TGSE 1 Telto

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

zibisound
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 65
Rejestracja: czw, 22 czerwca 2006, 16:32
Lokalizacja: Warszawa

Re: TGSE 1 Telto

Post autor: zibisound »

Witam. Autor postu, był moim klientem, który ogłosił się, że poszukuje wykonawcy zaczętego wzmacniacza. Autor postu posiada słabą wiedzę o technice lampowej
i ja wykonałem ten wzmacniacz, ale i lepszym preampem. Efekt mojej pracy podobał mu się, mimo zbyt małej mocy wzmaka. Nie wiem, czy ktoś z dyskutantów
zauważył, ze autor doszedł do prostego wniosku < a potem niestety nikt !>, że przekladnia transformatora jest za mała i wystarczyło by policzyć ją tak, jak wynikało z zalożeń i moc uzyskana, była by ok 8-10 W, czyli w porządku. Zamiast przerzucać się różnymi pomysłami na zwiększenie mocy i obronę niedouczonego
projektanta, który chyba nie wie, ze 4,5 W to można uzyskać z EL-84 i na trafie za ok 20 zł, wystarczyło dokładnie przeczytać wyliczenia kolegi i było by po dyskusji.
wymoderowano
Zygmunt.
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: TGSE 1 Telto

Post autor: Zibi »

Z lektury wątku wynika, że przekładnie się zgadzają, Ra=2,3k. Podawane w katalogach Ra wynoszą od 2 do 3k. Skoro tak, to póki co nie ma podstaw do obwiniania wytwórni. Proponuję pomierzyć transformator i przedstawić na forum wyniki - to będzie bardziej merytoryczne, niż ciągłe pouczanie innych.
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Re: TGSE 1 Telto

Post autor: KaW »

Trafo ma :
1-dla 4 Ohmów - przekładnię 100V:4,17=24
stąd Ra=24x24x 4 =2300
2-dla 8 Ohmów - p=100:5,88=17 , stąd Ra=17x17x8=2313
3-dla16 100:8,33=12 , Ra=12x12x16=2305

Rezultat około 2300 stoi jak drut .Ztego 100 V przemiennego wynika tylko napięcie zasilania tego stopnia .

Z przekładni i żądanej mocy można przejść na nowe warunki pracy stopnia - np dla 4 omów -otrzymamy wtórne
U równe -przy mocy 10W - 6,32 V /PRZEMIENNEGO/ co wymaga zmiennego napięcia na pierwotnym= 24x6,32=151V.A stąd wyniknie konieczność zmiany napięcia zasilania stopnia mocy . A Ra bedzie = 151x151:10=2280
czyli 2300.
Należy zastosowac nowe trafo zasilajace i policzyć nowe napięcie zasilające Ub./Ua bedzie po filtrze drugim./
zibisound
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 65
Rejestracja: czw, 22 czerwca 2006, 16:32
Lokalizacja: Warszawa

Re: TGSE 1 Telto

Post autor: zibisound »

Witam. Dziwię się,ze ludzie, którzy uważaja się za fachowców, nie czytają dokładnie treści postu. Przecież napisałem, ze 4,5 W można uzyskać z lampy EL-84 i
młody konstruktor, który znalazł schemat z danymi zasilania, kupił dwa trafa i okazało się,że efekt końcowy nie jest zgodny z oczekiwaniami i dodam, ze w Telto
inzynier powiedział mi, ze to jest trafo głośnikowe do wzmacniacza 8-10 W !!! To chyba nie wymaga komentarza a ja nie cierpię ludzi, którzy nie potrafią dobrze
zrobić swojej roboty. Powtarzam jeszcze raz, że te 100 V, podane na metryce trafa zgadza się, tylko napięcia na wyjściu -nie. Wystarczyło obliczyć właściwe
przekładnie i wszystko by grało przy zasilaniu ok 250 V. Jak widać, z uporem maniaka , niektórzy bronią nieudolnego konstruktora, zamiast napisać oczywiste
wnioski, które opisał autor wątku, mimo słabej wiedzy o technice lampowej, co ja sprawdziłem a on potwierdził. I ostatni wniosek NIE DO OBALENIA: po co fabryka
Telto stosuje trafo o mocy ok, 60-70 W do wzmaka 4,5 W a zasilanie dla wzmaka SE jest przeważnie podawane ok 250 V . I jeszcze uwaga: na trafie powinna być
podana informacja, do jakiej mocy wyjściowej ono ma służyć i na innym trafie dla wzmaka PP jest podana moc 35 W dla 2* EL-34, mimo, ze można uzyskać ok 50 W.
wymoderowano
Pozdrawiam- Zygmunt.
pierwszy

