A.N. Podjapolski "Jak nawinąć transformator"
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
-
- 375...499 postów
- Posty: 447
- Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
- Lokalizacja: Olsztyn
A.N. Podjapolski "Jak nawinąć transformator"
witam
kiedyś ktoś się chwalił na forum, że jest w posiadaniu zeskanowanego egzemplarza tej pozycji, ma ktoś i się podzieli ?
pozdrawiam
tomasz
kiedyś ktoś się chwalił na forum, że jest w posiadaniu zeskanowanego egzemplarza tej pozycji, ma ktoś i się podzieli ?
pozdrawiam
tomasz
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
-
- 625...1249 postów
- Posty: 728
- Rejestracja: śr, 25 czerwca 2003, 22:17
- Lokalizacja: Warszawa
Re: A.N. Podjapolski "Jak nawinąć transformator"
Mam jako .djvu. Podaj adres to Ci wyślę.
pozdrawiam
pozdrawiam
pozdrawiam
-
- 500...624 posty
- Posty: 607
- Rejestracja: śr, 21 marca 2007, 08:55
- Lokalizacja: Oświęcim
Re: A.N. Podjapolski "Jak nawinąć transformator"
wklej na forum, albo wyslij Gmokowi - ksiazki zawsze miele widzianeKazimierz pisze:Mam jako .djvu. Podaj adres to Ci wyślę.
pozdrawiam

-
- 375...499 postów
- Posty: 447
- Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: A.N. Podjapolski "Jak nawinąć transformator"
dostałem i się dzielę
książka niestety w języku puszkina
może ktoś ma ją po polsku ?
tomasz
książka niestety w języku puszkina
może ktoś ma ją po polsku ?
tomasz
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1188
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
- Lokalizacja: lodz
Re: A.N. Podjapolski "Jak nawinąć transformator"
A nie da się przetransponować w ADOBE tej ksiązki w DJVU ?
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1188
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
- Lokalizacja: lodz
Re: A.N. Podjapolski "Jak nawinąć transformator"
Tu gdzie teraz jestem sa dwa komp. ale djvu nie umieja .Operacji na hasłach "adfmina" nie chce robić -bo nie umiem - ogólnie nie ma potrzeby.Ale po konwersji mozna przetlumaczyć te pare stron -na innym, który nie ma łącza internetowego .
Dziekuję za info i pozdr.
Dziekuję za info i pozdr.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
Re: A.N. Podjapolski "Jak nawinąć transformator"
Otworzyłem przeglądarką http://www.djvu.com.pl/download.php
i "wydrukowałem" przy pomocy CutePDF: http://www.cutepdf.com/Products/CutePDF/writer.asp
stosując poziomy układ kartki, tak jak to ma miejsce w pierwotnym dokumencie. Szkoda, że nie był podzielony na strony - książeczka z tego nie wyjdzie.
Rozmiar pdf-a jest 3-krotnie większy od djvu.
i "wydrukowałem" przy pomocy CutePDF: http://www.cutepdf.com/Products/CutePDF/writer.asp
stosując poziomy układ kartki, tak jak to ma miejsce w pierwotnym dokumencie. Szkoda, że nie był podzielony na strony - książeczka z tego nie wyjdzie.
Rozmiar pdf-a jest 3-krotnie większy od djvu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1188
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
- Lokalizacja: lodz
Re: A.N. Podjapolski "Jak nawinąć transformator"
str.3
Przy budowie odbiornika,wzmacniacza lub innej aparatury -radioamator styka się z problemem przeróbki starego / lub potrzebą wykonania /
nowego transformatora.Ci którzy pierwszy raz przystę pują do takich prac ,nie uswiadamiają sobie dość jasno jak należy wykonać nawiniecie ,jak dobrac materiały i jak zbadac wykonany transformator.Odpowiedzi na watpliwości nie udzielaja częśćiowe dane z różnej literatury -zwykle są niepełne ,niekompletne -powoduje to wykonywanie niektórych prac -opartych jedynie o własne doświadczenia lub pomoc doświadczonych kolegów .
Biorąc to pod uwagę autor tej ksiązeczki spróbował postarać sie zebrac /systematycznie/ prace niezbędne do wykonania transformatorów małej mocy -jak również nauczyc praktycznego podejścia do nawijania transformatorów -w warunkach domowych /lub w jakims kółku zainteresowań radiem/.
URZADZENIA DO NAWIJANIA
W fabrykach -przy produkcji seryjnej robi się wszystko na specjalizowanych maszynach-często zautomatyzowanych.Radioamatorom oczywiście ciezko jest liczyć na nabycie specjalizowanego urządzenia nawijarki-dlatego ,zwykle nawijaja ręcznie -zwój przy zwoju -albo korzystają z prostych urządzeń jakie sami wykonać mogą.Popatrzmy jak można -z podrecznych materiałów - i przy pomocy zwykłych narzędzi- wykonać proste urządzenia do nawijania.
Najprostsze pokazano na rys.1.Ono składa sie z dwóch wsporników /1/-/lub wspornika U jak na rys /4/-umocowane sa na deseczce /2/-maja oś /3/ z grubego /8do 10mm/ preta metalowego włożonego w otwory wsporników .Pręt ma wygięcie -"korbelkę".
Przed nawinijaniem , gotowy karkas /4/ nakładamy na klocek z drewna /5/-o rozmiarach nieco mniejszych niż "okno" karkasu.W klocku wykonujemy starannie otwór wzdłuż osi karkasu.
str.4
Karkas nakładamy na klocek z otworem -nastepnie umieszczamy na precie i lokujemy we wspornikach .Przesuw boczny i sprzezenie z osią ustalamy kołeczkiem /6/ wkładanym z prawej strony w otwór na klocku i osi.Aby karkas nie ruszał się na klocku stosuje się" mini kliny"/7/ z drewna/sklejki/-również pozycję karkasu "klinuje "sie -na osi -przy użyciu tulejek /8/.Aby uniknąć przy nawijaniu luzu osiowego -jest to wazne przy starannym i równym nawijaniu -
na wolne klocka i karkasu odcinki osi daje się w/w tulejki /8/.Tulejki mozna wykonać samodzielnie lub uciąć gotowe .Przed zdjeciem nawiniętego karkasu należy wszystko zdemontowac -zaczynając od kołeczka /6/...
