painlust chyba wraca do gry.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: painlust chyba wraca do gry.
pozatym w nieciekawym miejscu łączysz skaj. Na srodku spodu... ja zawsze zaczynam od dolnego rogu. Potem jest to przykryte narożnikiem i nie widać tego...
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: painlust chyba wraca do gry.
a zobaczcie jak kumpel odnowił krypę tego wzmaka:
http://basoofka.net/node/10597
oczywiście zostaje jeszcze doprowadzenie chassis do porządku.
a tu paka 4x12" jego produkcji:
http://basoofka.net/node/11171
http://basoofka.net/node/10597
oczywiście zostaje jeszcze doprowadzenie chassis do porządku.
a tu paka 4x12" jego produkcji:
http://basoofka.net/node/11171
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: painlust chyba wraca do gry.
Dzisiaj odpaliłem Triumpha
Niestety dogłębnie go nie potestowałem. Muszę pomierzyć napięcia i prądy, porząglować lampami. Podpiąć go przede wszystkim pod porządną kolumnę, a nie pod głośnik testowy. Troszkę brumi, ale zapomniałem go uziemić. Zobaczymy co tam jutro z niego wyciśniemy.

-
- 125...249 postów
- Posty: 202
- Rejestracja: pn, 5 marca 2007, 14:32
Re: painlust chyba wraca do gry.
Lepiej żongluj - wtedy jest szansa, że będzie z tego jakiś porzydek.painlust pisze:[...] porząglować lampami. [...]

___//--RS--\\___
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: painlust chyba wraca do gry.
Hehe, a właśnie od potencjalnego klienta dowiedziałem się, że "wzmacniacz wygląda strasznie"painlust pisze:nie no teraz znacznie lepiej Jethrotull. Robisz postępy.

-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: painlust chyba wraca do gry.
to pezez tę blachę ryflowaną
No i nie oszukujmy się do Marvela ci daleko... nawet ja jestem za zakrętem.

-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3899
- Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
- Lokalizacja: Zamość
Re: painlust chyba wraca do gry.
Nie oszukujmy się. To przede wszystkim kwestia kasy. Za sam panel płacę ponad 40 zł, nie mówiąc o sklejce 18mm docinanej w NOMI, toleksie, białych gałkach i narożnikach sprowadzanych z Niemiec, gdzie sama wysyłka kosztuje 20 Euro... Nie wierzę, że gdybyście chcieli tyle wydać, to by wasze sprzęty tak nie wyglądały...
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: painlust chyba wraca do gry.
ale mogę się założyć, że jak wykonałbyś część tego z krajowych materiałów i tak twoje wzmaki wyglądały by lepiej od moich.
Re: painlust chyba wraca do gry.
No popatrz, a ja myslalem, ze te biale galki pochodza od zelazka elektrycznegoMarvel pisze:....białych gałkach i narożnikach sprowadzanych z Niemiec, gdzie sama wysyłka kosztuje 20 Euro...

-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3899
- Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
- Lokalizacja: Zamość
Re: painlust chyba wraca do gry.
Masz żelazko z takimi gałkami? Biorę w ciemnomacska pisze:No popatrz, a ja myslalem, ze te biale galki pochodza od zelazka elektrycznego

Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1026
- Rejestracja: sob, 26 stycznia 2008, 10:41
- Lokalizacja: Sopot
Re: painlust chyba wraca do gry.
Przebijam żelazko.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wojtek SQ2KRZ
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: painlust chyba wraca do gry.
wzmacniacz Amica?
Mój obecnie wygląda tak jak na zalaczniku.

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: painlust chyba wraca do gry.
Tylko kurczaka brakuje na roznie w srodku
Nie przejmuj sie painlust podoba mi sie Twoj diabelek

Nie przejmuj sie painlust podoba mi sie Twoj diabelek

-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: painlust chyba wraca do gry.
i wcale nie trzeba kupować zagramanicą żeby uzyskać jako taki wygląd. Ekoskóra z allegro, gałki z bomisu, górna płyta szaski ze złomowania gratów w mojej firmie, krypa z płyty wiórowej, która jeszcze niedawno była drzwiami od szafy, uchwyt z demobilu, wyjściówka z TWOP-a, Przednia krata (nie ma na zdjęciu) z obudowy jakiegoś miernika laboratoryjnego... jak się człowiek zakręci to tanim kosztem można zrobić bardzo dużo. Trzeba oczywiście sporo rzeczy kupić, ale jak się człowiek zajmuje elektroniką amatorsko to zawsze na warsztacie znajdzie się i garść rezystorów i garść kondensatorów nie mówiąc o różnego rodzaju przełączniczkach czy gniazdach na bezpieczniki. A już o kablach nie wspominając, których mam taki zapas, że przerobić tego nie dam rady.
Re: painlust chyba wraca do gry.
No dobra pokaze swoje "arcydzielo", zeby nie bylo ze tylko krytykuje
Na chwili obecnej nawet jest juz w bardziej zaawansowanym stanie niz na fotkach, ale nie chce mi sie teraz zanurkowac w garazu zeby pokazac.
Nawet chyba nie powinienem to zaprezentowac w tym dziale, pierwotnie planowalem wepchnac do tej obudowy wzmacniacz audio, stereofoniczny na lampach E130L PP (cos ok 2 x 60W).
Ot taki kaprys.
Chyba jednak moja zona nie bedzie zachwycona na widok takiego potwora obok telewizora w pokoju.
Teraz czeka w garazu na zbawienie, pewnie dorobie kiedys do niego elektronike i bedzie jednak wzmacniacz do gitary.

Na chwili obecnej nawet jest juz w bardziej zaawansowanym stanie niz na fotkach, ale nie chce mi sie teraz zanurkowac w garazu zeby pokazac.
Nawet chyba nie powinienem to zaprezentowac w tym dziale, pierwotnie planowalem wepchnac do tej obudowy wzmacniacz audio, stereofoniczny na lampach E130L PP (cos ok 2 x 60W).
Ot taki kaprys.
Chyba jednak moja zona nie bedzie zachwycona na widok takiego potwora obok telewizora w pokoju.
Teraz czeka w garazu na zbawienie, pewnie dorobie kiedys do niego elektronike i bedzie jednak wzmacniacz do gitary.