Zasilacz do testera lamp.

Układy półprzewodnikowe pełniące ważne funkcje pomocnicze w układach lampowych.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6964
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Zasilacz do testera lamp.

Post autor: Romekd »

Bobekmaster pisze:NIE można. Chciałbym mierzyć także pentody, a prąd katodowy jest znacznie większy od anodowego
Ależ można, należy jednak zastosować dwa niezależne zasilacze (Ua i Us2). W obwodach napięć ujemnych należy włączyć dwa rezystory i w bardzo wygodny sposób mierzyć oba prądy.

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań

Re: Zasilacz do testera lamp.

Post autor: Tomasz Gumny »

Romekd pisze:Jeżeli trafi się akurat na egzemplarz o dużym napięciu niezrównoważenia, to napięcie to będzie wzmacniane przez sam układ i układ znajdujący się za nim, co spowoduje pojawienie się dużego błędu w odczycie wartości mierzonego prądu.
Napięcie niezrównoważenia to ~3mV co odpowiada błędowi 0.03mA na rezystorze pomiarowym 100R.
Romekd pisze:
Bobekmaster pisze:NIE można. Chciałbym mierzyć także pentody, a prąd katodowy jest znacznie większy od anodowego
Ależ można, należy jednak zastosować dwa niezależne zasilacze (Ua i Us2). W obwodach napięć ujemnych należy włączyć dwa rezystory i w bardzo wygodny sposób mierzyć oba prądy.
Możesz to naszkicować, bo jakoś tego nie widzę...
Tomek
traxman

Re: Zasilacz do testera lamp.

Post autor: traxman »

To dyskutowaliśmy przy charakterografie, warunek jest jeden, zasilacze Ua, Ug2 stanowią dwa niezależne układy, bez jakichkolwiek wspólnych potencjałów. Bieguny ujemne zasilaczy poprzez rezystor szeregowy do pomiaru prądu, połączone są do masy wspólnej (zacisk wyjściowy) zasilacza jako bloku.
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań

Re: Zasilacz do testera lamp.

Post autor: Tomasz Gumny »

traxman pisze: warunek jest jeden, zasilacze Ua, Ug2 stanowią dwa niezależne układy, bez jakichkolwiek wspólnych potencjałów. Bieguny ujemne zasilaczy poprzez rezystor szeregowy do pomiaru prądu, połączone są do masy wspólnej (zacisk wyjściowy) zasilacza jako bloku.
Jeśli dobrze rozumiem, to każdy z zasilaczy (Ua, Ug2) musiałby mieć własny rezystor pomiarowy do masy?
Tomek
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6964
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Zasilacz do testera lamp.

Post autor: Romekd »

Wygląda to dokładnie tak jak opisał traxman. Ujemne wyjścia zasilaczy łaczymy do wspólnej masy układu przez dwa rezystory. Otrzymujemy na nich spadki napięć proporcjonalne do wartości prądów wypływających z zasilaczy, a ponieważ wartości spadków napięć na rezystorach są ujemne względem wspólnej masy (napięcia mierzymy przed rezystoremi), to wzmacniamy je dwoma wzmacniaczami operacyjnymi odwracającymi fazę sygnału na przeciwną. Jest to najprostszy sposób, a zapewnia największą precyzję.

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań

Re: Zasilacz do testera lamp.

Post autor: Tomasz Gumny »

Romekd pisze:Ujemne wyjścia zasilaczy łaczymy do wspólnej masy układu przez dwa rezystory. [...] Jest to najprostszy sposób, a zapewnia największą precyzję.
Najprostszy sposób pomiaru - tak, ale już zrobienie dwóch regulowanych zasilaczy odizolowanych galwanicznie - to trochę zabawy.
Tomek
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6964
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Zasilacz do testera lamp.

Post autor: Romekd »

Przecież one są ze sobą połączone (wspólna masa), więc sterowanie nie sprawia najmniejszych problemów. Jedyny kłopot to dwa niezależne uzwojenia w transformatorze, dwa prostowniki i filtry.
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
traxman

Re: Zasilacz do testera lamp.

Post autor: traxman »

Pomiar napięcia dwóch kanałów to też nie problem, wystarczy to narysować i olśnienie przyjdzie samo. Czasami konieczność wykonania specjalnego transformatora, może być droższa niż korzyści z ułatwionego pomiaru prądu, dlatego w charakterografie jest pomiar w "+" z optoizolacją. Tam też dobór wzmacniacza był istotny chociaż wymagania dużo mniejsze. Warto jednak zachować dla ADC10bit dokładność stopnia wzmacniającego na poziomie 1 bitu - to wtedy dla AVRów mamy rzeczywiste 8bitów, co przy odpowiednim doborze zakresów może usunąć męczącą arytmetykę, bo w rejestrze mamy np. 1mA=1bit.
Awatar użytkownika
Michał_B
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2308
Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zasilacz do testera lamp.

