Ciekawostka na Allegro.

[_idu]

Link do aukcji:
http://www.allegro.pl/item525002941_sta ... a_bcm.html

Aukcja: Stare Radio SIEMENS !!!OKAZJA!!! !!BCM!! (numer 525002941)

W opisie jest napisane: "W radiu po podłączeniu do zasilania świeci panel i slychac szumy"

Czwarte zdjęcie przedmiotu pokazuje wnętrze praktycznie niemal całkowicie pozbawione elementów w tym transformatora sieciowego. Jestem ciekaw jak niby z głośnika wydobywa się szum albo świeca żarówki podświetlające skalę? Oczywiście żadnego stwierdzenie że radio jest niekompletne, niesprawne itd...

[Marvel]

Ale jest przecież napisane:

STAN TAKI JAK NA ZDJĘCIACH, LICYTUJESZ TO CO WIDZISZ!!

Można chyba zgłosić tę aukcję i powinni ją zdjąć.

[Tomek Janiszewski]

Link do aukcji:
http://www.allegro.pl/item525002941_sta ... a_bcm.html

Aukcja: Stare Radio SIEMENS !!!OKAZJA!!! !!BCM!! (numer 525002941)

W opisie jest napisane: "W radiu po podłączeniu do zasilania świeci panel i slychac szumy"

Czwarte zdjęcie przedmiotu pokazuje wnętrze praktycznie niemal całkowicie pozbawione elementów w tym transformatora sieciowego. Jestem ciekaw jak niby z głośnika wydobywa się szum albo świeca żarówki podświetlające skalę? Oczywiście żadnego stwierdzenie że radio jest niekompletne, niesprawne itd...

Pewnie jacyś złomiarze wybebeszyli to co dało się opchnąć na skupie, a sprzedawca wstawił cyfrowy generator szumu na jakimś "procku" i żaróweczkę zasilaną z małego transformatorka
Chociaż z drugiej strony... jest ładna skrzynka i nawet przyzwoity głośnik (oby tylko sprawny!). Mało to na różnych "wolumenach" oferuje się płytek od wszelakiego rodzaju "Tjurandotów" lub innych "DML"ów? Mało to poniewiera się w naszych szufladach lamp, cewek. filtrów p.cz? W krańcowym przypadku możnaby spróbować zaadaptować taki układ odbiorczy do obudowy a nawet chassis (zwłaszcza gdyby uchował się nieuszkodzony przełącznik zakresów wraz z cewkami, antenę ferrytową widać), i byłoby pełnosprawne, autentycznie lampowe i piękne choć nieoryginalne radio...

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski

[Zibi]

W opisie jest napisane: "W radiu po podłączeniu do zasilania świeci panel i slychac szumy"

Pewnie przecieka spłuczka w toalecie.

[Piotr]

Chociaż z drugiej strony...

Widzę, że uparcie uprawiasz swoją propagandę.
Mam nadzieję, że zauważysz w końcu, że na tym forum nie znajdziesz poparcia, tylko od czasu do czasu ktoś będzie Cię opieprzał.
Dowiedzieliśmy się już, że jesteś nad wyraz uzdolnionym transplantologiem (nick "dr Frankenstein" byłby jak najbardziej na miejscu), a my jesteśmy do bólu koszernym towarzystwem, chyba najbardziej w Polsce. Możemy więc na tym poprzestać. Żadne konkretne wnioski z dalszego walcowania tematu nie wynikną, podejrzewam że nikt nikogo nie przekona.

[Matizz]

Cześć!

a my jesteśmy do bólu koszernym towarzystwem, chyba najbardziej w Polsce...

Z umiarem.

Jeśli jesteśmy tacy koszerni to, dlaczego na forum pojawiają się w ogóle tematy z elektroniką tranzystorową, niemające nic wspólnego z lampami?

Frankensteinami można równie dobrze nazwać wszystkie hybrydy lampowo tranzystorowe, w których konstrukcji to Ty przodujesz na tym forum.

Pozdrawiam
Matizz

[Piotr]

Zupełnie czym innym jest konstruowanie nowego, nawet najdziwniejszego sprzętu, a czym innym robienie przeszczepów z zabytków.
Akurat w moich hybrydach używam wyłącznie nowych elementów. Ostatnimi czasy nawet coraz rzadziej sięgam po stare lampy
Koledze Tomkowi zasugerowano w wątku obok zbudowanie od podstaw całego odbiornika "choćby miał 50 lamp" i jest to moim zdaniem całkiem rozsądne.
Ale wydaje mi się, że idąc dalej będziemy i w tym wątku kontynuować bezpłodną dyskusję, dlatego nie mam zamiaru więcej się udzielać w tym temacie.
Powiedziałem co wiedziałem

[Wincenty]

Mam nadzieję, że zauważysz w końcu, że na tym forum nie znajdziesz poparcia, tylko od czasu do czasu ktoś będzie Cię opieprzał.

Dobrześ to ujął. Rzekłbym - ujmująco...
Taki dr Judym (w przeciwieństwie do przebrzydłych Frankensztajnów i innych wilkołaków...)

[Tomek Janiszewski]

Zupełnie czym innym jest konstruowanie nowego, nawet najdziwniejszego sprzętu, a czym innym robienie przeszczepów z zabytków.

Ten zabytek dawno już zostal zbeszczeszcznoy A mi najzwyczajniej zdobiło się żal fajnej skrzynki z jeszcze fajniejszymi głośnikami. Niestety osobiście marnie widzę szanse odbudowy oryginalnego Siemensa, z oryginalnymi filtrami p.cz. czy transformatorami. Dlaczegóżby w tej sytuacji nie mialby ktoś odbudować lampowego radia, dobrze byłoby przynajmniej zachować zgodność co do zestawu lamp? Nie nawołuję wszak do psucia jednego radia po to aby ratować inne.