Re: TGSE 1 Telto

Post autor: pierwszy »

zibisound pisze: Dziwię się,ze ludzie, którzy uważaja się za fachowców, nie czytają dokładnie treści postu.
Nie ma powodu, z Twoich postow wynika, ze jestes dosyc zarozumialym czlowiekiem, po takich zdaniach reszte nie chce sie czytac:
zibisound pisze: ...Wykonałem head lampowy dla muzyka, któremu zdawało się, że da rade zrobić taki sprzęt.
...Z wypowiedzi niektórych kolegów wynika, że mają braki w edukacji
...Z przeliczenia wynika, ze "fachowiec" żle policzył przekładnie i dlatego mamy za małą moc
...To, co napisałem, dowodzi, że firma Telto produkuje buble po 129 zł
...To jest niedoróbstwo fabryki a sprawdził to autor postu a potem ja.
...Jest jeszcze ważna zależność, o której nie wie nawet sporo fachowców
...Nie wiem, czy ktoś z dyskutantów zauważył, ze autor doszedł do prostego wniosku < a potem niestety nikt !>
Reszte milosciwy moderator wymoderowal :wink:
pierwszy

Re: TGSE 1 Telto

Post autor: pierwszy »

:arrow: Yassith
Czy Ty dysponujesz jakimkolwiek przyrzadem pomiarowym? Czy masz moze dostep do oscyloskopu zeby zrobic chociaz podstawowe pomiary?
Tak jeszcze przez nastepne 4 strony bedzie trwala dyskusja na temat czy clean to naprawde crunch i to mocny czy moze mniej?
To nie sa zlosliwe komentarze, takich watkow prowadzacych do nikad bylo juz pare, przewaznie dlatego ze nie widzac co zmajstrowal delikwent trudno o trafna ocene.
A jak juz dziala, ale nie tak jakby chcial uzytkownik, to bez pomiarow jest to prawie niemozliwe.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: TGSE 1 Telto

Post autor: jethrotull »

Znowu musiałem usunąć kilka postów. Chciałbym, żeby wszelkie zatargi natury osobistej załatwiane były poza forum. Od teraz oczekuję, że każdy kolejny post będzie miał charakter ściśle techniczny. Posty zawierające jakiekolwiek wycieczki osobiste będą usuwane w całości.
Awatar użytkownika
mukoki
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 186
Rejestracja: wt, 11 marca 2008, 00:07

Re: TGSE 1 Telto

Post autor: mukoki »

Po pewnych kontrowersjach wokół tematu oraz ingerencji moderatora nie zanosi się na twórczą kontynuację tematu ale można spróbować.
Autor opisując swój przypadek z transformatorem TGSE1 pominął ważny wątek parametrów zasilania EL34 a w tym zasilacza. W tej sytuacji trudno ocenić czy uzyskana moc wyjściowa wynika z "niedyspozycji" TGSE1 czy błędu w zasilaniu i wysterowaniu EL34. Porównywanie uzyskanych efektów do wzmacniacza SNAKE jest nieporozumieniem chociażby z tego względu, że tam zastosowano transformator TG01, który najwyraźniej został zaprojektowany do konstrukcji gitarowych. Porównując te transformatory można stwierdzić, że oba mają moc 10W, Ra=2300 om, przekładnię 17 (16,9) jednak różnią się zasadniczo rdzeniem (EI102/34 i EI84/28) i pasmem przenoszenia (50-12000 i 30-20000).
Wybór rdzenia EI102/34 o przekroju środkowej kolumny Q=11,56cm* spełnia wymagania Q=(3-5)sqrtPwy, natomiast w drugim przypadku (Q=7,84cm*) już nie ale ten pracuje w konstrukcji gitarowej, gdzie zastosowanie transformatora o mniejszych gabarytach jest wskazane.
Druga sprawa - w trakcie dyskusji padło swierdzenie, że EL34 może pracować z prądem Ia=100ma bez uszczerbku dla jej żywotności. Jeżeli zważyć, że moc admisyjna anody wynosi 25W to przy napięciu na anodzie Ua=250V, tak jak można wyczytać z noty katalogowej, lampa będzie pracować na granicy warunków dopuszczalnych. O ile mnie pamieć nie myli to Cykin przyjmował do obliczeń warunków pracy lampy w klasie A współczynnik 0,85 a to jest poniżej mocy admisyjnej. Reasumując - EL34 może ale nie powinna pracować z takim prądem.
Bądźmy wdzięczni idiotom. Gdyby nie oni, reszta nigdy nie osiągnęłaby sukcesu. [M.Twain]
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: TGSE 1 Telto

Post autor: Marvel »

mukoki pisze:Po pewnych kontrowersjach wokół tematu oraz ingerencji moderatora nie zanosi się na twórczą kontynuację tematu ale można spróbować.
Autor opisując swój przypadek z transformatorem TGSE1 pominął ważny wątek parametrów zasilania EL34 a w tym zasilacza.
Autor rozpoczynając wątek nie maił dostępu do wzmacniacza, bo ten był u Zibisounda. Dlatego nie mieliśmy podanych żadnych wartości. Sytuacja się zmieniła, więc wg. mnie jest szansa na kontynuację wątku. Poczekajmy najpierw na info o zastosowanym punkcie pracy EL34.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Yassith
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 69
Rejestracja: ndz, 30 marca 2008, 23:43

Re: TGSE 1 Telto

Post autor: Yassith »

Dzis po pracy zabieram sie do pomiarow i wtedy zamieszcze wyniki. Poki co nie chcialem po prostu wrzucam postow nic nie wnoszacych do tematu.

