Mikrotor...?

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Mikrotor...?

Post autor: Piotr »

Taki mały monitor. W obcym kraju podobne zabawki nazywają pomikiem pudełka po butach, ale jakoś w tłumaczeniu brzmi drętwo.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Re: Mikrotor...?

Post autor: megabit »

3 małe pytanka :)

- Jakie koszty?
- Jak to gra?
- Czy na tej fotce to Ty?
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Mikrotor...?

Post autor: Piotr »

megabit pisze:- Jakie koszty?
Spore. Kopułki to 600zł/szt, stożki 700zł/szt, czyli 2600zł w same przetworniki. Nie wiem ile kosztowały orzechowe skrzyneczki, ale też niemało, więc zwrotnica, kable i gniazdka to już pikuś :roll:
megabit pisze:- Jak to gra?
To się okaże. Wczoraj je złożyliśmy, jeszcze nie zestrojone.
megabit pisze:- Czy na tej fotce to Ty?
Ja? Gdzie? ;)
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Re: Mikrotor...?

Post autor: megabit »

Piotr pisze:Spore. Kopułki to 600zł/szt, stożki 700zł/szt, czyli 2600zł w same przetworniki.
Nie mam więcej pytań :lol: :lol:
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Mikrotor...?

Post autor: fugasi »

No dobra ale co to za głośniki?
Że Scanspeak to widzę ale jakie numerki no i w ogóle dlaczego i jak. :)
_
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Mikrotor...?

Post autor: Piotr »

15W8531K z filtrem pierwszego rzędu, D3004/6600 z filtrem rzędu 1,5. Podział na 2k5Hz. Obudowa stratna 8l.
Nie za bardzo wiem jak przybliżyć Wam brzmienie żeby nie wyszło na reklamę. Może po prostu będziecie wpadać i słuchać? Powiem tylko, że ciężko w ogóle mówić tu o czymś takim, jak "charakter brzmienia", bo nic nie jest narzucone, żaden charakter, czy maniera. Do tego słychać wszystko, ale to absolutnie wszystko, a jednocześnie równowaga tonalna nie jest przesunięta w żadną stronę. Na pewno nie daje po uszach górą, chociaż w pierwszym momencie ilość szczegółów nasuwa takie obawy. Średnie tony też są na miejscu, skupiają uwagę, kiedy są pierwszoplanowym składnikiem nagrania. Przekonałem się do tej dziwacznej trochę zwrotnicy. Połączenie głośników jest niewidzialne, żadnych "szwów". Na koniec bas. Jak pewnie wiecie jestem zwolennikiem basu bez żadnych sztucznych dodatków. Niektórzy nazywają to brzmieniem suchym i krótkim, ale tych zapraszam na koncert. Kontrabas to instrument delikatny i brzmiący, natomiast przestrojona w dół gitara basowa potrafi zdmuchnąć. Jeżeli głośnik dmucha dźwiękiem kontrabasu, a na basówkę nie starcza mu sił, to po prostu kłamie. Tu na szczęście wszystko jest w normie. No może poza jednym. Głośnik niskotonowy ma 15cm średnicy. I 30Hz rezonansu. Tak, to nie pomyłka. Nie ma chyba na świecie drugiego głośnika o takiej średnicy i zbliżonych możliwościach. W pokoju około 25m^2 słuchaliśmy Toola bez bez obaw o zdrowie głośników, ilość niskich tonów i bez żadnej litości dla sąsiadów ;)
traxman

Re: Mikrotor...?

Post autor: traxman »

Z opisu wynika raczej, że to SUPER-MINI.Pozostaje mieć nadzieję, że USHER poprawi i wypuści głośniczki za normalne pieniądze, przynajmniej ten niskotonowy.

OT.Z szalonych pomysłów od dłuższego czasu gnębi mnie parka 23W4557T00 23W0-00-00 do subwoofera, ale nie zachęca mnie ich porażająca efektywność. Czy może zna ktoś coś sprawniejszego, a godnego polecenia.
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Mikrotor...?

Post autor: fugasi »

Piotr, możesz napisać coś na temat elementu stratnego jaki stosujesz? To produkt fabryczny czy rzecz zestawiana samodzielnie?

I co to jest "przestrojona w dół gitara basowa"?
_
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7373
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Mikrotor...?

