Zarowka jako obciazenie

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

traxman

Re: Zarowka jako obciazenie

Post autor: traxman »

Zamiast starych gratów, nie lepiej zrobić to raz i dobrze, w Elfie są rezystory 2R00/1% - 15W (60-619-72), kupujemy 4szt, mocujemy na pokaźnym radiatorze, łączymy w szereg i mamy dokładne obciążenie 8R00/1%/60W z możliwością uzyskania 2/4/6/8R (a po odpowiednich kombinacjach innych wartości). Ten rezystor to najważniejszy przyrząd pomiarowy. To przecież na nim sprawdzamy pasmo przenoszenia, moc, impedancję wyjściową, obecność wzbudzeń itp. Więc naprawdę nie potrafię uzasadnić dlaczego jest tak traktowany. Na lepsze trafa, lampy, mierniki, generatory jest kasa, a na głupi rezystor nie ma?
TPD - Towarzystwo Popierania Dziadostwa :twisted:
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Zarowka jako obciazenie

Post autor: Piotr »

traxman pisze:Zamiast starych gratów, nie lepiej zrobić to raz i dobrze, w Elfie są rezystory 2R00/1% - 15W (60-619-72), kupujemy 4szt, mocujemy na pokaźnym radiatorze, łączymy w szereg i mamy dokładne obciążenie 8R00/1%/60W z możliwością uzyskania 2/4/6/8R (a po odpowiednich kombinacjach innych wartości). Ten rezystor to najważniejszy przyrząd pomiarowy. To przecież na nim sprawdzamy pasmo przenoszenia, moc, impedancję wyjściową, obecność wzbudzeń itp. Więc naprawdę nie potrafię uzasadnić dlaczego jest tak traktowany. Na lepsze trafa, lampy, mierniki, generatory jest kasa, a na głupi rezystor nie ma?
TPD - Towarzystwo Popierania Dziadostwa :twisted:
Amen.
Awatar użytkownika
marekb
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: pt, 2 kwietnia 2004, 13:03
Lokalizacja: Krosno

Re: Zarowka jako obciazenie

Post autor: marekb »

Taki wzmacniacz i takie obciążenie to pikuś. Z resztą była już ta tematyka poruszana na tym forum - wystarczy "grzebnąć".
Miałem większy problem -jak zrobić obciążenie do wzmacniacza o mocy 2 kW? Posłużyłem się spiralą ze starego żelazka (w latach 90- tych były dostępne) o mocy 1000 W. Rozpiąłem ją między dwoma płaskownikami aluminiowymi, tak aby otrzymać opór 8 omów. Równolegle dołączyłem transformator radiowęzłowy 120 V/8 omów obciążony głośnikiem. Jest więc też kontrola słuchowa wzmacniacza. Działa doskonale.