Jakby ktos mial ochote na analize schematu to zamieszczam. Sa tu drobne roznice w stosunku do choby snake (oczywiscie nie liczac semiklonowania kanalow) ale nic wielkiego nie rzucilo mi sie w oczy (choc przy mojej wiedzy na temat wzmacniaczy watpie abym cokolwiek zauwazyl ):)

Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam
Yassith
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: TGSE 1 Telto

Post autor: KaKa »

KaKa pisze:Jaki parametr techniczny odpowiada za moc jaką może przenieść trafo głośnikowe. I jakie zjawisko odpowiada za rzekome ograniczenie mocy jaką może przenieść trafo?
Hop do góry. Jeżeli ktoś się ustosunkuje do tej wypowiedzi to będę zobowiązany.
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
traxman

Re: TGSE 1 Telto

Post autor: traxman »

Za moc którą może przenieść rdzeń (bo to jest główne ograniczenie przy przenoszeniu mocy, druty raczej zawsze dają radę) jest maksymalna indukcja w rdzeniu, powyżej niej następuje nasycenie, czyli strata mocy, zwiększamy strumień magnesujący (proporcjonalny do prądu) nie otrzymując zwiększenia indukcji w rdzeniu. Jeżeli projektuje się sieciowy to można założyć większą indukcję, bo zniekształcenie sinusoidy zasilającej nie ma aż takiego znaczenia, natomiast projektując głośnikowy trzeba zachować spory zapas "rdzenia" tak aby pracować na maksymalnie liniowym odcinku krzywej magnesowania (B=f(H)- dla otrzymania najmniejszych zniekształceń przenoszonych przebiegów.

Ps. Te pytanie to prowokacja, żart czy ciekawość?
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: TGSE 1 Telto

Post autor: Marvel »

Yassith pisze:Jakby ktos mial ochote na analize schematu to zamieszczam. Sa tu drobne roznice w stosunku do choby snake
Strasznie wielkie rezystory w katodach kanału OD. Zamiast kondensatora 1uF w trzecim stopniu (redukcja szumów?). Poza tym rezystor między katodą wtórnika a korektorem. Po co? Co ciekawe, "książkowe" napięcia w zasilaczu i końcówce. A podobno trafo sieciowe nie było w stanie dostarczyć takich napięć?
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Yassith
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 69
Rejestracja: ndz, 30 marca 2008, 23:43

Re: TGSE 1 Telto

Post autor: Yassith »

Napiecia wpisane sa teoretyczne pomierzone sa tragicznie niskie w zaleznosci od punktu pomiarowego jest to 228V do 190V.

Sprawdzam uklad po kolei ze schematem bo okazuje sie, ze sporo jest pochrzanione np. rezystor na S2 lampy mocy zamiast 1k jest 7,8k.

Kondensatory 5 i 6 w zasilaczu to 100mikroF zamiast 47 w dodatku na napiecie 250V. Przy obecnych 190V jest spoko ale w poblizu 240V czyli tyle ile powinno byc bedzie juz blisko parametrow granicznych a wolalbym miec zapas. Mysle, ze w ogole z nich zrezygnuje i zrobie zasilacz taki jak w snake'u (w koncu dzialal).

W sumie to nie wiem dlaczego napiecie tak siada. Nie potrafie policzyc takiego ukladu i mam po prostu nadzieje, ze jak wroce do schematu snake to bedzie dobrze. Tak czy inaczej wyjscie z trafo sieciowego ma 188V czyli prawie dobrze.

EDIT :

Przerobilem zasilanie i jest odrobine lepiej ale tylko odrobine
Wymienilem rezystor w S2 na 1k jak sie okazalo na uszkodzony i zdziwilem sie bo napiecia na zasilaczu mialem powyzej 260V, po wymiane rezystora jednak mocno siadly tzn. na wspomnianej siatce mam 208V a przed rezystorem 216V.

Wiem, ze napiecie ma spasc przy obciazeniu ale czy az tak ? Zastanawiam sie czy to normalne czy byc moze cos dolega lampie ?

Zibisound wymienil lampe (EL34) na inna sztuke twierdzac, ze moja jest uszkodzona poniewaz prad anodowy jest zbyt duzy i ze byla mocno przeciazana czego slady sa na bance w postaci zaciemnienia w srodkowej czesci banki po stronie pinu anody. Mam ta lampe ale boje sie zalozyc - da sie to jakos sprawdzic ?

Napiecia zasilacza sa 232, 216, 214 V liczac od strony trafo sieciowego


Pozdrawiam
Yassith
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: TGSE 1 Telto

Post autor: Zibi »

Sprawdź pierwszy rezystor po bezpieczniku - występuje na nim zbyt duży spadek napięcia . Co do kondensatorów, to mogą być połączone szeregowo wtedy wypadkowa pojemność wynosi 50uF, a napięcie rozkłada się po połowie.