakcie nagrzewania. Wzrost napięcia na filtrze zasilacza nie jest problemem, napięcie anodowe bez obciążenia jest poniżej napięcia znamionowego kondensatorów.
Najprostszy układ: mosfet w zasilaniu g2, dren do zasilacza, ze źródła wyjście na siatki lamp końcowych, bramka przez rezystor 1M do zasilania anodowego, i do masy kluczujący tę bramkę tranzystor. Jeśli tranzystor do masy jest otwarty, wówczas mosfet zatkany i siatki g2 nie są zasilane (mamy standby). Jeśli jest zamknięty, wówczas wzmacniacz pracuje. Jeśli z kolei napięcie anodowe spadnie (np. przepalenie bezpiecznika) wówczas mosfet będzie pracował jako wtórnik źródłowy napięcia anodowego, czyli napięcie g2 nigdy nie przekroczy napięcia anodowego. W takim układnie należy tylko pamiętać o zabezpieczeniu mosfeta zenerem (bramka-źródło).
Do Romekd:
Oczywiście, inne lampy będą miały odłączanie anodowego w trakcie nagrzewania. Wzrost napięcia na filtrze zasilacza nie jest problemem, napięcie anodowe bez obciążenia jest poniżej napięcia znamionowego kondensatorów.
Pozdrawiam
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
-
- 125...249 postów
- Posty: 175
- Rejestracja: pt, 22 czerwca 2007, 18:15
- Lokalizacja: Poligon Migowo
Re: standby
Hennel, w "Lampach elektronowych" , napisał, że w pentodach anoda praktycznie nie przyspiesza (mały przechwyt względem s1 i i w porównaniu do przechwytu s2 względem s1) i że z powodzeniem można tak realizować standby.
Edit:
I jeszcze jedna myśl- jeżeli na s2 będzie 0V, to napięcie anody nie może przyspieszać, ponieważ s2 przecież jest ekranem.
Edit:
I jeszcze jedna myśl- jeżeli na s2 będzie 0V, to napięcie anody nie może przyspieszać, ponieważ s2 przecież jest ekranem.
Pozdrawiam
Wojtek
Wojtek
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
- Lokalizacja: Legionowo
Re: standby
Sprawę uważam za wyjaśnioną. Dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.