Bardziej wygodnym i pewniejszym wydaje się urządzenie do nawijania z wykorzystaniem ręcznej wiertarki./1/. /rys.2/.Należy ją umocowac w uchwycie imadła /2/ -lub przymocowac do stołu narzedziowego tak aby nic nie przxeszkadzało obrotowi rekojeści wiertarki.W uchwyt wiertarski/"futerko"/-wkłada się
pret metalowy /3/, na który nasuwa sie klocek z karkasem .Pret o srednicy 4-6mm powinien mieć gwint M4-M6 -wtedy lepiej się mocuje nakretkami korpus klocka .W tym przypadku można nawet nie posługiwać sie klockiem lecz specjalnymi boczkami ze sklejki lub rezoteksu /tekstolitu/.
Również -jako urządzenie do nawijania można wykorzystać gotowe stanowisko dla praewijania szpul z nićmi ,lub przewijarkę taśm filmowych.Podobnie telefoniczny induktor -wytwarzajacy prąd dzwonienia .Szczególnie wygodne jest urządzenie do przeijania tasmy filmowej /po niezbednych przeróbkach/-
poniewaz ma przekładnię bezluzową .Przeróbka tego urządzenia polega na zamianie krótkiego wałka z zatrzaskiem na szpule taśm , na dłuższą oś gwintem -i
stozkami mocowania różnych karkasów .
str.5
Duze znaczenie przy wykonywaniu prac nawijania -oprócz "stanowiska nawijania" -nalezy zwrócic uwagę na "stanowisko rozwijania" .Tutaj nakłada się cewkę z drutem nawojowym lub karkas do rozwinięcia przewodu -który wykorzysta się powtórnie .Żeby nie psuc izolacji odwijanego przewodu oraz nie tworzyć pętelek
przewód musi być odwijany równo i równomiernie -bez zrywów .Jest to bardzo ważne.
Najprostsze urządzenie do odwijania przewodów pokazane jest na rys./3/.To zwykły pret metalowy /1/ przecisniety przez dwa otwory we wspornikach/2/-umocowany na podstawie drewnianej./3/......cdn
Przy budowie odbiornika,wzmacniacza lub innej aparatury -radioamator styka się z problemem przeróbki starego / lub potrzebą wykonania /
nowego transformatora.Ci którzy pierwszy raz przystę pują do takich prac ,nie uswiadamiają sobie dość jasno jak należy wykonać nawiniecie ,jak dobrac materiały i jak zbadac wykonany transformator.Odpowiedzi na watpliwości nie udzielaja częśćiowe dane z różnej literatury -zwykle są niepełne ,niekompletne -powoduje to wykonywanie niektórych prac -opartych jedynie o własne doświadczenia lub pomoc doświadczonych kolegów .
Biorąc to pod uwagę autor tej ksiązeczki spróbował postarać sie zebrac /systematycznie/ prace niezbędne do wykonania transformatorów małej mocy -jak również nauczyc praktycznego podejścia do nawijania transformatorów -w warunkach domowych /lub w jakims kółku zainteresowań radiem/.
URZADZENIA DO NAWIJANIA
W fabrykach -przy produkcji seryjnej robi się wszystko na specjalizowanych maszynach-często zautomatyzowanych.Radioamatorom oczywiście ciezko jest liczyć na nabycie specjalizowanego urządzenia nawijarki-dlatego ,zwykle nawijaja ręcznie -zwój przy zwoju -albo korzystają z prostych urządzeń jakie sami wykonać mogą.Popatrzmy jak można -z podrecznych materiałów - i przy pomocy zwykłych narzędzi- wykonać proste urządzenia do nawijania.
Najprostsze pokazano na rys.1.Ono składa sie z dwóch wsporników /1/-/lub wspornika U jak na rys /4/-umocowane sa na deseczce /2/-maja oś /3/ z grubego /8do 10mm/ preta metalowego włożonego w otwory wsporników .Pręt ma wygięcie -"korbelkę".
Przed nawinijaniem , gotowy karkas /4/ nakładamy na klocek z drewna /5/-o rozmiarach nieco mniejszych niż "okno" karkasu.W klocku wykonujemy starannie otwór wzdłuż osi karkasu.
str.4
Karkas nakładamy na klocek z otworem -nastepnie umieszczamy na precie i lokujemy we wspornikach .Przesuw boczny i sprzezenie z osią ustalamy kołeczkiem /6/ wkładanym z prawej strony w otwór na klocku i osi.Aby karkas nie ruszał się na klocku stosuje się" mini kliny"/7/ z drewna/sklejki/-również pozycję karkasu "klinuje "sie -na osi -przy użyciu tulejek /8/.Aby uniknąć przy nawijaniu luzu osiowego -jest to wazne przy starannym i równym nawijaniu -
na wolne klocka i karkasu odcinki osi daje się w/w tulejki /8/.Tulejki mozna wykonać samodzielnie lub uciąć gotowe .Przed zdjeciem nawiniętego karkasu należy wszystko zdemontowac -zaczynając od kołeczka /6/...
Bardziej wygodnym i pewniejszym wydaje się urządzenie do nawijania z wykorzystaniem ręcznej wiertarki./1/. /rys.2/.Należy ją umocowac w uchwycie imadła /2/ -lub przymocowac do stołu narzedziowego tak aby nic nie przxeszkadzało obrotowi rekojeści wiertarki.W uchwyt wiertarski/"futerko"/-wkłada się
pret metalowy /3/, na który nasuwa sie klocek z karkasem .Pret o srednicy 4-6mm powinien mieć gwint M4-M6 -wtedy lepiej się mocuje nakretkami korpus klocka .W tym przypadku można nawet nie posługiwać sie klockiem lecz specjalnymi boczkami ze sklejki lub rezoteksu /tekstolitu/.
Również -jako urządzenie do nawijania można wykorzystać gotowe stanowisko dla praewijania szpul z nićmi ,lub przewijarkę taśm filmowych.Podobnie telefoniczny induktor -wytwarzajacy prąd dzwonienia .Szczególnie wygodne jest urządzenie do przeijania tasmy filmowej /po niezbednych przeróbkach/-
poniewaz ma przekładnię bezluzową .Przeróbka tego urządzenia polega na zamianie krótkiego wałka z zatrzaskiem na szpule taśm , na dłuższą oś gwintem -i
stozkami mocowania różnych karkasów .
str.5
Duze znaczenie przy wykonywaniu prac nawijania -oprócz "stanowiska nawijania" -nalezy zwrócic uwagę na "stanowisko rozwijania" .Tutaj nakłada się cewkę z drutem nawojowym lub karkas do rozwinięcia przewodu -który wykorzysta się powtórnie .Żeby nie psuc izolacji odwijanego przewodu oraz nie tworzyć pętelek
przewód musi być odwijany równo i równomiernie -bez zrywów .Jest to bardzo ważne.
