Wobuloskop radziecki TEST.

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Wobuloskop radziecki TEST.

Post autor: MarekSCO »

Trochę nieprecyzyjnie się wyraziłem :)
W jakimś współczesnym katalogu... Prawdopodobnie Ty podałeś do niego link na forum :)
Opisane są analizatory widma i wobulatory produkowane w Rosji...
Przy opisie niektórych jest adnotacja:
"analog" i tu numer HP analizatora :)
Chodziło pewnie o zbliżone możliwości pomiarowe...
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
darczar
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 549
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 21:39
Lokalizacja: Gdynia

Re: Wobuloskop radziecki TEST.

Post autor: darczar »

Dokładnie. :) To był taki chwyt marketingowy nastawiony na eksport. Po co kupować od "zgniłych kapitalistów" skoro nasze jest równie dobre, a nawet lepsze. :wink: Oczywiście ten chwyt był "skuteczny" jedynie na obszarze RWPG i innych "Demoludów" itp.
"Простите пехоте, что так неразумна бывает она.
Всегда мы уходим, когда над Землею бушует весна.
И шагом неверным, по лестничке шаткой, спасения нет.
Лишь белые вербы, как белые сестры глядят тебе вслед."
maciej_333
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Wobuloskop radziecki TEST.

Post autor: maciej_333 »

Dzisiaj przyszła paczka z tym wobulatorem. Jednak albo ja jestem za głupi by go urzyć, albo ten sprzęt jest uszkodzony. Jednak po kolei. Chciałem sprawdzić pasmo sondy diodowej 1GHz. Jednak ch-k częstotliwościowa, jaka wyszła raczej jest dziwna. Nie jest płaska w zakresie 10MHz do prawie 1GHz. Przed górną częstotliwością graniczną powinna się już zaokrąglać, tak by dla 1GHz było -3dB. Tymczasem jej ch-k to zbiór jakichś "zygzaków" :twisted: . O co tu chodzi ? A może znowu jakieś problemy z niedopasowaniem i tyle ?

Ponadto przewód jaki dałem do wyjścia mógł ewnetualnie mieć zwarcie (nie na 100%). Czy to może spowodować upalenie czegoś na wyjściu w takim sprzęcie ?
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Wobuloskop radziecki TEST.

Post autor: MarekSCO »

:P maciej_333 :)
Witaj w świecie prawdziwej radiotechniki :D
Na razie odpowiem tak na szybko, od końca :)
Czy to może spowodować upalenie czegoś na wyjściu w takim sprzęcie ?
Nie :mrgreen:
Tymczasem jej ch-k to zbiór jakichś "zygzaków" :twisted: . O co tu chodzi ? A może znowu jakieś problemy z niedopasowaniem i tyle ?
Możesz pokazać zdjęcia tej charakterystyki ? :)
Daj "leveler mode" na int, pokręć "RF level" i powiedz co się zmieniło ?

PS: Nie widzę powodów do niepokoju :mrgreen:
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
maciej_333
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Wobuloskop radziecki TEST.

Post autor: maciej_333 »

"Lveler mode" mam oczywiście na INT. Jak kręcę "RF level" to poziom napięcia na wyjściu rośnie. Po zmniejszeniu wzmocnienia w kanale Y oscyloskopu jest ta sama ch-k co przedtem. Przed zmniejszeniem wzmocnienia, po zwiększeniu na pięcia na wyjściu wobulatora jest jeszcze dziwniej. Podłączyłem też swoją prościutką sondę na dwoch diodach (powielacz) było to samo, ale ch-k zawężyła się. Jutro jakoś postaram się zrobić fotę. Jednak to co dziś zobaczyłem było całkowicie irracjonalne :shock: . No i jeszcze jedno sondę dotknąłem bezpośrednio do wyjścia RF w wobie. Wyjście sondy do kanału Y w osc.
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Wobuloskop radziecki TEST.

