Dotąd (naiwny!) myślałem że są to zwyczajne octale lub loctale, tymczasem patrzę i widzę coś takiego jak na foto.
Chciałbym wiedzieć jakie typy cokołów (i podstawek) występują w tym typie lamp (chętnie zobaczyłbym je na foto). W europejskich, radzieckich, amerykańskich i jakie tam jeszcze są.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
fugasi pisze:Dotąd (naiwny!) myślałem że są to zwyczajne octale lub loctale, tymczasem patrzę i widzę coś takiego jak na foto.
Chciałbym wiedzieć jakie typy cokołów (i podstawek) występują w tym typie lamp (chętnie zobaczyłbym je na foto). W europejskich, radzieckich, amerykańskich i jakie tam jeszcze są.
Typowe, a poza tym różnie i różniste, często spotykane tylko w jednej serii lamp jednego producenta. Nie ma tu żadnej standaryzacji.
tszczesn pisze:
Typowe, a poza tym różnie i różniste,
Chyba raczej to drugie i trzecie.
Ten cokół z fotografii to jaki? Przejrzałem tablice z typami podstawek (moje jedyne źródło, ściągnięte z forum) i takiego - z 11 nóżkami jako żywo nie widzę!
Jest jedna podobna, oznaczona GD2-4b (duodekal) ale ona ma 12 nóżek.
O, dzięki!
Co dziwne google zapytane po angielsku zwracają jakieś sensowne rezultaty a po polsku wszelkie kombinacje podstawka, podstawki, cokół, cokoły, magnal, magnalowy są bezskuteczne.
Za to po rosyjsku znalazłem coś takiego jak РШ19.
Nawiasem mówiąc gdyby komuś walała się taka niepotrzebna po szufladzie to chętnie odkupię.
OTLamp czy takie podstawki magnalowe nie były przypadkiem stosowane także pod stare przekaźniki? Przypomniało mi się, że kiedyś widziałem taki dziwny jakby oktalowy ale miał za dużo nóżek, tyle że nie pamiętam teraz ile ich było dokładnie.
traxman pisze:Tak przekaźniki R15 były i są (niestety) stosowane do dzisiaj
Dlaczego "niestety"? Czy to jakiś niewydarzony przekaźnik?
Masz dostęp do takich podstawek?
Czy śruby po bokach są jakoś podłączone do pinów podstawki?
Za stosowanie tych przekaźników już pod koniec XXw odbierałbym prawo wykonywania zawodu, czasami w szafie sterowniczej przekaźniki pośredniczące R15 pobierają 20x więcej mocy niż cała automatyka, a naprawdę jest je czym zastąpić. Mam gdzieś takie podstawki, śruby na górnej części i dolnej to oczywiście doprowadzenia styków, otwory przy samym gnieździe to mocowanie do płyty montażowej, dostępne, oprócz zacisku do szyny TS35.
Dokładny opis podstawek (jest kilka typów) jest na stronie Relpolu.
Oni tam mają w katalogu coś jeszcze lepszego: podstawkę GOP11 (p. załącznik).
Niestety koszt zakupu to ból: sama podstawka kosztuje zaledwie 2,99zł ale do tego porto 12zł i opłata manipulacyjna 25-2.99zł, w sumie 37zł.
A może robisz tam czasem większe zakupy?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wolałbym raczej dostać rozwolnienia również umysłowego niż stosować R15 tak więc ja nie zamawiam tej pozycji, ale poszukam po kolegach z branży - ile potrzebujesz i do jakiej kwoty za sztukę?
Są też w Cyfronice i Tme
w tme jest jeszcze taka:
Potrzebna zaledwie jedna no i powiedzmy poniżej 10zł.
Mam tylko jedną wątpliwość - ona jest obliczona na 250V/10A a na anodę CRT pójdzie może nawet 600V. Wprawdzie tylko jakieś miliampery ale czy nie należy się obawiać przebicia na podstawce?
EDIT: ta z TME już trochę lepsza - na 400V ale bedę musiał zaczekać na większe zakupy w tme.
W ogóle to z jakiego materiału są wykonane podstawki pod lampy oscyloskopowe? Widziałem (na fotografiach jedynie, niestety) same ciemne, więc raczej nie była to porcelana.
To jakiś czarny bakielit, o izolację bym się nie obawiał, nie spotkałem jeszcze podstawki przebitej nawet gdy przekaźnik się usmażył po łuku, rozpadły się nawet styki w podstawce z ciepła, ale izolacja dalej ok. Przekaźniki te bardzo często załączają małe silniki lub niemałe styczniki, więc są "przywyknięte' do szpilek wysokiego napięcia izolacja powinna wytrzymać bez problemu 0.6kV.
Zajrzyj do okolicznej hurtowni elektrycznej, podstawki powinny być na stanie bo pasują także do modułów sterujących.
traxman pisze:Za stosowanie tych przekaźników już pod koniec XXw odbierałbym prawo wykonywania zawodu, czasami w szafie sterowniczej przekaźniki pośredniczące R15 pobierają 20x więcej mocy niż cała automatyka, a naprawdę jest je czym zastąpić. Mam gdzieś takie podstawki, śruby na górnej części i dolnej to oczywiście doprowadzenia styków, otwory przy samym gnieździe to mocowanie do płyty montażowej, dostępne, oprócz zacisku do szyny TS35.
Dokładny opis podstawek (jest kilka typów) jest na stronie Relpolu.
Trochę OT ale mam kilka sztuk takich nowych przekaźników + podstawki, niedawno dałem kumplowi taki przekaźnik do załączania świec żarowych w Audi-80