Najprostsze urządzenie do odwijania przewodów pokazane jest na rys./3/.To zwykły pret metalowy /1/ przecisniety przez dwa otwory we wspornikach/2/-umocowany na podstawie drewnianej./3/......cdn
-
- 375...499 postów
- Posty: 447
- Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: A.N. Podjapolski "Jak nawinąć transformator"
czekam niecierpliwie, dzięki za włożony wysiłek
tomasz
tomasz
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1188
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
- Lokalizacja: lodz
Re: A.N. Podjapolski "Jak nawinąć transformator"
Wykonanie drewnianego rdzenia pod karkas z którego odwijamy drut nie jest konieczne.Aby cewka nie "biła" i nie "skakała" przy odwijaniu można z grubego kartonu zwinąć rurkę /5/, o pożadanej średnicy-nasunąć ją na pręt i dość ściśle wsunąć ją w głąb karkasu.
Jednak lepiej jest wykonac specjalne urządzenie pokazane na rys.4. Z paska blachy stalowej /lub innego podobnego materiału/ wyginamy kształt "U"/1/,
w ramionach/wspornikach/ wykonujemy otwory /średnicy5-6mm/ -odpowiednio pod gwint M5 lub M6.W otwory te -z lewej i prawej strony wkrecamy
gotowe śruby np.M6 /3/ .Czubki tych śrub winny być zakończone stożkowo .Na śrubach należy wczesniej nakręcić motylki -otwór gwint -też M6 .Między tymi końcami stożkowymi będzie umieszczony pręt gwintowany -np też M6 -z nakreconymi motylkami /4/. Pręt gwintowany środkowy /4/ ma na swoich końcach wgłębienia -stożkowe.Całość konstrukcji kompletuje się pod rozmiary typy i rozmiary odwijanych karkasów .
str6
Bardzo wazna -w procesie nawijania- jest konieczność dokładnego liczenia ilośći zwojów.Prostym ale wymagajacym uwagi jest sposób ustnego liczenia /na głos/-każdego pełnego obrotu-lub co obrót rączki napedzającej .W przypadku dużej ilości zwojów trzeba -stawiać na papierze znaczki -kreski pionowe
odpowiadajace setkom zwoji.Sumuje się wtedy wszystkie znaki o wartości 100. W urządzeniu o przekładni zębatej -trzeba liczbę obrotów korbką skorygowac wartośćią przełożenia zastosowanej przekładni.Znacznie lepsza jest metoda zastosowania bezpośredniego zliczania mechanicznego -przez zastosowanie licznika mechanicznego od roweru lub wodomierza itp.Sprzeżenie takiego licznika wykonuje się za pomoca gietkiego wałeczka -n.p.: kawałka rurki gumowej grubośćiennej.Rys5a. W tym przypadku trzeba stale rozłącząć połączenie licznika z osią nawijarki -to znaczy zdejmowac giętki wałek i po ustaleniu położenia nowego karkasu , znowu nadziewać gumowy wałek na oś nawijarki.Bardziej wygodny jest -ale i bardziej złożony -sposób sprzęgniecia licznika z wałkiem nawijarki za pomocą przekładni stałej zebatej.Rys 5.b.Jest wtedy na stałe związany .
KARKAS
Karkas transformatora /lub dławika / jest niezbedny do odizolowania uzwojeń od rdzenia oraz do utrzymania uzwojeń w porządku nawinięcia ,również musi pomieścić izolacyjne przekładki i końce przewodów.. Dlatego wykonuje go się z materiału o dobrych własnościach izolacyjnych -dostatecznie wytrzymałego mechanicznie i cienkiego .Wszystko po to aby aby nie zajmował za duzo objetości /światła /okna rdzenia transformatora. Zwykle materiałem do wykonania karkasu mogą być: ścisle prasowany karton /preszpan/,fibra,tekstolit,getinaks itp.
Jednak lepiej jest wykonac specjalne urządzenie pokazane na rys.4. Z paska blachy stalowej /lub innego podobnego materiału/ wyginamy kształt "U"/1/,
w ramionach/wspornikach/ wykonujemy otwory /średnicy5-6mm/ -odpowiednio pod gwint M5 lub M6.W otwory te -z lewej i prawej strony wkrecamy
gotowe śruby np.M6 /3/ .Czubki tych śrub winny być zakończone stożkowo .Na śrubach należy wczesniej nakręcić motylki -otwór gwint -też M6 .Między tymi końcami stożkowymi będzie umieszczony pręt gwintowany -np też M6 -z nakreconymi motylkami /4/. Pręt gwintowany środkowy /4/ ma na swoich końcach wgłębienia -stożkowe.Całość konstrukcji kompletuje się pod rozmiary typy i rozmiary odwijanych karkasów .
str6
Bardzo wazna -w procesie nawijania- jest konieczność dokładnego liczenia ilośći zwojów.Prostym ale wymagajacym uwagi jest sposób ustnego liczenia /na głos/-każdego pełnego obrotu-lub co obrót rączki napedzającej .W przypadku dużej ilości zwojów trzeba -stawiać na papierze znaczki -kreski pionowe
odpowiadajace setkom zwoji.Sumuje się wtedy wszystkie znaki o wartości 100. W urządzeniu o przekładni zębatej -trzeba liczbę obrotów korbką skorygowac wartośćią przełożenia zastosowanej przekładni.Znacznie lepsza jest metoda zastosowania bezpośredniego zliczania mechanicznego -przez zastosowanie licznika mechanicznego od roweru lub wodomierza itp.Sprzeżenie takiego licznika wykonuje się za pomoca gietkiego wałeczka -n.p.: kawałka rurki gumowej grubośćiennej.Rys5a. W tym przypadku trzeba stale rozłącząć połączenie licznika z osią nawijarki -to znaczy zdejmowac giętki wałek i po ustaleniu położenia nowego karkasu , znowu nadziewać gumowy wałek na oś nawijarki.Bardziej wygodny jest -ale i bardziej złożony -sposób sprzęgniecia licznika z wałkiem nawijarki za pomocą przekładni stałej zebatej.Rys 5.b.Jest wtedy na stałe związany .
KARKAS
Karkas transformatora /lub dławika / jest niezbedny do odizolowania uzwojeń od rdzenia oraz do utrzymania uzwojeń w porządku nawinięcia ,również musi pomieścić izolacyjne przekładki i końce przewodów.. Dlatego wykonuje go się z materiału o dobrych własnościach izolacyjnych -dostatecznie wytrzymałego mechanicznie i cienkiego .Wszystko po to aby aby nie zajmował za duzo objetości /światła /okna rdzenia transformatora. Zwykle materiałem do wykonania karkasu mogą być: ścisle prasowany karton /preszpan/,fibra,tekstolit,getinaks itp.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1188
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
- Lokalizacja: lodz
Re: A.N. Podjapolski "Jak nawinąć transformator"
str7
W zalezności od rozmiarów transformatora lub dławika -grubość materiału na karkas wybiera sie w granicach od 0,5mm do 2 mm.
Do klejenia kartonowego karkasu uzywa się klejow do papieru lub klej stolarski.Lepszym jest klej na bazie lakierów nitro -ze względu na wodoodporność .
Getinaksowe karkasy i tekstolitowe -zwykle nie sa klejone lecz składane -w taki sposób -że trzymaja się bez kleju./!/.Rys.6a i b -luzy jakie wynikaja
z techniki i technologii nawijania /praktyki/.Rdzenie EI i M.
W.g. rozmiarów rdzenia /przekroju / okresla się formę i rozmiary karkasu -nastepnie rysuje się na kartonie i wycina.Miejsca zagięć delikatnie się nacina -płytko.Jeśli stosuję się blachy typu EI to obowiazuja luzy jak na rys 6a .Aby uniknąć błędów trzeba rozmiary blach rdzenia nalezy dokładnie pomierzyć -jesli sa nieznane- i wykonac wcześniej szkic na papierze z uwzglednieniem szczegółów karkasu.Szczególnie wazne jest dopasowanie elementów karkasu składającego się bez użycia kleju -"ryglowego"-rys8.Wspołzależności rozmiarowe karkasów i blach typu EI i M podane sa na rys.6
Zwykły karkas do transformatora mozna wykonać następująco:-Pierwsze- rysujemy i wycinamy boczki karkasu,nastepnie rysujemy i wycinamy kształtkę okrywającą rdzeń-/w oryginale:"gilza"/-całość wg.rys 7 .Po zrobieniu nacięc na w miejscach lini przerywanych -linie zagięć -wykrój zwijamy i sklejamy strone "1" ze stroną "5."/dokładnie na polu "5" pole "1"/.Po wykonaniu tego klejenia -nakłada się z obu stron w-odpowiednich miejscach boczki karkasu na tę kształtke z kartonu .
str.8
Nastepnie trzeba odgiąć skrzydełka i po rozsunięciu boczków dokleić je po zewnętrznej stronie.W naroznikach boczków możemy wkleić brakująće -wycięte -pola z tego samego kartonu .Jesli klej jest dostatecznie dobry i gesty -mozna zrobić pokrycie rdzenia -bez skrzydełek i dodatkowego ich klejenia.Można boczki kleić bezpośrednio ,na brzegach kartonowego pokrycia rdzenia.
Bardziej złożonym w wykonaniu jest karkas składany /z ryglami/,ale za to posiada dużą sztywność i nie wymaga klejenia.Elementy składowe pokazane sa na rys.8.Wykonuje się je następująco.Rozmiary karkasu -ze szkicu- drogą pomiarów dokładnych przenosimy na arkusz materiału /tekstolit,getinaks,fibra/-o dobranej grubości.Jeśli materiał nie jest za gruby to wycinamy nożycami zgrubnie. Następnie pilnikami wykonujemy w elementach wycięcia .
W boczkach /1/ -po wierceniu kilku otworów zgrubnie usuwamy materiał -następnie pilnikami dokładnie wypiłowujemy okna.
Po tej operacji rozkładamy detale na płaszczyżnie stołu i starannie pasujemy -dopasowujemy elementy, które będą ryglować karkas- wcięcia i wystepy .
Przy mierzeniu i planowaniu detali /2/ należy jeden z nich wykonać większy -tak jak pokazuje linia przerywana na rys./8/ -można tu umieśćić kontakty do wyprowadzanych przewodów /piórka lutownicze/.Żeby detali nie pomylić przy składaniu ,trzeba je sobie ponumerowac .Porządek skladania pokazany jest
na rys.9... cdn
W zalezności od rozmiarów transformatora lub dławika -grubość materiału na karkas wybiera sie w granicach od 0,5mm do 2 mm.
Do klejenia kartonowego karkasu uzywa się klejow do papieru lub klej stolarski.Lepszym jest klej na bazie lakierów nitro -ze względu na wodoodporność .
Getinaksowe karkasy i tekstolitowe -zwykle nie sa klejone lecz składane -w taki sposób -że trzymaja się bez kleju./!/.Rys.6a i b -luzy jakie wynikaja
z techniki i technologii nawijania /praktyki/.Rdzenie EI i M.
W.g. rozmiarów rdzenia /przekroju / okresla się formę i rozmiary karkasu -nastepnie rysuje się na kartonie i wycina.Miejsca zagięć delikatnie się nacina -płytko.Jeśli stosuję się blachy typu EI to obowiazuja luzy jak na rys 6a .Aby uniknąć błędów trzeba rozmiary blach rdzenia nalezy dokładnie pomierzyć -jesli sa nieznane- i wykonac wcześniej szkic na papierze z uwzglednieniem szczegółów karkasu.Szczególnie wazne jest dopasowanie elementów karkasu składającego się bez użycia kleju -"ryglowego"-rys8.Wspołzależności rozmiarowe karkasów i blach typu EI i M podane sa na rys.6
Zwykły karkas do transformatora mozna wykonać następująco:-Pierwsze- rysujemy i wycinamy boczki karkasu,nastepnie rysujemy i wycinamy kształtkę okrywającą rdzeń-/w oryginale:"gilza"/-całość wg.rys 7 .Po zrobieniu nacięc na w miejscach lini przerywanych -linie zagięć -wykrój zwijamy i sklejamy strone "1" ze stroną "5."/dokładnie na polu "5" pole "1"/.Po wykonaniu tego klejenia -nakłada się z obu stron w-odpowiednich miejscach boczki karkasu na tę kształtke z kartonu .
str.8
Nastepnie trzeba odgiąć skrzydełka i po rozsunięciu boczków dokleić je po zewnętrznej stronie.W naroznikach boczków możemy wkleić brakująće -wycięte -pola z tego samego kartonu .Jesli klej jest dostatecznie dobry i gesty -mozna zrobić pokrycie rdzenia -bez skrzydełek i dodatkowego ich klejenia.Można boczki kleić bezpośrednio ,na brzegach kartonowego pokrycia rdzenia.
Bardziej złożonym w wykonaniu jest karkas składany /z ryglami/,ale za to posiada dużą sztywność i nie wymaga klejenia.Elementy składowe pokazane sa na rys.8.Wykonuje się je następująco.Rozmiary karkasu -ze szkicu- drogą pomiarów dokładnych przenosimy na arkusz materiału /tekstolit,getinaks,fibra/-o dobranej grubości.Jeśli materiał nie jest za gruby to wycinamy nożycami zgrubnie. Następnie pilnikami wykonujemy w elementach wycięcia .
W boczkach /1/ -po wierceniu kilku otworów zgrubnie usuwamy materiał -następnie pilnikami dokładnie wypiłowujemy okna.
Po tej operacji rozkładamy detale na płaszczyżnie stołu i starannie pasujemy -dopasowujemy elementy, które będą ryglować karkas- wcięcia i wystepy .
Przy mierzeniu i planowaniu detali /2/ należy jeden z nich wykonać większy -tak jak pokazuje linia przerywana na rys./8/ -można tu umieśćić kontakty do wyprowadzanych przewodów /piórka lutownicze/.Żeby detali nie pomylić przy składaniu ,trzeba je sobie ponumerowac .Porządek skladania pokazany jest
na rys.9... cdn
Re: A.N. Podjapolski "Jak nawinąć transformator"
Tylko po co?Zibi pisze:http://www.djvu-to-pdf.com/
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1188
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
- Lokalizacja: lodz
Re: A.N. Podjapolski "Jak nawinąć transformator"
str.9
Po wykonaniu boczków najlepiej jest wywiercic w nich otwory do wyprowadzenia przewodów -przewidując jakies "zapasowe".Przy składaniu karkasu nalezy uwzglednić z ktorych stron TRANSFORMATORA będą wyprowadzeni a i na którym boczku bedą wykonane wyprowadzenia.To wszystko po to aby prawidłowo złożyć karkas.Należy równiez zwrócic uwagę na to aby -przy kwadratowym kształcie przekroju rdzenia -nie zakryć rdzeniem wyprowadzeń na boczkach z otworami.Gotowy zmontowany karkas -klejony lub nie -trzeba przygotowac do nawijania-polega to na zaokragleniu wszelkich krawedzi o które może zaczepioć się nawijany przewód-pilnikiem .Usunąć także zadziory. Pożyteczne jest także -ale nie obowiązkowe -nasycenie karkasu w roztworze lakieru szelakowego lub innym -podobnym.
PRZEKŁADKI IZOLACYJNE
W szeregu przypadków -między sasiednimi warstwami uzwojeń występują duże różnice napięć i wtedy jakość izolacji samego przewodu nie wystarcza.W takich przypadkach miedzy warstwami zwoji przewidzieć należy przekładki izolacyjne z cienkiego papieru -szczelnego -,kalki technicznej, papieru kablowego z kabli telekom., papieru izol./bibułki / z kondensatora olejowego/suchej/ ,bibułki papierosowej .Bibułki ,papiery -powinny byc gładkie ,równe i ogladane pod swiatło -nie powinny mieć widocznych porów i występów . Izolacja między kolejnymi uzwojeniami w transformatorze powinna być lepsza niz izolacja miedzy warstwami danego uzwojenia-i tym lepsza im wyższe napięcie w danych uzwojeniach.Najlepszą jest tkanina nasycana lakierem izol.-oprócz niej można zastosowąc ścisły/twardy -cienki / papier kablowy -jego rolą jest wyrównywanie powierzchni celem wygodnego nawijania następnych warstw uzwojeń.
Jedna warstwa izolacji tkanina nasycana lakierem izol. jest konieczna ale można ją zastąpić dwoma -trzema warstwami kalki lub papieru kablowego /telekom/.
Po pomierzeniu odległości między boczkami gotowego karkasu -można przystapić do przygotowania pasków izolacji jakiej będziemy używać w czasie nawijania uzwojeń/izolacja miedzywarstwowa/.W tym celu zwraca się uwagę na wybór szerokości tej wstegi papieru i sposób wykonania. Po to aby skrajne zwoje nie wpadały w głąb wykonanego nawoju, paski papieru przekładkowego robi się szersze -a brzegi nacina sie na 1,5-2mm nożyczkami lub po prostu podgina się do góry.Przy nawijaniu -te nadcięte lub zagięte brzegi zakrywaja skrajne zwoje uzwojenia .Długość pasków powinna byc taka aby była zawsze o 2-do 4 cm dłuższa
-/zakład 2 do 4 cm /.
str.10
Do izolacji wyprowadzeń ,miejsc lutowań i odczepów w wykonywanych uzwojeniach stosuje sie odcinki miękkich rurek izolacyjnych o właściwych temperaturach pracy i kawałków izolacji /ceratki izolacyjnej/.W celu dobrego umocowania początku i końca grubych nawojów -żarzenia i wyjściowe /głosnikowe/- przygotowuje się odcinki 10-15cm ze szpagatu nasycanego lakierem izol. lub podobnych wyrobów o dużej wytrzymałości mechanicznej.Jeśli zewnętrzna warstwa uzwojenia znajduje się blisko rdzenia transformatora -w tym przypadku stosuje się izolacje dodatkowe w postaci
wstawianych podkładek izolacyjnych z kartonu lub inego materiału-wstawionego między rdzeniem a odsłoniętym uzwojeniem-stosuję się taki zabieg po nawinięciu transformatora -po złożeniu go.Jest to izolacja dodatkowa w miejscach gdzie rdzeń mmoże mieć styk z uzwojeniem /wewnatrz okna trafo/.
PRZEWODY NAWOJOWE I WYPROWADZENIOWE.
Uzwojenia transformatorów -które wykonuje radioamator -wykonywane są najcześciej przewodem emaliowanym/lakier/. W transformatorach sieciowych-
zasilajacych uzwojenie sieciowe nawija się również przewodami emaliowanymi/lakierowanymi/.//tu opisanych obecnie nie ma -sa lepszej technologii-pomijam/.
Wyprowadzenia końców i odczepów z uzwojeń nawijanych cienkim przewodem -wykonuje sie przewodem o przekroju większym od przekroju drutu nawojowego.
Do tego celu lepiej jest przygotowac zawczasu giętki przewód wielożyłowy -miekki-i w kilku kolorach -z temperaturowo dobra izolacją .Nalezy mozliwie
róznicować kolorystyke wyprowadzeń -aby swobodnie rozpoznawać potem końce uzwojeń.Wyprowadzenia nawijane grubym drutem należy -z zapasem -wyprowadzać tym samym przewodem -w rurce /koszulce / izolacyjnej.Długość wyprowadzeń nadmiarowa -do przycięcia przy montażu -na łączówce montażowej -w okolicy transformatora.
NAWIJANIE.