Post autor: MarekSCO »

maciej_333 pisze:Jednak to co dziś zobaczyłem było całkowicie irracjonalne :shock:
MarekSCO pisze:Bardzo wiele nowych rzeczy stanie Ci przed oczyma...
A Twoje dotychczasowe poglądy ulegną druzgocącej przemianie :mrgreen:
Wiem to z własnego doświadczenia :mrgreen:
Bardzo mnie to cieszy :mrgreen:
Oswoiłeś się już z urządzeniem ?
Próbowałeś rozeznać do czego służą gniazda na tylnej płycie... Jak wygląda przebieg z
ramp generatora ( ten, który podłączasz do wejścia X oscyloskopu ? )
Jak możesz, to zrób fotkę tego przebiegu...
Może na początek spróbuj zbudować prosty dwuobwodowy filtr pasmowy
w granicach 100 MHz...
Dwie cewki po 4 zw na średnicy 5 mm, długości 10 mm z trymerami do 22 pF...
Luźno ze sobą sprzężone ( w odległości circa 15 mm )...
Sygnał z wobulatora podany na 1 zw od strony "masy"...
( Detektor podłączony podobnie ) ;)
To powinno Cię trochę uspokoić :D
Po prostu zapomnij o tym, co "racjonalne" :P
I nie śpiesz się z wyciąganiem wniosków :P
Zwłaszcza co do tych "spodziewanych" charakterystyk detektorów :P

PS: Jak będziesz badał filtr, to zwróć uwagę, czy na charakterystyce nie widać zdudnień...
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
pierwszy

Re: Wobuloskop radziecki TEST.

Post autor: pierwszy »

Tak jak Marek pisze, bez paniki :)
Nie licz na plaska ch-ke w pasmie do 1GHz.
Tu juz na prawde wszystko ma znaczenie, ja np preferuje szary kabel pomiarowy Alcatela w podwojnym oplocie ekranowym.
Symbolu nie pamietam.
Zdjecia beda bardzo pomocne.
maciej_333
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Wobuloskop radziecki TEST.

Post autor: maciej_333 »

No myślałem, że chociaż do 300MHz będzie płasko. Może nawet jeszcze dziś zrobię taki filtr dwuobwodowy, potem go zestroję i zobaczę. Może coś zostanie oczywiste z tego co do dziś było oczywiste :roll: . Mam nadzieję, że zobaczę piękne M, nie chcę by moje poglądy o w.cz. legły w gruzach. Do kilkudziesięciu MHz wszystko zawsze rozumiałem, jak są GHz to już nie.

Jednak zauważyłem, że te "zygzaki" do ok. 800MHz mają tą samą amplitudę. Jakby wziąść pod uwagę ich obwiednie to byłaby to w przybliżeniu ch-k sondy.

Piła od sweepa jest dobra, ale nie do końca. Jest trochę ścięta od dołu. Zdjęcia tego przebiegu nie jestem w stanie zrobić, bo nie mam oscyloskopu pamiętającego, no chyba, że nagram film :D . Najszybszy sweep jest za wolny jak do czegoś takiego.
Ostatnio zmieniony pt, 29 sierpnia 2008, 22:07 przez maciej_333, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Wobuloskop radziecki TEST.

Post autor: MarekSCO »

:arrow: Maciej_333 :)
Jak mi powiesz, że Twoje "charakterystyki" są bardziej irracjonalne niż te...
To się normalnie obrażę :lol: ;)
PS: Uspokoiło Cię to trochę ? ;)
W najbliższym czasie postaram się znależć czas, by przekonać Cię, że one są "płaskie" :lol:

PS2 ;)
Zrób zdjęcie piły rejestrując kilka kolejnych przebiegów plamki :) na jednej "klatce" ;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Wobuloskop radziecki TEST.

Post autor: MarekSCO »

maciej_333 pisze:Mam nadzieję, że zobaczę piękne M,
Masz szanse zobaczyć bardzo "głębokie" M...
A to z racji charakterystyki detektora...
Gdybyś dysponował detektorem o logarytmicznej charakterystyce, wszystko wydawało by Ci się o wiele bardziej oczywiste :)
maciej_333 pisze:Piła od sweepa jest dobra, ale nie do końca (...) Najszybszy sweep jest za wolny jak do czegoś takiego.
Wnioskuję z tego, że jest to piła "trójkątna" ? Tzn dwa zbocza o takim samym czasie narastania ( opadania ) ?
Tak z ciekawości pytam, to nie ma związku z tym co widziałeś na oscyloskopie :)
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
maciej_333
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Wobuloskop radziecki TEST.

