Wpływ obudowy

[grzebak]

Witam wszystkich forumowiczów.
Od dłuzszego czasu obserwuję forum z ogromnym zainteresowaniem, ale dopiero teraz postanowiłem wywołać temat, który jeszcze poruszany nie był, a może mieć znaczenie dla konstrukcji wzmacniacza lampowego. Wpływ kondensatorów, rezystorów i kabli został bardzo dokładnie opisany. Natomiast ja chciałbym zapytać Szanownych Panów Ekspertów o wpływ materiału z którego wykonana jest obudowa na parametry wzmacniacza. Nie chodzi mi oczywiście o drewno, ale o elementy metalowe. Blacha stalowa, miedziana lub mosiężna - z pewnością ekranują konstrukcję od wpływów "pól" powodujących zakłócenia. Czy mają realny wpływ np na transformatory ? a może i inne elementy ?
pozdrawiam
Grzegorz

[tszczesn]

Witam wszystkich forumowiczów.
Od dłuzszego czasu obserwuję forum z ogromnym zainteresowaniem, ale dopiero teraz postanowiłem wywołać temat, który jeszcze poruszany nie był, a może mieć znaczenie dla konstrukcji wzmacniacza lampowego. Wpływ kondensatorów, rezystorów i kabli został bardzo dokładnie opisany. Natomiast ja chciałbym zapytać Szanownych Panów Ekspertów o wpływ materiału z którego wykonana jest obudowa na parametry wzmacniacza. Nie chodzi mi oczywiście o drewno, ale o elementy metalowe. Blacha stalowa, miedziana lub mosiężna - z pewnością ekranują konstrukcję od wpływów "pól" powodujących zakłócenia. Czy mają realny wpływ np na transformatory ? a może i inne elementy ?

Obudowa z materiałów ferromagnetycznych dobrze ekranuje od zewnętrznych pól magnetycznych, co może być istotne dla stopni wejściowych, wysokoczułych. Dobrea tranzsofrmatory są mało wrażliwe na obce pola, gdyż nie rozpraszają strumienia magnetycznego na zewnątrz, ale dodatkowe zaekranowanie transformatorów sygnałowych (wejściowych) obudową na pewno nie zaszkodzi. Inne metale (np. miedź) ekranują tylko od pół elektrycznych, które są w przypadku wzmacniaczy mniej istotne. Ale generalnie dobrze zaprojektowany i wykonany (prowadzenie masy!) wzmacniacz będzie dobrze pracował i bez żadnej obudowy.

[Vault_Dweller]

Osobiście preferowałbym stal- chociaż cięższa i trudniejsza w obróbce, to jest nie do zakatowania , właśnie ekranuje *w pewnym stopniu* od pól magnetycznych i jest po prostu... tania. Mówię to jako konstruktor aparatury do szaf 19", a nie urządzeń hi-end, które też muszą jakoś interesująco wyglądać

[tszczesn]

Osobiście preferowałbym stal- chociaż cięższa i trudniejsza w obróbce, to jest nie do zakatowania :), właśnie ekranuje *w pewnym stopniu* od pól magnetycznych i jest po prostu... tania. Mówię to jako konstruktor aparatury do szaf 19", a nie urządzeń hi-end, które też muszą jakoś interesująco wyglądać :)

Zawsze można stal pokryć złotem. Masę będzie miało jak trzeba i będzie wyglądać jak z litego złota :)

[Vault_Dweller]

Mnie to niepotrzebne ) Wolę dać do lakierowania proszkowego. Dla miłośników "stylu retro"- aparatury z lat 60- polecam panele lakierowane na szaro i gałki typu "chicken heads". Ma swój styl aparatura- przynajmniej wygląda "jak z epoki".

[Jasiu]

Zawsze można stal pokryć złotem. Masę będzie miało jak trzeba i będzie wyglądać jak z litego złota

Przecia i tak wszyscy wiedzą, że najlepsze efekty akustyczne daje ekologicxzna obudowa z żabiego łajna.

A serio, to dobrze jest trzymać ekran osobno, a obudowę osobne - ze szlachetnego drewna (jak będzie, ABBA, robimy ?).

Pozdrawiam,
Jasiu

[grzebak]

Właściwie spodziewałem się takich opinii, chociaż myślałem, że obudowa wykonana z blachy stalowej ma jednak jakiś negatywny wpływ na pole magnetyczne transformatorów głośnikowych. I to w stopniu o wiele większym niż stolik "audiofilski" na jitter.
pozdrawiam
Grzegorz

[tszczesn]

Właściwie spodziewałem się takich opinii, chociaż myślałem, że obudowa wykonana z blachy stalowej ma jednak jakiś negatywny wpływ na pole magnetyczne transformatorów głośnikowych. I to w stopniu o wiele większym niż stolik "audiofilski" na jitter.

Jakby tak się działo to oznacza to, że transformatory to szmelc. Dobrze wykonany transformator nie ma prawa rozpraszać na zewnątrz żadnego pola. Zresztą w celu eliminacji resztek czasami transformator owija się zamkniętym zwojem na zewnątrz (razem z rdzeniem).

[Jasiu]

Dobrze wykonany transformator nie ma prawa rozpraszać na zewnątrz żadnego pola. Zresztą w celu eliminacji resztek czasami transformator owija się zamkniętym zwojem na zewnątrz (razem z rdzeniem).

Z tym "żadnrego" to przesada... Jeżeli robisz wzmacniacz do czułego mikrofonu, to problem istnieje. Jeżeli do porządnego CD (U~0.755V), to problemu nie ma. Jeżeli do badziewiowato-g*********-audiofilskiego CD (U>2V), to problemu nie ma tym bardziej.

Pozdrawiam,
Jasiu

[Marcus]

Najlepsza obudowa jest drewniana na stalowym chasis a ekrany st. wejściowych posrebrzony permaloj

[MatiZ]

Witam. To mój pierwszy pots na tym forum. Ale już musze sie przyczepić. Kolego "Marcus" zgadzam sie co do twojej wypowiedzi, ale ja osobiście wolę chassis z aluminium, albo mosiądzu lub miedzi, nie lubię stali ze względu na to, że jest trudna w obróbce, bo to że ciężka to jeszcze pół problemu. CO do drewna zgadzam sie w 100%. Ciemne pokryte wieloma warstwami lakieru wygląda świetnie.

[_idu]

Obudowa ma napewno wlyw na pracę wzmacniacza.
Po pierwsze ekranuje. Ale obudowa metalowa to też zwarty zwój ktory może dziwnie wpływać na ułady z tranformatorami.

W latach 80-tych mo ocjcie robił dl akogos falownik tyrystorowy z 24V na 220V 50Hz. Zamknięcie metalowej pokrywy nad metalowym chsiis powodowało przeciązenie stopnia mocy (znaczny wzrost poboru mocy i znaczne zmniejszenie sprawnosći - czyli moc na wyjściu drastycznie spadała).

Tyle że to nie ma nic współnego z bełkotem o szybkości basów i cieplejszym ciepłym brzmieniu o precyzyjnym umiejscowieniu nie wspominając.