Szpulkę z przewodem nawojowym mocuje sie miedzy boczkami nagwintowanego fragmentu osi mechanizmu odwijania przewodu. Tę oś ze szpulka ustawia się w stozkach /dot. rys. 4/-krępuje sie wszystko ręcznie -ręcznie ustala luz i siłę odwijania -skręcając mocniej-lub słabiej - śruby z zakończeniami stożkowymi.
str11.
Szpulkę nalezy mocowac takaby nie miała luzu bocznego przy odwijaniu i nie "rzucała "na boki jak i nie odwijała się "skokami naprzód" ponieważ od tego zależy powodzenie i łatwość układania przewodów : "zwój przy zwoju".Urzadzenie odwijające winno być nie bliżej niż 1m-im dalej tym lepiej.
Gotowy karkas transformatora mocuje się miedzy dwoma swobodnie nałożonymi na srbie środkowej boczkami/dopasowanymi do kształtu karkasu/i i ustala sie mocno połozenie karkasu na tej osi.Następnie wstawia się ten fragment w futerko wiertarki lub na wałku urz. nawijającego.Oba zespoły -odwijania i nawijania musza być dokładnie ustawione -w lini aby nie było problemów z układaniem zwojów .Zaciski mocujace karkas /boczki/ nie powinny zakrywac otworów wyprowadzeń końców i poczatków uzwojeń.Wymagania na brak luzów i bicie osiowe oraz boczne dotycza również ruchu karkasu na osi urządzenia nawijającego.Ustawienie węzła rozwijania przewodu i węzła nawijania przewodu pokazano na rys.10.Przewód nawojowy powinien iść z wierzchu szpulki na wierzch cewki karkasu .Urządzenie nawijajace powinno znajdować się na wysokości 15-20cm nad stołem roboczym-wtedy lewą ręke można swobodnie oprzeć na stole -nie przeszkadzajac obrotowi karkasu.
Przed nawijaniem trzeba przygotowac zestaw przekładek izolacyjnych cienkich,przewody wyprowadzeniowe,rurki izolacyjne do tych przewodów,kartkę papieru i ołówek do nanoszenia uwag i odliczania zwojów nawiniętych./jeśli nie ma licznika/,.Oprócz tego nożyczki do nacinania brzegów papieru ,kawałek papieru ściernego do czysżczenia przewodu z izolacji,lutownicę elektr.,lutowie ,kalafonię .Samemu usiąść wygodnie przy stanowisku -warsztacie -i poćwiczyć prace rąk.Prawą reką należy obracać dżwigienką ruchu karkasu ,z takim wyliczeniem aby przewód układał sie na wierzchu a lewa ręka ma podawać przewód i lekko go naciągać -tak kierująć przewodem -prowadząc układanie "zwój przy zwoju"-równomiernie i swobodnie .Dlatego lewa ręka powinna być na stole ,pod osią urzadzenia nawijającego-wyciągnięta możliwie daleko. ............cdn
Po wykonaniu boczków najlepiej jest wywiercic w nich otwory do wyprowadzenia przewodów -przewidując jakies "zapasowe".Przy składaniu karkasu nalezy uwzglednić z ktorych stron TRANSFORMATORA będą wyprowadzeni a i na którym boczku bedą wykonane wyprowadzenia.To wszystko po to aby prawidłowo złożyć karkas.Należy równiez zwrócic uwagę na to aby -przy kwadratowym kształcie przekroju rdzenia -nie zakryć rdzeniem wyprowadzeń na boczkach z otworami.Gotowy zmontowany karkas -klejony lub nie -trzeba przygotowac do nawijania-polega to na zaokragleniu wszelkich krawedzi o które może zaczepioć się nawijany przewód-pilnikiem .Usunąć także zadziory. Pożyteczne jest także -ale nie obowiązkowe -nasycenie karkasu w roztworze lakieru szelakowego lub innym -podobnym.
PRZEKŁADKI IZOLACYJNE
W szeregu przypadków -między sasiednimi warstwami uzwojeń występują duże różnice napięć i wtedy jakość izolacji samego przewodu nie wystarcza.W takich przypadkach miedzy warstwami zwoji przewidzieć należy przekładki izolacyjne z cienkiego papieru -szczelnego -,kalki technicznej, papieru kablowego z kabli telekom., papieru izol./bibułki / z kondensatora olejowego/suchej/ ,bibułki papierosowej .Bibułki ,papiery -powinny byc gładkie ,równe i ogladane pod swiatło -nie powinny mieć widocznych porów i występów . Izolacja między kolejnymi uzwojeniami w transformatorze powinna być lepsza niz izolacja miedzy warstwami danego uzwojenia-i tym lepsza im wyższe napięcie w danych uzwojeniach.Najlepszą jest tkanina nasycana lakierem izol.-oprócz niej można zastosowąc ścisły/twardy -cienki / papier kablowy -jego rolą jest wyrównywanie powierzchni celem wygodnego nawijania następnych warstw uzwojeń.
Jedna warstwa izolacji tkanina nasycana lakierem izol. jest konieczna ale można ją zastąpić dwoma -trzema warstwami kalki lub papieru kablowego /telekom/.
Po pomierzeniu odległości między boczkami gotowego karkasu -można przystapić do przygotowania pasków izolacji jakiej będziemy używać w czasie nawijania uzwojeń/izolacja miedzywarstwowa/.W tym celu zwraca się uwagę na wybór szerokości tej wstegi papieru i sposób wykonania. Po to aby skrajne zwoje nie wpadały w głąb wykonanego nawoju, paski papieru przekładkowego robi się szersze -a brzegi nacina sie na 1,5-2mm nożyczkami lub po prostu podgina się do góry.Przy nawijaniu -te nadcięte lub zagięte brzegi zakrywaja skrajne zwoje uzwojenia .Długość pasków powinna byc taka aby była zawsze o 2-do 4 cm dłuższa
-/zakład 2 do 4 cm /.
str.10
Do izolacji wyprowadzeń ,miejsc lutowań i odczepów w wykonywanych uzwojeniach stosuje sie odcinki miękkich rurek izolacyjnych o właściwych temperaturach pracy i kawałków izolacji /ceratki izolacyjnej/.W celu dobrego umocowania początku i końca grubych nawojów -żarzenia i wyjściowe /głosnikowe/- przygotowuje się odcinki 10-15cm ze szpagatu nasycanego lakierem izol. lub podobnych wyrobów o dużej wytrzymałości mechanicznej.Jeśli zewnętrzna warstwa uzwojenia znajduje się blisko rdzenia transformatora -w tym przypadku stosuje się izolacje dodatkowe w postaci
wstawianych podkładek izolacyjnych z kartonu lub inego materiału-wstawionego między rdzeniem a odsłoniętym uzwojeniem-stosuję się taki zabieg po nawinięciu transformatora -po złożeniu go.Jest to izolacja dodatkowa w miejscach gdzie rdzeń mmoże mieć styk z uzwojeniem /wewnatrz okna trafo/.