Post autor: Michał_B »

Po zmianie zasilania wzmacniacza na -15V i wybranie oporniczków uzyskałem napięcie około7mV przy 250V i bez obciążenia. pod obciażeniami o różnej wartości pomiary okazały się dosć liniowo.
Niestety się skapnąłem ze jakimś cudem dałem bocznik 10ohm a nie 100... Więc jutro będe musiał wymienić. i od nowa kalibrować dzielnik.

Pozdrawiam
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań

Re: Zasilacz do testera lamp.

Post autor: Tomasz Gumny »

Bobekmaster pisze:Po zmianie zasilania wzmacniacza na -15V i wybranie oporniczków uzyskałem napięcie około7mV przy 250V i bez obciążenia.[...] od nowa kalibrować dzielnik.
Bardzo ładny wynik. zmiana rezystora pomiarowego nie ma wpływu na dzielniki, więc nie musisz ponownie dobierać rezystorów w dzielnikach.
Tomek
Awatar użytkownika
Michał_B
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2308
Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zasilacz do testera lamp.

Post autor: Michał_B »

Wpływa na dzielnik drugi. bo do niego dodaje sie te 100Ohm a to jest jednak różnica.

A więc żeby w spoczynku róznica wynosiła 0V musi być taka zależność :arrow: R8+R8A= R7+R7A+R6 . I jeszcze trzeba uwzględnić prad płynący przez bocznik do dzielnika do mierzenia Ua(ale to bardzo mała wartość.) Przez R4 i R5 płynie prąd 1,1mA. Po wzmocnieniu różnicy z bocznika wychodzi 3mV na wyjściu z powodu głupiego miernika Ua.
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6964
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Zasilacz do testera lamp.

Post autor: Romekd »

Faktycznie, wynik jest całkiem niezły. Jeżeli masz taką możliwość, zmienień układ LM358 na LT1013. Ma on dziesięciokrotnie mniejsze napięcie niezrównoważenia, dryft temperaturowy i znacznie większy CMRR.

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Michał_B
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2308
Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zasilacz do testera lamp.

Post autor: Michał_B »

Z tego co widzę to nawet wyprowadzenia sie zgadzają. Jak będę robić jakieś zakupy to muszę kupić taki w obudowie SO8.
Jak już pisałem wykorzystałem taki scalak bo robiłem z tego co miałem pod ręką. tylko kilka pasków z oporniczkami musiałem kupić, i muszę kupić mniejszy LCD (2x16).

Wynik jest zadziwiająco dobry. Po prostu podstawiałem oporniczki i po 20 którymś tam trafiłem na taki że napięcie wyjściowe idealnie zmalało. Jest to czasochłonne ale jak ma się=e 100 oporniczków SMD to idzie w miare szybko. Nie trzeba zaginać i obcinać nóżek itp. W ogóle lubię SMD.
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań

Re: Zasilacz do testera lamp.

Post autor: Tomasz Gumny »

Bobekmaster pisze:Wpływa na dzielnik drugi. bo do niego dodaje sie te 100Ohm a to jest jednak różnica. A więc żeby w spoczynku róznica wynosiła 0V musi być taka zależność :arrow: R8+R8A= R7+R7A+R6.
To nie tak, za bardzo kombinujesz. :)
Bobekmaster pisze: I jeszcze trzeba uwzględnić prad płynący przez bocznik do dzielnika do mierzenia Ua(ale to bardzo mała wartość.) Przez R4 i R5 płynie prąd 1,1mA. Po wzmocnieniu różnicy z bocznika wychodzi 3mV na wyjściu z powodu głupiego miernika Ua.
Procesor "wie" jakie jest napięcie Ua, jeśli mu "powiesz" jaka jest suma rezystancji dzielnika pomiarowego, to co go może powstrzymać przed uwzględnieniem tego przy przeliczaniu prądu Ia :?:
Tomek
Awatar użytkownika
Michał_B
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2308
Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zasilacz do testera lamp.

Post autor: Michał_B »

W sumie i tak w procku bedzie kalibracja. Do każdego dzielnika musi być. Nawet już wyliczyłem współczynniki.

Na razie trzeba wymienić bocznik, sprawdzić czy parametry się ni pogorszyły, a potem zaprogramować i bawić się w dokłądniejszą kalibracje. Nie musi być to super dokładnść, klasa 2,5 by była dobrym winikiem a nawet i kl5 by wystarczyła. Ale jak już coś się robi to trzeba to zrobić porządnie.

Na dizisaj jestem zadowolony ze pomiar działa i że trzeba jeszcze doszlifować troszkę.

Pozdrawiam. Dziękuje za uwagi i pomoc :D

P.S. Minusem dzisiejszego dnia jest to, że nie dostałem sie na Olimpiade Wiedzy Technicznej :cry: Ale za to do Euroelektry sie dostałem..
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu