
Urwany kapturek
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
Urwany kapturek
Ma ktos sprawdzony sposób naprawy urwanego kapturka lampy? .Lutowanie nic nie dało 

KS....
- gachu13
- 1250...1874 posty
- Posty: 1516
- Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
- Lokalizacja: Bestwina
Re: Urwany kapturek
Najpierw oczyszczasz kapturek z cyny, do wystającego ze szkła lampy wyprowadzenia dolutowujesz drucik, zakładasz kapturek, sprawdzasz czy pasuje, potem podlać pod niego Kropelką albo czymś podobnym i docisnąć. Po wyschnięciu kleju zalutować drucik (lutować krótko, przypalony klej wydziela paskudne opary) i obciąć naddatek.
SQ9KQZ
Re: Urwany kapturek
Cały problem w rtym ,że drucik jest urwany równo ze szkłem, a piłowac sie boje, bo i tak nie opiłuje dokładnie, a drucik moze sie urwać.A co sądzisz o kleju przewodzącym ??
KS....
Re: Urwany kapturek
Trzeba przynajmniej trochę upiłowac. Nie sądzę, aby kleje przewodzące miały tu rację bytu. Ostatnio (w sobotę) kleiłem kapturek na kit gliptalowy i sprawdza się o wiele lepiej niż klejenie na kropelkę lub inne kleje cyjanoakrylowe.
Re: Urwany kapturek
Oczywiście że opiłujesz dokładnie. Będzie Ci potrzebny dobry drobny pilnik iglak, oraz kilka odpowiednio spreparowanych PY88, PL504 do poćwiczeniamerk1 pisze:Cały problem w rtym ,że drucik jest urwany równo ze szkłem, a piłowac sie boje, bo i tak nie opiłuje dokładnie

Re: Urwany kapturek
Ale przecież ten kit jest dostępny
. Jeden z kolegów po jego użyciu co prawda uskarżał się, że źle zacokołował lampkę i ma kłopot z odklejeniem, ale trudno to poczytywac za wadę 