PRZEWODY NAWOJOWE I WYPROWADZENIOWE.
Uzwojenia transformatorów -które wykonuje radioamator -wykonywane są najcześciej przewodem emaliowanym/lakier/. W transformatorach sieciowych-
zasilajacych uzwojenie sieciowe nawija się również przewodami emaliowanymi/lakierowanymi/.//tu opisanych obecnie nie ma -sa lepszej technologii-pomijam/.
Wyprowadzenia końców i odczepów z uzwojeń nawijanych cienkim przewodem -wykonuje sie przewodem o przekroju większym od przekroju drutu nawojowego.
Do tego celu lepiej jest przygotowac zawczasu giętki przewód wielożyłowy -miekki-i w kilku kolorach -z temperaturowo dobra izolacją .Nalezy mozliwie
róznicować kolorystyke wyprowadzeń -aby swobodnie rozpoznawać potem końce uzwojeń.Wyprowadzenia nawijane grubym drutem należy -z zapasem -wyprowadzać tym samym przewodem -w rurce /koszulce / izolacyjnej.Długość wyprowadzeń nadmiarowa -do przycięcia przy montażu -na łączówce montażowej -w okolicy transformatora.
NAWIJANIE.
Szpulkę z przewodem nawojowym mocuje sie miedzy boczkami nagwintowanego fragmentu osi mechanizmu odwijania przewodu. Tę oś ze szpulka ustawia się w stozkach /dot. rys. 4/-krępuje sie wszystko ręcznie -ręcznie ustala luz i siłę odwijania -skręcając mocniej-lub słabiej - śruby z zakończeniami stożkowymi.
str11.
Szpulkę nalezy mocowac takaby nie miała luzu bocznego przy odwijaniu i nie "rzucała "na boki jak i nie odwijała się "skokami naprzód" ponieważ od tego zależy powodzenie i łatwość układania przewodów : "zwój przy zwoju".Urzadzenie odwijające winno być nie bliżej niż 1m-im dalej tym lepiej.
Gotowy karkas transformatora mocuje się miedzy dwoma swobodnie nałożonymi na srbie środkowej boczkami/dopasowanymi do kształtu karkasu/i i ustala sie mocno połozenie karkasu na tej osi.Następnie wstawia się ten fragment w futerko wiertarki lub na wałku urz. nawijającego.Oba zespoły -odwijania i nawijania musza być dokładnie ustawione -w lini aby nie było problemów z układaniem zwojów .Zaciski mocujace karkas /boczki/ nie powinny zakrywac otworów wyprowadzeń końców i poczatków uzwojeń.Wymagania na brak luzów i bicie osiowe oraz boczne dotycza również ruchu karkasu na osi urządzenia nawijającego.Ustawienie węzła rozwijania przewodu i węzła nawijania przewodu pokazano na rys.10.Przewód nawojowy powinien iść z wierzchu szpulki na wierzch cewki karkasu .Urządzenie nawijajace powinno znajdować się na wysokości 15-20cm nad stołem roboczym-wtedy lewą ręke można swobodnie oprzeć na stole -nie przeszkadzajac obrotowi karkasu.
Przed nawijaniem trzeba przygotowac zestaw przekładek izolacyjnych cienkich,przewody wyprowadzeniowe,rurki izolacyjne do tych przewodów,kartkę papieru i ołówek do nanoszenia uwag i odliczania zwojów nawiniętych./jeśli nie ma licznika/,.Oprócz tego nożyczki do nacinania brzegów papieru ,kawałek papieru ściernego do czysżczenia przewodu z izolacji,lutownicę elektr.,lutowie ,kalafonię .Samemu usiąść wygodnie przy stanowisku -warsztacie -i poćwiczyć prace rąk.Prawą reką należy obracać dżwigienką ruchu karkasu ,z takim wyliczeniem aby przewód układał sie na wierzchu a lewa ręka ma podawać przewód i lekko go naciągać -tak kierująć przewodem -prowadząc układanie "zwój przy zwoju"-równomiernie i swobodnie .Dlatego lewa ręka powinna być na stole ,pod osią urzadzenia nawijającego-wyciągnięta możliwie daleko. ............cdn
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1188
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
- Lokalizacja: lodz
Re: A.N. Podjapolski "Jak nawinąć transformator"
str-12 -rys.11 /a,b,w,g,d,e/
Prawidłowo ustawiony do nawijania karkas ,umocowany w urządzeniu lub na wiertarce-owijamy pierwszą warstewką cienkiego papieru izolacyjnego i kleimy
jego poczatek mocowania oraz koniec -aby się nie przesuwał.Przewód wyprowadzenia -lub koniec samego przewodu nawojowego -można umocowac dwojako.
Jesli przewód jest cienki -to wyprowadzenie należy zrobić przewodem giętkim -wielozyłowym - z lutowaniem połączenia.Powinien być dość długi żeby ,po przejściu przez otwór w karkasie można było go owinąć wokół karkasu -na zewnątrz/by nie przeszzkadzał/.Do wczesniej zarobionego przewodu wyprowadzeniowego -pobielonego spoiwem na dł.:2-3mm-przylutowujemy oczyszczony i pobielony cyna przewód nawojowy.Miejsce lutowania izolujemy papierem cienkim izolacyjnym lub cienka ceratką izol./rys.11a/.Izolujaca nakładkę dociska się nastepującymi po sobie zwojami nawoju warstwy./rys.11b/.
Przewleczony przewód starannie owijamy dookoła osi na której zamocowny jest karkas i równie starannie mocujemy koniec -aby nie "fruwał"i nie wyrwał się z karkasu.Dla lepszej ochrony ,można przywiązywać końce szpagatem.
str.13
Inym sposobem ochrony miejsca połączenia i jego umocowania oraz ochrony przewodu wyprowadzeniowego jest wyprowadzenie przewodu wyprowadzenia na przeciwną stronę- nałożenie paska papieru izolacyjnego -jak na rys.11w-/cyferki3-4/- tak aby część paska papieru i przewód wyprowadzeniowy docisnęłły następne zwoje nawoju.../rys 11.g/. Nawijanie nalezy prowadzić -z pocżatku- nie spiesząc się -starannie i dokładnie -przystosowując pracę rak tak aby przewód układał sie zwój przy zwoju-z niewielkim naciągiem.W procesie nawijania warstwy należy lewą rękę przesuwać zgodnie z układaniem zwoji ,starając się zachowac kąt naciągu.W ten sposób ,zwoje następnej warstwy przyciskają te juz nawinięte.Każdorazowo należy nie dowijac do końca uzwojeń warstwy na brzegach-zostawiać 2-3mm wolnej przestrzeni-aby uniknąć wpadnięcia zwojów w brzegach karkasu.Szczególnie jest to ważne przy nawijaniu uzwojeń wysokonapięciowych./na przykład podwyższających napięcie w transformatorze sieciowym , lub anodowe -w wyjsciowym transformatorze .