Akurat w moich hybrydach używam wyłącznie nowych elementów. Ostatnimi czasy nawet coraz rzadziej sięgam po stare lampy

Chcesz przez to zasugerować że wykorzystywanie do konstrukcji urządzeń lampowych zgodnych z tamtą epoką elementów wymontowanych ze znalezionych pod śmietnikiem lub zakupionych od szmaciarza szczątków jest równie naganne jak kanibalizm? Lepiej byłoby pozwolić aby stare oporniki czy elektrolity rozsypały się w proch na wysypisku jak ludzkie szczątki w grobie?

Koledze Tomkowi zasugerowano w wątku obok zbudowanie od podstaw całego odbiornika "choćby miał 50 lamp" i jest to moim zdaniem całkiem rozsądne.

Tiaaaaa, tylko qpę czasu i niezłe oprzyrządownie (włącznie z prasą do gięcia stalowej blachy przy wykonywaniu chassis) trzeba by do tego mieć.

Tomek Janiszewski

[Alek]

Na temat dewastacji odbiorników na forum było już sporo postów. Cały ambaras w tym, aby nie popadać z jednej skrajności w drugą. Swoją drogą, jeśli naprawdę kochasz majstrować, to wykonasz to pięćdziesięciolampowe chassis . To tylko kwestia zaangażowania w temat i "kultury technicznej konstruktora" . A czas...? "Szczęśliwi czasu nie liczą "

[Marcin K.]

Koledze Tomkowi zasugerowano w wątku obok zbudowanie od podstaw całego odbiornika "choćby miał 50 lamp" i jest to moim zdaniem całkiem rozsądne.

Tiaaaaa, tylko qpę czasu i niezłe oprzyrządownie (włącznie z prasą do gięcia stalowej blachy przy wykonywaniu chassis) trzeba by do tego mieć.
Tomek Janiszewski

W czym problem? Kiedyś nie myślano o oprzyrządowaniu i ludzie sobie radzili. W moim warsztacie jest oscyloskop pół wieczny, multimetr i lutownica... Daje się radę. Nie ważne jak to będzie wyglądać, ma działać!

[Wincenty]

W czym problem? Kiedyś nie myślano o oprzyrządowaniu i ludzie sobie radzili. W moim warsztacie jest oscyloskop pół wieczny, multimetr i lutownica... Daje się radę. Nie ważne jak to będzie wyglądać, ma działać!

Po stokroć racja! Stare radia i ich części - na śmietnik!
Tam ich miejsce, i tak nikt ich nie kupi. A jak już ktoś kupi i cokolwiek z nimi zrobi - to szkodnik,
dr Frankenstein a może i dr Mengele...
A nowe repliki - jak najbardziej można robić....

*Kto z panów pseudo-muzealników przechowuje WSZYSTKIE stare gazety od zawsze?
.. To też dowody na kulturę techniczną społeczeństwa!
.. I też bezwartościowe, jak np. Czardasz ...

[OTLamp]

Po stokroć racja! Stare radia i ich części - na śmietnik!
Tam ich miejsce, i tak nikt ich nie kupi. A jak już ktoś kupi i cokolwiek z nimi zrobi - to szkodnik,
dr Frankenstein a może i dr Mengele...
A nowe repliki - jak najbardziej można robić....

Rozumiem, że masz potrzebę trolowania, ale zaspokajaj ją gdzie indziej.

*Kto z panów pseudo-muzealników przechowuje WSZYSTKIE stare gazety od zawsze?
.. To też dowody na kulturę techniczną społeczeństwa!
.. I też bezwartościowe, jak np. Czardasz ...

No niestety nie udała ci się prowokacja. Wystarczy zobaczyć, jakie ceny osiągają takie rzeczy na aukcjach. Niektóre ulotki osiągają nawet kilkaset złotych. Po za tym są organizacje które archiwizują takie rzeczy. Np. pogotowie archiwalne: http://pogotowiearchiwalne.pl/media_jedna.php?id=40 Dojeżdżają praktycznie do każdego miasta w Polsce, sa zainteresowani praktycznie wszystkim do 1989 r.

[Wincenty]

No niestety nie udała ci się prowokacja. Wystarczy zobaczyć, jakie ceny osiągają takie rzeczy na aukcjach. Niektóre ulotki osiągają nawet kilkaset złotych. Po za tym są organizacje które archiwizują takie rzeczy. Np. pogotowie archiwalne: http://pogotowiearchiwalne.pl/media_jedna.php?id=40 Dojeżdżają praktycznie do każdego miasta w Polsce, sa zainteresowani praktycznie wszystkim do 1989 r.

LOL x 1000
Ciekawe zatem, dlaczego (masowo produkowane) lampowe radia są praktycznie niesprzedawalne?
Nawet a tym - poświęconym im - forum?
A bieżące gazety waść magazynujesz? Pokaż nam foty tego magazynu - za 20 lat wszelkie gazety do 2009....
Nawet nie rozumiesz, jakie brednie piszesz...

[Marcin K.]

Przepraszam Wincenty ale nie zrozumiałem Twojej wypowiedzi odnoście tego co ja napisałem wcześniej ale nie podobała mi się. Nawet nie wiesz czym się zajmuję więc przestań pisać bzdury! Czytaj całość co ktoś napisał a nie tylko co Ci się podoba.
Dlaczego masowa produkcja z wczesnego PRL się nie sprzedaje? Właśnie dlatego że to była masowa produkcja i każdy szanujący się kolekcjoner ma już odpowiedni okaz w swojej kolekcji w odpowiednik stanie.
LOL - co to w ogóle znaczy?