powiedzcie mi coto

[tomigram]

Wylutowalem ze zwrotnicy kolumny glosnikowej. Niestey spalone a musze to wymienic.
Jest na niej napiane:

49321 NARVA R 224V 55/50W M6 E12C2

zrobilem fotke.
http://tomigram.domenomania.pl/atoco.jpg

Dzieki za wszelkie wskazowki. Pozdrawiam.

[KaKa]

Żarówka. Robi jako zabezpieczenie.
I pisz po polsku.

[wladl]

Żarówkę jako nieliniowy element zabezpieczający stosowano o obwodzie głośnika wysokotonowego. Nie bardzo widzę sens stosowania aż takiej mocy. Gdzie ona jest zapięta ?.

[Boguś]

W kolumnach estradowych

[tszczesn]

Żarówkę jako nieliniowy element zabezpieczający stosowano o obwodzie głośnika wysokotonowego. Nie bardzo widzę sens stosowania aż takiej mocy. Gdzie ona jest zapięta ?.

Ona nie musiała być elementem zabezpieczającym, może była elementem kształtującym różną charakterystykę w zależności od mocy?

[KaKa]

Pewnie i może, ale jak by to miało sens? Tym bardziej za estradzie? Ja myślałem o czyms takim (sensie, żarówka jak opornik) w układach gitarowych. Równolegle do Rk czy coś

[tszczesn]

Pewnie i może, ale jak by to miało sens?

Filtr 'loudnes' w kolumnie?

[Boguś]

Bez tej żarówki wysokotonowy jednej imprezy nie wytrzyma, zarówka zaś wytrzyma takich imprez i 5

[tomigram]

hmm nie spodziewalem sie ze zarowka bedzie elementem zabezpieczajacym... z tego co sie dowiedzialem w estradach stosuje sie ja bardzo czesto bo jak sie mowi ,, tanie a dobre''.

Dzieki i pozdrawiam

[Vault_Dweller]

Na estradzie, w monitorach studyjnych... Wszędzie tam, gdzie lepiej jest upalić żarówkę niż gwizdek, a jakiś dureń może odkręcić końcówkę na max.

[jethrotull]

Odkręcić jak odkręcić, gorzej że limiter może nie nadążyć i końcówa może się przesterować.

[fugasi]

Kolumny Tonsila o nazwie Zeus produkowane parę lat temu też miały żarówkę w środku, co, jak pamiętam, wzbudziło sensację u redaktora pisma audiofilskiego.

[szalony]

Kolumny Tonsila o nazwie Zeus produkowane parę lat temu też miały żarówkę w środku, co, jak pamiętam, wzbudziło sensację u redaktora pisma audiofilskiego.

Hehe, czytałem tą recenzję Gość pisał, że dzwonił do Tonsilu

[ZoltAn]

Nihil novi sub sole: w budowanych (w latach siedemdziesiątych) przez się wzmacniaczach gitarowych wiekszej mocy rutynowo stosowałem "świecową" (z gwintem E14) żarówkę 220V/40-60W - włączoną równolegle w obwód uzwojenia wtórnego transformatora głośnikowego bezpośrednio na jego wyprowadzeniach.

Skutecznie zabezpieczała uzwojenia trafa wyjsciowego przed nieoczekiwanymi przepięciami spowodowanymi przypadkowym odłączeniem się głośnika od wyjścia lub częściej zmęczeniowym ułamaniem się wyprowadzenia cewki przy membranie - nagminnym W GD36/25.

Ponadto rozbłyski żarówki jednoznacznie wskazywały uszkodzenie - potwierdzając, że sam wzmacniacz jest sprawny a usterka pojawiła się w kolumnie lub w torze głośnik - wzmacniacz.

Zoltan