Dla urządzeń wyposażonych w liczniki -licznik zerujemy lub zapisujemy jego stan bieżacy.Przy braku licznika, sami liczymy obroty po cichu lub na głos -przy czym każdą setkę oznaczamy kreską .Po nawinięciu kazdej warstwy , przewód nawojowy musi pozostać napięty aby w czasie nakładania przekładek izolacyjnych można było spokojnie i starannie tę czynność wykonać .Do przytrzymania drutu nawojowego trzeba wykorzystać jakiś spinacz do bielizny -mocny- i boczek karkasu..Papier przekładki izol . musi pokrywać szerokościa całą powierzchnie karksu i przykrywać całą warstwę .Można ją kleić lub nałożyć gumkę -recepturkę . Ostatnie wyprowadzenie można zrobić tak samo jak pierwsze wyprowadzenie .Przed nawinięciem ostatniej warstwy -pełnej lub nie-koniec wyprowadzenia /rys.11w/ razem z papierową osłoną trzeba ułożyć na karkasie i po owinieciu paskiem papieru izolacyjnego -nasunąć recepturkę /gumke /.
Następnie -pamiętając o przyjętej tu zasadzie ,że zwoje warstwy "wykonanej ostatnio", też mocują przewód wyprowadzeniowy końca uzwojenia -rys11g,d-
trzeba starannie przemysleć miejsce wyprowadzenia .Jeśli miejsce wyprowadzenia końca powinno byc w miejscu zakończenia się nawoju warstwy ,wtedy
wykonanie zakończenia wyprowadzenia wykonuje się w postaci pętli /rys.11e/-które układa się na karkasie dokładnie tak samo jak porzednie zwykłe wyprowadzenie.
Prawidłowo ustawiony do nawijania karkas ,umocowany w urządzeniu lub na wiertarce-owijamy pierwszą warstewką cienkiego papieru izolacyjnego i kleimy
jego poczatek mocowania oraz koniec -aby się nie przesuwał.Przewód wyprowadzenia -lub koniec samego przewodu nawojowego -można umocowac dwojako.
Jesli przewód jest cienki -to wyprowadzenie należy zrobić przewodem giętkim -wielozyłowym - z lutowaniem połączenia.Powinien być dość długi żeby ,po przejściu przez otwór w karkasie można było go owinąć wokół karkasu -na zewnątrz/by nie przeszzkadzał/.Do wczesniej zarobionego przewodu wyprowadzeniowego -pobielonego spoiwem na dł.:2-3mm-przylutowujemy oczyszczony i pobielony cyna przewód nawojowy.Miejsce lutowania izolujemy papierem cienkim izolacyjnym lub cienka ceratką izol./rys.11a/.Izolujaca nakładkę dociska się nastepującymi po sobie zwojami nawoju warstwy./rys.11b/.
Przewleczony przewód starannie owijamy dookoła osi na której zamocowny jest karkas i równie starannie mocujemy koniec -aby nie "fruwał"i nie wyrwał się z karkasu.Dla lepszej ochrony ,można przywiązywać końce szpagatem.
str.13
Inym sposobem ochrony miejsca połączenia i jego umocowania oraz ochrony przewodu wyprowadzeniowego jest wyprowadzenie przewodu wyprowadzenia na przeciwną stronę- nałożenie paska papieru izolacyjnego -jak na rys.11w-/cyferki3-4/- tak aby część paska papieru i przewód wyprowadzeniowy docisnęłły następne zwoje nawoju.../rys 11.g/. Nawijanie nalezy prowadzić -z pocżatku- nie spiesząc się -starannie i dokładnie -przystosowując pracę rak tak aby przewód układał sie zwój przy zwoju-z niewielkim naciągiem.W procesie nawijania warstwy należy lewą rękę przesuwać zgodnie z układaniem zwoji ,starając się zachowac kąt naciągu.W ten sposób ,zwoje następnej warstwy przyciskają te juz nawinięte.Każdorazowo należy nie dowijac do końca uzwojeń warstwy na brzegach-zostawiać 2-3mm wolnej przestrzeni-aby uniknąć wpadnięcia zwojów w brzegach karkasu.Szczególnie jest to ważne przy nawijaniu uzwojeń wysokonapięciowych./na przykład podwyższających napięcie w transformatorze sieciowym , lub anodowe -w wyjsciowym transformatorze .
Dla urządzeń wyposażonych w liczniki -licznik zerujemy lub zapisujemy jego stan bieżacy.Przy braku licznika, sami liczymy obroty po cichu lub na głos -przy czym każdą setkę oznaczamy kreską .Po nawinięciu kazdej warstwy , przewód nawojowy musi pozostać napięty aby w czasie nakładania przekładek izolacyjnych można było spokojnie i starannie tę czynność wykonać .Do przytrzymania drutu nawojowego trzeba wykorzystać jakiś spinacz do bielizny -mocny- i boczek karkasu..Papier przekładki izol . musi pokrywać szerokościa całą powierzchnie karksu i przykrywać całą warstwę .Można ją kleić lub nałożyć gumkę -recepturkę . Ostatnie wyprowadzenie można zrobić tak samo jak pierwsze wyprowadzenie .Przed nawinięciem ostatniej warstwy -pełnej lub nie-koniec wyprowadzenia /rys.11w/ razem z papierową osłoną trzeba ułożyć na karkasie i po owinieciu paskiem papieru izolacyjnego -nasunąć recepturkę /gumke /.
Następnie -pamiętając o przyjętej tu zasadzie ,że zwoje warstwy "wykonanej ostatnio", też mocują przewód wyprowadzeniowy końca uzwojenia -rys11g,d-
trzeba starannie przemysleć miejsce wyprowadzenia .Jeśli miejsce wyprowadzenia końca powinno byc w miejscu zakończenia się nawoju warstwy ,wtedy
wykonanie zakończenia wyprowadzenia wykonuje się w postaci pętli /rys.11e/-które układa się na karkasie dokładnie tak samo jak porzednie zwykłe wyprowadzenie.