Tim de Paravicini EAR HP4 - analiza schematu

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

jurek69
4 posty
4 posty
Posty: 4
Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 08:41

Tim de Paravicini EAR HP4 - analiza schematu

Post autor: jurek69 »

Tim de Paravicini uważany jest za konstruktora chodzącego własnymi ścieżkami.
Czasami dziwaka. Skonstruował wzmacniacz (końcówkę) na ECC83...
A tu inny jego pomysł- słuchawkowiec:
http://www.headphoneclub.com/attachment ... 139161.jpg
Nie mogę dojśc jak ominął kondensator wyjściowy w części OTL.
I dlaczego wyjście transformatorowe przewidziane jest dla słuchawek wysokoimpedancyjnych a OTL dla niskoimp.
Na mój gust powinno byc odwrotnie.
jurek69
4 posty
4 posty
Posty: 4
Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 08:41

Re: Tim de Paravicini EAR HP4 - analiza schematu

Post autor: jurek69 »

Azjaci zablokowali stronę.
Jeszcze raz schemat:
http://audiohobby.pl/powieksz.php?tytul ... cb44ef.jpg
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7086
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Tim de Paravicini EAR HP4 - analiza schematu

Post autor: Romekd »

Witam.
jurek69 pisze:Nie mogę dojśc jak ominął kondensator wyjściowy w części OTL.
I dlaczego wyjście transformatorowe przewidziane jest dla słuchawek wysokoimpedancyjnych a OTL dla niskoimp.
Na mój gust powinno byc odwrotnie.
Oba wyjścia są "transformatorowe" (nie jest to wzmacniacz OTL). Uzwojenie transformatora włączone w obwód połączonych ze sobą katod lamp wyjściowych ma najmniejszą liczbę zwojów i swoją niską rezystancją zwiera składową stałą prądu do masy. Drugie uzwojenie (o znacznie większej liczbie zwojów) bardziej nadaje się do wysterowania słuchawek o większej impedancji.

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
jurek69
4 posty
4 posty
Posty: 4
Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 08:41

Re: Tim de Paravicini EAR HP4 - analiza schematu

Post autor: jurek69 »

Czyli uzwojenie transformatora podłączonego do katod działa na zasadzie dławika- nie mylę się ?
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7086
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Tim de Paravicini EAR HP4 - analiza schematu

Post autor: Romekd »

Nie można go uważać za dławik, gdyż sprzężone jest ono z uzwojeniem głównym, wpiętym w obwód anodowy. Autor rozwiązanie prawdopodobnie uznał, że to dodatkowe uzwojenie w obwodzie katodowym zapewni niewielkie lokalne ujemne sprzężenie zwrotne w stopniu wyjściowym, a dodatkowo sygnał z niego wykorzystany został do globalnej pętli sprzężenia i sterowania słuchawek o niskiej impedancji. Składowa stała napięcia na tym uzwojeniu ma pewnie bardzo małą wartość i stąd brak kondensatora sprzęgającego z słuchawkami.

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
jurek69
4 posty
4 posty
Posty: 4
Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 08:41

Re: Tim de Paravicini EAR HP4 - analiza schematu

Post autor: jurek69 »

Dziękuję za rzeczową odpowiedź.
Z nawinięciem trafa do "częsci anodowej" nie ma teoretycznie problemu.
Ale jak liczyc przekładnię dla wtórnika w tym przypadku?
Myslę, że trzebaby wziąc pod uwagę również R dla uzwojenia pierwotnego.
Nie wiem jak do tego podejśc.
Janusz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 890
Rejestracja: wt, 8 listopada 2005, 15:36
Lokalizacja: Bytom

Re: Tim de Paravicini EAR HP4 - analiza schematu

Post autor: Janusz »

Pomiędzy pierwszą a drugą połówką lampy wejściowej zastosowano korekcję częstotliwości. Ciekawe, czy razem ze sprzężeniem zwrotnym doprowadzonym do dolnej końcówki potencjometru wzmocnienia, taki układ nie tworzy filtru "kontur" (loudness).
785mm
_idu

Re: Tim de Paravicini EAR HP4 - analiza schematu

Post autor: _idu »

Janusz pisze:Pomiędzy pierwszą a drugą połówką lampy wejściowej zastosowano korekcję częstotliwości. Ciekawe, czy razem ze sprzężeniem zwrotnym doprowadzonym do dolnej końcówki potencjometru wzmocnienia, taki układ nie tworzy filtru "kontur" (loudness).

Pewnie nieznaczny jest ten efekt .Takie sprzężenie zwrotne było bardzo popularne w czasach używania np. EABC80. Nie dało się zauważyć zmiany barwy dźwięku w zależności od nastawy potencjometru.