Dziwne pęknięcie na bańce PCL805

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5433
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Dziwne pęknięcie na bańce PCL805

Post autor: AZ12 »

Witam.

Posiadam z demontażu lampę Polamp PCL805, która posiada dziwne pęknięcie na bańce. Z obserwacji getteru wywnioskowałem, że lampa nie straciła próżni. Czy takie pęknięcie może uszkodzić lampę podczas pracy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Dziwne pęknięcie na bańce PCL805

Post autor: jethrotull »

Słąbo widać. Może to rysa a nie pęknięcie?
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6347
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dziwne pęknięcie na bańce PCL805

Post autor: cirrostrato »

Szkoda łamać głowę nad podkopconą PCL805,jak pęknięta do do kosza,na Allegro przy większych zakupach to ok.2zł/szt.A tak nawiasem to do czego ją chcesz zastosować (oprócz odch. pionowego).
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Re: Dziwne pęknięcie na bańce PCL805

Post autor: KaW »

Zalać delikatnie cyjanopanem -tym szybkim klejem.Trochę się uszczelni.Bańka się uszkodziła -uderzyła o coś.Upadek?.
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6347
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dziwne pęknięcie na bańce PCL805

Post autor: cirrostrato »

KaW pisze:Zalać delikatnie cyjanopanem -tym szybkim klejem.Trochę się uszczelni.
Jak miałem okazję ,,studiować" na pewnej uczelni wojskowej(całe pół roku po studiach) to jeden z wykładowców (major)poprosił mnie o pomoc w naprawie Rubina:przy jakiejś dłubaninie trochę utrącił szyjkę kineskopu,zaizolował dobrą izolacją(taką starą na smole) a mimo to TV nie zaświecił-zdarzenie naprawdę autentyczne.Kleić lampy to bym radził na elektrodzie...
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Dziwne pęknięcie na bańce PCL805

Post autor: Boguś »

:arrow: KaW eeee tam cyjanopanem, lepiej butaprenenem, guma lepiej uszczelnia........ :wink:
Alek

Re: Dziwne pęknięcie na bańce PCL805

Post autor: Alek »

Ech, pompowanie lamp pompką do powiększania (za przeproszeniem) penisa, uszczelnianie plasteliną, używanie wecków lub twistów jako obudowy przyrządów elektronowych... Ile się tych "porad nasłuchałem", że ten cyjanopan nie robi już na mnie wrażenia :roll:
Awatar użytkownika
Ukaniu
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 835
Rejestracja: sob, 31 grudnia 2005, 15:05
Lokalizacja: Jaktorów

Re: Dziwne pęknięcie na bańce PCL805

Post autor: Ukaniu »

Jakieś 6 lat temu podczas wyciągania lampy w jakimś starym oscyloskopie uszkodziłem lampę tak, że powstała rysa na szkle (koło kołków płytek y) zalałem własnie cyjanopanem i oscyloskop chodzi do dziś :-).
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Re: Dziwne pęknięcie na bańce PCL805

Post autor: KaW »

W kazdym razie luźną nóżkę na żarzeniu lampy serii ....42 -takie nie stykające dobrze połączenie -zostało "scjanopanowane" i pomogło na tyle ,że lampa się żarzy -minimalnie słabiej....oczywiscie info . o tak zrobionej naprawie podałem nabywcy lampki .Jedna jaskółka nie czyni wiosny -ale ...jakiś sposób to jest.

Przecież w srodku jest próżnia -gorsza lepsza -ale jest ... Jak przytkam wnikanie gazów to też dobrze .
Próbowałem kleić coś na czystym aluminium -cyjanopanem -polskim i też dobrze wyszło -połączenie nie do zdarcia .

Co do szyjki kineskopu ...to też utrąciłem, ale byłem w stanie po... -i klient też płacił za kineskop .W tym przypadku -
należało spreparować takie uszkodzenie,aby telewizor węgierski ORION najpierw dostał byle jaki żarzący sie kineskop
a potem trzeba było go zepsuć , aby trafił do punktu ZURIT /BO TYLKO ONI MOGLI ZAMÓWIĆ I WYMIENIĆ /.
Aby naprawca w domu nie mógł go szybko naprawić -wymontowałem dwa detale koła "machowego"-i w ten sposób
ten porankowo- niedzielny okaz węgierskiego przemysłu trafił do ZURIT-u .Naprawa trwała 1 rok - 1,5 -..po prostu nie mogłem odbierać kolejnych niechlujnych napraw -brak liniowośći w pionie ,brak synchro ,granie przez kilka minut itd. itp.
Wszystko to na stoliku serwisowym w ZURIT się działo -a na kwicie wystarczała mi data /wpis/ wizyty po odbiór.
W końcu jakiś majster naprawił całościowo i kompletnie -po odbiorze -w domu już TV działał tylko 1godz. -spalił się prostownik ..
.....w końcu po miesiącu -cos tam zadziałało stabilnie. .....pOZDR.Oczywiście majstrowi podziękowałem .

ps1-uzupełnię tylko taki fakt ,że te ZURIT-y czuły się tak dobrze ,że w treści wezwania pisało ,że w przypadku nieodebrania sprzętu
idzie on na złom .W sumie obelgi... Zatem -za zgodą klienta- ustaliliśmy taki sposób postępowania... Ostatecznie
i tak miał pretekst do kupna nowego telewizora ...bo widział ,że na skuteczną i dobrą naprawę liczyć nie może .
Tych "odbiorów " po naprawczych -w salonie ZURIT -było ok. 24....w skali 1,5 roku.
Ostatnio zmieniony sob, 9 sierpnia 2008, 15:54 przez KaW, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7377
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Dziwne pęknięcie na bańce PCL805

Post autor: Thereminator »

KaW pisze:(...)ale byłem w stanie po... (...).
Odnoszę wrażenie, że nie tylko wtedy...
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Re: Dziwne pęknięcie na bańce PCL805

Post autor: KaW »

Ja nie piję wogóle -a wrazenia osobiste prosze uprzejmie odnosić do siebie.Pozdr.
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Re: Dziwne pęknięcie na bańce PCL805

Post autor: ZoltAn »

AZ12 pisze: Polamp PCL805, która posiada dziwne pęknięcie na bańce. Z obserwacji getteru wywnioskowałem, że lampa nie straciła próżni.
To wcale nie musi być pęknięcie - najprawdopodobniej jest to mikropęcherzyk powietrza w szkle bardzo mocno rozciągnięty podczas wyciągania czy wyciskania szklanej rury. Sprawia to wrażenie pęknięcia wskutek innego załamania światła.

Identyczne - ale dużo groźniej wyglądające "pseudopęknięcie" mam w nieco innym balonie 34L (na wino :wink: ) i tu jest dopiero zgryz bo jak zabąblowane szkło kiedyś rzeczywiście pęknie... :shock: a dymion będzie pełen... :roll:

Oczywiście szkło w tym miejscu jest osłabione i kiedyś zakończy się to prawdziwym pęknięciem i utrata próżni w PCL805 albo fontanną wina z 34L.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/