Post autor: Thereminator »

fugasi pisze:(...)co to jest "przestrojona w dół gitara basowa"?
Gitara basowa nastrojona do niższych dźwięków niż jej standardowy strój. W standardowym stroju najniższy dźwięk czterostrunowego basu to E kontra (~41Hz), pięciostrunowego H subkontra (~30Hz). Najpopularniejszym obniżonym strojem w przypadku czterostrunowego basu jest drop-D, gdzie strunę E przestraja się o dwa półtony w dół do dźwięku D (~36Hz). W ostatnich kilkunastu latach przestrajanie basu i gitary w dół stało się popularne w ogólnie pojętej muzyce rockowej, stąd dostępne są na rynku gitary siedmio i ośmiostrunowe, barytonowe oraz 5 i 6 strunowe basy, które fabrycznie mają poszerzoną w dół skalę.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Mikrotor...?

Post autor: Piotr »

:arrow: Traxman
Głośnik o którym wspominasz jest przeznaczony głównie do modułów aktywnych. Niska sprawność wynika wprost z niskiego rezonansu i małych rozmiarów, natomiast jest rekompensowana dużym wychyleniem maksymalnym i wytrzymałością mocową.
Jeśli chciałbyś to samo z wyższą skutecznością, to będzie nawet taniej, ale dostaniesz półmetrowy głośnik w skrzyni wielkości kaflowego pieca. Praw fizyki nie przeskoczysz ;)

:arrow: Fugasi
Element stratny w naszych konstrukcjach nie wygląda jak znany flow-port, czy podobne dostępne "zatyczki". Tutaj jest to część obudowy, więc właściwsza byłaby nazwa "komora stratna". Oczywiście za każdym razem taka obudowa jest strojona, czego tradycyjne elementy stratne nie umożliwiają.
traxman

Re: Mikrotor...?

Post autor: traxman »

Piotr pisze::arrow: Traxman
Głośnik o którym wspominasz jest przeznaczony głównie do modułów aktywnych. Niska sprawność wynika wprost z niskiego rezonansu i małych rozmiarów, natomiast jest rekompensowana dużym wychyleniem maksymalnym i wytrzymałością mocową.
Jeśli chciałbyś to samo z wyższą skutecznością, to będzie nawet taniej, ale dostaniesz półmetrowy głośnik w skrzyni wielkości kaflowego pieca. Praw fizyki nie przeskoczysz ;)
Nie mam zamiaru przeskakiwać (bo to się różnie kończy :wink: ), martwi mnie konieczność budowy 200W wzmacniacza do subwoofera. Jeszcze gdyby był dostępny w wersji 2Om, wtedy przynajmniej można zastosować tańsze tranzystory końcowe, a tak bez garści 2SA1962/2SC5242 się nie obejdzie.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Mikrotor...?

Post autor: Piotr »

Połącz dwa równolegle, zyskasz 6dB z tego samego napięcia. Chociaż garść tranzystorów powinna wyjść taniej :roll:
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Mikrotor...?

Post autor: Boguś »

To zastosuj 2SC5200/2SA1943 tanie jak żurek a kto wie czy nie lepsze... ?
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Mikrotor...?

Post autor: fugasi »

Piotr pisze: Element stratny w naszych konstrukcjach nie wygląda jak znany flow-port, czy podobne dostępne "zatyczki". Tutaj jest to część obudowy, więc właściwsza byłaby nazwa "komora stratna". Oczywiście za każdym razem taka obudowa jest strojona, czego tradycyjne elementy stratne nie umożliwiają.
Bardzo to ciekawe co piszesz, nie słyszałem dotąd o takim rozwiązaniu ale jak to wygląda w praktyce? Czy prawo patentowe pozwala na zaprezentowanie tu przekroju owej miniskrzynki? ;)

:arrow: Thereminator, jak brzmi taka przestrojona gitara? Nie czasem jak brzdąkanie na flaku od wątrobianki przywiązanym do nogi od stołu? ;)
_
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7373
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Mikrotor...?

Post autor: Thereminator »

Fugasi :arrow: Nie jest aż tak źle. Przy stroju drop-D z reguły nie ma problemów, przy niższych strojach daje sie grubsze struny, a w barytonach stosuje się dłuższą menzurę (czynną długość drgajacej struny). Przestrajanie gitar i basów w dół jest bardziej powszechne niż może sie wydawać.
Jako przykład, zważywszy na Twoją niechęć do szarpidrutów :wink: , proponuję akustyczną wersję jednego z utworów zespołu Soundgarden (z reguły używającego stroju drop-D) zagraną przez jakiegoś anonimowego youtubowicza, podobnie jak oryginał w stroju CGCGGE http://pl.youtube.com/watch?v=apAyr1ycX ... re=related

EDIT. Nieco o gitarach i strojach http://pl.wikipedia.org/wiki/Gitara#Stroje
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.