Post autor: maciej_333 »

Zrobiłem zwykły filtr LC (jednoobwodowy). Cewka to 4 zwoje drutu o długości nawinięcia 10mm. Do tego trymer 22pF. Sondę sprzęgliłem przez cewkę o dwóch zwojach tego samego drutu. Wobulator podałem na pierwszy zwój od strony masy. No niby dzwon był. Jakiś "kopnięty", ale jednak. Gorsze było, to że ta ch-k była i tak była za szeroka. Nie chciało mi się wyciągać generatora w.cz. by zweryfikować ten wynik. W sumie to czuje się, że coś jest nie tak. Nie mogę powiedzieć czy sprzęt jest na 100% sprawny.

Jest jakaś polska (lub polskojęzyczna) literatura na temat wobulatorów szerokopasmowych ???
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Wobuloskop radziecki TEST.

Post autor: MarekSCO »

:arrow: maciej_333 :)
Szkoda, że nie zamieściłeś zdjęcia tego "dzwonu"...?
Jak zmniejszasz prędkość przemiatania ( znacznie ) to on się nie prostuje czasem ?
maciej_333 pisze:Jest jakaś polska (lub polskojęzyczna) literatura na temat wobulatorów szerokopasmowych ???
Ja nie widziałem :(

PS: Spróbuj słabiej sprzęgać wobulator z filtrem ( mniejszy poziom sygnału z maszyny i może szeregowo jakaś mała pojemność ?
Mniejsza prędkość przemiatania...
No i koniecznie jakieś fotki :)
Praca z taką maszyną to przede wszystkim "sztuka interpretacji" ;)
Bez zdjęć trudno powiedzieć w czym rzecz :D
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Wobuloskop radziecki TEST.

Post autor: MarekSCO »

I jeszcze jedna... W sumie ważna sprawa :)
maciej_333 pisze:W sumie to czuje się, że coś jest nie tak. Nie mogę powiedzieć czy sprzęt jest na 100% sprawny.
Znaczy sugerujesz, że "uszkodzony" wobulator, "poszerza" pasmo przepustowe filtrów" ? :twisted:
No to może spróbuj się zastanowić nad tym, jak on to robi ? :P
Nie tędy droga... naprawdę...
Zakładamy, że filtr jest zbudowany prawidłowo...
Tzn jest filtrem pasmowym :) ( pasmowo przepustowym )
Zakładamy, że skoro wobulator "przemiata", to w tak małym zakresie ( szerokość pasma przepustowego
jednoobwodowego filtru ) "przemiata" liniowo...
Co mamy dalej ...?
Aaaa... Stałą czasową detektora i dopasowanie poziomu sygnału :)

Tymczasem może się zdarzyć, że jak zmniejszysz prędkość przemiatania w tym doświadczeniu...
Ten "dzwon" "wysmukleje" :twisted:
Co może sugerować, że w przypadku małej prędkości zmian częstotliwości, detektor...
Pracuje inaczej, jak w przypadku większych...
Zaobserwowana w doświadczeniu "bezwładność", może mieć coś wspólnego
z charakterem detektora :)
Sądzisz, że to możliwe ? :mrgreen:
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
maciej_333
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Wobuloskop radziecki TEST.

Post autor: maciej_333 »

Co zaobserwoawałem:
1) Silniejsze i słabsze sprzęgnięcie sondy w.cz. z filtrem nie ma wpływu na kształt ch-k. Na amplitudę sygnału na oscylu tak.
2) Wobulator ma słabe sprzężenie z filtrem. Pisałem o tym. Sprzężenie ma wpływ na ch-k.
3) Zmiana częstotliwości sweep'u ma wpływ na ch-k.

Spróbuję zbadać ch-k filtru SAW od p.cz. z TV i ch-k wzmacniacza p.cz. od jakiegoś tam polskiego TV. W drugim przypadku detektorem będzie detektor wizjii.

P.S. Skrót ch-k to charakterystyka. Nie chce mi się tyle razy tego pisać.
maciej_333
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Wobuloskop radziecki TEST.

Post autor: maciej_333 »

Teraz to widać książkową ch-k !!! :D Filtru SAW nie badałem, bo muszę iść na jakieś tam nudne urodziny. Dużo ciekawszy jest mój wobulator. Jak widać mój problem to detektor. W tym przypadku wszystko jest już jak w książce. Nie stosuję tej sondy, co poprzednio. Detektor jest taki jak pisałem wyżej. Jednak zauważyłem, że ten wobulator ma duży sygnał na wyjściu. Nawet na minimum nastawy amplitudy. Mam tłumik 20dB od ruskiego generatora G4-116. Mogę go tu wykorzystać ?